Przeskocz do treści

Informacja własna

20 października 2012 roku, grupa aktywnych ludzi w większości związanych z Krakowskim Klubem Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, ale nie tylko, wzięła udział w kolejnej już edycji akcji czytania „obciachowych gazet”. Jak co miesiąc, w samo południe, na Rynku Głównym w Krakowie, przy wspaniałej słonecznej pogodzie promowano tytuły polskich prawicowych gazet. Uczestnicy przybyli z egzemplarzami przede wszystkim „Gazety Polskiej”, „Uważam Rze” i „Gazety Polskiej Codziennie”. Akcja, początkowo planowana do godz. 13.30 przedłużyła się do godz. 16.00.

Ta pożyteczna akcja okazała się zarazem świetną zabawą, dlatego zachęcamy wszystkich do jak najszerszego włączenia się w kolejne tego typu przedsięwzięcia. I jeszcze linki do fotografii autorstwa p. Anny Loch oraz pierwszej na stronach Krakowa Niezależnego „Galerii (De)Motywatorów” 😉
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/20Pazdziernika2012al
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/20Pazdziernika2012

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

Dwa i pół roku od Tragedii Smoleńskiej

10 października 2012 roku w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji Świętej Pamięci Pary Prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich oraz wszystkich naszych rodaków, poległych w katastrofie nad Smoleńskiem. Następnie odbył się marsz pod Krzyż Pamięci Narodowej, zwany również Krzyżem Katyńskim, gdzie wykład z cyklu „O Polsce przy Krzyżu” wygłosiła pani dr Zuzanna Kurtyka. Organizatorem uroczystości był Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki:
http://www.youtube.com/watch?v=MWX1u1dt-Yg

I jeszcze fotorelacje pp. Tomasza Kowalczyka i Andrzeja Rychławskiego:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Pazdziernika2012
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Pazdziernika2012ar

Od Redakcji: poniżej publikujemy także Apel Klubów „Gazety Polskiej”:

Trzydzieści miesięcy po smoleńskiej tragedii Polacy wreszcie dowiadują się co działo się tuż po katastrofie: jak profanowano ciała naszych elit, jak lekceważono ból rodzin i jak oszukiwano opinię publiczną. Mamy coraz większą  wiedzę o przyczynach katastrofy. Dzisiaj można już z dużą pewnością mówić, że nie był to żaden wypadek.

warchikatedrze101012Władzy i jej propagandowym tubom nie udało się  uciszyć tej sprawy (fot. Janusz Opiła). Dla Polaków wyjaśnienie przyczyn katastrofy staje się obecnie jednym priorytetów. To między innymi w wyniku skandalu związanego z pochówkiem Anny Walentynowicz gwałtownie spadło poparcie dla szajki rządzącej Polską. Musimy zrobić wszystko, by ta władza, która utraciła społeczny mandat do rządzenia została jak najszybciej odsunięta. Do polityków należy przygotowanie rozwiązań  zgodnych z konstytucją, do dziennikarzy ujawnianie prawdy o naszej rzeczywistości i mobilizacja opinii publicznej. My wszyscy musimy przygotować  się na masowe protesty, które pokażą, że Polacy na takie rządy już się nie zgadzają. Polski nie stać na kolejne trzy lata kompromitujących rządów.  Mamy szansę wreszcie powołać reprezentację, która doprowadzi do ujawnienia prawdy o śmierci polskiego prezydenta i naszych elit i ukarania winnych. Najbliższe tygodnie i miesiące mogą być kluczowe w najnowszej historii. Przygotujmy się i nie zmarnujmy tego czasu. Niech nasza obecność na ulicach będzie najbardziej demokratycznym referendum.

grzegorznieradkaGrzegorz Nieradka

29 września 2012 roku w Warszawie odbyła się manifestacja pod hasłem „Obudź się Polsko”. Według różnych źródeł wzięło w niej udział od 200 do 300 tys. osób. Uroczystości rozpoczęły się już o godz. 11:30 koncertem patriotycznym na placu Trzech Krzyży, po którym nastąpiła wspólna modlitwa różańcowa i Msza Święta. Ta wielka manifestacja zgromadziła przedstawicieli niemal wszystkich prawicowych środowisk. Rodziny Radia Maryja, Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”, Prawo i Sprawiedliwość, Kluby Gazety Polskiej, Solidarna Polska, Solidarni 2010 to tylko niektóre z ogromnej liczby organizacji i środowisk, które swoją obecnością i pracą przyczyniły się do sukcesu tej jednej z największych manifestacji w powojennej Polsce.

marsz29wrzesniakkgpNie zawiódł również Kraków. Sam Klub Krakowski Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki zgromadził blisko 150 osób, którym w wyjeździe dopomogła „Solidarność” –  Region Małopolska. W sumie z królewskiego Krakowa do Stolicy pojechało ponad 20 autokarów. Nikt nie miał wątpliwości, że bierze udział w czymś wielkim, wyjątkowym, czymś, co może się już nie powtórzyć. Tak istotnie było. Nie wszyscy wiedzą, że śp. prof. Józef Szaniawski na długo przed marszem przekonywał, że być może będzie to największa manifestacja w Polsce XXI wieku. Jak zaznaczył tuż przed wyjazdem p. Mirosław Boruta – przewodniczący Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej  im. Janusza Kurtyki – obecność takich środowisk jak Kluby Gazety Polskiej, Związek Konfederatów Polski Niepodległej 1979–1989, NSZZ „Solidarność”, Prawo i Sprawiedliwość, Stowarzyszenie im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie i Rodziny Radia Maryja oznacza, że do Warszawy jedzie cała Polska. Mimo, że jedni jadą realizować cele polityczne, a dla innych jest to swoista pielgrzymka, to wszystkich łączy jeden cel, jakim jest troska o Ojczyznę wolną, sprawiedliwą i dumną, traktującą w sposób równy wszystkich obywateli, w tym katolików.

Po zakończonej Mszy Świętej odmawiano Koronkę do Bożego Miłosierdzia, a w tym czasie zaczęto formować pochód. Za dobrą wróżbę uznano fakt, że do kościoła św. Aleksandra na placu Trzech Krzyży w tym właśnie momencie wchodziła młoda para na uroczystość zaślubin. Podczas swego przemówienia o. Tadeusz Rydzyk zaintonował pieśń „Życzymy, życzymy…” którą specjalnie dla młodych zaśpiewały setki tysięcy uczestników manifestacji. Takiej publiczności pozazdrościłaby nawet brytyjska para: książę William i księżna Kate.

Podczas marszu, którego celem był Plac Zamkowy, manifestanci skandowali hasła, m.in. „Nie oddamy wam telewizji Trwam”, „Rząd pod sąd”, „Bóg Honor i Ojczyzna” oraz „Wielka Polska katolicka”. Przed pałacem prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu odmówiono modlitwę za poległego pod Smoleńskiem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i wszystkie Ofiary Narodowej Tragedii. Ustawiono drewniany Krzyż. Ludzie skandowali: „Lech Kaczyński, pamiętamy” oraz „Chcemy prawdy o Smoleńsku”. Gdy czoło pochodu dotarło na Plac Zamkowy i rozpoczęły się przemówienia premiera Jarosława Kaczyńskiego i przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Piotra Dudy poprzedzone odśpiewaniem Hymnu Narodowego, tysiące manifestantów wciąż znajdowało się na Placu Trzech Krzyży. Był to dowód na to, że liczba uczestników była naprawdę imponująca. Dwukilometrowa trasa przez Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście została wypełniona „biało-czerwoną rzeką ludzi”. Jarosław Kaczyński wygłosił płomienne i porywające przemówienie. Odniósł się w nim także do sytuacji dyskryminowanej Telewizji Trwam. Mówił o nieudolności obecnego rządu. Przekonywał, że przebrała się miara zła. Co jednak najważniejsze, powiedział, że mamy siłę czego dowodem jest ta wielka i powszechna mobilizacja setek tysięcy uczestników marszu. Co jakiś czas przemówienie premiera Kaczyńskiego przerywała burza oklasków i okrzyki „Jarosław, Jarosław” oraz „Zwyciężymy”. Przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda przekonywał z kolei, że obecny rząd jest antypracowniczy. Mówił o obowiązku pracy do 67 roku życia dla mężczyzn i kobiet, o wyprzedawaniu i rozkradaniu majątku narodowego.

