Przeskocz do treści

miroslawborutaMirosław Boruta

O godz. 17:30 w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została uroczysta, koncelebrowana Msza Święta, po przewodnictwem kardynała Stanisława Dziwisza, w intencji Polskich Ofiar rosyjskiej zbrodni w Katyniu, śp. Lecha i Marii Kaczyńskich oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej, poprzedzona spotkaniem modlitewnym przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej. Mszę Świętą zamówił Akademicki Klub Obywatelski im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie.

20150410zg1Po Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński (fot. p. Zbigniew Galicki), zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej i słowo przy Krzyżu. Do setek zgromadzonych na Pl. Ojca Adama Studzińskiego osób przemówili: ksiądz Krzysztof Cebula, pp. prof. Andrzej Nowak i Paweł Kurtyka oraz ksiądz dr hab. Henryk Majkrzak. Apel Klubów Gazety Polskiej odczytał ich prezes, p. Ryszard Kapuściński, a „Dekalog Polaka” Zofii Kossak-Szczuckiej powtórzył z nami p. Stanisław Markowski.

20150410zg2Wcześniej, kwiaty złożyły delegacje: krakowskich radnych miejskich z Klubu Prawa i Sprawiedliwości, Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, Stowarzyszenia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej w Nowej Hucie i Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki (fot. p. Zbigniew Galicki). Organizatorem uroczystości – we współpracy ze Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 – był Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.

Zapraszamy Państwa do obejrzenia fotoreportażu, autorstwa p. Zbigniewa Galickiego:
https://picasaweb.google.com/lh/sredir?uname=ZbigniewGalicki&target=ALBUM&id=6136442101289723297&authkey=Gv1sRgCJvavdajw6__hgE&feat=email

leszeksmagowiczLeszek Smagowicz

10 kwietnia 2015 roku 

W hołdzie Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu

Wczoraj

We mgle? – Bladym świtem? Błysnął? Znak szachownicy...
Wtem... cisza… huk silników zgasł… Jak szubienicy
Cień brzozowego pnia pięć lat złowrogo liże,
Smoleńską ziemię – dzień w dzień – zamiast krzyży.

Tam w błocie złym… i tu… „Państwo egzamin zdało!” –
Lecz kłamstwo to! Wszak rząd Judaszy stał okrakiem.
Zaś łgarz i tchórz, ten co się wstydzi być Polakiem,
Sołdatom hołd oddawał – A Państwo klęczało!

Gdzie są świadkowie, wrak i skrzynki spośród liści?
Gdzie śledztwo, służby – gdzie duma twa, dialog twardy?
Nic – tylko trupi swąd wznieca przemysł pogardy –
I kazirodczą siostrę – mowę nienawiści!

W podwójny front rzucają do okopów zdrajców:
Pilota błąd! – Nacisk! - Wieszają winowajców!
Hу что?! Бардак – Ис вами – Пьяный генерал!
(Nu szto?! Bardak! – A z wami – Pijanyj Gieneral!)
– Prezydent Lech Kaczyński drugi raz umiera…

Przez szkiełko kainowy jad ślą moraliści –
Prezydent? – Wawel? – Hańba!!! – Reszta to faszyści!
A świat? – Nie musi nic! – wszak Państwo głośno… milczy
A Naród wolność swą, krzyżami znowu liczy…

Dziś

Z fotela wstań by powstać z kolan Szczepie Wielkich...
Ojczyzno królów, wieszczów, Chopina i Matejki
Dziś w dobie wizji Babel tratują Twego Ducha!
Spójrz głębiej... poza szklanych ryjów zawieruchę.

Słyszysz to?! Tam czoła podnieśli ponad szaniec,
W ręku jak bagnet lśni... krucyfiks i różaniec.
Trwają... Trwać będą. Szkli oko pot – solą karmi,
Tych nazistów – w mundurach – moherowej Armii!

Naprzeciw tym co po awansach tkwią przy żłobie,
Wierni przodkom przy Prezydenta stoją grobie,
Jan Paweł II na sztandarach, z nim ksiądz Jerzy.
A suwerenność Naród rocznicami mierzy!

Pojutrze

Twój pałac się nie kłaniał przed carami w hołdzie,
Z odwagą miłując najodważniejszych druhów.
Bez lęku świadczyć chciałeś o katyńskim mordzie,
Za to wśród nieśmiertelnych leżysz Królów – Duchów.

A to najbardziej boli – nie nas – ale widzów
Sztuki z trummiennych desek granej maskirowki,
Aktorzy w togach i w mundurach niby szydzą
Lecz w starchu bladych mikrofonów drżą im zgłoski.

