Przeskocz do treści

krakowniezaleznymkInformacja własna

12 lutego 2015 roku w Muzeum Armii Krajowej im. Generała Emila Fieldorfa-Nila przy ul. Wita Stwosza 12 miała miejsce promocja komiksu "Jan Karski - człowiek, który odkrył Holokaust". Wydawnictwo przygotowali dwaj Włosi. Marco Rizzo, który wymyślił scenariusz i Lelio Bonaccorso, autor oprawy graficznej.

Zapraszamy Państwa do obejrzenia zdjęć, których autorką jest p. Alicja Rostocka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/12Lutego2015ar

krakowniezaleznymkInformacja własna

3 lutego 2015 roku Muzeum Armii Krajowej im. Generała Emila Fieldorfa-Nila zaprosiło Krakowian na wykład dr. Mirosława Sikory (Instytut Pamięci Narodowej, Katowice) - „Aktion Saybusch. Wysiedlenia Polaków i kolonizacja Żywiecczyzny przez narodowosocjalistyczne Niemcy”. Wykład towarzyszył okolicznościowej wystawie.

20150203makWarto dodać, że stroną Muzeum, że "nazwa akcji pochodzi od niemieckiej nazwy Żywca. Hitlerowcy wysiedlili kilkanaście tysięcy mieszkańców na tereny Generalnego Gubernatorstwa, a na ich miejsce sprowadzili niemieckich osadników. Wystawa prezentuje nie tylko krok po kroku sam przebieg akcji wysiedleńczej (fot. p. Alicja Rostocka), ale także między innymi: proces aneksji ziem Żywiecczyzny do Rzeszy Wielkoniemieckiej, założenia organizacji oraz germanizacji tych ziem według idei narodowosocjalistycznej, strukturę narodowościową i gospodarczą powiatu, sylwetki pomysłodawców oraz wykonawców akcji wysiedleńczej, a także próbę oszacowania skutków przeprowadzonej akcji oraz późniejszych losów wysiedlonych mieszkańców Żywiecczyzny".

Zapraszamy Państwa do obejrzenia zdjęć, których autorką jest p. Alicja Rostocka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/3Lutego2015

krakowniezaleznymkInformacja własna

3 października 2014 roku Muzeum Armii Krajowej im. Gen. Emila Fieldorfa "Nila" w Krakowie (ul. Wita Stwosza 12) zaprosiło Krakowian na otwarcie wystawy „Było miasto. Jest miasto. Powstańcza Warszawa w obiektywie Sylwestra Brauna <Krisa>”.

Zapraszamy Państwa do obejrzenia fotoreportażu z wystawy. Autorką zdjęć jest p. Alicja Rostocka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/3Pazdziernika2014ar

krakowniezaleznymkInformacja własna

27 września 2014 roku Muzeum Armii Krajowej im. Gen. Emila Fieldorfa „Nila” w Krakowie (ul. Wita Stwosza 12) zaprosiło Krakowian na uroczysty apel połączony z otwarciem wystawy czasowej „Harcerze Szarych Szeregów w okupowanym Krakowie”.

A my zapraszamy Państwa do obejrzenia zdjęć, których autorką jest p. Alicja Rostocka 🙂
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/29Wrzesnia2014ar

krakowniezaleznymkInformacja własna

Zdjęcia w tekście p. Alicja Rostocka. 

23 września w auli Muzeum Armii Krajowej (ul. Wita Stwosza 12) miało miejsce spotkanie z p. majorem Jerzym Krusensternem, jednym z ostatnich obrońców Grodna w 1939 roku w 75. rocznicę tych wydarzeń.

20140923jk1Jerzy Krusenstern urodził się 22 sierpnia 1924 r. w Druskiennikach. Jest potomkiem arystokratycznego rodu, praprawnuk rosyjskiego admirała Adama Johanna von Krusensterna. W chwili wybuchu wojny miał 16 lat. Jako harcerz pełnił służbę w punkcie obserwacyjnym usytuowanym na wieży ciśnień w Druskiennikach, w pobliżu granicy polsko-litewskiej. W ramach Harcerskiej Służby Pomocniczej przy Korpusie Ochrony Pogranicza obserwował niemieckie samoloty. Następnie, jako ochotnik, znalazł się w Grodnie, gdzie uczestniczył w obronie miasta przed sowietami we wrześniu 1939 r. Przygotowywał butelki z materiałem zapalającym i dostarczał je do punktów obrony. Pod koniec tego roku, ostrzeżony przed aresztowaniem, przedarł się przez niemiecko-sowiecką granicę w okolicach Małkini a następnie dotarł do Warszawy. Od sierpnia 1943 r. do stycznia 1945 r. działał w AK. Przydział: 1 Kompania ppor. Lecha Kloca „Jasnego”, I pluton kpr. pchor. rez. piech. Ludwika Wolaka „Orlika”, drużyna kpr. pchor. Zbigniewa Tutaja „Nieboty”, placówka „Działo” (Dębica), II Zgrupowanie w Akcji „Burza” dowodzonym przez kpt. Romana Kanię „Rygla” – 5 PSK AK. Pod koniec wojny wstępuje do WiN. W czasie poboru wojskowego został aresztowany przez WUBP w Tarnowie, a następnie zwolniony po interwencji znajomego. Do 1956 r. wielokrotnie przesłuchiwany przez UB.

