Przeskocz do treści

Radio Maryja

Senatorowie "Prawa i Sprawiedliwości" złożą wniosek o odwołanie Marszałka Senatu. To pokłosie przesłania Tomasza Grodzkiego do ukraińskiego parlamentu, w którym stwierdził, że Polska finansuje reżim Władimira Putina (...) Tomasz Grodzki, w języku ukraińskim, przepraszał za działania polskiego rządu, przekonując, że Polacy finansują zbrodniczy reżim Putina...

Marszałek Senatu mija się z prawdą. Rząd już dawno zakazał importu węgla z Rosji przez państwowe spółki, przypomina wicepremier Jacek Sasin: "ten rosyjski węgiel jest, co prawda, importowany przez spółki prywatne lub samorządy, ale i to się wkrótce zmieni". Równocześnie "Orlen" ogranicza zakupy rosyjskiej ropy...

Wypowiedzi Tomasza Grodzkiego wypełniają znamiona zdrady stanu, mówi marszałek Senatu Marek Pęk: "ostatnio szczególnie zależy Putinowi na tym, by skłócić naród ukraiński i naród polski, wbić jakiegoś klina między władze ukraińskie i władze polskie, no i to - de facto - realizuje w swoim wystąpieniu marszałek Grodzki".

"Wystawił pan Marszałek sam sobie opinię, natomiast to źle świadczy o naszej klasie politycznej, o politykach, którzy piastują, niestety, bardzo wysokie stanowiska", wskazuje politolog Marcin Drewa.

W Senacie od ponad roku blokowane jest głosowanie w sprawie odebrania immunitetu Tomaszowi Grodzkiemu. Prokuratura chce mu postawić zarzuty korupcyjne, przypomina minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro: "są zebrane poważne materiały wskazujące na to, że dopuszczał się praktyk korupcyjnych, łapówkowych i do tej pory Senat chroni, większość senacka, platformerska, chroni swojego przedstawiciela...

Głosowanie dotyczące odwołania Marszałka będzie testem przyzwoitości dla senatorów, mówi socjolog, doktor Mirosław Boruta Krakowski: "jeżeli w opozycji jest choć kilkoro uczciwych ludzi, którzy widzą co robią Polki i Polacy na rzecz Ukraińców, no to, kto wie, jaki będzie wynik tego głosowania". Tak zwana opozycyjna większość ma w stuosobowym Senacie 52 głosy.

Fragmenty tekstu i zrzuty ekranowe za: https://www.facebook.com/RadioMaryja/videos/502417098151703

Radio Maryja

Zarząd Solidarnej Polski zatwierdził kandydatury do nowej rady ministrów. Dotychczasowy wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik będzie ministrem w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, pełniący funkcję ministra środowiska Michał Woś będzie wiceministrem sprawiedliwości. Pracę resortu sprawiedliwości będzie nadzorował wicepremier Jarosław Kaczyński.

Wynikiem kilkutygodniowych negocjacji jest m.in. likwidacja sześciu ministerstw. Część ich kompetencji przejmą inne resorty. Powstaną też dwa nowe urzędy centralne: Rządowe Centrum Sportu podległe ministrowi kultury i Główny Urząd Morski podległy ministrowi infrastruktury. W rządzie pojawią się nowe twarze, m.in. prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. – Chcę podkreślić obecność w rządzie pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego jako wicepremiera – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Jarosław Kaczyński był już premierem rządu PiS w latach 2006-2007. Według kierownictwa PiS, ponowna obecność Jarosława Kaczyńskiego w rządzie ostudzi emocje polityczne, stabilizując sytuację w koalicji. Prezes Prawa i Sprawiedliwości w obecnym rządzie kierować będzie Komitetem Spraw Wewnętrznych, Sprawiedliwości i Obrony Narodowej.

To element walki koalicyjnej – wskazał Michał Szczerba z Platformy Obywatelskiej. – Pewnie będzie ingerował wtedy, kiedy Zbigniew Ziobro będzie wykorzystywał swoją władzę w organach ścigania do koncentrowania ich uwagi na politykach Prawa i Sprawiedliwości – mówił Michał Szczerba.