Honoru Twego bronić cel nasz – lekkie brzemię.
Ojczyzna – dzielna jak nikt inny – znów rozważy,
Rotę przysięgi która czeka Twoje Plemię –
Powtórnie niepodległość powstaniami ważyć…

krakowniezaleznymkInformacja własna

Już dzisiaj, 31 marca 2015 roku na rynku księgarskim pojawia się nowa książka Sławomira Kmiecika, znanego m.in. z dwóch ważkich publikacji "Przemysł pogardy" oraz "Przemysł pogardy 2".

bitwaopamiecZa stroną blogpress.pl cytujemy słowa Autora: "Skoro jakiś czas temu opisałem proceder wizerunkowego niszczenia Prezydenta i udokumentowałem szokujące przykłady mowy nienawiści skierowanej przeciwko głowie państwa, to niniejsza praca jest logicznym następstwem dwóch poprzednich. Książka, którą właśnie oddaję do rąk Czytelników, przedstawia niejako odwrotność przemysłu pogardy i jest w moim odczuciu niezbędnym dopełnieniem".

"Dalszym ciągiem tej książki, w wymiarze także materialnym, są i będą w przyszłości kolejne znaki pamięci o Lechu Kaczyńskim — dziś dopiero planowane, projektowane albo będące w sferze marzeń, które trudno na razie spełnić ze względu na opór i obstrukcję rządzących. Te przeszkody jednak prędzej czy później zostaną przełamane, a urzędowa strategia gaszenia pamięci o Prezydencie trafi na śmietnik historii".

(Od Redakcji): Materiały z obu krakowskich spotkań z Autorem publikujemy tutaj:
https://www.krakowniezalezny.pl/jak-dziala-przemysl-pogardy-spotkanie-z-p-slawomirem-kmiecikiem
https://www.krakowniezalezny.pl/przemysl-pogardy-spotkanie-z-p-slawomirem-kmiecikiem

krakowniezaleznymkInformacja własna

10 marca 2015 roku o godz. 16:30 w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji śp. Lecha i Marii Kaczyńskich oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej, poprzedzona spotkaniem modlitewnym przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej. Mszę Świętą zamówił Akademicki Klub Obywatelski im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie.

20150310fot1Po Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej i słowo przy Krzyżu.

Organizatorem uroczystości – we współpracy ze Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 – był Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki (fot. p. Alicja Rostocka).

20150319fot2Po zakończeniu uroczystości spod Krzyża wyruszył Marsz w Obronie Demokracji Wolności Mediów. Zorganizowały go Prawo i Sprawiedliwość, NSZZ "Solidarność" Region Małopolska, Akademicki Klub Obywatelski im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, Stowarzyszenie im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie oraz krakowskie Kluby Gazety Polskiej (fot. p. Zbigniew Galicki).

Marsz przeszedł Traktem Królewskim (ul. Grodzka, Rynek Główny, ul. Floriańska) na plac pod Barbakanem, gdzie miały miejsce okolicznościowe przemówienia.

Zapraszamy do obejrzenia i wysłuchania przemówienia p. Bogdana Pęka, senatora Rzeczypospolitej Polskiej (Prawo i Sprawiedliwość):

• https://www.youtube.com/watch?v=2t7FOnhpO8c

oraz do zapoznania się z obszernym fotoreportażem autorstwa p. Alicji Rostockiej:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Marca2015

wpolityceplZespół wPolityce.pl / Slaw / PAP

Rodzina, praca, bezpieczeństwo i dialog to cztery filary umowy programowej, jaką zaprezentował w sobotę kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda.

Mój mistrz pozostawił po sobie wielkie, niedokończone dzieło odbudowy Polski — mówił Duda.

Jak powiedział kandydat PiS na prezydenta, w Polsce w ostatnich latach składano wiele obietnic.

Zwłaszcza w okresie ostatnich ośmiu lat. Większość z tych, które miały poprawić życie Polakom, do dzisiaj pozostaje niespełniona — ocenił Duda.

Jak mówił, zdecydował się zawrzeć z wyborcami umowę na piśmie dotycząca kształtu odbudowywanej, naprawianej Rzeczypospolitej.

20150228ad1O to, w jaki sposób to będzie robione i dla kogo — zaznaczył Duda (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski).

Mój mistrz pozostawił po sobie wielkie, niedokończone dzieło odbudowy Polski, uczynienia Polski krajem przyjaznym swoim obywatelom, który będzie umiał pomagać słabym i nie będzie musiał bać się silnych. Dzisiaj takiej Polski nie ma. Dzisiaj w Polsce mamy władzę, która boi się silnych, ale nie waha się uderzyć w najsłabszych. To wymaga wielkiej zmiany. Nasz polski dom wymaga dzisiaj gruntownej naprawy, odbudowy, silnego wsparcia ze strony uczciwej władzy. A uczciwa władza to także prezydent Rzeczpospolitej — powiedział Duda.

W umowie programowej Duda proponuje m.in. cofnięcie reformy emerytalnej podnoszącej wiek emerytalny do 67 lat, likwidację NFZ, powstanie przy prezydencie ciał doradczych: narodowej rady rozwoju i rady przedsiębiorczości, a także powrót do 8-letniej szkoły podstawowej i 4-letniego liceum.