20120929kpnManifestujący nie mieli wątpliwości, że jedyną szansą na zmianę rzeczywistości w Polsce i polepszenie sytuacji życiowej polskich rodzin jest odsunięcie Donalda Tuska i jego ekipy od władzy. Nie bez echa pozostały niedawne skandale dotyczące ekshumacji m.in. Anny Walentynowicz i wychodzące stopniowo na światło dzienne haniebne kłamstwa i manipulacje Ewy Kopacz, Tomasza Arabskiego, Andrzeja Seremeta, Jerzego Millera i Donalda Tuska. Dominujące w dzisiejszej Polsce media nazwano „mediami mętnego nurtu”, aby dać wyraz manipulacjom i służalczej pracy tysięcy dziennikarzy w Polsce, którzy zakłamują rzeczywistość i za wszelką cenę bronią interesów obecnej pseudoelity.

Trzy galerie zdjęć – autorstwa pp. Andrzeja Kalinowskiego, Anny Loch i Pawła Waloszczyka – można obejrzeć tutaj:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/29Wrzesnia2012ak
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/29Wrzesnia2012al
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/29Wrzesnia2012pw

grzegorznieradkaGrzegorz Nieradka

Dnia 18 września 2012 roku, tuż przed południem, kilkunastoosobowa grupa związana w większości z Krakowskim Klubem Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki a także Solidarnymi 2010 przybyła na teren tutejszego Zakładu Medycyny Sądowej, aby, jak wielokrotnie podkreślali, oddać hołd legendarnej działaczce „Solidarności”. Dzisiejsza warta honorowa związana była z przyjazdem z Warszawy ciała śp. Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej i kontynuacją warty wczorajszej.

Tuż przed godziną 14:00 kondukt pod eskortą policji i żandarmerii wojskowej dotarł do krakowskiego Zakładu Medycyny Sądowej. Uczestnicy zgromadzenia, dzierżąc narodowe flagi spontanicznie odśpiewali Hymn Narodowy. Wraz z ciałem przyjechał pełnomocnik części rodzin Ofiar Tragedii Smoleńskiej mec. Stefan Hambura oraz rodziny zamordowanych kobiet. Rozpoczęte o godz.  14:00 czynności i badania trwały do godz. 16:30. W tym czasie do pełniących wartę honorową z podziękowaniami przyszedł mecenas Stefan Hambura, a zaraz potem syn Anny Walentynowicz – Janusz, prosząc jednocześnie o dopilnowanie, aby podczas ich chwilowej nieobecności nie doszło np. do otwarcia trumien. Już o godz. 17.00 dwa karawany eskortowane kilkoma wozami żandarmerii wojskowej i policji opuściły teren Zakładu w Krakowie. W tym momencie pełniąca wartę kilkunastoosobowa grupa, przyjmując pozycję zasadniczą, znów odśpiewała hymn państwowy. Moment ten był niezwykle wzruszający. Rozchodząc się, uczestnicy spotkania wyrazili nadzieję, że również we Wrocławiu obie bohaterki, które poległy pod Smoleńskiem zostaną godnie przywitane i uczczone.

W wydarzeniu uczestniczyli również przedstawiciele mediów. Pojawili się reprezentanci Polskiej Agencji Prasowej oraz radia RMF-FM. Wszystkie opisane wydarzenia sfotografowała p. Anna Loch.

Jak podejrzewają prokuratorzy z Naczelnej Prokuratury Wojskowej, to właśnie ciało Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej i ciało Anny Walentynowicz zostały zamienione. W celu rozwiania wątpliwości lub potwierdzenia tej skandalicznej sytuacji oba ciała poddano badaniom tomografem, po czym zostały przewiezione na sekcję zwłok do Wrocławia.

Zdjęcia autorstwa pp. Anny Loch i Alicji Rostockiej można obejrzeć tutaj:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/18Wrzesnia2012
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/18Wrzesnia2012ar

grzegorznieradkaGrzegorz Nieradka

Doniesienia medialne, mówiące o skandalicznym przeprowadzeniu ekshumacji cała śp. Anny Walentynowicz, były tylko początkiem farsy, jaką po raz kolejny zapewniła polskiemu narodowi Prokuratura Wojskowa zajmująca się badaniem przyczyn katastrofy smoleńskiej. Po wykonanych w Gdańsku czynnościach ciało legendy Solidarności zostało przewiezione do Bydgoszczy, gdzie miało być poddane badaniom tomograficznym. Mimo, iż prokuratura zapewniała wcześniej, że tomograf, jakim dysponuje Zakład Medycyny Sądowej w Bydgoszczy jest nowoczesny, nagle okazało się, że urządzenie nie działa. Zdecydowano więc, że badanie to zostanie przeprowadzone w Krakowie, a następnie doczesne szczątki legendarnej działaczki Solidarności trafią do Wrocławia, gdzie odbędzie się sekcja zwłok. Warto podkreślić, że do czynności tych po raz kolejny nie został dopuszczony światowej sławy patolog, dr Michael Baden.

Ciało pod eskortą policji oraz żandarmerii wojskowej dotarło do Zakładu w Krakowie o godz. 23:20. Już od 22:30 dziewięcioosobowa grupa ludzi, w większości związanych z Krakowskim Klubem Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, zebrała się pod bramą krakowskiego Zakładu, aby swoją obecnością uczcić śp. Annę Walentynowicz. Warto zaznaczyć, że akcja była zupełnie spontaniczna i podyktowana potrzebą serca. Nie było przecież wiadomości, o której godzinie eskorta z ciałem dotrze do Krakowa. Pojawiły się jedynie nieoficjalne doniesienia, że między godziną 17:00 a 18:00 samochód z ciałem działaczki Pierwszej Solidarności wyjechał z Warszawy. A zatem nie tylko z flagami narodowymi, ale również termosami z kawą i herbatą, kanapkami a nawet karimatami i śpiworami wspomniana grupa (w tym m.in. Aleksandra Celej, Krystyna Jaworska, Anna Loch, Alicja Rostocka, Marek Michno, Grzegorz Nieradka) czekała na przyjazd eskorty. Czas upływał pod znakiem rozmów, również z policją, która wylegitymowała dwie uczestniczki spontanicznej akcji. Około godziny 23:00 zaczęło robić się nerwowo. Samochody policyjne i wojskowe przyjeżdżały i odjeżdżały jeden po drugim. Co ważne, w wydarzeniu uczestniczyła wspomniana już p. Anna Loch nie rozstająca się ze swoim aparatem fotograficznym. Wykonała wiele pięknych zdjęć i kilka tych szczególnych, z momentu przyjazdu samochodu ze szczątkami Anny Walentynowicz.  Ten krótki moment oddania hołdu bohaterce walki o wolność został nie tylko uwieczniony za zdjęciach, ale przede wszystkim zapadł głęboko w pamięć uczestnikom tego szczytnego przedsięwzięcia.

Zdjęcia autorstwa p. Anny Loch można obejrzeć tutaj:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/17Wrzesnia2012al

grzegorznieradkaGrzegorz Nieradka

16 września 2012 roku, w przeddzień 73. rocznicy agresji ZSRS na Polskę, o godz. 15:00 w Parku im. Henryka Jordana w Krakowie odbyła się wspaniała uroczystość. Do panteonu 43 wybitnych polskich patriotów, wśród których znalazły się popiersia m.in. gen. Władysława Andersa, gen. Leopolda Okulickiego, gen. Emila Fieldorfa „Nila”, rotmistrza Witolda Pileckiego czy Zbigniewa Herberta dołączyła skromna, niespełna 18 letnia sanitariuszka – Danuta Siedzikówna „Inka”. Uroczystość stała się sposobnością nie tylko do przypomnienia historii młodej bohaterki, która nie ugięła się przed zbrodniarzami komunistycznymi i w 1946 roku „w imieniu Rzeczypospolitej” została skazana na śmierć, ale również do refleksji nad współczesną Polską.

Uroczystość rozpoczęła się odśpiewaniem Hymnu Narodowego. Tuż po nim wspaniale i prawdziwie o wydarzeniach z 17 września 1939 roku mówił przedstawiciel dowódcy 2 Korpusu Zmechanizowanego płk Marek Szczudliński. Swoją obecnością spotkanie uświetniła Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego. Organizatorem uroczystości oraz fundatorem pomnika „Inki” był prezes Parku im. H. Jordana w Krakowie, p. Kazimierz Cholewa, na zaproszenie którego przybyło wielkie grono wspaniałych gości. Wśród nich byli:  wuj Danusi Siedzikówny i żołnierz Armii Krajowej p. Brunon Tymiński, Prezes Oddziału Gdańskiego Instytutu Pamięci Narodowej, p. Piotr Szubarczyk, salezjanin ks. Leszek Kruczek (autor pomnika), poseł Barbara Bubula, przedstawiciele rodzin ofiar Tragedii Narodowej pod Smoleńskiem, Zuzanna Kurtyka i Aleksandra Potasińska. Swój udział zaakcentowały poczty sztandarowe, które reprezentowały kilkanaście organizacji kombatanckich, wojskowych i patriotycznych, w tym Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki. Liczny udział harcerzy i młodzieży szkolnej udowodnił, że postawa bohaterskiej „Inki” jest inspiracją również dla dzisiejszego pokolenia młodych Polaków.