Cel komitetu jest całkowicie inny – zaznaczył wiceprezes PiS Antoni Macierewicz. – To jest kwestia koordynacji działań tych instytucji, które w sferze bezpieczeństwa publicznego – zarówno wewnętrznego, jak i zagranicznego – mają najbardziej istotne działanie i których koordynacja i synchronizacja jest dla skuteczności niesłychanie potrzebna – wskazał Antoni Macierewicz.

Szczegóły działalności komitetu nie są znane. Co ważne, nowy wicepremier będzie mógł uczestniczyć w posiedzeniach rządu – podkreślił dr Mirosław Boruta Krakowski. – Będąc obecnym w trakcie takich posiedzeń, będzie miał te relacje z pierwszej ręki. To bardzo ważne dla przejrzystości, dla transparentności tej struktury, jaką jest rząd RP – zauważył socjolog dr Mirosław Boruta Krakowski.

Były przewodniczący PO Grzegorz Schetyna nie ma wątpliwości, że Jarosław Kaczyński tak naprawdę będzie kierował całym rządem. – Taki „nadprezes”, „nadpremier”, który jest wicepremierem, nie ma tak naprawdę żadnej odpowiedzialności, ale będzie patrzył na ręce i tak naprawdę będzie faktycznym premierem tego rządu. To uważam za coś absurdalnego i politycznie nierealnego – powiedział Grzegorz Schetyna.

Tej opinii zaprzeczył wicepremier Jacek Sasin, który zaznaczył, że Mateusz Morawiecki będzie szefem Jarosława Kaczyńskiego, ale tylko w rządzie. – Ten rząd ma swoje zaplecze polityczne, a na czele tego zaplecza politycznego stoi Jarosław Kaczyński. W tym sensie politycznie, pod względem pozycji politycznej, jest ważniejszy – przekonywał wicepremier Jacek Sasin.

Jak powiedział prof. Mieczysław Ryba, mimo hierarchii w rządzie, ministrowie będą liczyć się z opinią wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Wątpliwe, aby premier Mateusz Morawiecki objął w przyszłości fotel lidera Prawa i Sprawiedliwości. – Wydaje się, że Mateusz Morawiecki swoją siłę wewnątrz partii zawdzięcza poparciu Jarosława Kaczyńskiego, mniej tym zwykłym działaczom PiS-u – wskazał politolog prof. Mieczysław Ryba.

Premier przedstawił zmiany na stanowiskach ministerialnych. Solidarna Polski mianowała swoich przedstawicieli na nieobsadzone jeszcze stanowiska. Na stanowisko ministra w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wskazano obecnego wiceministra sprawiedliwości Michała Wójcika, wiceministrem sprawiedliwości zostać ma ustępujący szef resortu klimatu Michał Woś, zaś pełnomocnikiem rządu ds. leśnictwa i łowiectwa poseł Edward Siarka.

Tekst i zrzuty ekranowe za: https://www.radiomaryja.pl/informacje/zarzad-solidarnej-polski-zatwierdzil-kandydatury-do-nowej-rady-ministrow

Radio Maryja

Alkohol i papierosy mają być nieznacznie droższe. To efekt przyjętego przez rząd projektu zwiększającego stawki akcyzy. I choć zmiany, które wejdą w życie w 2020 roku, mają przynieść dodatkowe wpływy do budżetu, to ich wprowadzenie może być pozytywne dla zdrowia Polaków.

Założeniem projektu jest podwyżka akcyzy na wyroby alkoholowe i tytoniowe. Powodem nie są tylko kwestie ekonomiczne – zauważa wicepremier Jacek Sasin. – Nie jest tak, że tutaj chcemy tylko i wyłącznie osiągać dodatkowe wpływy do budżetu, chociaż one oczywiście będą w tym przypadku. Natomiast chodzi też o to, żeby zmienić trochę strukturę spożycia tych napojów – twierdzi Jacek Sasin. Jak zauważa wicepremier, podwyżka cen alkoholów jest proporcjonalna do zawartości czystego alkoholu w napoju. – Podwyżka cen alkoholi czy tych napoi alkoholowych, które zawierają mniejszą ilość czystego alkoholu, jak np. piwo, jest naprawdę symboliczna, bardzo niewielka, dosłownie kilkanaście groszy – wskazuje Jacek Sasin.