Tekst i ilustracja za:
http://wpolityce.pl/polityka/235548-nasz-polski-dom-wymaga-dzisiaj-gruntownej-naprawy-odbudowy-konwencja-programowa-andrzeja-dudy-zobacz-zdjecia

wpolityceplZespół wPolityce.pl / Marcin Fijołek

Uwierzmy w hasło, które wypowiedział prof. Lech Kaczyński - warto być Polakiem, warto, by trwała Rzeczpospolita, by Polska odgrywała rolę w Europie — mówił Andrzej Duda, przedstawiając w Warszawie swój plan i pomysły na aktywność prezydenta w dziedzinie polityki zagranicznej.

Spotkanie zorganizował Instytut Wolności, którego przedstawiciele chcą w ciągu trwającej kampanii wyborczej przepytać na tę okoliczność wszystkich najpoważniejszych kandydatów na prezydenta. Pierwszy odpowiedział sztab Andrzeja Dudy i to kandydat PiS i obozu zjednoczonej prawicy mówił na spotkaniu przy ul. Zielnej o swoich priorytetach w polityce zagranicznej.

Przeczytaj całe przemówienie Andrzeja Dudy:

Zacznę od tego, że konstytucja RP nazywa prezydenta najwyższym przedstawicielem. To stwierdzenie jest rozumiane w ten sposób, że prezydent samą swoją osobą uosabia państwo polskie. To nie tylko charakter symboliczny - prezydent może być kreatorem polskiej polityki zagranicznej, oczywiście przy założeniu wszystkich konstytucyjnych uwarunkowań - w tym współpracy z rządem.

Mieliśmy kilka lat temu w 2009 postanowienie Trybunału Konstytucyjnego - dotyczącego relacji między premierem a prezydentem w kontekście polityki zagranicznej. I tam ta zasada współdziałania została bardzo mocno zaakcentowana - Trybunał powiedział, że nic nie stoi na przeszkodzie, by prezydent brał udział w polityce zagranicznej, ale powinien to robić we współudziale z rządem.

Nie ma żadnych wątpliwości - że konstytucyjnie możliwości i konieczności, obowiązki działania w tym zakresie ma Prezes Rady Ministrów i rząd, ale rola prezydenta ze względu na charakter bardzo silnego mandatu, jaki otrzymuje, daje siłę i legitymację do działania.

Jeżeli mówimy o działalności w tej sferze zagranicznej, możliwości kreacyjnych prezydenta RP, to ja podzieliłbym całość na pięć obszarów: bezpieczeństwo Polski, aktywizacja polskiej dyplomacji, promocja Polski i aktywna polityka historyczna, współpraca z Polakami za granicą i Polonią i wreszcie kwestia pozycji Polski w organizacjach międzynarodowych.

Po pierwsze - bezpieczeństwo - wewnętrzne i zewnętrzne. To przede wszystkim sprofilowanie polskiej armii. Uważam, że kierunkiem, do którego powinniśmy powrócić to obrona terytorialna. Polska potrzebuje bardzo dobrze wyposażonej armii obronnej, która będzie spełniała rolę odstraszającą. By każdy cztery razy się zastanowił, zanim podejmie działania militarne wobec Polski. Armia ma zapewnić obronę przez czas taki, aż otrzymamy obronę ze strony państw sojuszniczych. Druga kwestia - to problem uzbrojenia. Mam głębokie przeświadczenie, że budowa potencjału militarnego polskiej armii, infrastruktury uzbrojeniowej - powinna opierać się na produkcji polskiej. To także element mojej idei - odbudowy gospodarczej kraju. Mieliśmy kiedyś dobrze funkcjonujący przemysł zbrojeniowy i on oczywiście istnieje, ale nie ma porównania między tym, co było dawniej, a co dziś pozostało — mówił Duda, podkreślając kilka zakładów zbrojeniowych w Polsce, które dziś funkcjonują i działają, a z których pomocy należy korzystać przy budowie polskiej armii.

Chodzi o to, by wdrażanie tych technologii miało miejsce na naszym terenie. To również kwestia dochodu narodowego, miejsc pracy, ale przede wszystkim kwestia polskiego bezpieczeństwa.

W każdym przypadku, gdy Polska decyduje się na nabycie zbrojenia od naszych sojuszników, to powinny być to państwa NATO, a my powinniśmy negocjować za każdym razem zwiększenie obecności Sojuszu w naszym terenie - i to może być swoisty element tej wymiany handlowej. Nabywamy - ale w zamian za to otrzymujemy też dodatkowe wsparcie sojusznicze. Tego typu działania negocjacyjne powinny być przez Polskę podejmowane.

Kwestia zewnętrzna - wobec słabości polskiej armii i problemów polskiej i europejskiej polityki zagranicznej - to problem odrodzonego rosyjskiego imperializmu. Trudno mówić, że nie ma tego niebezpieczeństwa - za naszą granicą mamy do czynienia z rosyjską agresją i potrzebujemy bardzo poważnych gwarancji bezpieczeństwa; nie tylko na papierze, ale w sensie realnym. Potrzebujemy wzmocnienia obecności NATO w Polsce - ale i całej Europie Środkowo-Wschodniej. Powiem więcej - uważam, że powinniśmy się starać o twardą infrastrukturę NATO - dobrze by było, gdyby były to jednostki NATO.

