Przeskocz do treści

zbigniewgalicki1Zbigniew Galicki

Szanowni Państwo, poniżej zamieszczam linkę do zdjęć ze spotkania modlitewnego przy Krzyżu Katyńskim, zorganizowanego przez Krakowską Chorągiew Rycerzy Świętego Jana Pawła II. Na zakończenie Stanisław Markowski zarekomendował patriotyczną lekturę – Floriana Czarnyszewicza: "Nadberezyńcy". Jest to powieść, której akcja toczy się w latach 1911-1920. Piękne opisy przyrody przeplatają się z emocjonującymi scenami potyczek i starć prowadzonych przez mieszkańców rozsianych między Berezyną a Dnieprem. Lektura "Nadberezyńczyków" to mocna odtrutka na dzisiejszą, postmodernistyczną literaturę, w najlepszym, iście "sienkiewiczowskim" stylu: https://photos.app.goo.gl/oDT33sVxmWJ5mbey5

(Od Redakcji): I jeszcze linka do relacji filmowej, nadesłanej przez p. Stefana Budziaszka:
https://www.youtube.com/watch?v=oGRinvuO6WA

krakowniezaleznymkInformacja własna

10 marca 2018 roku o godz. 16:30 w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji śp. Lecha i Marii Kaczyńskich oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej, poprzedzona – o godz. 16:00 – spotkaniem modlitewnym przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej.

20180310zgPo Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy oraz złożenie wiązanek kwiatów i modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej. Modlitwie przewodził ksiądz prof. dr hab. Józef Krzywda CM a przemawiali pp. Jacek Smagowicz, Mirosław Boruta, Marek Michno i Stanisław Markowski (fot. p. Zbigniew Galicki). Organizatorem uroczystości – we współpracy ze Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 – był Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.

Relację filmową przygotował p. Stefan Budziaszek a fotoreportaż p. Zbigniew Galicki:
https://www.youtube.com/watch?v=7N_nMAoXYIA
https://photos.app.goo.gl/2FyICIwfbTLHY1nA3

(Od Redakcji): Zamieszczamy jeszcze Apel Klubów Gazety Polskiej:

klubygazetypolskiejlogoZa miesiąc mija osiem lat od smoleńskiej tragedii. Przez osiem lat spotykaliśmy się by nie zginęła pamięć o tych co polegli w służbie Ojczyźnie. Trwaliśmy nie tylko w czasie deszczu czy mrozu. Trwaliśmy gdy spotykało się to z szyderstwami a nawet represjami. Historia marszy pamięci stanie się bez wątpienia ważnym elementem współczesnych dziejów naszego kraju. To unikalne poruszenie społeczne, od Warszawy, Krakowa aż po niewielkie miejscowości w Polsce i na świecie, tam gdzie żyją nasi rodacy, stała się ewenementem społecznej aktywności. Marsze, zrodzone z żałoby i bólu, są dzisiaj miejscem tworzenia patriotycznej wspólnoty. Kiedy pojawiły się po raz pierwszy, nikt nie sądził, że będą trwały aż osiem lat. Tyle lat trzeba było, żeby polegli w Smoleńsku zyskali prawo do pomnika w sercu Warszawy. W tym czasie powstało setki pomników i poświęconych im miejsc pamięci. Fundowano je na całym świecie: od miast w Gruzji, Żytomierza, Budapesztu, Essen, Pensylwanii i Chicago aż po niewielkie miejscowości w Polsce. Bez tego wielkiego ruchu społecznego to wszystko nie mogłoby się zdarzyć.

Kończą się co miesięczne marsze pamięci ale nasza pamięć będzie trwać, przede wszystkim o tych zginęli. Wdzięcznym sercem pamiętajmy też o tych co wytrwali.

W ósmą rocznicę stawmy się w Warszawie by razem pomodlić się za poległych, oddać im hołd przed pomnikiem na który tyle lat czekaliśmy. Niech ta historia będzie świadectwem zwycięstwa niepodległego ducha Polaków. Ducha, który nie upadł w chwili próby.

krakowniezaleznymkInformacja własna

O godz. 17:30 w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji śp. Lecha i Marii Kaczyńskich oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej, poprzedzona spotkaniem modlitewnym przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej. Mszę Świętą zamówił Akademicki Klub Obywatelski im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie.

20160810zg1Po zakończeniu Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwa za śp. Parę Prezydencką i Ofiary Tragedii Smoleńskie - której przewodził ksiądz dr hab. Henryk Majkrzak SCJ, odczytanie listu od p. Józefa Pilcha - Wojewody Małopolskiego (list odczytała p. Maria Krakowska, fot. p. Zbigniew Galicki)  oraz "słowo przy Krzyżu", wygłoszone przez p. senatora Bogdana Pęka:
https://www.krakowniezalezny.pl/lze-media-i-zadny-wladzy-kacyk-z-trybunalu-konstytucyjnego

20160810zg2Przy Krzyżu, a także wcześniej - na sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej - złożono także wiązanki kwiatów (fot. p. Zbigniew Galicki) od Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” Regionu Małopolska, Stowarzyszenia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie oraz Wojewody Małpolskiego (p. Damian Walczyk).

Organizatorem uroczystości – we współpracy ze Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 jest Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.

Zapraszamy Państwa do obejrzenia fotoreportażu, autorstwa p. Zbigniewa Galickiego oraz relacji filmowej przygotowanej przez p. Stefana Budziaszka:
https://plus.google.com/photos/111832975820267415038/albums/6317394941787559137?cfem=1&authkey=CLG0pdHL_MmlQg
https://www.youtube.com/watch?v=PND7fVmKP-E

(Od Redakcji): Zamieszczamy jeszcze Apel Klubów Gazety Polskiej:

klubygazetypolskiejlogoPolska droga do wolności naznaczona jest wielkimi ofiarami. Najlepsi synowie narodu płacą za wierność Ojczyźnie swoim życiem. Ta ofiara była niezbędna, by przeciwstawiać się siłom potężniejszym niż to czym naród mógł się bronić. Ofiara składana z życia polskich patriotów dawała przykład współczesnym i następnym pokoleniom. Pokazywała też wrogom, że nasz Kraj łatwo się nie poddaje. Ofiarność najlepszych z najlepszych służyła więc naszym najgłębszym narodowym interesom.

Dla przetrwania narodu ważne jest więc by promować takie postawy: ludzi gotowych służyć Polsce. Póki tacy ludzie są wśród nas, póty trwa Polska. Postawy koniunkturalne, cyniczne, kiedy biorą górę, pozbawiają nas zdolności do obrony państwa i narodu.

W Smoleńsku zginęli ludzie, z których wielu służyło Polsce do ostatniej chwili życia. Przed nami stoi wybór czy to oni będą dla nas i naszych dzieci wzorcami czy też będą nimi ludzie bez charakteru gotowi dla kariery i zysków poświęcić narodowe interesy. To wybór decydujący dla przyszłości Ojczyzny.

krakowniezaleznymkInformacja własna

Zdjęcia w tekście p. Zbigniew Galicki.