20140923jk2Od lat bardzo zaangażowany w działalność społeczną, szczególnie w środowiskach kombatanckich. Jest współzałożycielem Oddziału Krakowskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, wieloletnim jego wiceprezesem, a od 2004 r. prezesem. Był członkiem Prezydium Zarządu Okręgu Małopolska wiatowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Prezes Fundacji Muzeum Historii AK, Członek Rady Muzeum Armii Krajowej, współzałożyciel Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie. Aktualnie Przewodniczący Zarządu Głównego w Krakowie Niezależnego Armii Krajowej. Często bierze udział w prelekcjach dla dzieci i młodzieży, z którymi ma bardzo dobry kontakt.

Tekst za: http://www.muzeum-ak.pl/wydarzenia/formatka.php?idwyb=753

I jeszcze linka do całego fotoreportażu, autorstwa p. Alicji Rostockiej:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/23Wrzesnia2014

krakowniezaleznymkInformacja własna

3 sierpnia 2014 roku odbył się w Krakowie, w Muzeum Armii Krajowej im. generała Augusta Fieldorfa „Nila” (ul. Wita Stwosza 12), wernisaż wystawy "Żołnierze Legionów i POW w służbie Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego".

20140803makCzęścią dwumodułowej wystawy opowiadającej o losach żołnierzy Legionów, którzy brali udział w II wojnie światowej w strukturach Armii Krajowej jest także ekspozycja "Emil Fieldorf – legionista". Wystawie towarzyszy część plenerowa, dostępna od 3 do 12 sierpnia na Plantach przy ul. Basztowej, a następnie przy pętli w Łagiewnikach, Placu Centralnym, Biprostalu i na pętli Krowodrza Górka (fot. p. Alicja Rostocka).

Więcej szczegółów znajdą Państwo na:
http://www.muzeum-ak.pl/wydarzenia/formatka.php?idwyb=728
a fotoreportaż z tego wydarzenia (105 zdjęć) nadesłała p. Alicja Rostocka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/3Sierpnia2014

krakowniezaleznymkInformacja własna

Tegoroczne (a chodzi o rok 2014) wakacje w Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa „Nila”, przy ul. Wita Stwosza 12 były wypełnione atrakcjami dla krakowskich - i goszczących w Krakowie - dzieciaków. Jedna z nich to zajęcia na temat losów wybranych postaci historycznych służących w Wojsku Polskim - w dwóch wersjach zależnych od wieku uczestników, dla dzieci w wieku 5-7 lat i skróconej dla dzieci w wieku 8-13 lat.

poznajemyrycerzySpotkania rozpoczynały się zwiedzaniem fragmentów ekspozycji i wizytą na multimedialnej strzelnicy, w trakcie której uczestnicy przy wykorzystaniu replik broni przeciwpancernej wz. 35 "Ur", mieli możliwość "zmierzenia się" w walce z czołgami: niemieckim i rosyjskim.

Warsztaty kontynuowane były w sali edukacyjnej. W ich trakcie mali żołnierze m.in. składali przysięgę, uczestniczyli w szkoleniu, podczas którego mieli możliwość bezpośredniego kontaktu z uzbrojeniem, umundurowaniem i ekwipunkiem żołnierskim. Następnie mieli do wykonania zadania, wypełniane niegdyś przez polskich konspiratorów m.in. pracowali przy fałszowaniu dokumentów i wytwarzaniu ekwipunku żołnierskiego. W przypadku dzieci w wieku przedszkolnym przewodnika wspierała "partyzantka"- lalka o pseudonimie "Isia", która prezentowała najmłodszym swoje wojenne losy, a także realia życia pod okupacyjnym, niemieckim czy rosyjskim, jarzmem.

Zapraszamy na fotoreportaż z zajęć, który przesłała p. Alicja Rostocka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/16Lipca2014

Za: http://www.muzeum-ak.pl/edukacja/formatka-cgk.php?idwyb=701

krakowniezaleznymkInformacja własna

6 czerwca 2014 roku dzięki staraniu Muzeum Armii Krajowej im. Emila Fieldorfa „Nila” w Krakowie otwarto wystawę „Życie codzienne żołnierzy 1 Korpusu PSZ w obiektywie Karola Bieniaka”, prezentującą prace Autora, walczącego we wrześniu 1939 roku w 20-tym pułku piechoty Ziemi Krakowskiej, a następnie służącego w 1. Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka. Wystawa prezentowana będzie pod Kopcem Kościuszki w Krakowie do 31 lipca 2014 roku.

Fotorelację z otwarcia wystawy przesłała p. Alicja Rostocka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/6Czerwca2014

miroslawborutaMirosław Boruta

Fotografie ze spotkania, p. Alicja Rostocka.

14 maja Muzeum Armii Krajowej im. Emila Fieldorfa „Nila” w Krakowie doznało nie lada zaszczytu. To właśnie tutaj miała miejsce pierwsza w Polsce prezentacja książki „Wilczęta. Rozmowy z dziećmi Żołnierzy Wyklętych”.

