Przeskocz do treści

Mam nadzieję, że papież Franciszek zabierze głos w sprawie agresji islamistów

kstadeuszisakowiczzaleski2Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski*

Dzisiejszy atak na kościół rzymskokatolicki we Francji jest przekroczeniem kolejnej granicy. Do tej pory bowiem członkowie tzw. Państwa Islamskiego nie atakowali kościołów chrześcijańskich w Europie. Ta nowa sytuacja wymaga więc od biskupa Rzymu, który jest głową Kościoła katolickiego, zabrania zdecydowanego głosu. Oczywiście nie chodzi o uwagi czy rady typu, jak politycy mają postępować lub jakie działania mają podjąć policja i wojsko, ale o jasne stanowisko wobec wojny, która choć nie wypowiedziana, toczy się od lat w Europie i na innych kontynentach. Jest to wojna, której "poprawni politycznie" przywódcy Unii Europejskie boją się nazwać po imieniu, a która prowadzona jest przez część wyznawców islamu przeciwko cywilizacji europejskiej, opartej (przynajmniej do niedawna) o wartości chrześcijańskie. W wojnie tej ginie coraz wiele osób, nie tylko chrześcijan, ale i ludzi niewierzących lub wyznających inne religie. Są oni bezbronnymi ofiarami, takimi samymi jak w XX wieku były cywilne ofiary nazizmu i komunizmu.

Dlatego też wiele osób oczekuje, że Ojciec Święty nie tylko wyrazi współczucie dla ofiar, ale i w przeciwieństwie do np. kanclerz Niemiec czy prezydenta Francji powie prawdę o tej wojnie oraz jej przyczynach. Bez określenia bowiem agresora i powodów jego działania Europa, a wraz z państwa i narody z innych kontyngentów, nie będzie w stanie powstrzymać kolejnych tragicznych wydarzeń. Można również mieć nadzieję, że Dostojny Gość powie także o duchowych wartościach, których trzeba bronić jak niepodległości i dla których warto ponieść wyrzeczenia, a nawet i oddać życie.

mnzpfzgwkiNa to szczególnie będą od jutra czekali młodzi ludzie, zgromadzeni na Światowych Dnia Młodzieży w Krakowie. A pomysłodawca tych spotkań, święty Jan Paweł II, posługując się ewangelicznym wezwanie - "Poznacie Prawdę, a Prawda was wyzwoli" - mówił wprost o wielu bieżących dramatach, bez uciekanie się do eufemizmów, niedomówień i pustych gestów. Jak podkreśla inny fragment Ewangelii: "Niech mowa wasza będzie tak tak, nie nie" (il. Młodzi pielgrzymi z Argentyny na Rynku Głównym w Krakowie - 25 lipca 2016 r., fot. Autora).

I na takie papieskie "tak tak, nie nie" w sprawie agresji islamistów czekają nie tylko katolicy, zwłaszcza, że w wielu innych sprawach papież Franciszek wypowiadał się bardzo radykalnie.

* Autor to duchowny katolicki obrządków ormiańskiego i łacińskiego, publicysta, opozycjonista.

(Od Redakcji): Dziękujemy księdzu Tadeuszowi Isakowiczowi-Zaleskiemu za zgodę na publikację tekstu także i u nas.