Warte wspomnienia są dwa spośród licznych przemówień. Nie sposób bowiem pominąć wzruszającej mowy Piotra Szubarczyka, który  nawiązał do listu prof. Janusza Kurtyki – Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej w latach 2005-2010.  List ten prof. Kurtyka przygotował na uroczystość odsłonięcia pomnika „Inki” w Sopocie. Jak zaznaczył Piotr Szubarczyk, krakowska uroczystość spowodowała, że historia Danusi objęła całą Polskę, od Sopotu po Kraków. Uzupełnieniem jego słów był występ Aleksandry Fedaczyńskiej, która zaśpiewała ulubioną piosenkę „Inki” – „Wymarsz uderzenia”. Drugie przemówienie wygłosił wuj „Inki”, który na samym początku zaznaczył, że nie będzie mówił o bohaterskich czynach, ale o nieznanych faktach z codziennego życia młodej dziewczyny. Przy tej okazji uczestnicy spotkania dowiedzieli się co Danusia lubiła robić w wolnych chwilach, jak przebiegało jej dzieciństwo, jak sprawnie wspinała się po drzewach. Te najbardziej naturalne wspomnienia okazały się najcenniejsze, wycisnęły bowiem łzę w niejednym oku.

pomnikinkiCentralnym wydarzeniem był akt odsłonięcia pomnika Danuty Siedzikówny, którego wspólnie dokonali wspomniani wcześniej goście: wuj „Inki” Brunon Tymiński, córka zmarłego w katastrofie smoleńskiej gen. broni Włodzimierza Potasińskiego, Aleksandra Potasińska oraz przedstawiciel dowódcy 2 Korpusu Zmechanizowanego płk Marek Szczudliński (fot. Marcin Hałat). Zaraz po tym odbył się apel poległych i wykonanie przez Kampanię Reprezentacyjną Wojska Polskiego salwy honorowej na cześć Bohaterki. Oficjalne uroczystości zakończyły się około godz. 16:45. Zaraz po nich do późnego popołudnia trwały występy młodzieży szkolnej, chórów i orkiestry,  przypominające najwspanialsze pieśni i wiersze patriotyczne.

Przyozdobienie biało-czerwonymi flagami alejek Parku Jordana nie tylko nadało im podniosłego, patriotycznego charakteru, ale sprawiło, że udział w uroczystości mieli szansę wziąć nawet mieszkańcy Krakowa przypadkowo przechadzający się po parku. Odsłonięcie popiersia „Inki” zgromadziło od 2 do 3 tys. osób, co należy uznać za ogromny sukces organizatorów.

Relacja filmowa, p. Stefana Budziaszka jest tutaj:

http://www.youtube.com/watch?v=TduHdEnpsao

a zdjęcia z uroczystości, autorstwa pp. Marcina Hałata i Jana Lorka można obejrzeć tutaj:
https://picasaweb.google.com/116286933515087638420/OdsOnieciePomnikaInkiWKrakowie16Wrzesnia2012R#slideshow/5788815495735100658
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/16Wrzesnia2012

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

13 września 2012 roku w biurze poselskim Jarosława Gowina w Krakowie, przedstawiciele Związku Konfederatów Polski Niepodległej i Klubu Gazety Polskiej w Krakowie, złożyli petycje dotyczące m.in. nauczania historii, konserwacji Krzyża Katyńskiego oraz usuwanie reliktów komunistycznych w Polsce.


http://www.youtube.com/watch?v=BMEp0-v60yg

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

O Polsce przy Krzyżu

10 września 2012 roku w Archikatedrze Wawelskiej została odprawiona uroczysta Msza Święta w intencji Pary Prezydenckiej oraz wszystkich Ofiar poległych w katastrofie nad Smoleńskiem. Następnie, pod Krzyżem Narodowej Pamięci (Krzyżem Katyńskim) odbył się kolejny, piąty już wykład z cyklu „O Polsce przy Krzyżu” – tym razem poświęcony tematyce mediów i zagrożeniom dla wolności słowa w Polsce. Wygłosiła go p. Barbara Bubula, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej. W poprzedzającej wykład modlitwie, prowadzonej przez ks. Jana Marka Kaczmarka, wspominaliśmy także śp. profesora Józefa Szaniawskiego. Poniżej relacja filmowa:
http://www.youtube.com/watch?v=F5fQyngyPzg

I jeszcze fotorelacje p. Darii Stańdo:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Wrzesnia2012

Od Redakcji: poniżej publikujemy także Apel Klubów „Gazety Polskiej”.

Prawie dwa i pół roku po smoleńskiej tragedii na nowo odżywa ból i żałoba rodzin ofiar katastrofy. Zaniechania i tuszowanie śledztwa doprowadziły do tego, że po tak długim czasie trzeba dokonywać ekshumacji by przeprowadzić najbardziej podstawowe badania, te które jeszcze są możliwe. Z tego co już się dowiedzieliśmy widać, że barbarzyńskie porządki panujące w putinowskiej Rosji uniemożliwiały nie tylko śledztwo, ale często godne pochowanie zmarłych. Dziś nawet nie mamy pewności co do miejsc pochówku naszych przywódców.

Za taki stan rzeczy odpowiada nie tylko totalitarna administracja Kremla ale też jej polscy pomagierzy. Wiele osób w naszym kraju chciało błyskawicznie zakończyć żałobę i zatrzeć pamięć o poległych. Pilnowano by ludzki ból nie zamienił się w chęć dociekania prawdy, chęć która dla dzisiejszej władzy jest niszcząca.

Mamy przez to poczucie nie tylko ogromnej straty, ale także ponownie jesteśmy upokarzani. Nie ma w nas ani nienawiści ani chęci odwetu. Chcemy znać prawdę i chcemy sprawiedliwości. Te dwa najbardziej podstawowe ludzkie dążenia dostaliśmy od Stwórcy i nikt nie może żądać byśmy się ich wyrzekli.

Polacy potrafią wybaczyć i wybaczą, ale wtedy gdy czyniący nam zło do tego wybaczenia będą gotowi. Wolna Rosja bez Putina i jego wszelkiej maści pomagierów jest w interesie zarówno narodu polskiego jak i rosyjskiego. Kto wspiera Putina krzywdzi i Rosjan i Polaków.

miroslawborutaMirosław Boruta

Związek Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89, przy udziale Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, zorganizował manifestację w obronie niszczonego i stopniowo likwidowanego państwa polskiego przez rząd Donalda Tuska i parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Odbyła się ona 11 września 2012 od godz. 16:00 przed wejściem do biura poselskiego Jarosława Gowina, przy ul. Karmelickiej 1, a wspaniałą oprawę muzyczną zapewnil p. Stanisław Zamojski. Wśród Krakowian rozdawano „Gazetę Polską Codziennie” i „Głos Krakowa Niezależnego”.

Podczas ponad godzinnej pikiety pp. Ryszard Bocian (ZKPN), Krzysztof Bzdyl (ZKPN), Jacek Smagowicz (NSZZ „Solidarność”) i Mirosław Boruta (KKGP) mówili m.in. o okradaniu obywateli z ich emerytur, o korupcji, nepotyzmie i aferach, o likwidowaniu lekcji historii i niszczeniu patriotyzmu, przy równoczesnej obronie reliktów komunistycznych. Tak działa partia o nazwie Platforma Obywatelska i jej koalicjant – Polskiego Stronnictwo Ludowe. Relacja filmowa p. Stefana Budziaszka:
http://www.youtube.com/watch?v=LialiDcBAV0

kkgpimjk13 sierpnia, o godz. 8:20 w Kościele Zmartwychwstania Pańskiego na Cmentarzu Rakowickim (w Alei Głównej) odprawiona została Msza Święta za spokój duszy śp. Profesora Janusza Kurtyki, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej w latach 2005-2010. Po jej zakończeniu uczestnicy przeszli do grobu Profesora, gdzie odbyła się krótka uroczystość.

13 sierpnia 2012 roku śp. Profesor Janusz Kurtyka obchodziłby swoje 52. urodziny. Mszę świętą zamówili oraz uroczystości organizowali wspólnie Żona i Synowie Profesora oraz Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.