20140514mak1Wśród Gości byli m.in. pp. Adam Broński – syn kapitana Zdzisława Brońskiego „Uskoka”; Marek Franczak – syn sierżanta Józefa Franczaka „Lalka” i Janusz Niemiec – syn majora Antoniego Żubryda „Zucha”. W spotkaniu udział wzięli również pp. Zuzanna Kurtyka, wdowa po śp. prof. Januszu Kurtyce – Człowieku, który walczył o to, by przywrócić pamięć o bohaterskich żołnierzach, ginących, by Polska była wolna i niepodległa; dr hab. Krzysztof Szwagrzyk - przywracający Poległym imiona i nazwiska oraz Kajetan Rajski, autor i animator przedsięwzięcia. Książka Wydawnictwa Pro-Patria ukazała się w ramach akcji kulturalno-edukacyjnej Burza 2014.

20140514mak3Jeśli od kilku lat następuje w Polsce nieodwracalny już proces przebudzenia tożsamości narodowej i polskiej dumy, jeśli pedagogika wstydu nareszcie jest w odwrocie, to właśnie dzięki takim ludziom jak Żołnierze Niezłomni z lat 1945-1963, ich dzieci i wnuki; dziekim takim jak śp. Janusz Kurtyka i jego uczniowie i następcy, historycy polscy, dzięki autorom takim jak Tadeusz Marek Płużański, również syn Żołnierza Niezłomnego czy Kajetan Rajski (na zdjęciu). I - co niezwykle ważkie - dzięki społecznym ruchom na rzecz Polski... Klubom, Komitetom, Stowarzyszeniom.

godlopolskiJak już poprzednio na stronach Krakowa Niezależnego pisałem - "wiemy, że Polski Biały Orzeł będzie miał Zamkniętą Koronę zwieńczoną Krzyżem, że Żołnierze Niezłomni z lat 1945-1963 to bohaterowie a mordujący ich lewacy oraz ich spadkobiercy zasługują na potępienie i procesy, że pułkownik Ryszard Kukliński to polski bohater, a Jaruzelski i Kiszczak to rosyjscy agenci i zdrajcy, że Prawo i Sprawiedliwość to polska nadzieja a Platforma Obywatelska to klęska, klęska państwa, największa klęska w polskich dziejach po 1989 roku, klęska polskiej tradycji i historii. Ale widać już tej klęski koniec, widać koniec marazmu, widać oznaki przebudzenia"... Pierwsze wybory już 25 maja.

Atmosfery spotkania oddać nie można, to trzeba było przeżyć, ale warto dopowiedzieć, że Krakowianie dopisali. Frekwencja na spotkaniu przekroczyła najśmielsze oczekiwania gospodarzy a i Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki udał się do Muzeum Armii Krajowej w komplecie 😉

Linki do dwóch fotoreportaży z uroczystości poniżej. Autorką pierwszego jest p. Alicja Rostocka, a kilkoma zdjęciami „komórkowymi” (pięć ostatnich) uzupełnił go autor notatki, a drugi nadesłała p. Elżbieta Serafin, dziękujemy:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/14Maja2014
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/14Maja2014es

(Od Redakcji): Dziękujemy p. Kajetanowi Rajskiemu za możliwość publikacji materiałów promujących książkę i zapraszamy do lektury:

Wilczęta. Rozmowy z dziećmi Żołnierzy Wyklętych / Kajetan Rajski / Wydawnictwo Pro-Patria, Warszawa 2014 / Książka ukazała się w ramach akcji kulturalno-edukacyjnej Burza 2014 / str. 299

20140514wroklSpis treści

Wstęp Krzysztof Szwagrzyk ... 7
Żalu do ojca nie miałem ... 13
Adam Broński, syn kpt. Zdzisława Brońskiego ps. „Uskok”. W genach mam, że to, co czerwone, mnie drażni ... 37
Marek Franczak, syn sierż. Józefa Franczaka ps. „Lalek”. Bandyta strzelił ojcu w potylicę ... 63
Stanisław Łukasik, syn kpt. Stanisława Łukasika ps. „Ryś”. Także walczę – moją bronią jest sztuka ... 85
Andrzej Pityński, syn por. Aleksandra Pityńskiego ps. „Kula” i ppor. Stefanii Pityńskiej ps. „Perełka”. Byłem więziony przez UB ... 119
Janusz Niemiec, syn mjr. Antoniego Żubryda ps. „Zuch” i Janiny Żubryd. Poległ na wojnie ... 149
Maria Danuta Wołągiewicz, córka ppłk. dypl. Macieja Kalenkiewicza ps. „Kotwicz”. Bestie mają się dobrze ... 175
20140514wrtpg2Tadeusz M. Płużański, syn Tadeusza Płużańskiego ps. „Tadeusz Radwan”. Taki to los prawdziwego żołnierza ... 207
Andrzej Ściegienny (André Seguenny), syn ppłk. dypl. Wincentego Ściegiennego ps. „Las”. Na zew ojczyzny stawał jako ochotnik ... 223
Andrzej Pilecki, syn rtm. Witolda Pileckiego. Pobyt w więzieniu odebrał mu zdrowie ... 251
Katarzyna Skiba, córka Franciszka Perlaka. Trzykrotnie skazany na łagier ... 267
Jan Wiszniowski, syn por. Romana Wiszniowskiego ps. „Opacz”. Nie wolno nam zapomnieć ... 283
Krzysztof Bukowski, syn por. Edmunda Bukowskiego ps. „Edmund”. Podziękowania... 299