Tutaj jest w niedługim czasie - moim zdaniem konieczność podjęcia inicjatywy, którą określam mianem Newport+. W przyszłym roku w Warszawie jest szczyt NATO i Polska już dziś powinna wychodzić z inicjatywą wzmocnienia obecności Sojuszu na terenie Polski i Europy środkowo-wschodniej. Ten pakiet już trzeba negocjować, by na szczycie NATO został on przyjęty - wówczas można byłoby mówić o sukcesie Polski. Samym sukcesem nie będzie tylko to, że szczyt odbywa się w Warszawie. Dla mnie to kwestia techniczna - sukcesem będzie uzyskanie ze strony państw sojuszniczych konkretnych gwarancji dla Polski, za którymi pójdą konkretne działania. To nie powinno być tylko podsumowanie szczytu w Newport, dyskusja o szpicy, ale szereg dodatkowych gwarancji dot. twardej infrastruktury. Dzisiaj polska dyplomacja, prezydent i właściwi ministrowie powinni w tej sprawie działać.

20150221ad2Drugi element, o którym wspomniałem - to kwestia aktywizacji polskiej dyplomacji. Uważam, że polska polityka zagraniczna w tym ujęciu funkcjonowania polskiej dyplomacji powinna zostać zitensyfikowana w punktowy sposób. Stwórzmy sieć diamentowych ambasad - w tych państwach, które uznamy za szczególnie istotne z perspektywy naszych interesów. Te ambasady powinny mieć charakter nieoficjalny i być wzmocnione pod względem personalnym, infrastrukturalnym i finansowym. Powinny uzyskać pewne specjalne, wyjątkowe możliwości działania - po to, by w tych państwach, które są szczególnie istotne, w sposób najsprawniejszy polska dyplomacja mogła realizować konkretne interesy (fot. andrzejduda.pl).

Potrzebujemy młodej kadry w polskiej dyplomacji - mamy dziś tego niedostatek, potrzebne jest dobre szkolenie. Rozważmy utworzenie polskiej szkoły dyplomacji, swoistego instytutu dyplomatycznego, który szkoliłby kadry na polskie - a w przyszłości nie tylko polskie - potrzeby. Moglibyśmy szkolić, tak jak szkolą Rosjanie, Amerykanie. Uważam, że jako 38-milionowy kraj możemy pozwolić sobie na to, by taką szkołę w Polsce stworzyć, ale najistotniejszym punktem tutaj jest to, że potrzebujemy młodej kadry do polskiej dyplomacji. To w moim głębokim przeświadczeniu element niezwykle istotny.

To również element promocji Polski i polskiej polityki historycznej realizowanej za granicą - to bardzo ważne, zwłaszcza w ostatnim czasie sobie to uświadamiamy, gdy widzimy skutki uprawianej od dziesięcioleci polityki historycznej w wykonaniu Niemiec, Rosji i różnych publikacji. To kwestia polityki historycznej realizowanej w wykonaniu wielu krajów - to są dobre wzorce, w jaki sposób tę politykę należy realizować i nie warto tu oszczędzać.

Osobiście jako prawnik wywodzący się z UJ i środowiska uczelnianego, jestem przywiązany do idei kreowania szkół prawa polskiego za granicą. Myślę, że tak jak istnieje szkoła prawa polskiego we Lwowie, tak powinniśmy takich szkół kreować więcej - poprzez polskie uczelnie - które takie instytuty powinny zakładać, przygotowując grunt do polskiej ekspansji gospodarczej. To także kreowanie nici sympatii do nas - co jest niezwykle istotne.

Ale to również pewne programy promujące polską kulturę i historię. Mam takie nazwy techniczne: „Polskie skrzydła” - promujący nasz dorobek i państwo jako kraj dumy z naszej historii i sukcesów, jakie na przestrzeni tej naszej historii miały miejsce. Trzeba przypominać Zachodowi, że to nie kto inny tylko my zatrzymaliśmy nawałę bolszewicką w 1920 roku, a wcześniej nawałę turecką. My o tych elementach dumy powinniśmy mówić - i wiedzę tę upowszechniać także za granicą, w całym świecie. To wielka rola do odegrania dla placówek naukowo-edukacyjnych. Taką rolę można nadać Instytutowi Adama Mickiewicza, który mógłby być czymś na kształt Instytutu Goethego - poszerzajmy wiedzę o Polsce, nauczajmy języka polskiego za granicą. To wielka rola do odegrania przez prezydenta, który przez samą swoją obecność podnosiłby ich rangę, rozpoznawalność i prestiż na świecie - nie mówiąc o bezpośredniej współpracy przy tworzeniu programów.