20160711zg7Główne uroczystości modlitewne, poświęcone pamięci Polaków, Ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu i Kresach Wschodnich Rzeczpospolitej Polskiej odbyły się 11 lipca 2016 roku przy pomniku Ofiar Ludobójstwa na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Spotkanie zorganizowała Stanica Kresowa (p. Maciej Wojciechowski) a modlitwę poprowadził o. Jerzy Pająk OFMCap. Były poczty sztandarowe, okolicznościowe przemówienia, oświadczenia, nawet dyskusje...

20160711zg4Kwiaty przy pomniku Ofiar Ludobójstwa na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie składali m.in. przedstawiciele Związku Sybiraków, Towarzystwa Pamięci Narodowej im. Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego w Krakowie, Komitetu Opieki Nad Miejscami Zbrodni Komunizmu, Stowarzyszenia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie (pp. Natalia Karpierz i dr Mirosław Boruta), Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” Obszaru Południowego w Krakowie, Korporacji Akademickiej Akropolia Cracoviensis, Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, Ligi Obrony Suwerenności, pp. senator Zbigniew Cichoń, Mieczysław Czytajło i Stanisław Markowski...

siplklogomPrezes Stowarzyszenia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, p. dr Mirosław Boruta wspomniał przy tej okazji o znaczeniu jakie data 11 lipca miała dla śp. Prezydenta.

Warto w tej relacji przytoczyć część wypowiedzi prezydenta Lecha Kaczyńskiego z 11 lipca 2008 roku:

20160711zg1"Nie sposób wymienić wszystkich wezwanych na dzisiejszy apel. Są zbyt liczni, a wielu wciąż pozostaje bezimiennych. Na Skwerze Wołyńskim, w stolicy Polski, Warszawie, upamiętniają ich obeliski w kształcie świec, na których wypisano nazwy powiatów, gdzie przed 65 laty rozegrała się tragedia. Nazwy ziem, które tak wiele dla dziejów Polski znaczą. To ziemia dubieńska, horochowska, kostopolska, kowelska, krzemieniecka, lubomelska, łucka, rówieńska, sarneńska, włodzimierska i zdołbunowska. Jeden z herbów przedstawia mocno ukorzenione drzewo. Bohaterskie i tragiczne losy Wołynia równie głęboko wrosły w historię Polski i świadomość Polaków i na zawsze pozostaną nam bliskie, jako nasza przeszłość, doświadczenie i tożsamość.

20160711zg5Przed 65 laty zniszczona została wieloetniczna społeczność Wołynia, tworzona przez sześć wieków wspólnej obecności. Śmierć poniosło kilkadziesiąt tysięcy Polaków - mężczyzn i kobiet, dzieci i starców. Na zawsze zniknął z powierzchni ziemi wszelki ślad po tysiącu polskich wsi, spalono i zburzono kościoły i cmentarze, zniszczono polskie instytucje życia społecznego i kulturalnego. Ci, którzy zdołali się uratować, zostali ograbieni z dorobku życia swojego i wielu pokoleń przodków.

Tragedia Wołynia była przełomowym momentem zagłady polskich Kresów - unicestwienia w wyniku II wojny światowej tej części naszej narodowej historii i tradycji. Po dziś dzień stanowi ona jednak bezcenny element polskiej tożsamości i duchowego dziedzictwa, w polskich sercach trwa bowiem nadal pamięć. Dzięki tym, którzy ocaleli, i ich potomkom, dzięki wysiłkom organizacji Kresowian pomimo upływu czasu oraz przemilczania tego rozdziału naszych dziejów Polacy wciąż pamiętają o rozmiarach tragedii, której 65 lat temu doświadczył polski Wołyń. Tragedii, którą trudno zrozumieć, z którą nie można się pogodzić, o której nie można zapomnieć (...)

20160711zg6Jako Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej w imieniu całego narodu składam dzisiaj hołd wszystkim ofiarom wydarzeń wołyńskich z lat 1943-1944. Chylę czoła także przed obecnymi tutaj kombatantami i wszystkimi żołnierzami 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej, którzy 65 lat temu brali udział w działaniach polskiej samoobrony, a po wojnie nieśli pamięć tragedii polskich Kresów, aby w wolnej Polsce wznieść pomnik, ten, przed którym odbywa się dzisiejsza uroczystość. Cześć pamięci wszystkich ofiar i bohaterów Wołynia! Nigdy nie wolno nam o nich zapomnieć. Pragniemy na zawsze zachować ich w naszych polskich sercach".

Zapraszamy Państwa jeszcze do obejrzenia relacji filmowej przygotowanej przez p. Stefana Budziaszka oraz fotoreportaży, autorstwa pp. Alicji Rostockiej i Mieczysława Suczyńskiego:
https://www.youtube.com/watch?v=hNRSs49LU8o
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/6306280817387616529
https://goo.gl/photos/AeqsKC1xHWE4obY4A

O uroczystości poinformowała także Kronika Krakowska:
http://krakow.tvp.pl/26118483/ludobojstwo-polakow-na-wolyniu-rocznica-krwawej-niedzieli

krakowniezaleznymkInformacja własna

7 maja 1977 roku w krakowskiej kamienicy przy ul. Szewskiej 7 znaleziono ciało Stanisława Pyjasa, studenta filologii polskiej i filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego.

czarnejuwenaliaJego zabójstwo na kilka dni przed juwenaliami wstrząsnęło środowiskiem akademickim i uczniowskim Krakowa i Polski. Rezultatem tego były masowe demonstracje studenckie, tzw. Czarne Juwenalia, zakończone 15 maja 1977 roku Czarnym Marszem (fot. p. Stanisław Markowski), po którym pod Wawelem odczytano deklarację założycielską SKS – Studenckiego Komitetu Solidarności.

Uroczystość uczczenia 39. rocznicy śmierci śp. Stanisława Pyjasa odbyła się przy pamiątkowej tablicy (ul. Szewska 7). Fotoreportaż zawdzięczamy p. Alicji Rostockiej:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/6282248779043553969

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

10 kwietnia 2016 roku, w szóstą rocznicę Narodowej Tragedii Smoleńskiej przemówienie do uczestników Marszu Pamięci wygłosił p. Stanisław Markowski, krakowski fotografik, muzyk, kompozytor, autora muzyki hymnu „Solidarności” - "Współwinni tej zbrodni muszą być osądzeni"- powiedział.

https://www.youtube.com/watch?v=wY7jxdJNhmQ

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

11 listopada 2015 roku na zakończenie obchodów Święta Niepodległości w Krakowie, w restauracji "Chimera" przy ul. Św. Anny, odbyło się spotkanie członków Klubów Gazety Polskiej z gośćmi z Węgier. Obecni byli m.in.: redaktor naczelny "Gazety Polskiej", p. Tomasz Sakiewicz, prezes Klubów Ryszard Kapuściński oraz dr Laszlo Csizmadia, prezes COKA-CET na Węgrzech. Recytowane były wiersze węgierskich i polskich pisarzy:

• https://www.youtube.com/watch?v=5UIt6P4n4U8

krakowniezaleznymkInformacja własna

Fot. w tekście p. Mirosław Boruta.