20140514wrks8Dr hab. Krzysztof Szwagrzyk: Wspomnienia dzieci Żołnierzy Niezłomnych nie są lekturą łatwą w odbiorze. Czytelnika poraża bezmiar doznanych przez nie krzywd i towarzyszącego im przez całe życie bólu, do których, już po upadku systemu komunistycznego, doszło rozgoryczenie powodowane brakiem skuteczności wymiaru sprawiedliwości w osądzeniu sprawców śmierci ich ojców. Książka ta stanowi jednak niezwykle cenny i niezbędny element naszej wiedzy o najnowszej historii Polski, tak boleśnie doświadczonej skutkami działań dwóch totalitaryzmów. Na naszych oczach powracają wyklęci przez komunistów Żołnierze Niezłomni – bohaterowie nienazwanego jeszcze powstania, przywracana jest też wiedza o losach ich najbliższych, zepchniętych przez totalitarny system na margines życia społecznego. Wierzę, że przeżycia dzieci powstańców przeciwko komunizmowi pozna szerokie grono czytelników; w tym młode pokolenie Polaków uznające Żołnierzy Niezłomnych za swoich bohaterów.

Red. Rafał A. Ziemkiewicz: Komuniści chcieli ich nie tylko zetrzeć z powierzchni ziemi, ale też wymazać z naszej pamięci. Przetrwali tam, gdzie przed nimi pokolenia polskich bohaterów walki o wolność – w pamięci rodzinnej. Dziś, gdy Żołnierze Niezłomni odzyskują należne im miejsce w narodowym panteonie, rozmowy z ich bliskimi, spisane w tej książce, są kapitalnym źródłem wiedzy o tym, jacy byli i jak wyglądał świat, któremu nie ulegli. Znakomita lektura, którą serdecznie polecam!

20140514wrkt3Dr Krzysztof A. Tochman: Największą wartością pokazaną przez autora są dzieje i gehenna dzieci tych bohaterów. W wielu wypadkach pozostały bez środków do życia, wbrew postanowieniom jakiegokolwiek prawa dalej były prześladowane i inwigilowane oraz przez wiele lat musiały żyć z piętnem swoich rodziców.

20140514wrzk5Zuzanna Kurtyka: Za postawę Żołnierzy Wyklętych płaciły ich żony, rodzice, a także te najmniej winne – dzieci. Z zakazem wstępu do liceów, z zakazem studiowania, zaczynały pracę zawodową jako pracownicy fizyczni, albo emigrowali gdzieś w świat. Wychowane bez ojców, czasem opluwane przez otoczenie, zawsze samotne. W książce dziś mówią: nie mam żalu...

20140514wrsc4Dr hab. Sławomir Cenckiewicz: Takiej książki jeszcze nie było! W natłoku spraw i obowiązków odkładałem lekturę maszynopisu na później, uznając podświadomie, że jest to po prostu jeszcze jedna książka o „żołnierzach wyklętych”. Dziś mogę śmiało wyznać, że lektura tych kilkunastu wywiadów z potomkami „wyklętych”, jakie przeprowadził Kajetan Rajski, prawdziwie mną wstrząsnęła. Nam Polakom potrzeba takich świadectw, by umacniały w nas heroiczność cnót, mądre bohaterstwo i pamięć o tych, którzy powinni nas wciąż inspirować w walce o lepszą Polskę.

A profil "Wilcząt" na FB jest tutaj: https://www.facebook.com/WilczetaRozmowy

krakowniezaleznymkInformacja własna

7 maja w Muzeum Armii Krajowej im. Generała Augusta Emila Fieldorfa "Nila" w Krakowie przy ul. Wita Stwosza 12, odbyło się uroczyste spotkanie kombatantów z okazji 69-tej rocznicy zwycięstwa nad Niemcami i zakończenia II wojny światowej w Europie.

Fotorelację z uroczystości nadesłała p. Alicja Rostocka, dziękujemy:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/7Maja2014ar

krakowniezaleznymkInformacja własna

6 maja w krakowskim Muzeum Armii Krajowej im. Emila Fieldorfa „Nila” przy ul. Wita Stwosza 12 p. Mateusz Świercz wygłosił wykład "Major Hieronim Dekutowski ps. Zapora". Zapraszamy Państwa do obejrzenia fotoreportażu który powstał właśnie dzięki temu wydarzeniu 😉 Autorką zdjęć jest p. Alicja Rostocka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/6Maja2014

miroslawborutaMirosław Boruta

14 listopada 2013 roku w Muzeum Armii Krajowej im. Generała Emila Fieldorfa-Nila odbyła się debata pt. "W Polsce czyli nigdzie? Polska i jej przeszłość w świadomości i (nie)pamięci historycznej świata". Współorganizatorem debaty był dwumiesięcznik "Arcana".