Zdjęcia autorstwa p. Anny Loch można obejrzeć tutaj:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/13Sierpnia2012

List dr Zuzanny Kurtyki na dzień urodzin Jej Męża – 13 sierpnia:

Szanowni Państwo, Moi Drodzy,

januszkurtyka1Janusz, gdyby żył, miałby dziś 52 lata. Tak się złożyło, że zginął w najbardziej twórczym wieku dla każdego człowieka. Wieku, w którym wynikająca z doświadczenia mądrość wraz z pełną aktywnością zawodową i życiową, tworzy najlepsze i najtrwalsze dzieła i dokonania.

Janusz zawsze bardzo się spieszył ze swoją pracą, nieświadomie, tak jakby wiedział, że tego czasu może mu zabraknąć, że straci najlepsze lata. Bez względu na to ile zdołał. napisać, wydać, dokonać, zabrakło mu czasu na wychowanie naszych dzieci, nawet na doprowadzenie ich do startu w dorosłość i samodzielność. I to boli najbardziej.

Jego kolejne urodziny obchodziliśmy zawsze na wakacjach. Bardzo dobrze pamiętam te ostatnie- 49-te. Wyjeżdżaliśmy zawsze po 1-szym sierpnia, bo Janusz nie wyobrażał sobie, że mógłby być nieobecny na obchodach rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Na te obchody przyjeżdżaliśmy do Warszawy razem. Dziś, gdy czytam w różnych mediach komentarze pełne zdziwienia, na temat wygwizdywania „osobistości” z PO na tych obchodach, jestem totalnie zaskoczona. Przecież oni byli wygwizdywani na Powązkach od dobrych paru lat! Byłam tego naocznym świadkiem. Były lata, że nie mieli odwagi tam się pokazać. Najwyraźniej w tym roku się odważyli i… okazało się, że jeszcze nie pora, jeszcze nie udało się zdławić strachem i ogłupić wszystkich do końca.

50-te urodziny mojego męża miały być inne. Mieliśmy być już po urlopie. Janusz z wielkim rozmachem planował obchody 10-lecia IPN-u. Miało to być wielkie spotkanie i święto tego typu instytucji ze wszystkich posowieckich krajów Europy. Polski IPN powoli wyrastał na lidera, nasi sąsiedzi przyjeżdżali do Warszawy się uczyć, opierali się na polskich doświadczeniach. Obchody miały, w postaci konferencji, spotkań , publikacji, wystaw, akcji, bilbordów trwać przez cały sierpień i połączyć się z obchodami rocznicy Porozumień Sierpniowych, chociaż z oficjalnych, rządowych obchodów tej rocznicy IPN został cynicznie „ wyrolowany” – to jest chyba najbardziej trafne chociaż mało literackie określenie. Janusz bardzo to przeżywał. Podobnie jak zablokowanie niezależności IPN-u i funkcji prezesa przez nowelizację ustawy o IPN-nie.

W dzisiejszej rzeczywistości nie potrafiłby sobie znaleźć miejsca. Ale gdyby żył na pewno do końca walczyłby o prawdę o Smoleńsku, na pewno walczyłby o wartości, które byłby mu bliskie przez całe życie. Dla których poświęcił swoją ukochaną pracę naukową i zaczął pracować w Instytucie Pamięci Narodowej, dla których w sobotni ranek 10 kwietnia 2010 roku poleciał z prezydentem Lechem Kaczyńskim do Katynia.

Myślę, że po to są takie dni i rocznice, by umacniać nas, pozostałych jeszcze na tej ziemi, w tym byśmy trwali w walce o podmiotowość człowieka i narodu. Do końca. Tak jak Ci, którzy zginęli. Nie pozwólmy sobie odebrać prawa do takich rocznic. Dziękuję Wam z całego serca, że jesteście dziś ze mną i jakby za mnie. Chociaż ja i tak, jestem przy grobie mojego męża cały czas.

Zuzanna Kurtyka

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

O Polsce przy Krzyżu

10 sierpnia 2012 roku w Katedrze Wawelskiej została odprawiona uroczysta Msza Święta w intencji Pary Prezydenckiej oraz wszystkich Ofiar poległych w katastrofie nad Smoleńskiem. Następnie, pod Krzyżem Narodowej Pamięci (Krzyżem Katyńskim) odbył się kolejny, czwarty już wykład z cyklu „O Polsce przy Krzyżu” – wygłosił go wiceprzewodniczący Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej, p. Marek Michno. Poniżej relacja filmowa:
http://www.youtube.com/watch?v=c6incxlqUVA

I jeszcze fotorelacje pp. Tomasza Kowalczyka i Anny Loch:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Sierpnia2012
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Sierpnia2012al

Od Redakcji: poniżej publikujemy także Apel Klubów „Gazety Polskiej”.

10 kwietnia 2010 r. na pierwszy sygnał o tragedii nad Smoleńskiem Polacy spontanicznie ruszyli pod Pałac prezydencki by modlić się za naszego prezydenta i  wszystkie ofiary tragedii. Kilka dni później postawiono w tym miejscu Krzyż Pamięci, ślad naszej wiary w to, że Bóg jest z tymi, którzy cierpią. Krzyż stał się obiektem wściekłej nienawiści elit rządzących, największych mediów i pijanej tłuszczy, która zobaczyła w nim znienawidzony symbol odrodzenia narodu i wiary.

Krzyż w otoczeniu setek funkcjonariuszy został internowany. Od tego momentu rozpoczął się w Polsce silny ruch polityczny mający na celu delegalizowanie chrześcijańskich symboli. Obrona tych symboli stała się naszym wyznaniem wiary ale też walką o narodową tożsamość. Tam gdzie brakowało głosu ważnych autorytetów pojawiali się ludzie, którzy modlitwą i swoją obecnością dawali świadectwo. Nie było w tym żadnej kalkulacji politycznej, była za to wierność temu w czym nas przez lata kształtowano. Było wołanie o zachowanie godności i tego co w naszym narodzie najcenniejsze.

Polacy powinni umieć podać sobie i innym narodom dłoń. Jednak żadne porozumienie nie może być budowane na kłamstwie. Nie można zapominać ani tragedii z 10 kwietnia, ani też tego kto dąży do niszczenia w Polsce chrześcijaństwa. Bez tej pamięci nie będzie ani pojednania ani nawrócenia.

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

10 sierpnia 2012 roku przed siedzibą partii o nazwie Platforma Obywatelska w Krakowie, przy ulicy Św. Gertrudy (Hotel Royal), odbyła się pikieta zorganizowana przez Związek Konfederatów Polski Niepodległej 1979-1989. Pikietę prowadził przedstawiciel Związku, p. Krzysztof Bzdyl. W manifestacji udział wzięli także członkowie i sympatycy Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.


http://www.youtube.com/watch?v=6jzhA91ASw0

(Od Redakcji): I jeszcze fragment – wart zapamiętania – urzędowego zgłoszenia manifestacji: Cel zgromadzenia: protest przeciwko sprzecznej z interesem Narodu Polskiego postawie parlamentarzystów PO oraz dokonanie krytycznej oceny działań rządów Tuska. Program: wystąpienia uczestników zgromadzenia omawiające najgorsze ustawy sejmowe, nieudolne i złe rządy premiera Tuska, omówienie obstrukcji sejmowej w wykonaniu marszałka Ewy Kopacz, wręczenie petycji do parlamentarzystów PO w sprawie przywrócenia nauki historii w liceach oraz w sprawie usunięcia reliktów komunistycznych, polskie pieśni narodowe i patriotyczne, spektakl słowno-muzyczny dla uczczenia 68. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego „63 dni – Raport z oblężonej Warszawy” – z cyklu poznaj historię Polski.

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

1 sierpnia 2012 roku przypadła 68. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego i Akcji „Burza”. Z tej okazji w godzinie „W”, czyli o 17:00, przy dźwiękach miejskich syren, Krakowianie zatrzymali się na chwilę by uczcić pamięć poległych Powstańców. Zaraz potem, w Bazylice Najświętszej Maryi Panny w Krakowie (Bazylika Mariacka), odprawiona została uroczysta Msza Święta w intencji poległych i żyjących Bohaterów Powstania Warszawskiego.

Następnie odbyła się manifestacja zakończona wiecem na pl. Jana Matejki, przy Grobie Nieznanego Żołnierza u stóp Pomnika Grunwaldzkiego. Udział w manifestacji i wiecu patriotycznym wzięli m.in. przedstawiciele władz Miasta Krakowa i Sejmiku Małopolskiego, Klub Krakowski Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki oraz Liga Obrony Suwerenności – Małopolska. Wszystkie osoby i stowarzyszenia składające wieńce i wiązanki kwiatów mogą Państwo obejrzeć na załączonym filmie.

