Czy instytucje państwowe mogą prezentować stanowisko wrogie aktualnemu rządowi? Czy jakikolwiek rząd tolerowałby kierownictwo podległej mu instytucji manifestującej wrogość wobec programu rządu i podejmowanych przezeń działań? A tak dzieje się w podległym Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego Starym Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej – dowód takich działań na załączonym zdjęciu!
Co prawda ktoś powie, że to manifestacja odchodzącego już kierownictwa placówki. Ale według mnie to tolerowanie bezkarności zwolennikom opozycji i działań obrażających godność zdecydowanej większości narodu, sprawiły, że dziś w witrynach państwowego teatru wiszą plakaty opozycji! Dlatego mimo wygasającego kontraktu dotychczasowego dyrektora Klaty domagam się od ministra Piotra Glińskiego rozwiązania stosunku pracy z dyrektorem w trybie dyscyplinarnym, nawet gdyby to miało się stać na kilka dni przed jego odejściem ze stanowiska. To kwestia lojalności urzędników państwowych (dyrektor państwowego teatru jest przede wszystkim urzędnikiem, a artystą jest tylko na takiej zasadzie, jak w innych firmach ekonomista lub inżynier w danej branży), ale przede wszystkim uczciwości władzy wobec swoich własnych zwolenników!