Gdy w latach 90-tych ogłoszono koniec historii wielu zrozumiało to hasło tak jak opisywani przez prof. Marka Jana Chodakiewicza „post-Polacy”. Oni rozumieją i znają polską tradycję narodową, ale ją odrzucają jako zbędny bagaż, ze słynnym „polskość to nienormalność” Tuska. Dla nich to przeszkoda do nowoczesności, modernizacji, nie do końca określonej i nazywanej najczęściej „europejskością”, czy zbiorem europejskich wartości, które są tak prawdziwe jak europejski język.  Oni, ci post-Polacy wydają polskojęzyczne gazety czy występują w polskojęzycznych mediach. Przez to są groźni, a dla wielu, nierozpoznawalni.

Szczególnie niebezpieczna dla polskiej racji stanu jest obecna ekipa rządząca Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jak wspomniał profesor Andrzej Nowak: „jeśli państwo wycofuje się z prowadzenia polityki historycznej, to przejmują to prowadzenie grupy wpływu (niekoniecznie reprezentujące polski interes narodowy i polską rację stanu), ale także i państwa ościenne.  Warto przy tym pamiętać, że polska polityka historyczna jest związana z przyszłością - jeżeli chcemy, by Polska trwała nadal nie możemy pozwolić na to, aby ktokolwiek inny decydował o tym jak jesteśmy postrzegani w Europie i w świecie”.

SCechą najważniejszą polskiej polityki historycznej jest idea wolności. Wolności Naszej i Waszej. Było tak od stuleci i jeśli pozostaje do dzisiaj to przyszłość należy do Polaków. Potrzeba nam wobec tego polityków polskich o mentalności narodowej a nie niemieckich czy rosyjskich sług lub ludzi o mentalności wiernopoddańczej. Potrzeba, aby polskie elity zdolne były podjąć wyzwanie pedagogiki dumy i na niej wychować polską młodzież, a przy okazji obnażyć ideologię pedagogiki wstydu.

Momentem przełomowym będzie dotarcie z tym wolnościowym przekazem do najmłodszych polskich pokoleń, interesujących się dziejami Polskiego Państwa, uczestniczących w działalności grup rekonstrukcyjnych, szukających prawdziwych bohaterów. A co najciekawsze, widzących coraz wyraźniej fałsz i obłudę lewackiej ideologii sączonej do Polski z brukselsko-berlińskiej centrali Unii Europejskiej. Odwróćmy ten kierunek przekazu, niech totalitarny przekaz lewactwa zastąpiony zostanie przez przekaz wolnościowy, przekaz polski i z Polski płynący.

SŚwiatowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Małopolska, Muzeum Niepodległości w Warszawie, Muzeum Armii Krajowej oraz Prezydent Miasta Krakowa zaprosiły Krakowian i Gości Naszego Miasta na uroczystości upamiętniające 69-tą rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego i Akcji "Burza".

1 sierpnia o godzinie 17:00 - godzinie „W” rozległ się sygnał syren alarmowych, a następnie w Bazylice Mariackiej odprawiona została koncelebrowana Msza Święta (fot. Mirosław Boruta) w intencji Ojczyzny i żołnierzy poległych za Jej wolność. Przewodził jej i okolicznościową - pełną patriotycznych akcentów homilię - wygłosił ksiądz prałat Jan Pasierbek.

20130801pwPo niej  (fot. Józef Więcek) nastąpił przemarsz na plac Jana Matejki i uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza obok Pomnika Grunwaldzkiego z udziałem Wojska Polskiego.

W uroczystościach wzięły udział m.in. delegacje Kombatantów, Prawa i Sprawiedliwości, Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, Ligi Obrony Suwerenności i Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979-1989.

Po zakończeniu uroczystości spora część uczestników, specjalnym autobusem, pojechała do Muzeum Armii Krajowej na otwarcie wystawy pt. „Kobiety w Powstaniu Warszawskim" oraz spotkanie dydaktyczno-artystyczne pt. „Powstanie 1944. Bitwa o Polskę".

Relację filmową z uroczystości przygotował p. Stefan Budziaszek:
http://www.youtube.com/watch?v=BGcp4NG7TD8

A fotoreportaż, autorstwa p. Józefa Bobeli, obejrzą Państwo tutaj:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/1Sierpnia2013

Andrzej Lorenc

20130215rk1Minęło 9 lat od śmierci pułkownika Ryszarda Kuklińskiego – polskiego patrioty, ostatniego „Żołnierza Wyklętego” przez PRL i pierwszego polskiego oficera w NATO. Przekazał Stanom Zjednoczonym tajne dokumenty, które pozwoliły zapobiec atakowi Układu Warszawskiego na Zachód, co doprowadziłoby do III wojny światowej.

Dzisiaj możemy powiedzieć, że jest bohaterem nie tylko Polski, jest też bohaterem Europy, która była głównym celem ataku Armii Czerwonej (Armii Rosyjskiej).