Do udziału w uroczystościach zaprosili nas w tym roku: Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Małopolska, Małopolska Rada Kombatantów i Osób Represjonowanych, Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych, Polski Związek Więźniów Komunizmu, Zespół Historyczny Okręgowej Rady Adwokackiej, Muzeum Armii Krajowej oraz Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski.

http://www.youtube.com/watch?v=swdBSmMd1CM

I jeszcze fotorelacja pp. Mirosława Boruty (fot. 1-8) i Pauliny Szpak (fot. 9-37):
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/1Sierpnia2012

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

Rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronictwa Ludowego planuje ograniczyć wolność zgromadzeń w Polsce! 23 lipca 2012 roku Krakowianie spotkali się w Rynku Głównym i protestowali przeciwko prezydenckiemu projektowi nowelizacji ustawy o zgromadzeniach publicznych. Organizatorem manifestacji Inicjatywa Obywatelska „Zgromadzenie w obronie Zgromadzeń”. W ciągu niecałej godziny zebrano prawie 200 podpisów, które zostaną przekazane marszałkowi Senatu.


http://www.youtube.com/watch?v=65MX9wyxFz0

I jeszcze linka do filmu autorstwa p. Marka Czapli:
http://www.youtube.com/watch?v=irSl4XVeJb4

miroslawborutaMirosław Boruta

W najnowszym numerze „Frondy” opublikował swój najnowszy tekst ksiądz dr. hab. Dariusz Oko, filozof, teolog, duszpasterz, podróżnik i publicysta. Zapraszamy Państwa do lektury tego tekstu, zatytułowanego „Z Papieżem przeciw homoherezji”: http://www.polskasocjologia.pl/dozpph.pdf.

Dzięki uprzejmości Autora są już dostępne na naszych portalach wersje obcojęzyczne tego tekstu po angielsku, czesku, niemiecku i włosku. Znajdą je Państwo pod odpowiednimi linkami:
http://www.polskasocjologia.pl/okoagainsthomoheresy.doc
http://www.polskasocjologia.pl/okoprotihomoherezi.doc
http://www.polskasocjologia.pl/okotheologisches.pdf
http://www.polskasocjologia.pl/okocontrolomoeresia.doc

SKsiądz Dariusz Oko gościł w tym roku (26 marca) także w Salonie Gościnnym Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki w Krakowie z wykładem „Homoideologia jako typowy produkt ateistyczno-lewackich umysłów” (fotografia obok).

Materiały z tego spotkania: 1) Ks. dr. hab. Dariusz Oko – Non possumus. Kościół wobec homoideologii; 2) „Małżeństwo gejowskie” i homoseksualizm. Raport i komentarz medyczny, autorstwa zespołu lekarzy kanadyjskich, 3) Zagrożenia zdrowia związane z seksem gejowskim, pióra dr med. Johna R. Diggsa, juniora oraz 4) rozmowę z ks. dr. Dariuszem Oko „Na celowniku homolobbystów” – znajdą Państwo na stronie: https://www.krakowniezalezny.pl/homoideologia-jako-typowy-produkt-ateistyczno-lewackich-umyslow

miroslawborutaMirosław Boruta

11 lipca Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki zorganizował spotkanie z profesorem Andrzejem Waśko i Jego najnowszą książką „Poza systemem”. Autor to historyk literatury, kulturoznawca, publicysta. Pracownik Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Instytutu Kulturoznawstwa Akademii Ignatianum w Krakowie, redaktor naczelny pisma „Perspektywy Kultury”. W swoim dorobku ma m.in. Romantyczny sarmatyzm (1995), Zygmunt Krasiński – oblicza poety (2001), jest współzałożycielem „Arcanów”, publikuje także w  „Nowym Państwie” i „Naszym Dzienniku”. Poprzedni zbiór jego artykułów Demokracja bez korzeni, ukazał się w roku 2009. Spotkanie odbyło się w restauracji „Gruzińskie Chaczapuri”, przy ul. Św. Anny 4 (sala na dole), a wśród licznie przybyłych z radością odnotować należy obecność prof. Andrzeja Nowaka. Warto dodać, że  Wydawnictwo ufundowało trzy nagrody dla najaktywniejszych dyskutantów. Dziękujemy.

pozasystememI jeszcze fragment wstępu do książki: „Mityczna narracja, która rządzi dziś myśleniem większości Polaków ma temat współczesny, ale strukturę archaiczną. Opowiada o tym, jak po mrocznych czasach wzajemnych walk, bogowie i tytani zasiedli do wspólnej uczty przy okrągłym stole. Na tej uczcie postanowili, że odtąd nie będą już wciągać zwykłych śmiertelników do swoich wojen, tylko wspólnie zajmą się załatwianiem dla nich chleba i igrzysk. Niestety jeden z tytanów, imieniem Jarosław, zbuntował się, a wokół niego skupiły się wszystkie siły zła i ciemności. Co cztery lata, w okresie wyborów, Jarosław zmienia swoją prawdziwą postać, żeby oszukać zwykłych Polaków i wtrącić ich do Tartaru. Na przeszkodzie stają mu jednak Agora, Polsat i Tefałen, oraz inni dobrzy bogowie, którym ludzie winni być za to posłuszni i składać ofiary. Teologia, która zajmuje się głoszeniem i tłumaczeniem narodowi tego mitu, zwana jest marketingiem politycznym, a osobnicy wtajemniczeni w jego misteria uchodzą za najwyższych kapłanów”.

A na zakończenie fotorelacja p. Tomasza Kowalczyka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/11Lipca2012

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

10 lipca 2012 roku Związek Konfederatów Polski Niepodległej 1979-1989 zorganizował manifestację przed siedzibą senatora PO – Bogdana Klicha. „Oni nie mogą czuć się bezkarnie, niszczą państwo, na to nie ma zgody” – powiedział w końcowym wystąpieniu lider ZKPN 1979-1989 – Krzysztof Bzdyl. W pikiecie licznie uczestniczyli Krakowianie, w tym m.in. członkowie Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.


http://www.youtube.com/watch?v=gIgjrg_ReZM

pawelkuklaPaweł Kukla

11 lipca o godz. 14:30 w Krakowie przed Konsulatem Ukrainy odbyła się zorganizowana przez Ligę Obrony Suwerenności pikieta w 69. rocznicę najbardziej brutalnego mordu na polskiej ludności w historii naszego narodu, potocznie zwanego „krwawą niedzielą”. Zgromadziła tych, którym leży na sercu pielęgnacja pamięci o tym tragicznym dla naszego narodu wydarzeniu.

20120711pkW pikiecie wzięły udział także delegacje: Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej oraz Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979-1989. Pikieta rozpoczęła się od symbolicznej minuty ciszy i zapaleniu zniczy przy zdjęciach pokazujących to bestialskie ludobójstwo. Jako pierwszy przemawiał pełnomocnik LOS Małopolska, p. Paweł Kukla, który przypomniał o braku jakiegokolwiek upamiętnienia tego straszliwego ludobójstwa na terenach mordu, o braku dobrej woli ze strony władz państwowych w celu ustanowienia 11 lipca Dniem Męczeństwa Kresowian, a także odczytał apel poległych. Następnie zabrał głos p. Krzysztof Róż, który odczytał oświadczenie Ligi Obrony Suwerenności. A pikietę zakończył p. Krzysztof Bzdyl (ZKPN), który mówił o potrzebie pamięci tej zbrodni oraz o omijaniu tej tragedii przez media. Tutaj warto zacytować słowa Zbigniewa Herberta: „Naród który traci pamięć traci sumienie”. Pikieta zgromadziła ok. 20 osób i zakończyła  odśpiewaniem Hymnu Narodowego. Wszystkim przybyłym serdecznie dziękujemy.

Relację filmową z tej uroczystości sporządził p. Marek Czapla:
http://www.youtube.com/watch?v=ibbEAUFp6PQ
a zdjęcia autor:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/11Lipca2012pk

miroslawborutastefanbudziaszekMirosław Boruta, Stefan Budziaszek

10 lipca tuż przed 17:00, kilkadziesiąt osób zeszło do krypty śp. Pary Prezydenckiej – Lecha i Marii Kaczyńskich by -  jak co miesiąc – uczcić pamięć ich życia i tragicznej śmierci. Po modlitwie, której przewodził o. Józef Kachel OFM (Bernardyn), na sarkofagu złożono wieńce od obu Krakowskich Klubów Gazety Polskiej: im. Janusza Kurtyki oraz Nowohuckiego, Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”, Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Stowarzyszenia Patriotycznego Sympatyków płka R. Kuklińskiego w Krakowie.