Jak napisał w zaproszeniu p. Stanisław Markowski: "rozpoczyna się może najważniejszy w ciągu ostatnich lat czas dla Polski. Dzięki wygranej Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich możemy z nową wiarą i energią rozpocząć walkę o Polskę, o której przez wiele lat marzyliśmy i toczyliśmy boje. Mafijny, postkomunistyczno-oligarchiczny system władzy jak nowotwór niszczył tkankę państwa i narodu.

codalejzpolska1Teraz ta zdegenerowana władza rozpada się, choć z pewnością będzie jeszcze długo kąsała. Najważniejsze zadanie, które stoi przed nami, to błyskawiczna samoorganizacja społeczna. Musimy zagospodarowywać wszelkie obszary życia i polityki, by nie popełnić błędu naiwności, że zaczniemy naprawę, a reszta zrobi się sama. Jednoczmy wszystkie siły patriotyczne wokół najważniejszego celu, jakim jest odbudowa wolnej, sprawiedliwej i silnej Polski".

codalejzpolska2Niech przyczynkiem do tego będzie wśród narastającej fali społecznego przebudzenia konferencja „Co dalej z Polską?”, 30 maja 2015 roku do sali historycznego „Sokoła” przy ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 27".

Wśród mówców byli: gospodarz miejsca, p. prezes Konrad Firlej, minister Antoni Macierewicz, prof. prof. Janusz Kawecki i Andrzej Nowak, dr Elżbieta Morawiec, reżyser Jerzy Zalewski, prezes "Białego Kruka" p. Leszek Sosnowski oraz wydawca Marcin Dybowski, całość prowadził p. Stanisław Markowski. Pierwsza część tytułu notki to słowa profesora Andrzeja Nowaka, warto je zapamiętać 😉

krakowniezaleznymkInformacja własna

W sobotę wieczorem, 6 grudnia 2014 roku, na stacji benzynowej nieopodal Jaworzna zatrzymał się konwój holenderskich ciężarówek, które przewożą szczątki zestrzelonego przez Rosjan malezyjskiego samolotu. 17 lipca 2014 roku nad Donieckiem zamordowanych zostało 298 osób. W Holandii Boeing 777 zostanie zrekonstruowany. W kraju Bronisława Komorowskiego, Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego to nie do pomyślenia.

Zapraszamy Państwa do obejrzenia relacji fotograficznej p. Elżbiety Serafin:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/6Grudnia2014es
oraz filmu zrealizowanego przez p. Stefana Budziaszka:
• https://www.youtube.com/watch?v=tRB19XY1K30

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

11 listopada 2014 roku, w dniu Święta Niepodległości w Krakowie na placu im. Ojca Adama Studzińskiego, pod Krzyżem Katyńskim wieniec złożył premier Jarosław Kaczyński.

Następnie odbył się wiec patriotyczny oraz koncert, w którym udział wzięły Kluby Gazety Polskiej, a także licznie zgromadzeni mieszkańcy Krakowa. Przemawiali: ksiądz Ignacy Piwowarski, dr Zuzanna Kurtyka, redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz, Przemysław Miśkiewicz oraz zaproszeni goście z Węgier i Ukrainy. W drugiej części uroczystości wystąpili: Andrzej Kołakowski, Paweł Piekarczyk i Stanisław Markowski. Prowadzenie: Stanisław Markowski i Ryszard Kapuściński. Trzeba też dodać, że kilkunastoosobowa grupa - w większości młodych ludzi pod ochroną policji - usilnie próbowała zakłócić przebieg uroczystości.


• https://www.youtube.com/watch?v=WrRnwUxNo3Y

krakowniezaleznymkInformacja własna

10 października 2014 roku w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji Ojczyzny, poprzedzona spotkaniem modlitewnym przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej – Lecha i Marii Kaczyńskich.

20141010fsdPo Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, złóżenie kwiatów, modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej i słowo przy Krzyżu (fot. p. Feliks Stalony-Dobrzański). Modlitwę przy krzyżu poprowadził ksiądz prof. dr hab. Józef Krzywda CM, a głos zabrali pp. Marek Michno, Maria Machl, prof. Jan Tadeusz Duda, Jacek Smagowicz, Stanisław Markowski, Ryszard Kapuściński i dr Mirosław Boruta.

Głównym organizatorem uroczystości – w których wzięli udział także Klubowicze Gazety Polskiej z Nowej Huty oraz nasi rodacy z Chicago - był tradycyjnie Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki we współpracy ze Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89.

Zapraszamy Państwa do obejrzenia filmu, który zrealizował p. Stefan Budziaszek: https://www.youtube.com/watch?v=fY_r_JSL0dA

(Od Redakcji): poniżej zamieszczamy październikowy Apel Klubów Gazety Polskiej.

klubygazetypolskiejW ciągu ostatnich kilku tygodni sprawa Tragedii Smoleńskiej dotarła do przedstawicieli wielu innych narodów. W USA i Kanadzie Klubom Gazety Polskiej udało się zorganizować wspólne protesty diaspory polskiej i ukraińskiej, ale także litewskiej, łotewskiej i estońskiej przeciwko agresji Moskwy na Ukrainie i rosyjskiemu terroryzmowi, którego ofiarą padł Prezydent Polski i prawie sto towarzyszących mu osób. Wspólnym elementem tych protestów było żądanie ukarania winnych smoleńskiego zamachu.

Politycy i działacze społeczni wielu narodów w tym ambasadorowie, konsulowie a także przedstawiciele parlamentów różnych krajów mieli okazję wysłuchać wystąpień które pokazywały jak Moskwa używa terroryzmu do realizacji swoich celów politycznych. Powoli zmienia się świadomość elit innych narodów w tej sprawie. Nie byłoby tego wszystkiego gdyby nie lata naszych spotkań każdego dziesiątego, gdyby nie ogromny wysiłek setek ludzi organizujących smoleńskie marsze. Dzięki nim miliony Polaków mogło przekonać się, że nie ma zgody na kłamstwo i tej sprawy nie da się zapomnieć. To nasz upór spowodował, że Polacy nie zapomnieli. Dzisiaj dzięki naszej walce mamy szansę docierać także do innych narodów.

Szanowni Państwo,
już za miesiąc będziemy obchodzić święto niepodległości. Nie pozwólmy by tuż przed wyborami prowokatorzy zniszczyli nam to święto i napisali scenariusz wygodny dla władzy. Dlatego 10 listopada spotykamy się po marszu pamięci w Warszawie pod pomnikiem Piłsudskiego, a 11 listopada w Krakowie przy grobach Józefa Piłsudskiego oraz Lecha i Marii Kaczyńskich.