To, co miało się stać z Polską, najdobitniej nazwał, przemawiając na pogrzebie płk. Ryszarda Kuklińskiego, Lech Kaczyński, przyszły prezydent Polski: „Gdy rozpoczynał swoją misję dla ratowania Polski, sowieckie imperium było w ofensywie. Gdy wydawało się, że to imperium zawładnie Europą i światem, Pułkownik rozpoczął swoją samotną walkę i odniósł zwycięstwo. Gdyby sowieckie imperium ruszyło na Europę – Polska przestałaby istnieć. I to jest miarą zasług pułkownika Kuklińskiego – jesteśmy. Wciąż mamy niezałatwione rachunki krzywd, ale jesteśmy…”

15 lutego 2013 roku W Muzeum Armii Krajowej w Krakowie w obecności ok. 130 osób dr Jarosław Szarek wygłosił wykład pt. „Bohater  zimnej wojny”. W swoim wystąpieniu omówił postać Wielkiego Patrioty i jego działalność wojskową na tle epoki. Wprowadzeniem do wykładu był wiersz Jana Lechonia „Rejtan” w  mistrzowskim wykonaniu Stanisława Markowskiego. 

20130215rk2Wszyscy uczestnicy spotkania zapoznali się również z repliką szabli i czapki pułkownika, które zostały wystawione na stole prezydialnym.

W spotkaniu zorganizowanym przez Stowarzyszenie Sympatyków pułkownika Ryszarda Kuklińskiego i  Muzeum Armii Krajowej im. Gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila” wzięli udział kombatanci oraz przedstawiciele środowisk patriotycznych i niepodległościowych.

Warto dodać, że prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki, Ronald Reagan nadał pułkownikowi Ryszardowi Kuklińskiemu obywatelstwo amerykańskie, a także stopień pułkownika Armii Stanów Zjednoczonych, co było wydarzeniem bez precedensu od czasów Kazimierza Pułaskiego i Tadeusza Kościuszki.

waclawkujbidafotoWacław Kujbida, Ottawa, sierpień 2013

Lekcja Historii o Polskim Państwie Podziemnym i o Polskiej Armii Podziemnej

Przy najbliższej wizycie w podwawelskim grodzie, chciałbym zachęcić do odwiedzenia Muzeum Armii Krajowej w Krakowie. Wizyta w tym muzeum, nie jest bowiem zwykłym zwiedzaniem przeciętnego muzeum. To wspaniała lekcja historii i co najważniejsze - prawdy - o Polskim Państwie Podziemnym oraz o Polskiej Armii Podziemnej.

Czy naprawdę wiemy wszystko o tej najnowszej i bohaterskiej, wojennej przeszłości dzięki której istniejemy jeszcze jako Naród Polski i jako Państwo Polskie? Czy rozróżniamy Polskie Państwo Podziemne od Polskiej Armii Podziemnej? Czy wiemy, że było to jedyne na świecie, tak zorganizowane podziemne państwo z wszystkimi jego gałęziami gospodarki, obrony i administracji?

Odwiedzając krakowskie Muzeum Armii Krajowej będziemy mogli się również przekonać o podłości nieprawdziwych zarzutów o anysemityzmie Polskiej Armii Podziemnej czy Polaków, o kłamstwach jakoby Polska w czasie terroru okupacji niemieckiej nie robiła nic, aby uchronić swoich współobywateli pochodzenia żydowskiego przed zagładą.

To właśnie w Polsce, Państwo Podziemne zorganizowało formalne, konspiracyjne struktury administracyjno-organizacyjne mające za cel pomoc Żydom. To właśnie w Polsce, w szalejącym terrorze okupacji niemieckiej, tysiące Polaków oddało swoje życie, a często również i życie swoich najbliższych rodzin jako karę, za przechowywanie i pomoc swoim żydowskim współbraciom. Bo przecież nigdzie indziej na świecie poza okupowaną Polską, w żadnym innym okupywanym przez siebie kraju Niemcy nie wprowadzili bezwzględnej kary śmierci za pomoc Żydom zarówno dla osoby która tej pomocy udzielała, jak i dla całej rodziny tej osoby. Tych ofiar było właśnie najwięcej w Polsce. Za pomoc. Tak samo to właśnie Polacy otrzymali po wojnie najwięcej dyplomów “Sprawiedliwy wśród narodów Świata” za udokumentowaną pomoc i ocalenie życia wielu swoim współobywatelom pochodzenia żydowskiego.