Polaków za granicą jest coraz więcej. Kierunek polskiej polityki powinien być taki, by stworzyć alternatywę, by poziom życia w Polsce: i dostępności pracy, i możliwości realizowania się biznesowo, i uzyskania wynagrodzeń, zbliżył się do średniego poziomu starej UE. By młody Polak miał alternatywę, a kwestia ekonomiczna nie była decydującym argumentem o wyjeździe za granicę - młodzi wyjeżdżają dziś, bo to inne kraje dają im wędkę, by mogli złapać rybę, a ryba jest do złapania. Dziś młodym Polakom trudno jest zdecydować się na założenie rodziny, bo jest trudno o pracę, a możliwość kupna mieszkania jest czymś niemal nierealnym. Chciałbym, by oni z zagranicy wrócili - ale zanim wrócą trzeba prowadzić za granicą polskie szkoły dla dzieci, które byłyby pod opieką polskich placówek dyplomatycznych - by nasze dzieci mogły się uczyć polskiej historii. Dopóki nie poprawimy polskiej sytuacji gospodarczej, musimy utrzymać młode pokolenie w polskości - i w sensie patriotycznym, i językowym. (…) To również wspieranie polskich placówek za granicą - jest kwestią dyskusyjną, czy podmiotem, który dzieli środki finansowe jest MSZ czy Senat. Osobiście jestem za tym, by ta sprawa wróciła pod skrzydła Senatu - senatorzy mogliby otrzymać te zadania i dodatkowe środki z powrotem, by projekty w stylu „Polskie ognisko”, kreujące polskie postawy patriotyczne i zajmujące się polskością, były pod szczególną opieką polskiego państwa.

Każdy Polak, który znajduje się za granicą, powinien mieć poczucie, że jego państwo jest silne i chroni go nawet za granicą. To intensyfikacja działań pomocowych - nie zawsze dziś jest to odczuwalne. Trzeba stworzyć warunki, by mieli poczucie, że ta pomoc jest. To programy informacyjne. (…) Chodzi o to, by każdy Polak czuł, że ta opieka jest - i działa szybko. To także wielkie organizacje polonijne - one nie wymagają wsparcia, bo kiedy mówimy o organizacjach w USA, to one radzą sobie finansowo, są dosyć bogate, ale trzeba z nimi zacieśniać współpracę. To element niezwykle istotny - a polska polityka zagraniczna, MSZ i prezydent powinien stawiać na tę współpracę. Prezydent powinien dbać o to, by te organizacje czuły się docenione. Prezydent powinien celebrować obecność Polonii w krajach, do których się udaje.

To budowanie więzi, dumy narodowej, a z drugiej strony walka o młodych ludzi, którzy przyznają się do korzeni, a zajmują ważne stanowiska. Utrzymywanie z ludźmi na uczelniach, w biznesie - pokazywanie, że Polska o nich pamięta - jest bardzo ważne.

Wreszcie to kwestia polskiej polityki na arenie międzynarodowej. Powinniśmy prowadzić politykę absolutnie zdecydowaną - trzeba iść do przodu, z poczuciem godności i pozycji - dumy narodowej, naszego ważnego położenia w sercu Europy. Jesteśmy dużym krajem europejskim, powinniśmy to czuć.

Powinniśmy z całej siły dążyć do tego, by znaleźć się w G-20, by znaleźć się w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Powinniśmy zabiegać o to, by był polski kandydat na przewodniczącego ONZ. Dlaczego nie? Powinniśmy podjąć w tym kierunku starania - wystawianie kandydatury jest pokazaniem polskiego potencjału.

To podstawowe ramy, w których chciałbym mówić o polskiej polityce zagranicznej - uwierzmy w hasło, które wypowiedział prof. Lech Kaczyński - warto być Polakiem, warto, by trwała Rzeczpospolita, by Polska odgrywała rolę w Europie. Pan prezydent miał na myśli pewien symbol - nie możemy być spychani i ściągani w kierunku wschodu - a prezydent nie tylko w warstwie symbolicznej, ale i konkretnych działań we współpracy z rządem, powinien być aktywny. I taką aktywną prezydenturę proponuję moim rodakom. Dziękuję bardzo.

Po przemówieniu Andrzej Duda wziął udział w debacie poprowadzonej przez Igora Jankego. Będziemy jeszcze o niej szerzej informować.

Tekst i ilustracja za:
http://wpolityce.pl/polityka/234643-polityka-obronna-diamentowe-ambasady-i-g-20-andrzej-duda-o-pieciu-priorytetach-polityki-zagranicznej-przeczytaj-cale-przemowienie

krakowniezaleznymkInformacja własna

O godz. 16:30 w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji śp. Lecha i Marii Kaczyńskich oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej, poprzedzona spotkaniem modlitewnym przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej. Mszę Świętą zamówił Akademicki Klub Obywatelski im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie.

smolensk2010pPo Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej, której przewodził ksiądz dr hab. Henryk Majkrzak SCJ i słowo przy Krzyżu, wygłoszone przez p. senatora Bogdana Pęka z Prawa i Sprawiedliwości.