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

18 września 2014 roku w "Kamieniołomie" przy kościele Świętego Józefa w Krakowie odbył się koncert artystów z Ukrainy. Wystąpił Taras Kompaniczenko z zespołem "Chorea Kozacka". W trakcie koncertu, przed kościołem miała miejsce pikieta kilkunastoosobowej grupy młodzieży ze Stowarzyszenia "Małopolscy patrioci".


• https://www.youtube.com/watch?v=8nF76-Z2Vak

(Od Redakcji): I jeszcze linka do kilkunastu zdjęć, autorstwa p. Mirosława Boruty:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/18Wrzesnia2014mb
oraz krótkiej migawki z wcześniejszego wydarzenia - profanacji ukraińskiej flagi i kościelnych murów przez sprawców zwanych "zielonymi', a może lepiej już pisać "czerwonymi" ludzikami 😉 Autorem filmu jest również p. Stefan Budziaszek:


• https://www.youtube.com/watch?v=295Zi3ocrjo

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

17 września 2014 roku, w kolejną rocznicę napaści Rosji na Polskę, przed konsulatem rosyjskim w Krakowie, odbyła się manifestacja zorganizowana przez Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki. Uczestniczyli: Klub Gazety Polskiej w Tarnowie, Narodowa Wolna Polska, Przymierze Naród-Wolność-Suwerenność, Związek Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 oraz mieszkańcy Krakowa.
• https://www.youtube.com/watch?v=7GNlVZsZMN4

I jeszcze linka do kilku zdjęć, autorstwa p. Mirosława Boruty:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/17Wrzesnia2014kr

miroslawborutaMirosław Boruta

O godz. 17:30 - tuż po zakończeniu uroczystości przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej w Krypcie Srebrnych Dzwonów - w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji śp. Lecha i Marii Kaczyńskich oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Mszę Świętą zamówiło Stowarzyszenie im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, a głównym organizatorem uroczystości – we współpracy ze Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-1989 – był Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.

20140810zg1Po Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci (Krzyż Katyński), zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej i słowo przy Krzyżu, poświęcone pamięci Ofiar i Polsce. Kwiaty na sarkofagu i przy Krzyżu złożyli przedstawiciele Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki oraz Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” Regionu Małopolska (fot. p. Zbigniew Galicki).

20140810zg2Modlitwie za Ofiary Tragedii Smoleńskiej przewodził ksiądz Jan Marek Kaczmarek CM a okolicznościowe przemówienia przy Krzyżu wygłosili pp. poseł do Parlamentu Europejskiego, dr Andrzej Duda (fot. p. Zbigniew Galicki) oraz członek Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, Jacek Smagowicz.

O swoich spotkaniach z Lechem Kaczyńskim i filmie poświęconym Tragedii Smoleńskiej opowiadali nam pp. Ewa Dałkowska i Antoni Krauze, a "Dekalog Polaka" Zofii Kossak-Szczuckiej powtórzył z nami p. Stanisław Markowski. Uroczystość zakończyły hymny: "Boże coś Polskę" i "Jeszcze Polska nie zginęła".

Zapraszamy Państwa do obejrzenia relacji filmowej, przygotowanej przez p. Stefana Budziaszka: • https://www.youtube.com/watch?v=Q8m0esmU2C0

(Od Redakcji): poniżej publikujemy okolicznościowy Apel Klubów Gazety Polskiej:

klubygazetypolskiejW ostatnich tygodniach zmieniła się sytuacja wokół smoleńskiego śledztwa. Prokuratura i sądy nakazują szczegółowe badanie zamkniętych dotychczas wątków. Światowa opinia publiczna obserwując tragedię malezyjskiego samolotu zestrzelonego przez ludzi Putina widzi coraz więcej analogii pomiędzy obydwoma aktami terroru. Jednocześnie naukowcy badający, niezależnie od polskich i rosyjskich władz katastrofę rządowego tupolewa, spotykają się z międzynarodowym uznaniem. Nie sposób nie zauważyć faktu, że jeden z czołowych badaczy tej tragedii profesor Wiesław Binienda został doradcą naukowym prezydenta USA. Doceniono jego wkład w badanie lotniczych katastrof. Cały mur kłamstwa i pomówień wobec tych dzielnych ludzi runął jak domek z kart.

Dzisiaj przychodzi dobry czas dla tych, którzy nie boją się mówić prawdy. Nie zmarnujmy tego czasu i nie zaprzestańmy naszej walki chwilę przed ostatecznym zwycięstwem. W wielu miejscach Polski ale też całego świata, wszędzie tam gdzie działają Kluby Gazety Polskiej, wspieramy protesty Ukraińców przeciwko rosyjskiej agresji. Jednocześnie udaje nam się włączać ich w nasze protesty w sprawie smoleńskiego zamachu. Dzisiaj świat zaczyna rozumieć co się stało 10 kwietnia 2010 roku. Razem pokonamy imperium zła.

Kluby Gazety Polskiej

krakowniezaleznymkInformacja własna

W sobotę, 26 lipca - w samo południe - Krakowianie, zwołani i zorganizowani przez radnego Dzielnicy I, p. Wojciecha Pasternaka poparli akcję nadania p. Adamowi Macedońskiemu tytułu Honorowego Obywatela Miasta Krakowa.

20140726am1Za Wikipedią podajemy drogę życiową Czcigodnego Kandydata: Adam Macedoński (ur. 29 stycznia 1931 r. we Lwowie) – polski artysta plastyk, poeta, działacz niepodległościowy. W kwietniu 1940 r. wraz z rodziną opuścił okupowane przez Rosjan tereny polskich Kresów Wschodnich i udał się do Krakowa. W 1945 r., jako uczeń Liceum im. Witkowskiego w Krakowie zorganizował Ruch Oporu Armii Krajowej. Aktywnie uczestniczył w krakowskiej demonstracji z okazji obchodów 3 Maja w 1946 r. i strajku uczniowskim. W 1950 r. zdał maturę w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych w Krakowie. Studiował na Akademii Sztuk Pięknych (1950-51) i Uniwersytecie Jagiellońskim historię kultury materialnej (1951-52). Był represjonowany przez UB i zmuszony do przerwania studiów i podjęcia pracy w hucie szkła (fot. p. Alicja Rostocka).

20140726am2W 1956 r. uczestniczył w działaniach Studenckiego Komitetu Rewolucyjnego Politechniki Krakowskiej oraz był organizatorem pomocy dla powstania na Węgrzech. W 1960 r. uczestniczył w obronie krzyża w Nowej Hucie. Był pomysłodawcą i wydawcą pisma „Krzyż Nowohucki”. Od 1976 r. współpracował z KOR-em, w 1977 r. uczestniczył w ROPCiO. W 1978 r. zakłada Instytut Katyński, który już od 1978 r. wydaje Biuletyn Katyński. W 1979 r. zostaje współzałożycielem Chrześcijańskiej Wspólnoty Ludzi Pracy (1979-85), a w 1979 r. sygnatariuszem deklaracji założycielskiej KPN (fot. p. Alicja Rostocka).