To właśnie z inicjatywy i wysiłkami Polskiego Państwa Podziemnego i Polskiej Armii Podziemnej postanowiono zaalarmować Świat Zachodu o bestialstwach terroru okupacji niemieckiej i o rozpoczynającej się zagładzie Żydów. Z tej to inicjatywy powstał specjalny raport. Aby taki raport mógł powstać, bohater podziemia, rotmistrz Pilecki sam zgłosił się do obozu koncentracyjnego Auschwitz, aby na własne oczy zobaczyć i udokumentować realia panujące w niemieckich obozach zagłady. Następnie tacy kurierzy Polskiej Armii Podziemnej jak Jan Nowak-Jeziorański i Jan Karski, przekraczali z narażaniem życia, kilkakrotnie granice okupowanej Europy, aby dotrzeć do Londynu i przekazać tam państwom Zachodu raport o trwającej w okupowanej Polsce zagładzie Żydów. W latach 1942-1943 raport ten był prezentowany osobiście przez Karskiego oraz przez oficjalnych przedstawicieli Rządu Polskiego na Wychodźstwie rządom i dyplomatom prawie wszystkich zachodnich administracji i rządów, włączając w to rząd Wielkiej Brytanii oraz USA. Karski spotykał się z przywódcami wszystkich partii politycznych ówczesnej Anglii, reporterami mediów oraz z rabinami i liderami organizacji żydowskich w Wielkiej Brytanii oraz USA. 10 grudnia 1942 minister spraw zagranicznych Rządu Polskiego na Wychodźstwie Edward Raczyński, zaprezentował ten raport, znany pod nazwą “The mass extermination of Jews in German occupied Poland” rządom i przedstawicielom wszystkich państw świata podczas sesji Ligi Narodów Zjednoczonych.

28 czerwca 1943 roku Karski spotkał się osobiście w Białym Domu z prezydentem Stanów Zjednoczonych, Franklin D. Roosevelt aby przekazać mu raport i ustną relację z tego, co sie dzieje w okupowanej przez Niemców Polsce zarówno z Polakami jak i Żydami. Spotkał się też następnie z przedstawicielami świata filmowego w Hollywood oraz amerykańskimi dziennikarzami. W roku 1944 z kolei opublikował swoja własna książkę, opisującą bestialstwa wojny w Polsce, p.t. : “The Story of a Secret State”.

Wtedy, wszystkie te wysiłki zostały przez wszystkich systematycznie ignorowane. Nikt nie zrobił nic, aby powstrzymać masakrę Żydów oraz Polaków w okupowanej Polsce. Nie dość tego, dokładnie w tym samym czasie państwa Zachodu rozpoczynały właśnie tajne negocjacje ze Stalinem, planując kolejną zdradę Polski i oddanie jej pod jarzmo następnej, totalitarnej niewoli. Te haniebne i zdradzieckie negocjacje rozpoczęto w Teheranie już w grudniu 1943 a uwieńczono w porozumieniach w Jałcie, w lutym 1945.

Przypomnijmy raz jeszcze, że tłem tych porozumień były następujące, polskie ofiary: zginęło lub zostało zamordowanych ok 6 milionów obywateli Polski, w tym ok. 3 miliony obywateli polskich pochodzenia żydowskiego oraz około 2.5 miliona Polaków. Polska Armia Podziemna straciła w walkach z Niemcami około 100 tysięcy swoich żołnierzy, następne ponad 50 tysięcy tych żołnierzy wywieziono w głąb Związku Radzieckiego, zakatowano w więzieniach lub stracono już w Polsce po wojnie, w czasach komunistycznego terroru. Dodajmy do tego 150 tysięcy cywilnej ludności Warszawy bestialsko zamordowanej przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego oraz około 200 tysięcy ludności polskiej, zamordowanej bestialsko przez nacjonalistów ukraińskich w pogromach na Wołyniu i Kresach Rzeczypospolitej.

W przeciwieństwie do innych okupowanych krajów, Polska nigdy nie stworzyła kolaboranckiego rządu i nigdy nie współpracowała z Niemcami. Dla przykładu: kolejarze polscy współpracowali w czasie wojny z Polską Armią Podziemną zarówno w sprawach transportu jak i sabotażu, często przewozili żołnierzy podziemia czy też Żydów w miejsca ukrycia. W przeciwieństwie do tego, koleje francuskie nie tylko służyły Niemcom w transporcie wojennym i okupacyjnym, ale jeszcze zarabiały pokaźne kwoty na transportach Żydów do centralnej Europy, często na późniejszą śmierć.

Za to wszystko spotykają dzisiaj Polaków oszczerstwa i kłamstwa. Możemy też obejrzeć kłamliwe i propagandowe seriale niemieckie, które ośmielają się oceniać bohaterów Polskiej Armii Podziemnej, przedstawiając ich w kłamliwym, oszczerczym świetle. Robią to dzisiaj ci sami Niemcy których okrucieństwa terroru wojennego, również wobec Polaków, nie znajdują sobie równych w całej historii Świata. Ci sami Niemcy, dzięki którym runął porządek spokojnego świata lat trzydziestych, aby już nigdy, do dnia dzisiejszego, nie podnieść się z powrotem do normalności i wolności.

To również dzięki tej wizycie w muzeum możemy zastanowić się znowu, kim naprawdę byli tzw. “naziści”? Czyżby byli to jacyś kosmici, którzy sterroryzowali nagle i niespodziewanie naród niemiecki, zmuszając go wbrew jego woli do przeistoczenia się w demony i potwory jakim się stali, czy może byli to jednak Niemcy, którzy z chęcią, skrupulatnością i bez zbędnych skrupułów służyli partii hitlerowskiej?