O 17:30 w Archikatedrze Wawelskiej została odprawiona Msza Święta, w intencji śp. Pary Prezydenckiej oraz wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej, zamówiona przez Krakowski Klub Gazety Polskiej, odprawił ją biskup pomocniczy Chicago – Andrzej Piotr Wypych, rodak z Kazimierzy Wielkiej, od 28 lat pracujący w chicagowskich parafiach a koncelebrowali ją ksiądz prałat Zdzisław Sochacki, proboszcz Archikatedry Wawelskiej oraz ks. prof. dr hab. Józef Krzywda.

Po Mszy Świętej, jej uczestnicy przeszli pod Krzyż Narodowej Pamięci (Krzyż Katyński), gdzie złożono wiązanki kwiatów od Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Stowarzyszenia „Solidarni 2010″. Modlitwę wiernych poprowadził ksiądz Józef Krzywda, wykład „O Polsce przy Krzyżu”, tym razem o „Polskiej Wolności” wygłosił dr Mirosław Boruta, socjolog. Apel Klubów Gazety Polskiej odczytała p. Aleksandra Celej a całość uroczystości ozdobiły pięknymi pieśniami panie Maria Teresa Zaremba-Piwowarska (z zespołu „Solidarni”) i jej siostra, mieszkająca w Gdyni – Kazimiera Zaremba. Wśród zebranych blisko czterystu osób warto odnotować także (nie wymienione wcześniej) osoby i środowiska: ks. Piotra, p. Jacka Smagowicza z Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, artystę i fotografika Stanisława Markowskiego, Koło Prawa i Sprawiedliwości z Michałowic, Koła Przyjaciół Radia Maryja i Związek Konfederatów Polski Niepodległej 1979-1989.

Warto dodać, że po zakończonej odśpiewaniem hymnu „Boże, coś Polskę…” uroczystości, Konfederaci zaprosili wszystkich jej uczestników do udziału w pikiecie w obronie Polski pod pobliską siedzibę Platformy Obywatelskiej.

Relacja filmowa p. Stefana Budziaszka:
http://www.youtube.com/watch?v=idDoAAMLWAs

I jeszcze fotorelacja p. Tomasza Kowalczyka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Lipca2012
Można obejrzeć także film autorstwa p. Marka Czapli:
http://www.youtube.com/watch?v=5WxG9i_onT0
Oraz fotorelację autorstwa p. Andrzeja Rychławskiego:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Lipca2012ar1

miroslawborutaMirosław Boruta

Juliusz Słowacki został pochowany w 1849 roku na paryskim cmentarzu (…) ”14 czerwca (1927 roku) w Paryżu na cmentarzu Montmarte dokonano ekshumacji prochów, co zostało formalnie przeprowadzone przez konsula generalnego Karola Poznańskiego, po czym trumna została przewieziona drogą morską  z Cherbourga do Gdyni i Gdańska, skąd Wisłą do Warszawy. Podczas tej drogi zwłokom asystowali poeci Jan Lechoń i Or-Ot. Po uroczystościach w Warszawie  trumnę przewieziono do Krakowa. Tu, na dziedzińcu wawelskim, Piłsudski wypowiedział przemówienie o Słowackim. Jest ono uważane za najpiękniejsze jego przemówienie [...] ”Gdy teraz, patrząc na trumnę, wiem, tak jak wszyscy zebrani, że Słowacki idzie, to wiem, że idzie tam, gdzie głazy na naszym gościńcu stoją, świadcząc nieledwie chronologicznie przez imiona o naszej przeszłości. Idzie między Władysławy i Zygmunty, idzie między Jany i Bolesławy. Idzie nie z imieniem, lecz z nazwiskiem, świadcząc także o wielkości pracy i wielkości ducha Polski. Idzie, by przedłużyć swe życie, by być nie tylko z naszym pokoleniem, lecz i z tym, którzy nadejdą. Idzie, jako Król Duch”. Po czym Piłsudski zwrócił się do oficerów, otaczających nosze z trumną: „W imieniu rządu Rzeczypospolitej polecam panom odnieść trumnę do krypty królewskiej, by królom był równy”" (za: Wacław Jędrzejewicz, Kronika życia Józefa Piłsudskiego…, Londyn 1986, s. 275-277).

20120628js28 czerwca 2012 roku, w 85-tą rocznicę tego wydarzenia Krakowskie Kluby Gazety Polskiej zorganizowały wspólną uroczystość. O 18:30 w Kościele pod wezwaniem Świętego Józefa na osiedlu Kalinowym 5 odbyła się okolicznościowa Msza Święta, a po niej Wieczór Artystyczny z udziałem pp. Sławy Bednarczyk (na fotografii autorstwa p. Moniki Oleksy), Alicji Kondraciuk i Marcina Biernacika (Teatr „Stańczyk”) oraz profesora Andrzeja Waśki. Słowo wiążące w nawiązaniu do przypomnianego wydarzenia wygłosił dr Mirosław Boruta, przewodniczący Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.

grobowiecjsW przedzień uroczystości w Krypcie Wieszczów Narodowych w Archikatedrze Wawelskiej złożono wspólną  wiązankę kwiatów od wszystkich Krakowskich Klubów Gazety Polskiej. Trzeba i warto wymienić także tych, których praca przyczyniła się do sukcesu wieczoru, pp. Janinę Lis, Marię Machl, Franciszka Kota, Tomasza Orłowskiego, Grzegorza Owsiankę, Stanisława Zamojskiego i Piotra Zawartkę.

„Kto mogąc wybrać, wybrał zamiast domu
Gniazdo na skałach orła, niechaj umie
Spać, gdy źrenice czerwone od gromu
I słychać jęk szatanów w sosen szumie.
Tak żyłem” (Juliusz Słowacki, „Beniowski”).

grzegorznieradkaGrzegorz Nieradka*

25 czerwca 2012 roku odbyło się kolejne spotkanie w Salonie Gościnnym Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej, na które zaproszenie przyjął p. Bogdan Pęk, obecnie senator, a wcześniej poseł II, III i IV kadencji Sejmu oraz poseł do Parlamentu Europejskiego VI kadencji, były przewodniczący lub wiceprzewodniczący parlamentarnych komisji: Nadzwyczajnej do Rozpatrzenia Projektów Ustaw Lustracyjnych, Komisji Etyki Poselskiej, Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji i Podkomisji stałej do spraw przekształceń własnościowych w sektorach strategicznych.

SOgromne doświadczenie p. Senatora w działalności związkowej i politycznej, umożliwiło przyjęcie bardzo szerokiej formuły spotkania, która zaowocowała realną i żywą dyskusją o Polsce i Polakach, o zaniedbaniach ostatnich dwudziestu lat, o sprawach wewnętrznych kraju, polityce zagranicznej oraz roli, jaką Polska powinna odgrywać w Europie i świecie.

Po niezwykle ciekawym i bogatym w przykłady wystąpieniu Senatora, który pokazał niezwykle trudną sytuację Polski pod rządami Platformy Obywatelskiej i koalicyjnego PSL nastąpiła druga część spotkania, gdzie uczestnicy mieli możliwość realnego włączenia się w dyskusję, poprzez zadawanie pytań, dzielenie się swoimi refleksjami oraz stawianie własnych diagnoz dla Polski.

SPoruszano kwestie gospodarcze (tragiczna sytuacja energetyczna w obliczu przyjętych przez rząd PO/PSL „kwot klimatycznych”, nędza systemu bankowego, ślamazarność (czy tylko?) przygotowań do wydobycia gazu łupkowego czy wierceń geotermalnych, planowany podatek katastralny, wciąż dyskryminowane w Unii polskie rolnictwo, brak perspektyw pracy dla ludzi młodych, brak uczciwych kryteriów naboru na stanowiska) i społeczne (rugowanie godzin edukacji narodowej, dramat służby zdrowia, zapaść demograficzna i emigracja, walka z Kościołem, ogromne zaniedbania w polityce międzynarodowej, choćby śledztwie smoleńskim czy pomocy kierowanej do Polaków za granicą i Polonii), można tę listę uzupełniać jeszcze długo.