20140726am3Z okazji 20 rocznicy obrony krzyża, w kwietniu 1980 r., współorganizował pierwszą niezależną manifestację w Nowej Hucie. W sierpniu 1980 r. uczestniczył w głodówce, popierającej strajkujących w Gdańsku stoczniowców, w nowohuckim kościele „Arka Pana”. Od 1980 r. należy do NSZZ „Solidarność”, działa w krakowskim Komitecie Obrony Więzionych za Przekonania. Po wprowadzeniu stanu wojennego internowany 13 grudnia 1981 r., zwolniony w lipcu 1982 r. Więziony w ZK w Nowym Wiśniczu i Załężu (fot. p. Alicja Rostocka).

20140726am4W 1984 r. współtworzył w Krakowie Inicjatywę Obywatelską w Obronie Praw Człowieka „Przeciw przemocy”. W 1986 r. Założył w Krakowie Rodzinę Katyńską, a w 1989 r. był jednym z współzałożycieli Niezależnego Komitetu Historycznego Badania Zbrodni Katyńskiej. Jest członkiem Kapituły Medalu "Niezłomnym w słowie". 8 kwietnia 2008 r. Rada Polskiej Fundacji Katyńskiej nadała mu Medal Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej (fot. p. Stanisław Markowski).

Ciesząc się z udziału krakowskich Klubowiczów Gazety Polskiej oraz Małopolskich Patriotów zapraszamy Państwa do obejrzenia całego fotoreportażu z dzisiejszej uroczystości. Autorką zdjęć jest p. Alicja Rostocka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/26Lipca2014

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

Wkrótce na rynku ukaże się kolejna płyta p. Stanisława Markowskiego, krakowskiego fotografika, muzyka, kompozytora, autora muzyki hymnu "Solidarności". 30 maja 2014 roku odbyła się pierwsza próba.

Wykonawcy: Magdalena Lechowska, Dominik Bieńczycki, Sławomir Bukowski, Mateusz Gurgul, Maciej Lulek, Stanisław Markowski i Jakub Piechnik. Muzyka: Stanisław Markowski. Teksty: Jan Lechoń, Bolesław Leśmian, Jerzy Liebert, Stanisław Markowski, Bolesław Wieniawa-Długoszowski i Kazimierz Wierzyński.


• https://www.youtube.com/watch?v=0M5uzPczDfA

Zofia Kossak-Szczucka

Ilustracje w tekście p. Maciej Miezian.

"Jam jest Polska, Ojczyzna Twoja, ziemia Ojców, z której wzrosłeś. Wszystko, czymś jest, po Bogu - mnie zawdzięczasz.

20140410zks11. Nie będziesz miał ukochania ziemskiego nade mnie.
2. Nie będziesz wzywał imienia Polski dla własnej kariery, chwały albo nagrody.
3. Pamiętaj, abyś Polsce oddał bez wahania majątek, szczęście osobiste i Życie.
4. Czcij Polskę, Ojczyznę Twoją, jak matkę rodzoną.
5. Z wrogami Polski walcz wytrwale do ostatniego tchu, do ostatniej kropli krwi w żyłach Twoich.
20140410zks26. Walcz z własnym wygodnictwem i tchórzostwem. Pamiętaj, że tchórz nie może być Polakiem.
7. Bądź bez litości dla zdrajców imienia Polskiego.
8. Zawsze i wszędzie śmiało stwierdzaj, że jesteś Polakiem.
9. Nie dopuść, by wątpiono w Polskę.
10. Nie pozwól, by ubliżano Polsce, poniżając Jej wielkość i Jej zasługi, Jej dorobek i Majestat.

Będziesz miłował Polskę pierwszą po Bogu miłością. Będziesz Ją miłował więcej niż samego siebie".

Warto dodać, że dzięki p. Maciejowi Miezianowi możemy zobaczyć także dom - Muzeum Zofii Kossak-Szczuckiej (później Zofii Kossak-Szatkowskiej) w "Domku Ogrodnika" w Górkach Wielkich nieopodal Skoczowa, a także miejsce Jej wiecznego spoczynku na tamtejszym cmentarzu:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/11Kwietnia2014mm

krakowniezaleznymkInformacja własna

Zdjęcia w tekście p. Zbigniew Galicki.

20140410zg110 kwietnia 2014 roku w godzinach popołudniowych, setki Krakowian i Gości Naszego Miasta uczciły pamięć śp. Pary Prezydenckiej oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej. O godz. 17:00 odbyło się modlitewne spotkanie w Krypcie śp. Pary Prezydenckiej, a następnie odprawiona została - w Archikatedrze Wawelskiej - uroczysta Msza Święta, którą zamówił Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, organizator Miesięcznic Smoleńskich od sierpnia 2010 roku.

20140410zg3Po Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej i artystyczne słowo, przygotowane przez pp. Sławę Bednarczyk i Stanisława Markowskiego, a poświęcone pamięci Ofiar i Polsce.

Dziękujemy także za słowa wypowiedziane przez pp. Pawła Kurtykę, syna Patrona Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej, dr. Mirosława Borutę, przewodniczącego Klubu oraz Leszka Smagowicza, którego wiersz połączył pamięć o polskich Ofiarach rosyjskich zbrodni w Katyniu i Smoleńsku.

W tym dniu nieśliśmy pod Krzyż nie tylko kwiaty i znicze, nieśliśmy także 96 tabliczek z imionami i nazwiskami Poległych.

Wspólnie, za p. Stanisławem Markowskim, powtarzaliśmy także tekst "Dekalogu Polaka", Zofii Kossak-Szczuckiej. Więcej informacji na temat tego fragmentu rocznicowych uroczystości znajdą Państwo tutaj: https://www.krakowniezalezny.pl/dekalog-polaka

20140410zg2 Dziękujemy Wszystkim Uczestnikom tych pięknych, podniosłych uroczystości za modlitwy i pomoc: Niezależnemu Samorządnemu Związkowi Zawodowemu „Solidarność” Regionu Małopolska, szczególnie za jedyny obecny przy Krzyżu sztandar, Akademickiemu Klubowi Obywatelskiemu im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, obu krakowskim Klubom Gazety Polskiej: im. Janusza Kurtyki i Nowohuckiemu, Przymierzu Naród Wolność Suwerenność i szczególnie, Związkowi Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89. Warto podkreślić, że dzięki wydatnej pomocy Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki wielu uczestników uroczystości otrzymało także teksty Dekalogu Polaka i Głosu Krakowa Niezależnego. Za przygotowanie tych materiałów słowa naszych podziękowań należą się pp. Stanisławowi Markowskiemu i Grzegorzowi Nieradce. Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy…