Zwiedzając ekspozycje krakowskiego muzeum dowiemy się też, jak wiele Zachód zawdzięczał w czasie Drugiej Wojny Światowej Polskiej Armii Podziemnej oraz Polskim Siłom Zbrojnym na Zachodzie. Samo złamanie szyfrów Enigmy - dodajmy, zawłaszczone dzisiaj bezwstydnie i niegodnie przez Anglików - skróciło, według Winstona Churchila, wojnę o przynajmniej dwa lata. Dodajmy do tego przechwyconą i przetransportowaną przez Polskie Podziemie do Anglii rakietę V2, dzięki czemu można było opracować sposoby jej strącania i zapobiec niszczeniu miast brytyjskich. Dodajmy do tego gigantyczny wkład polskich pilotów w obronę nieba nad Anglią... W zamian za to byliśmy zdradzani przez wszystkich naszych sojuszników, kilkakrotnie, zarówno w czasie wojny jak i po niej ...

Łącznie z tą największa zdradą, oddania po wojnie naszego narodu i państwa pod nową, totalitarną okupację. I już chyba jako perwersyjny chichot paranoicznej historii służą fakty, że to właśnie na tym samym Zachodzie, znaleźli bezpieczne schronienie kaci i zbrodniarze, zarówno niemieccy, ukraińscy jak i polscy oprawcy komunistyczni. Wielu z nich dożywa tam bezpiecznie swoich starszych lat do dzisiaj. Co więcej, państwa to chronią ich pieczołowicie, nie zgadzając się na ekstradycję do Polski tych nielicznych których wytropiono czy którym udowodniono winy.

Wystawa krakowskiego muzeum pokazuje nam również gehennę zesłań Polaków na Sybir, terror i prześladowania komunistyczne w czasie oraz po wojnie. Pokazuje świadectwa więźniów komunistycznego systemu, również i te, pozostałe po zamordowanych w latach 1944-1954 przez komunistycznych oprawców ponad 50,000 bohaterów Polskiej Armii Podziemnej. Krakowskie Muzeum Armii Krajowej posiada największą w kraju oraz jedną z największych na świecie kolekcję związaną z Polskim Państwem Podziemnym oraz Polską Armia Podziemną. Jest tam ponad 12,000 dokumentów oraz ponad 7,000 eksponatów pokazanych w nowoczesny, medialny sposób.

Zachęcam wszystkich zwłaszcza pokolenia młodych Polaków na całym świecie, jeżeli możecie, to odwiedźcie to muzeum osobiście. To jedno z najbardziej polskich miejsc na świecie, jakie sobie można tylko wyobrazić. Jest to miejsce, gdzie, chociaż tylko przez chwile i chociaż tylko medialnie, można obcować z Tymi, którzy przeszli niewyobrażalne nieszczęścia i niedogodności. Którzy oddali niewyobrażalne ofiary swoich cierpień a również i życia. Którzy byli niewyobrażalnie odważni. szlachetni, bohaterscy. Którzy stawili się na apel Boga, Honoru i Ojczyzny bez chwili wahania, zostawiając za sobą w jednej chwili, całe swoje życie.

Z Tymi, dzięki którym istnieje zarówno nasza Polska, jak i dzięki którym i my sami żyjemy.

(Od Redakcji): Zapraszamy także do obejrzenia filmu, autorstwa pp. Elżbiety i Wacława Kujbidów: http://www.youtube.com/watch?v=qfj24G8eXAA

miroslawborutaMirosław Boruta

17 stycznia 2012 roku Krakowianie i zaproszeni Goście wzięli udział we wspaniałym wieczorze polsko-gruzińskim. Pierwszą jego częścią było uczczenie pamięci gruzińskiego oficera kontraktowego w Wojsku Polskim, Dmitra Agniaszwili, pochowanego na Cmentarzu Wojskowym (Rakowice).

Wraz z p. Georgem Chartolanim, pierwszym sekretarzem Ambasady Gruzji w Rzeczpospolitej Polskiej, kwiaty złożyła delegacja Krakowskiego Klubu „Gazety Polskiej”, autorzy albumu „Gruzja Nieznana” i Polacy, których rodzinne losy związane są z Gruzją. Działo się to wszystko w asyście wojskowej p. Włodzimierza Brodeckiego i młodzieży ze „Strzelca”.

wlgipgnDrugą część uroczystości stanowiła prezentacja albumu „Gruzja Nieznana. Wspólne losy Gruzinów i Polaków” w Muzeum Armii Krajowej im. Generała Emila Fieldorfa „Nila” w Krakowie. Album autorstwa Dawida Kolbai, Piotra Hlebowicza i Piotra Warischa wydały Fado Studio i Dom Wydawniczy „Rafael”.

Oprócz honorowego gościa, p. Chartolaniego na sali była także zainteresowana problematyką relacji polsko-gruzińskich młodzież przedstawiciele Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego „Most do Gruzji”. Spotkaniu przewodniczył żołnierz Armii Krajowej i działacz niepodległościowy dr Janusz Kamocki.

I jeszcze linka do zdjęć autorstwa p. Piotra Hlebowicza:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/17Stycznia2012