SInne, niekiedy kontrowersyjne kwestie, omawiane przez senatora Bogdana Pęka i słuchaczy dotyczyły podziałów politycznych w Polsce zarówno w koalicji, jak i opozycji, a także wydarzenia sprzed blisko trzech lat, podpisania Traktatu Lizbońskiego przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Warto odnotować tu w sposób szczególny głos p. Marka Michno, wiceprzewodniczącego  Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej, który tłumaczył, że warunki, w jakich urząd Prezydenta RP pełnił Lech Kaczyński były dla niego tak niesprzyjające, że musiał w końcu ulec presji ze strony szefów państw Unii Europejskiej, którzy grozili rozpadem Wspólnoty i sankcjami dla Polski. Prezydent nie miał również  wsparcia we własnym kraju, a politycy Platformy Obywatelskiej i sprzyjające im media nie stronili od najbardziej brutalnych posunięć. Wystąpienie to zostało przyjęte burzą oklasków. Polemika ta nawiązywała również do zeszłotygodniowego spotkania w tej samej sali, spotkania z posłem Prawa i Sprawiedliwości, p. Krzysztofem Szczerskim, który tłumaczył ówczesne uwarunkowania i współczesne, często jaskrawo widoczne od ustaleń z 2009 roku (wypowiedź tę odnajdą Państwo na filmie ze spotkania, od 1:15:24 – http://www.youtube.com/watch?v=KWk9EQwJiSw). Widać wyraźnie jak ważna jest to dla współczesnego dyskursu politycznego w Polsce kwestia.

120625sbp4Spotkanie poprowadził przewodniczący Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej, dr Mirosław Boruta, a jego dbałość o porządek w dyskusji i dodatkowe uwagi umożliwiły sprawną, merytoryczną i kulturalną rozmowę. Szczególnie cenne uwagi wszystkich zebranych, dające szansę na wyjście Polski z kryzysu i zastoju pod rządami Platformy Obywatelskiej, dotyczyły frekwencji wyborczej, wolnościowych preferencji najmłodszych wyborców, armii polskiej oraz środowisk polskich poza Polską.

* Współpraca (w tym pierwsze trzy fotografie): Mirosław Boruta.

A komplet zdjęć ze spotkania, autorstwa pp. Mirosława Boruty (fot. 1-6) i Grzegorza Nieradki (fot 7-12) można obejrzeć tutaj:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/25Czerwca2012

mariamachl1Maria Machl

Około 250 osób wzięło udział w pikiecie zorganizowanej 21 czerwca 2012 roku przez pracowników Szpitala Specjalistycznego im. Józefa Babińskiego przed Urzędem Marszałkowskim przy ul. Basztowej.

120621pikieta1Tak ostra forma protestu wynikła z niemożności rozwiązania zaostrzającego się konfliktu pomiędzy protestującymi a dyrektorką placówki.

Spór narastał już od kilku lat, a jego początkiem była informacja Zarządu Województwa Małopolskiego o uchwale 409/09 z 21 IV 2009 r. w której szpital wytypowano jako lokal do zbycia. Już wówczas wywołało to niepokój i protesty, zarówno pracowników jak i pacjentów, że celem obecnej dyrekcji jest doprowadzenie do likwidacji szpitala poprzez sprzedaż atrakcyjnego terenu.

120621pikieta2Od maja 2012 roku trwa strajk okupacyjny i głodowy (na czas mediacji zawieszony), ale wznowiony od 18 czerwca.

Z licznymi flagami, hasłami, przy donośnych dźwiękach gwizdków, syren i kołatek, z kukłą symbolizującą dyrektorkę, protestujący przeszli z miejsca zbiórki na pl. Jana Matejki pod Urząd Marszałkowski.

Przemawiająca w imieniu strajkujących i głodujących pani Ewa Jędrys, przewodnicząca NSZZ „Solidarność” Szpitala im. Babińskiego, postulowała odwołanie dyrektorki, p. Marzeny Grochowskiej. Wskazywała na niewłaściwe zarządzanie placówką – czego dowodem są niszczejące zabytkowe budynki, pogarszające się warunki leczenia dla pacjentów, fatalne relacje z personelem. Kolejnym postulatem było żądanie podwyżki płac, zwłaszcza dla najniżej zarabiających. Około 200 osób zarabia 1300 zł brutto!

120621pikieta3Do protestujących wyszedł Wicemarszałek Województwa p. Wojciech Kozak i zaprosił do rozmowy ich przedstawicieli. Negocjacje doprowadziły do ustalenia, że 26 czerwca Zarząd Województwa podejmie jakąś (sic!) decyzję.

Głos zabrał również Przewodniczący Zarządu Małopolskiego NSZZ „Solidarność” p. Wojciech Grzeszek, a swoją obecnością wsparli protestujących: ks. dr Jan Klimek, górnicy z kopalni w Libiążu, członkowie „Solidarności”, Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki i Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979-1989.

(Od Redakcji): Więcej informacji (filmy!) na temat strajku znajdą Państwo tutaj: https://www.krakowniezalezny.pl/interwencje/strajk-w-krakowskim-szpitalu

Poprzyj protest w obronie polskiej szkoły

Tekst deklaracji: 19 marca 2012 rozpoczęliśmy protest głodowy w obronie polskiej szkoły. Po 12 dniach zawiesiliśmy głodówkę w krakowskich Dębnikach. Nasz protest przejęli nasi przyjaciele w Warszawie.

okenlogoW obecnej chwili organizujemy Obywatelską Komisję Edukacji Narodowej. W jej skład wejdą intelektualiści, pracownicy naukowi, przedstawiciele środowisk nauczycielskich, pedagodzy i przedstawiciele rodziców. Nasza inicjatywa  ma na celu przygotowanie dobrej podstawy programowej, a docelowo wyprowadzenie szkolnictwa i edukacji spod kurateli polityków.
Zwracamy się do wszystkich którzy wsparli nas, zaangażowali się w różne działania, dla których przyszłość polskiego szkolnictwa jest ważna o udział w obywatelskiej akcji zbierania podpisów popierających nasz protest z żądaniem naprawy programów nauczania. Prosimy o organizowanie się w swoich  środowiskach. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za kształcenie naszych dzieci i wnuków. Jesteśmy pełnoprawnymi obywatelami. Zebrane listy należy przekazywać do struktur lokalnych Solidarności. W końcu maja przekażemy je do ministerstwa Edukacji. Akcja ta będzie kolejnym, ważnym etapem na drodze do zwycięstwa.

(Od Redakcji): na temat inicjatywy o nazwie Obywatelska Komisja Edukacji Narodowej piszemy tutaj: https://www.krakowniezalezny.pl/warto-wiedziec/kongres-organizacyjny-obywatelskiej-komisji-edukacji-narodowej

Przywracamy lekcje historii do szkół

Fragmenty deklaracji:  Minister edukacji z dnia 7 lutego 2012 roku w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych – wyrzuca z liceów obowiązkowe lekcje historii. Od 1 września 2012 roku polska młodzież, która po I roku nauczania nie zdecyduje się na maturę z historii – czyli ok. 88 proc. uczniów – kończy nauczanie historii. Zamiast tego proponuje się dziwaczne połączenie lekcji WOS-u, przysposobienia obronnego oraz historii o nazwie „historia i społeczeństwo”. Kiedy szczegółowo przyjrzymy się modułom tego przedmiotu okaże się, że młodzi Polacy zamiast wiedzy o Powstaniu Warszawskim będą się uczyć modułu: „kobieta i mężczyzna, rodzina”, albo zamiast wiedzy o „Żołnierzach Wyklętych” mogą natrafić na moduł „swojskość i obcość”, bądź też zamiast wiedzy o wielkim zwycięstwie rodaków w wojnie polsko-bolszewickiej natrafią na moduł „język, komunikacja i media”. Krakowski Klub Gazety Polskiej zadeklarował poparcie dla Akcji. Listę – formularz można pobrać ze strony: http://www.przywracamyhistorie.pl

Wobec powyższego przedstawiamy Państwu obywatelski projekt Ustawy przywracającej lekcje historii w polskich liceach. Musimy, bez względu na dzielące nas różnice, zintegrować się wokół ważnej sprawy, będącej polską racją stanu! Pokażmy, że jest nas tysiące i nie damy wyjałowić polskości z naszej młodzieży. Zbierajmy podpisy pod tą Ustawą, gdzie się tylko da!

przywracamylekcje

Krakowscy uczeni w Radzie Naukowej Akcji: prof. dr hab. Piotr Franaszek (Instytut Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego); prof. dr hab. Tomasz Gąsowski (Instytut Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego); prof. dr hab. Andrzej Nowak (Instytut Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego); dr hab. Lidia Korczak (Instytut Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego); dr hab. Henryk M. Słoczyński (Instytut Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego); dr Mirosław Boruta (Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie); dr Aleksander Głogowski (Instytut Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych UJ); dr Tomasz Pudłocki (Instytut Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego); dr Krystyna Samsonowska (Instytut Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego).