Wzrost ceny półlitrowej butelki wódki może wynieść niecałe 1,5 zł. Z kolei po podwyżce akcyzy na wyroby tytoniowe, paczka papierosów może kosztować średnio złotówkę więcej, a cygaro zdrożeje o 40 groszy. Takie zmiany w cenach mają spowodować, że do budżetu państwa w przyszłym roku trafią dodatkowo blisko 2miliardy złotych. Jak jednak wskazuje ekonomista prof. Zdzisław Kordel, efekt może być zupełnie inny. – To może spowodować spadek konsumpcji, ale może też spowodować – tak jak pokazywała to już historia – zwiększenie się wpływów szarej strefy, a mam na myśli nielegalny import papierosów, alkoholu czy nielegalną produkcję własnego alkoholu – tłumaczy prof. Zdzisław Kordel.

Jeśli chodzi o spadek konsumpcji, to jeden z efektów, o który nie powinniśmy się martwić. Mniejsza ilość spożywanego alkoholu to lepsze zdrowie Polaków.

– Jest to zjawisko o ogromnym społecznym wymiarze. Alkoholizm w historii Polski czy alkoholizowanie polskiego społeczeństwa już przerabialiśmy, teraz musimy być o wiele bardziej mądrzy – zaznacza socjolog dr Mirosław Boruta Krakowski. Mądrzy, to znaczy umiejący wybierać i znający konsekwencje wyborów – podkreśla dr Mirosław Boruta Krakowski. – To, co proponuje państwo, żeby jednak podwyższyć te podatki i tę cenę alkoholu podnieść, jest zawsze czymś, co się obroni, dlatego że część z nas po prostu zrezygnuje. Zamiast kupić butelkę alkoholu, kupię coś dla siebie, dla dziecka, dla rodziny – ocenia socjolog.

Problem nadużywania alkoholu przez Polaków od lat podnosi Kościół katolicki.

– To jest jeden z najważniejszych problemów, który dotyka obecnie naszej Ojczyzny. Wiemy dobrze, że ok. 1 mln osób w Polsce jest uzależnionych od alkoholu, 4 mln pije ryzykownie i szkodliwie – przyznaje ks. bp Tadeusz Bronakowski, który przewodniczy Zespołowi Konferencji Episkopatu Polski do spraw Apostolstwa Trzeźwości. Ksiądz biskup przypomina, że alkohol jest substancją psychoaktywną. Jest tym bardziej niebezpieczny, bo sprzedawany legalnie, w przeciwieństwie do innych używek. Obecnie na jednego mieszkańca Polski przypada blisko 11 litrów czystego alkoholu rocznie. Od 12 litrów zaczyna się już proces degradacji społecznej. Codziennie średnio 3 mln Polaków, kupuje alkohol w postaci tzw. małpek, czyli w małych, poręcznych butelkach. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn w każdej grupie wiekowej. To są zatrważające dane – podkreśla ks. bp Tadeusz Bronakowski. – Troska o trzeźwość jest postawą patriotyczną, bo troska o trzeźwość narodu to jest troska o jego przyszłość. Nie ma wolności bez trzeźwości, musimy to jasno powiedzieć i naród, który będzie rozpijał własne dzieci, jest narodem bez przyszłości – akcentuje przewodniczący Zespołu KEP do spraw Apostolstwa Trzeźwości. Ksiądz biskup zauważa, że problemem są także punkty sprzedaży. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, na 1000 mieszkańców powinien przypadać jeden punkt sprzedaży. W Polsce przypada średnio od trzech do czterech. Kościół Katolicki podejmuje wiele działań w zakresie promowania trzeźwości. Głównym jest Narodowy Program Trzeźwości, który ma pomóc w podnoszeniu świadomości społecznej.

Tekst i ilustracje oraz linka do filmu za: https://www.radiomaryja.pl/informacje/od-przyszlego-roku-podrozeja-alkohol-i-papierosy-moze-to-pozytywnie-wplynac-na-zdrowie-polakow

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

18 czerwca 2012 roku, w dniu urodzin śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Myślenicach (województwo małopolskie) odbyła się uroczystość nadania nowemu rondu Jego imienia. W uroczystości uczestniczyli m.in.: córka śp. Prezydenta, p. Marta Kaczyńska oraz posłowie  Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości: Barbara Bubula, Joachim Brudziński, Andrzej Duda, Jacek Sasin i Krzysztof Szczerski.


http://www.youtube.com/watch?v=Nvit8-DCK0o