Zapraszamy Państwa do obejrzenia fotoreportażu, autorstwa p. Tomasza Kowalczyka oraz filmu, zrealizowanego przez p. Stefana Budziaszka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Kwietnia2014
https://www.youtube.com/watch?v=s94-PU4gqZA

Publikujemy także okolicznościowy Apel Klubów Gazety Polskiej, który wygłosił p. Ryszard Kapuściński, prezes Klubów:

20140410zg4Od czterech lat każdego dziesiątego tysiące Polaków w Warszawie ale także w setkach miejsc w Polsce i na świecie zbierają się przed symbolicznymi miejscami upamiętniającymi smoleńską tragedię. Wielki ciężar organizacji tych spotkań przyjęły na siebie Kluby Gazety Polskiej ale dołączyło do nas także wiele innych organizacji patriotycznych, przede wszystkim Prawo i Sprawiedliwości. W wielu miejscach razem z nami zawsze byli Solidarni 2010, Rodziny Radia Maryja czy tak jak w Warszawie obrońcy Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Trzeba pamiętać o wielkim wysiłku tych ludzi, bo dzięki nim przetrwała pamięć ale też przede wszystkim dzięki nim możemy doświadczać tego niezwykłego uczucia jedności w  walce o prawdę i Polskę dla której 10 kwietnia 2010 r. przedstawiciele naszego narodu złożyli tak wielką ofiarę. Dzisiaj trzeba im wszystkim podziękować.

20140410zg5Po czterech latach nikt myślący nie może zanegować, że dzisiejsza Rosja jest zdolna do agresji i mordów, także do zabijania przywódców demokratycznych państw. Mimo to, polskie władze ciągle bronią wersji wyjaśnienia tragedii smoleńskiej ustalonej w Moskwie. Bronią tej wersji, gdyż stały się zakładnikami własnych działań wobec prezydenta a później współuczestniczyły w tuszowaniu śledztwa. Są przez to zakładnikami Kremla. Nie mogą więc uczciwie i wiarygodnie wyjaśnić przyczyn katastrofy tak jak nie mogą skutecznie bronić Polski przed zakusami Rosji. Im szybciej odejdą tym będziemy bezpieczniejsi. Polska czeka na nowe przywództwo, czeka na tych, którzy potrafią bronić naszej niepodległości.

Kluby Gazety Polskiej

krakowniezaleznymkInformacja własna

Dzisiaj, 21 marca, w samo południe, Krakowianie oddali hołd śp. Walentemu Badylakowi, który 34 lata temu dokonał aktu samospalenia w proteście przeciwko zakłamaniu ówczesnej władzy.

20140321wbPrzemawiali pp. Adam Macedoński, Henryk Świątek i Stanisław Markowski, a okolicznościowe strofy poetyckie zaprezentowała p. Sława Bednarczyk. Uroczystość, połączoną ze składaniem wiązanek kwiatów i zniczy na Studzience im. śp. Walentego Badylaka i wmurowanej obok, w płytę Rynku Głównego tablicy (fot. p. Alicja Rostocka), zakończyło odśpiewanie Hymnu Narodowego. W ceremonii wzięła udział kilkuosobowa delegacja Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki oraz Przymierze Naród Wolność Suwerenność.

Zapraszamy Państwa do obejrzenia trzech okolicznościowych fotoreportaży, autorstwa pp. Alicji Rostockiej, Mirosława Boruty i Marka Rosnera:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/21Marca2014
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/21Marca2014mb
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/21Marca2014mr

O uroczystościach poinformowała także, w 24-sekundowej migawce, Kronika Krakowska (13:36-14:00): http://www.tvp.pl/krakow/kronika/wideo/21-iii-2014-godz-1830/14483169

krakowniezaleznymkInformacja własna

26 stycznia 2014 roku w Księgarni Gazety Polskiej w Krakowie, przy ul. Jagiellońskiej 11 odbyło się spotkanie z p. Andrzejem Melakiem. Prowadził je p. Stanisław Markowski a wśród uczestników licznie reprezentowany był Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki 😉

20140126kgpP. Andrzej Melak 13 września 1979 roku, w czasach PRL, wraz z braćmi Arkadiuszem, Sławomirem i Stefanem, był współzałożycielem Komitetu Katyńskiego (noszącego wówczas nazwę „Konspiracyjny Komitet Katyński”), stawiającego sobie za cel upamiętnienie Ofiar rosyjskiej zbrodni w Katyniu. 31 lipca 1981 roku współuczestniczył w ustawieniu Krzyża Katyńskiego na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Po śmierci brata – Stefana – w katastrofie smoleńskiej zaangażował się w inicjatywy upamiętniające Ofiary tej narodowej tragedii, m.in. został członkiem Stowarzyszenia Rodzin Katyń 2010, wystąpił także w filmach dokumentalnych: „W milczeniu”, „Lista pasażerów” oraz „Pogarda”. Jest również publicystą Radia Maryja i „Gazety Polskiej”. W 2006 został odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. We wrześniu 2007 otrzymał Srebrny Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” (autorką zdjęcia pp. Andrzeja Melaka i Stanisława Markowskiego, jest p. Elżbieta Serafin a tekst za: Wikipedią).

Zapraszamy Państwa do obejrzenia całego fotoreportażu, autorstwa p. Elżbiety Serafin:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/26Stycznia2014
i kilku zdjęć „komórkowych”, ich autorem jest p. Mirosław Boruta:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/26Stycznia2014mb

TV Niezależna Polonia już po raz drugi rozmawia ze znaną postacią Krakowa, p. Stanisławem Markowskim. Tym razem tematem jest poziom, do którego stoczyła się scena Teatru Starego w Krakowie, kiedyś jedna z najbardziej cenionych scen w Polsce a szczególne skandal wokół sztuki "Do Damaszku".

Ale nie tylko. Wywiad porusza też zagadnienia współczesnej tożsamości narodowej i suwerenności bytu Państwa Polskiego. Czy jedynym prawem młodego pokolenia Polaków - tych, którzy nie należą ani do politycznych łże-elit czy liberalno-lewackich pseudo salonów - jest wyłącznie emigracja i wyjazd z własnej ojczyzny? Czy mają dalej obojętnie patrzeć na to, jak ktoś w ich własnym kraju i za ich pieniądze każe im się stąd wynosić? Kto właściwie obecnie rządzi Polską? Te i inne tematy znajdą Państwo w kolejnej rozmowie z p. Stanisławem Markowskim.

(Od Redakcji): Serdecznie dziękujemy pp. Elżbiecie i Wacławowi Kujbidom z Telewizji Niezależna Polonia w Ottawie za umożliwienie publikacji filmu.


http://www.tvniezaleznapolonia.org/upadek-teatru-starego-w-krakowie-rozmowa-ze-stanislawem-markowskim

Informacja własna

Skandal, do jakiego doszło podczas studenckiej premiery sztuki „Do Damaszku” w reżyserii Jana Klaty, przejdzie do historii Narodowego Teatru Starego w Krakowie. Oburzona publiczność przerwała przedstawienie i w geście sprzeciwu opuściła salę.

