Przeskocz do treści

miroslawborutaMirosław Boruta

23 listopada 2013 roku odbyła się w Krakowie międzynarodowa konferencja poświęcona przyszłości Partnerstwa Wschodniego. W przededniu szczytu w Wilnie przewodniczący obradom europoseł, prof. Ryszard Legutko wyraził opinię, że "grozi nam czasowe oddalenie się krajów Partnerstwa Wschodniego od Unii i Europy". Konferencję zorganizował ośrodek New Direction. The Foundation for European Reform, związany z grupą Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR) w Parlamencie Europejskim. Współorganizatorem konferencji był krakowski Ośrodek Myśli Politycznej.

Zacznijmy od redukcji tytułu, który brzmi „Partnerstwo wschodnie – sukces czy porażka Unii Europejskiej?”. Po pierwsze: Sukces czy porażka Unii Europejskiej? Po drugie: Porażka Unii Europejskiej... I wreszcie po trzecie: Unia Europejska jest porażką!

SNie ma żadnej Unii Europejskiej, jest tylko parawan dla niemieckiej dominacji w Europie...

Skąd ten pesymizm? Otóż Ukraina nie ma szans na członkostwo w Unii Europejskiej bez zgody Niemiec, no, może (dla niepoznaki) niekiedy Niemiec i Francji. Oba te kraje są jednak tak mocno związane z Rosją, że nie będą się angażować serio w jakąkolwiek realną pomoc dla Ukrainy. Order, klepnięcie w plecy, pochwały – ot, takie nagrody które ucieszą serdecznie ludzi pokroju Donalda Tuska, ale nic więcej...

Z punktu widzenia Polski (nie jest to punkt widzenia zbieżny ze stanowiskiem rządu Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego) coraz trudniejszą jest akceptacja brukselskiej ekipy lewackich ideologów. Ich ślepa nienawiść do idei narodowej, historii czy religii nie rokuje dobrze członkostwu w Unii Europejskiej takim właśnie krajom jak Ukraina.

Europa Środkowa i Wschodnia nadal pełna jest wartości duchowych, nadal chce wracać do historii, wyrównywać rachunki krzywd wobec niemieckiej lewicy socjalizmu narodowego i rosyjskiej lewicy socjalizmu klasowego. Obie te ideologie spowodowały milionowe ofiary ludzkie. Stąd też nie dziwmy się, że Białorusini, Estończycy, Litwini, Łotysze, Polacy i Ukraińcy będą jeszcze dziesięciolecia nieufni wobec takich centrów władzy jak Bruksela (w domyśle Berlin) czy Moskwa.

Z punktu widzenia Polski mamy tutaj przecież do czynienia z polskim obszarem kulturowym daleko bardziej rozległym niż obecne granice Rzeczypospolitej Polskiej. Mieszkający na wschód od obecnej granicy Polacy, czy osoby polskiego pochodzenia (którzy Polakami na powrót być mogą!), polskie zabytki kultury materialnej (miasta, miasteczka, kościoły, cmentarze, miejsca pamięci), wszystko to powinno uzasadniać wytężony wysiłek rządu polskiego na rzecz wejścia Ukrainy do Unii Europejskiej. Jednakże wysiłku tego nie widać. Są ruchy pozorne, nijakie - nijakie jak Platforma Obywatelska.

SJeżeli rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego dla zdobycia i zachowania władzy zgodził się by Polacy (słynne: „powiedzmy Polakom”), zajmowali w Europie miejsce narodu skolonizowanego (tania siła robocza, skansen przyrodniczo-folklorystyczny bez przemysłu, segregacja śmieci jako pasja życiowa) nie liczmy, by wydał z siebie polityków polskich o mentalności narodowej, nie. Są to bowiem słudzy, ludzie o mentalności wiernopoddańczej, bądź elity - po prostu - pasożytnicze. Czekamy z niecierpliwością na zmianę, na powrót do władzy w Polsce polityków rozumiejących i wiedzących więcej, polityków widzących więcej i dalej niż tylko perspektywa ciepłej wody w kranie i małych korytek, by żyło się lepiej.

A wtedy będziemy mówić o polityce polskiej w jednoczącej się Europie, która nie nas będzie zmieniać, to my będziemy zmieniać ją. Także i dla Ukrainy i jej mieszkańców, w tym setek tysięcy żyjących tam Polaków. Warto być Polakiem, warto by Polska trwała.

miroslawborutaMirosław Boruta

Spotkanie w Salonie Gościnnym Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej w sali Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół", ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 27.

23 stycznia Gośćmi Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej byli: dr hab. Filip Musiał, członek zarządu Ośrodka Myśli Politycznej, dr Maciej Korkuć i dr Jarosław Szarek.

kkgpsglogoPanel dyskusyjny, zatytułowany "Patriotyzm i zdrada, czyli Polaków zmagania o wolność", o tym jak Polacy radzili sobie – dobrze i źle – z brakiem wolności i co z tego wynikało dla nich samych, ale i tych, którzy próbowali ich – często skutecznie – jej pozbawić oraz prezentację książek, m.in. z serii Polskie Tradycje Intelektualne poprowadził - przy szczelnie wypełnionej sali - wiceprzewodniczący Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej, p. Marek Michno.

Spotkaniu towarzyszyła sprzedaż wydawnictw OMP w cenach promocyjnych oraz tradycyjne losowanie, tym razem aż dziesięciu książek wśród uczestników spotkania. Więcej informacji o Ośrodku Myśli Politycznej znajdą Państwo na stronie: http://www.omp.org.pl