Złożono także wiązanki kwiatów od Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie (p. prof. dr hab. Jan Tadeusz Duda), Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki (p. Wiesław Kozub), Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” Regionu Małopolska (p. Bożena Musiał), Stowarzyszenia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie (pp. Maria Krakowska i dr Mirosław Boruta) oraz Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 (pp. Alicja Rostocka, Stanisława Rozwadowska i Krzysztof Bzdyl).

Organizatorem uroczystości – we współpracy ze Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 jest Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.

(Od Redakcji): Zamieszczamy jeszcze Apel Klubów Gazety Polskiej:

klubygazetypolskiejlogoPolska potrzebuje bohaterów, Polska potrzebuje prawdziwych autorytetów, Polska potrzebuje uczciwych polityków. Prawie pięć lat temu straciliśmy wielu wspaniałych przedstawicieli naszego państwa. Tych strat do dziś nie udało się odrobić. Brakuje nam ludzi takiego formatu jak Ci, którzy zginęli pod Smoleńskiem. Nie możemy o nich zapomnieć, tak jak nie możemy zapomnieć o prawdziwych przyczynach ich śmierci i osobach za to odpowiedzialnych.

Ale dzisiaj naszym najważniejszym obowiązkiem, zarówno wobec tych co zginęli jak i całego narodu, jest wprowadzenie na najważniejsze urzędy w państwie ludzi, którzy będą kontynuować ich dzieło. W piątą rocznicę narodowej tragedii mamy szansę odwrócić losy Polski. Za trzy miesiące czekają nas wybory prezydenckie, a za pół roku parlamentarne. Jedyną szansą na wyjaśnienie sprawy Smoleńska jest zwycięstwo w tych wyborach obozu patriotycznego, pod przywództwem Jarosława Kaczyńskiego.

andrzejdudapeWszystkie siły trzeba zjednoczyć wokół jednego kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy i jednej listy parlamentarnej. Tylko tak możemy pokonać rządzącą klikę, która nie jest w stanie rozwiązać najważniejszych problemów Polski. Jest to rok powszechnej mobilizacji obywatelskiej. Najpierw 10 kwietnia musimy pokazać że nie pozwolimy zapomnieć o ofierze złożonej przez polskie elity pod Smoleńskiem. W maju i na jesieni musimy zrobić wszystko by Polacy poszli na wybory i głosowali zgodnie z interesem własnego kraju. Musimy wreszcie dopilnować uczciwych wyborów.

Czeka nas ogromna praca ale na jej końcu widać nadzieję na zmiany. Nie straćmy tej szansy, stańmy w gotowości do służby Ojczyźnie.

wpolityceplZespół wPolityce.pl / MC / gah

Dziękuję wam bardzo! Dziękuję, że stworzyliście tak wspaniałą atmosferę, przyjechaliście z daleka, tak wielu ludzi, przesiąkniętych tą samą ideą co ja. Dziękuję i witam! W imieniu wszystkich tych, z którymi ostatnio spotkałem się na moich spotkaniach w prawie 70. powiatach, dziękuję! (…) - od tych słów rozpoczął swoje przemówienie kandydat PiS na prezydenta.

Chciałem powitać niezwykle gorąco osoby mi najdroższe i najbliższe. (…) Ale z największą radością chciałem powitać tutaj dziś na tej sali dwie kobiety mojego życia: żonę i córkę! Witam władze Prawa i Sprawiedliwości! (…) — podkreślił Andrzej Duda.

Kandydat na prezydenta podkreślił znaczenie konwencji inaugurującej jego kampanię.

Nawet nie wiecie ile znaczy dla mnie dziś, w tym tak ważnym dniu wasza obecność — zaznaczył polityk.

Szanowni państwo, 10 lat temu, tu w Warszawie, w Sali Kongresowej, na środku sceny stał prof. Lech Kaczyński i ogłosił, że będzie ubiegał się o urząd prezydenta RP – 19 marca 2005 r. Pan przez. Lech Kaczyński szedł po prezydenturę mając przeświadczenie wizji państwa sprawiedliwego dla wszystkich, państwa które równo traktuje swoich obywateli. Chciał dla Polaków Polski silnej, takiej, która będzie umiała obronić najsłabszych i nie będzie musiała bać się silnych. Chciał, żeby w życiu publicznym zwyciężała uczciwość, a nie cynizm i draństwo. Okazało się, że to nie była tylko jego idea, że tego samego pragnęło wielu Polaków. I dlatego, wbrew sondażom, pan prof. Lech Kaczyński stanął i wygrał. Zwyciężył i zaczął zmieniać Polskę! — powiedział Duda.

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że dzieło Lecha Kaczyńskiego wymaga kontynuacji.

