Przeskocz do treści

Czy możliwa jest gentryfikacja Nowej Huty?

miroslawborutaMirosław Boruta

Dzieje Nowej Huty, przedstawione 18 listopada 2013 roku podczas jednego z cyklicznych spotkań, wspólnie zatytułowanych "Śniadanie u geografów", okazały się nie mniej fascynujące niż dzieje pozostałych części (wielkich dzielnic) Naszego Miasta.

Śródmieście, Krowodrza i Podgórze, już językowo zasymilowane jako jedno miasto - Kraków coraz mniej różnią się od najmłodszej z krakowskich dzielnic. Ale jadę do Krakowa (jadę do miasta) i jadę do Huty to wciąż jednak dwa odrębne językowo podmioty i kierunki podróży...

Autorzy referatów przedstawili ciekawą periodyzację dziejów Nowej Huty: czas pionierów i budowniczych, czas wzrastania, czas buntu, czas rozczarowań i czas... odkrywców.

SDzielnica, licząca dzisiaj 250 tysięcy mieszkańców, pełna nazw osiedli (nazw funkcjonujących żywo w odróżnieniu od nazw ulic w pozostałych częściach Krakowa), przeszła historię od lewackiego projektu ideologicznego, poprzez czas kościołów i parafii do czasu walki (i Ofiar) z opresją "komunistyczną" i obecnego zastoju i powolnych zmian.

Z całą pewnością nowe władze Krakowa (oby już w przyszłym roku) muszą poświęcić Nowej Hucie o wiele więcej uwagi. Rozwój gospodarczy, miejsc pracy i rozbudowa systemu edukacyjnego, choćby poprzez filie szkół wyższych to szansa na nowoczesność i rozwój. W milionowym (wraz z młodzieżą studencką) Krakowie ta jedna czwarta naszego miasta zasługuje na dużo więcej.

I jeszcze definicja: gentryfikacja – pojęcie wywodzące się od angielskiego słowa gentry (szlachta), oznaczające gwałtowną zmianę charakteru danej części miasta. Najczęściej dotyczy przepływu ludności z dzielnicy mieszkalnej, zamieszkałej przez szerokie spektrum lokatorów, do strefy zdominowanej przez osoby o stosunkowo wysokim statusie materialnym. Pierwszy raz termin został użyty przez brytyjską socjolog Ruth Glass, która w 1964 opisała przemiany dokonujące się w robotniczej dzielnicy Londynu - Islington. Dziś dzielnica ta jest zamieszkała w dużej mierze przez osoby bardzo zamożne, np. przez Tony'ego Blaira (za: Wikipedią).