Obrzydliwe sceny kopulacji, wulgaryzmy i dzieci na widowni - tak zaprezentował się krakowski Narodowy Teatr Stary. Oburzeni widzowie masowo zaczęli opuszczać salę w chwilę po tym, jak znany krakowski artysta, Stanisław Markowski, od lat związany z tym teatrem, przerwał przedstawienie.

- Wstyd! Hańba! Dość! To jest Teatr Narodowy! – to tylko niektóre z okrzyków dobiegających z widowni.

Zaprezentowany podczas spektaklu poziom obscenizmu okazał się nie do zniesienia dla kilkudziesięciu widzów. Po reakcji publiczności reżyser sztuki, Jan Klata, oraz wszyscy aktorzy pojawili się na scenie. Nie zamierzali jednak wysłuchiwać ostrych słów krytyki. Z relacji Witolda Gadowskiego, będącego jednym w widzów, wynika, że Klata kazał wynosić się z teatru wszystkim tym, którym sztuka się nie podoba.

-  Za moje pieniądze - podwójnie moje, bo i z budżetu i za zapłacony bilet - słyszę „wynoście się”. Pan Klata chyba całkowicie zatracił poczucie rzeczywistości. Ten skandal jest skandalem kryminalnym. To jest teatr narodowy. Nie zdarzyło się dotąd, żeby spektakl został w ten sposób przerwany. To świadczy o tym, że granice prowokacji zostały przekroczone i dzieje się coś niesmacznego i niestosownego, skoro ludzie tak reagują – relacjonuje portalowi wpolityce.pl redaktor Witold Gadowski.

Wbrew temu, co podają niektóre media, kilka osób już wcześniej zaczęło opuszczać widowisko, jeszcze przed jego masowym opuszczeniem. W ciągu pierwszych 25 minut, w geście protestu salę opuściło co najmniej pięciu widzów. Zapewne nie mogli oni znieść widoku Krzysztofa Globisza kopulującego ze scenografią oraz Doroty Segdy wulgarnie imitującej akt seksualny.

Do bardzo symbolicznego zdarzenia doszło, gdy p. Stanisława Rozwadowska – znająca osobiście Krzysztofa Globisza – opuściła swoje miejsce na widowni i podchodząc do sceny prosiła aktora, aby nie brał udziału w tym skandalicznym widowisku. Jak zrelacjonowała nam później p. Stanisława, Globisz bardzo przeżył jej apel i w oczach aktora pojawiły się łzy.

- Musi się zmienić dyrektor, musi się zmienić program, nie mogą być szykanowani aktorzy, że się ich wyrzuci, że będą pod presją, albo będą grali u niego te wariactwa, albo nie. I to nie jest jedyny taki spektakl – tymi słowami zwrócił się natomiast do słuchaczy Radia Kraków Stanisław Markowski.

miroslawborutaMirosław Boruta

10 października o godz. 16:30 w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji śp. Pary Prezydenckiej – Lecha i Marii Kaczyńskich oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Mszę Świętą zamówił Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.

20131010msPoprzedziła ją wizyta w Krypcie Prezydenckiej, modlitwa i złożenie wiązanek kwiatów od Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki oraz Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” Regionu Małopolska. Po Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński (fotografie w tekście autorstwa p. Zbigniewa Galickiego), zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej i słowo poświęcone pamięci Ofiar i Polsce. Wygłosił je przewodniczący Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki - dr Mirosław Boruta.

(Od Redakcji): Poniżej publikujemy treść Apelu środowisk Klubów Gazety Polskiej z okazji 42-giej Miesięcznicy Smoleńskiej.

klubygazetypolskiejOd kilku tygodni trwa bezprecedensowa nagonka na naukowców badających smoleńską katastrofę. Władze za pieniądze podatnika pomawiają i szkalują najwybitniejszych polskich specjalistów, którzy dobrowolnie, za własne pieniądze zgodzili się szukać wyjaśnienia przyczyn tragedii z 10 kwietnia 2010r. Do zastraszania naukowców włączył się rząd, prokuratura a także usłużne media. Wściekle atakowana jest komisja sejmowa Antoniego Macierewicza, a także ostatnio Gazeta Polska i Kluby Gazety Polskiej.

Celem tej akcji jest nie tylko zastraszenie niepokornych naukowców, dziennikarzy i polityków ale także ich skłócenie, a przez to osłabienie działań, które doprowadziły do  podważenia  oficjalnej wersji raportu na temat tragedii. Wiele z działań z prokuratury i rządu nosi cechy przestępstwa. Widać wyraźnie, że walka o świadomość Polaków w tej sprawie jest zasadnicza już nie dla samego przetrwania ekipy Tuska co dla utrzymania się  jego formacji  w głównym nurcie polityki. Rząd zmobilizował wszystkich lojalnych sobie ludzi i zastosował wszystkie możliwe środki, by odwojować świadomość Polaków.

Naszą odpowiedzią musi być silne i solidarne wsparcie dla  naukowców, którzy nie boją się prawdy w tej sprawie, pełne poparcie i pomoc dla tych polityków, którzy poświecili ostatnie trzy lata, by znaleźć prawdziwą przyczynę śmierci prezydenta i towarzyszących mu osób. Stańmy po stronie coraz mocniej atakowanych dziennikarzy i redakcji. Naszą odpowiedzią musi być także jedność. Nie wolno nam dać się podzielić i skłócić.

Warszawiacy zaś powinni w najbliższą nadzielę dać władzy czerwoną kartkę przy wyborczych urnach.

Kluby "Gazety Polskiej"

20131010mpBezpośrednio po zakończeniu uroczystości Miesięcznicy Smoleńskiej odbyła się w Krakowie kolejna – trzecia już – manifestacja pod hasłem: Jak Platforma Obywatelska niszczy i likwiduje Polskę... W patriotycznym pochodzie przeszliśmy na Rynek Główny, pod pomnik Adama Mickiewicza, gdzie przemawiali: senator Rzeczypospolitej Polskiej, reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość, p. Bogdan Pęk; przewodniczący Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979-1989, p. Krzysztof Bzdyl; wielokrotny więzień polityczny za rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, p. Adam Słomka;  artysta fotografik, p. Stanisław Markowski; członek Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", p. Jacek Smagowicz.

Zapraszamy do obejrzenia relacji filmowej z obu opisywanych wydarzeń, relacji autorstwa p. Stefana Budziaszka:
http://www.youtube.com/watch?v=-JjSK3sx5pM

Oraz filmów z poprzednich manifestacji (10 sierpnia i 10 września 2013 roku):
https://www.krakowniezalezny.pl/jak-platforma-obywatelska-niszczy-i-likwiduje-polske
https://www.krakowniezalezny.pl/jak-platforma-obywatelska-niszczy-i-likwiduje-polske-2

leszeksmagowiczLeszek Smagowicz

W dniu wczorajszym odbył się proces przewodniczącego Krakowskiego Klubu „Gazety Polskiej” im. Janusza Kurtyki w krakowskim sądzie. Jest kilka ciekawych wątków dotyczących samej rozprawy p. Mirosława Boruty, ale najpierw ustosunkuję się do zdania z podtytułu.