Krakowski Klub Gazety Polskiej zadeklarował poparcie także i dla tej Akcji.

Z deklaracji Organizatorów: Na zebranie wymaganych 100 000 podpisów mamy czas 3 miesięcy od daty rejestracji Komitetu, dlatego też apelujemy do wszystkich o mobilizację i zaangażowanie w obywatelski projekt przywracający lekcje historii. Jeśli dziś nie podejmiemy tego wysiłku, możemy bezpowrotnie stracić całe pokolenie młodych Polaków.

Źródło: http://www.przywracamyhistorie.pl

mariamachl1Maria Machl

5 czerwca 2012 roku w Krakowie – Nowej Hucie odbył się Marsz w Obronie Wolnych Mediów (fotografie w tekście autorstwa p. Andrzeja Kalinowskiego). Jego data nie była przypadkowa.

marsz5czerwca1W tym samym dniu, w odległej Brukseli odbywały  się: Patriotyczny Protest Polaków z Polski i całego Świata na Placu Luksemburskim przed siedzibą Parlamentu Unii Europejskiej oraz wysłuchanie publiczne poświęcone dyskryminacji Polaków, dyskryminacji katolików i ich telewizji w sercu Europy, pod rządami Platformy Obywatelskiej. Nagłośniony został i tym samym upadł kolejny mit, mit „liberalizmu”. Obnażyli go łatwo eurodeputowani: dr Zbigniew Ziobro (Europa Wolności i Demokracji) i prof. Mirosław Piotrowski (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy), socjolog, prof.  Andrzej Zybertowicz; poseł Prawa i Sprawiedliwości, była prezes Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji – Elżbieta Kruk; publicysta Wojciech Reszczyński, reprezentanci Fundacji Lux Veritatis a wreszcie i sam ojciec dr Tadeusz Rydzyk.

marsz5czerwca2Solidarnościowa, niezwykle uroczysta Msza święta została odprawiona o godz. 18:00 w Kościele pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej na os. Szklane Domy, przez gospodarzy tej świątyni – Ojców Cystersów. Po niej pochód około trzech tysięcy uczestników przeszedł pod Krzyż Nowohucki – symbol walki o prawo do wiary i prawdy. To właśnie tu, w kwietniu 1960 roku doszło do wielogodzinnych starć mieszkańców Nowej Huty z oddziałami MO i SB. Kilkaset osób zostało rannych, ale ówczesne władze nie odważyły się już nigdy więcej usunąć Krzyża. I dziś, jak przed laty, choć w zgoła innych realiach, ludzie stanęli w obronie dostępu do prawdy, przeciw arogancji rządzących, fałszowaniu rzeczywistości przez prorządowe media i odmówieniu miejsca na multipleksie dla Telewizji Trwam.

marsz5czerwca3Choć pogoda niezbyt dopisała, uczestnicy Marszu, po modlitwie różańcowej i za Ojczyznę (poprowadzonych przez ks. mgra Jacka Kuczmiera) w skupieniu wysłuchali przemówień posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości: pp. Barbary Bubuli, Andrzeja Dudy, Mieczysława Gila i Bogdana Pęka. Ich wystąpienia przeplatane były patriotycznymi pieśniami barda „Gazety Polskiej” – p. Pawła Piekarczyka i wspaniałej „Kapeli znad Baryczy” pod przewodem p. Bogusława Cebulskiego.

Okolicznościowy list od niestrudzonego obrońcy życia nienarodzonych, dra inz. Andrzeja Zięby, odczytał przewodniczący  Klubu Krakowskiego Gazety Polskiej w Nowej Hucie, p. Tomasz Orłowski a Apel Uczestników 75. Marszu w Obronie Wolnych Mediów w Polsce – którego treść publikujemy poniżej -  przewodniczący Klubu Krakowskiego Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, dr Mirosław Boruta.

marsz5czerwca4W imieniu organizatorów przemówił także p. Edward Porębski z Komitetu Dzielnicy XVIII Prawa i Sprawiedliwości, dziękując Wszystkim Zebranym, księżom, artystom, pozostałym współorganizatorom i środowiskom wspierającym: Duszpasterstwu Ludzi Pracy przy parafii Świętego Maksymiliana Marii Kolbego w Mistrzejowicach, Klubowi Młodych Gazety Polskiej w Krakowie, (najliczniej reprezentowanym) Kołom Przyjaciół Radia Maryja, Lidze Obrony Suwerenności Odział Małopolski, NSZZ „Solidarność” Huty im. T. Sendzimira, Polskiemu Stowarzyszeniu Obrońców Życia Człowieka, Prawicy Rzeczypospolitej, Solidarnym 2010 i Związkowi Konfederatów Polski Niepodległej 1979-1989 oraz służbom porządkowym.

Film z tego wydarzenia przygotował p. Marek Czapla:
http://www.youtube.com/watch?v=t6M3oATukTw

Kraków, 5 czerwca 2012 roku

Apel Uczestników 75. Marszu w Obronie Wolnych Mediów w Polsce

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica!

5 czerwca 2012 roku zebraliśmy się pod Krzyżem Nowohuckim, aby już po raz 75. w Polsce zaprotestować przeciwko decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która nie przyznała katolickiej Telewizji Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym. Ponieważ decyzja ta eliminuje tym samym z rynku medialnego głos tak ogromnego środowiska Polaków, pytamy w czyim interesie została podjęta? Jakich wartości się boi, kogo i dlaczego dyskryminuje?

Nie oczekujemy odpowiedzi na te pytania, bo znamy je bardzo dobrze, oczekujemy natomiast zmiany decyzji lub ustąpienia dotychczasowego składu Rady. Jeśli organ państwa nie umie rządzić, nie umie podjąć decyzji właściwej nie nadaje się do pełnienia swojej roli.

Pod Krzyżem Nowohuckim – w kwietniu 1960, 52 lata temu – już broniono naszej wolności wiary i przekonań. Po latach nie tylko, że nie zabrano nam Krzyża, ale dzięki niezłomnej postawie Polaków wybudowano piękny kościół. Teraz znów odczuwamy potrzebę zjednoczenia się przy Krzyżu i obrony wolności wiary i przekonań. I tak jak wtedy zwyciężymy. Może nie jutro i nie od razu, ale zwyciężymy na pewno! Jeśli Bóg z nami któż przeciwko nam?

Jeżeli w Polsce media pomijają uniwersalne wartości patriotyczne i religijne, to co oferują w zamian? Ubogą ofertę rozrywkową najniższego poziomu, tanią sensację, przemoc i marginalne opinie o niczym. Na takich pseudowartościach niczego zbudować nie można, pamiętamy tamte lata, opowiadano nam o nich albo o nich czytaliśmy. To oferta okupantów i namiestników – oferta dla ludzi, którzy mają być niewolnikami, podobnie jak w czasach nazistowskiego i komunistycznego reżimu.

Niech naszym przesłaniem staną się słowa błogosławionego Jana Pawła II, który w swoich homiliach mówił: „Wolność nie jest dana raz na zawsze”. „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od Was nie wymagali” oraz – w słowach skierowanych do młodzieży – „Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje <Westerplatte>. Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można „zdezerterować” (…) Jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba „utrzymać” i „obronić”, tak jak Westerplatte, w sobie i wokół siebie. Tak, obronić – dla siebie i dla innych”.

Tutaj, pod Krzyżem Nowohuckim przyrzekamy, że nie zaprzestaniemy walki o wolność, wolność dla wartości najwyższych – Boga, honoru i Ojczyzny, wyrażanych poprzez przekaz Telewizji Trwam. Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie!

Adam Kulpiński

stopaborcjiPikieta w Krakowie przebiegała bez żadnych problemów. Staliśmy z plakatem przez ok. 1,5h. Na samym początku pikiety wielkie zaskoczenie – nagle z 4 osób zrobiło się kilkanaście, gdyż środowisko Gazety Polskiej wracało z innej manifestacji i dołączyli do nas. Mieliśmy całkiem miły tłumek. Następne osoby schodziły się w czasie pikiety, udało się nawiązać kilka kontaktów, a w szczytowym momencie mieliśmy prawie 30 osób.

Koszulek zabrakło, komu się udało, to dostał – z informacją, że będziemy go oczekiwać na następnych pikietach. Mieszkańcy Krakowa wyrażają chęć zaangażowania. Mamy olbrzymie pole do działania, mnóstwo niezagospodarowanych i chętnych do pomocy rąk i głów.