Jego misja nie została zakończona, nie dokończył swojego dzieła. Dziś ja wierzę, że Polacy oczekują tego, że tamto dzieło zostanie podjęte na nowo, że Polska znów będzie się zmieniać w Polskę sprawiedliwości, uczciwości, równych szans! Nie było mnie wtedy z Wami, w 2005 r., kiedy występował pan prezydent. Byłem wtedy zwykłym pracownikiem naukowym na UJ i tamtą wielką konwencję widziałem tylko w telewizji. Cieszyłem się wtedy świeżo obronionym doktoratem, byłem pełen przekonania, że Polska będzie się zmieniała, poszedłem głosować na PiS, na Lecha Kaczyńskiego i nie spodziewałem się wtedy, że moje życie już niedługo tak diametralnie się zmieni. To jest niesamowite, jakie chwile niesie w sobie nasz los. Wtedy pracowałem naukowo, miałem w życiu szczęście, bo spotykałem dobrych i uczciwych ludzi. Takim człowiekiem jest i był na pewno mój opiekun naukowy, pan prof. Jan Zimmermann, szef mojej katedry. To dzięki profesorowi zaangażowałem się w pracę naukową, bo zdecydowałem się jeszcze na to jako student. (…) Panie profesorze, dziękuję panu za to serdecznie, dziękuję mojemu uniwersytetowi! — zaznaczył Andrzej Duda.

Polityk podkreślił, że nie spodziewał się, iż wejdzie do świata wielkiej polityki.

Byłem wtedy przekonany, że nadal będę robić karierę naukową, że poznam Lech Kaczyńśki kiedy będzie mi wręczał nominację profesorską. Ale stało się inaczej. Ja nigdy nie miałem ambicji zostać politykiem, chciałem być prawnikiem, prowadzić swoją kancelarię. (…) Kierowałem się tym co mówili mi rodzice: żyj uczciwie, pracuj ciężko, a życie cię nie zawiedzie, że opatrzność będzie nad tobą czuwała. Ale równocześnie mój tata po cichu do mnie mówił: bądź gotowy do służby dla Polski. Kiedy to mówił uśmiechałem się tylko. I to jest tak jak z powołaniem, ono przychodzi nagle, kiedy się nie spodziewasz, wtedy już wiesz. Ta moja droga PiS zaczęła się w 2006 r., kiedy rozpocząłem współpracę z klubem PiS jako ekspert prawny. (…) Ten doktorat i ta droga zaprowadziła mnie do Min Spraw, a potem zaprowadziła mnie do mojego prezydenta – do p. prof. Lecha Kaczyńskiego. I nie tylko poznałem prezydenta i jego małżonkę, kiedy wręczał mi nominację na ministra w swojej kancelarii. Ale poznałem także idee państwa polskiego, którą on w sobie nosił, idee konstrukcji tego państwa, jak powinno być zbudowanie i jak powinno funkcjonować. I znów miałem szczęście, bo trafiłem na człowieka, który był wyjątkowy, który był mężem stanu, miał prawdziwą wizję, jakiego drugiego w Polsce nie było — zaznaczył kandydat na prezydenta RP.

Andrzej Duda powiedział również o powodach, dla których zdecydował się wystartować w wyborach prezydenckich.

20150208ad3Kiedy czasem ktoś ze znajomych pyta się mnie dlaczego zgodziłeś się kandydować, to odpowiedź jest następująca: 8 kwietnia 2010 r., dwa dni przez tragedią smoleńską, lecieliśmy z pan przez samolotem małym Jak-iem, z Wilna do Warszawy. I był już późny wieczór, rozmawialiśmy. Pan prezydent już rozluźniony po spotkaniach, Paweł Wypych i ja. I pan przez opowiadał o czasach I i II Solidarności, bardzo je lubił, one były niezwykle ciekawe. Opowiadał o ludziach, o zdarzeniach, przekładając je na obecne czasy i pokazując jak zmieniała się Polska. (…) W pewnym momencie na moment spojrzał w okno, po czym odwrócił się i powiedział: ja już mam swoje lata, i moje pokolenie będzie odchodzić, ale kiedy to będzie się działo, to na was spocznie dalej ciężar prowadzenia polskich spraw. Myśmy się wtedy z Pawłem zaśmiali: panie prezydencie, kiedy to będzie? Dwa dni później nie było już pana prezydenta, nie było także Pawła. Kiedy przypomniałem sobie o tym, to wtedy zrozumiałem, że nie ma już dla mnie innej drogi i dlatego stoję tu dziś przed państwem! — wspominał polityk (fot. YouTube).