W dniu dzisiejszym tj. 4 kwietnia w dodatku krakowskiego GW, niejaki SID pisze, że po pierwsze, „przyszło kilkadziesiąt osób”, a było około sto pięćdziesiąt. Po drugie mówiąc, że „Niektórzy przyszli z biało czerwonymi opaskami na rękawach” nie informuje, że były to osoby ze związku Ak-owskiego. Po trzecie: napisał jegomość, że: „Wchodzących na salę świadków związanych ze środowiskiem prawicy witały gromkie brawa”, co jest kolejnym kłamstwem, bo świadek takowy był TYLKO JEDEN. Pozostali dwaj poprzedzający p. Krzysztofa Bzdyla, byli to: urzędnik samorządowy i policjant. Po czwarte: przedstawia w sposób manipulujący, że z publiczności podrywały się osoby, zwracające się wprost do stołu sędziowskiego, odpowiadając na zadane świadkowi pytanie, o to kto jeszcze przemawiał, w czasie zaistniałej sytuacji, o którą oskarżany jest p. Boruta. Owszem podrywały się osoby mówiąc, że przemawiały pod komisariatem, ale te osoby mówiły prawdę. Był to między innymi p. Stanisław Markowski, który się wcześniej Sądowi przedstawiał, a na sali sądowej nagrywał proces dla TV Republika. Po piąte: po informacji sędziego Tadeusza Cichonia, że proces jest odroczony, obok słów „Hańba! i Precz z Komuną!” padły tylko (słowa starszej Pani) „Rozliczymy sądy!”. Nie, bo długo krzyczano przede wszystkim „Precz z Leninem!”, a to głównie on jest winny całej tej rozprawy. O tym SID, raczył zapomnieć, no ale dziwić się nie ma w sumie czemu. To między innymi dzięki takim pismakom wiernych na służbie, haniebny napis, gloryfikujący czerwonego mordercę bez oporu, ponownie stanął nad bramą Stoczni w Gdańsku. Po szóste w końcu napisał, że zgromadzeni zaśpiewali pieśń solidarnościową i „Rotę”. Już nie mógł biedaczysko zdzierżyć „rozcapierzonych palców w kształcie litery V” i nie wie, że odśpiewano na końcu mazurka Dąbrowskiego.

niechcemyiliczaOczywiście cały popełniony przez SID-a artykuł, jest przedstawieniem krakowskiego środowiska patriotycznego jako brzydkiego, odpychającego sabatu czarownic. Trudno się dziwić pewnym zachowaniom publiczności, jak słyszy co chwilę, nienadążającą za relacją świadków stenotypistkę. Wolno pisząca paniusia, nie znająca historii i zasad polskiej gramatyki, pisząc „Gazecie Polskiej”, używa słowo gazeta od małej, a słowo polskiej od dużej litery. Pan K. Bzdyl niektóre wyrazy musiał literować. I tak było w przypadku rozwinięcia skrótu NSZZ „S”. Pani zapisująca pytała „Niezależny?, y?, jaki?”. Załamała się gdy p. K. Bzdyl zarzucał całemu polskiemu państwu (policji, prokuraturze, sądowi, administracji samorządowej w osobie prezydenta Gdańska) działania antykonstytucyjne. Mówił on min. „tego zgromadzenia nigdy by nie było, gdyby przestrzegano prawa”. Prosił, by zapisywać te słowa, które przetrawić nie mogły uszy zdumionej stenotypistce. Cierpliwy skądinąd, sędzia Tadeusz Cichoń, próbował pójść na ratunek piszącej damie, elegancko przerywając i sugerując by kończyć. Nie dający się zbić z tropu p. Bzdyl kontynuował; „tu chodzi o całą prawdę, a nie o to by kończyć,” zadziwiając swoją wiedzą dotyczącą Konstytucji RP wszystkich zebranych, nie wyłączając pani mecenas Małgorzaty Wassermann, broniącej p. M. Boruty.

Cały proces, mimo że nie w białoruskich standardach, w ogóle jest wielką farsą i marnowaniem środków publicznych. Ciąga się ludzi o to, że wspierają się nawzajem w czasach pełzającego nawrotu komuny w życiu codziennym. Dookoła oprócz symboli reklamujących towar czy usługi wykorzystuje się twarze czerwonych morderców. Ich imiona są zachowane w niektórych miejscach w całej Polsce. Na placach ,ulicach, pomnikach. W Warszawie, nieustannie „śpiący” nie dają za wygraną i znów chcą symbolicznie wkroczyć na skrzyżowanie przy al. Solidarności.

Z samego przesłuchania świadka K. Bzdyla, dziwić się można, że to on nie siedział na ławie obok oskarżonego p. M. Boruty. Ale zachowanie osób, które były zarówno pod komendą w Krakowie 16 XI ub. r., jak i wczoraj na sali sądowej wyrażało jasno, że za tak przedstawione zarzuty panu Borucie, oni również powinni się wśród oskarżonych znaleźć. Każdy z nich, wówczas przewodniczył tym grupkom pod krakowskim komisariatem. Każdy był przewodnikiem Narodu z ostatniego rozkazu gen. Leopolda Okulickiego „Niedźwiadka”. Podobnie jak członkowie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, którzy odpiłowali komunistyczny relikt z bramy Stoczni Gdańskiej.

Tylko o tym pracownik GW, nie miał i nie ma zielonego pojęcia.

Telewizja Niezależna Polonia w rozmowie ze Stanisławem Markowskim, niezwykłej rozmowie z niezwykłą postacią dzisiejszego Krakowa. Fotografik, kompozytor, muzyk, dokumentalista i bard śpiewający swoje poezje. Ale nie tylko. Autor oryginalnego hymnu „Solidarności”, był przez lata komunizmu a później stanu wojennego dokumentalistą, który utrwalał na kliszy ślady opresyjnego, nieludzkiego systemu, prześladowania patriotyzmu i tępienia przejawów wolności. Niejednokrotnie uciekał z aparatem pod pachą przez krakowskie podwórka, goniony przez śledzących go ubeków.

Ale to nie jest rozmowa o przeszłości. Stanisław Markowski mówi przede wszystkim o Polsce. O Wolności. O Bogu. Próbuje zdefiniować czym jest polskość. Dlaczego dzisiejsze czasy naznaczone są tak wysoką ceną za jej utrzymanie? Mówi też o wolnych mediach, jak ważna jest ich obecność i istnienie.

http://www.youtube.com/watch?v=Iv7z6GDe7Yo