Ubiegam się o urząd prezydenta, dlatego że wierzę w to, że Polsce znów jest potrzebna prezydentura aktywna, która będzie realizowała swoje konstytucyjne obowiązki. Wiem jak dziś wygląda państwo Polskie i znam treść tych obowiązków. Podstawowym obowiązkiem prezydenta RP jest dbanie o naród, o społeczeństwo! To jest mandat dany przez całe społeczeństwo i z nim wiążą się nie tylko uprawnienia ale i obowiązki. Podstawowym jest dbanie o sprawy społeczeństwa, otwartość, uważanie na krzywdę ludzką, bronienie przed niekorzystnymi zmianami, które chcą wprowadzać rządzący! To jest obowiązek prezydenta, obowiązek, który wymaga odwagi. Prezydent nigdy nie powinien się godzić na podpisanie ustaw, które uderzają w społeczeństwo, aby finanse publiczne były ratowane kosztem najuboższych. Głowa państwa ma stać na straży dobra publicznego, na straży Rzeczpospolitej, a Rzeczpospolita to jej naród! Prezydent Bronisław Komorowski nigdy nie powinien był podpisywać ustawy podwyższającej wiek emerytalny, nie powinien był się na to zgodzić. Chcę zapowiedzieć i zawrzeć umowę: jeżeli Polacy mnie wybiorą, jednym z pierwszych aktów prawnych, jakie w ramach swojej inicjatywy, będzie ustawa przywracająca poprzedni wiek emerytalny! To będzie prezydentura otwarta, otwarta na sprawy społeczne. Pałac Prezydencki nie będzie zamknięty, prezydent nie będzie siedział pod żyrandolem, ja mam za dużo energii żeby siedzieć w jednym miejscu. To nie będzie prezydentura obaw i politycznego kunktatorstwa. (…) Miliony ludzi miały oczekiwanie wobec dzisiaj rządzących, ale i wobec prezydenta. Czy prezydent ich przyjął? Czy rozmawiał? Czy szukał dialogu? Nie, zawsze podpisywał te ustawy, które przynoszono mu z Sejmu? To jest rola prezydenta? Prezydent notariusz rządu? Ja takiej prezydenturze mówię nie! Ja będę współpracował z każdym rządem, który działa na rzecz Polaków, który stwarza miejsca pracy, który będzie przygotowywał odpowiednie ustawy! — zapowiedział Duda.

Kandydat PiS podkreślił, że dziś brakuje działań charakterystycznych dla modelu prezydentury, jaki prezentował śp. Lech Kaczyński.

Dziś takich działań nie ma, dziś miejsca pracy się w Polsce likwiduje! To nie jest polityka, którą mógłby zaakceptować prof. Lech Kaczyński. To jest służenie rządowi, który w tych sprawach jest przeciwko narodowi. Przypomnijcie sobie 2006, protestują górnicy, prezydent się nie waha gdy górnicy wybierają się na Warszawę – podejmuje nocne rozmowy jako arbiter, który szuka dialogu, który szuka porozumienia. I takie porozumienie było, wypracował je Lech Kaczyński wspólnie z rządem i górnikami. Dziś prezydent nie włącza się w żadne negocjacje, mimo wezwań. (…) Polacy oczekują roli arbitra, odpowiedzialnej, spokojnej, z otwarciem, z zaproszeniem do pałacu prezydenckiego, z dostrzeżeniem problemu. Bo taka jest rola prezydenta RP. (…) Ludzie, górnicy, nie będą musieli wychodzić na ulicę, a stoczniowcy nie musieliby płakać za pracą! W każdym z powiatów w szczecinie upadł zakład pracy, który pracował dla stoczni. Dziesiątki tysięcy ludzi straciły pracę! Widać tam rozpacz: za pracą, za dziećmi, które wyjechały. Za tym stoi rozpad rodziny, nieszczęście, zagubienie się dzieci. Dziś trzeba Polskę zawrócić z tej równi pochyłej. Co z tego, że statystyki wskazują na to, że Polska się rozwija – ja słucham Polaków, także tych najmłodszych. W zeszłym roku opublikowano sondaż że 80 proc. maturzystów nie widzi dla siebie perspektywy w tym kraju. Dziś jest wielkim zadaniem dla ludzi władzy w Polsce, odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób zawrócić Polskę z równi pochyłej. Polska jest w trudnym czasie, na skutek działań rządu — powiedział Andrzej Duda.

Polityk odniósł się również do bieżącej sytuacji społeczno-politycznej i wyraźnie manifestowanego niezadowolenia społecznego.

Dziś na Warszawę chcą jechać rolnicy, związki zawodowe. Tych ludzi, zaniepokojonych, zrozpaczonych, nazywa się dziś podpalaczami Polski: czy można wyobrazić sobie większą bezczelność? Co zrobił prezydent RP wobec trwającego od kilku lat kryzysu rolnego? (…) Czy chociaż raz publiczne zabrał głos w ważnych dla rolników sprawach? Czy był w Brukseli aby walczyć o wyrównanie dopłat bezpośrednich dla rolników? Czy był w Brukseli rozmawiać aby rolnicy dostali rekompensaty za sankcje? Nie, nic nam o tym nie wiadomo! Prezydent ogranicza się w sprawach rolników tylko i wyłącznie do dożynek w Spale! To nie tylko ludowy festyn, to symbol od czasów RP, symbol jedności, której dziś nie ma. Jeżeli Polacy wybiorą mnie prezydentem RP, będę pochylał się nad każdą grupą społeczna, będę walczył o sprawy rolników, w obronie polskiej ziemi. Zaraz po tym, jak zostanie ogłoszony wynik wyborów RP i zostanę zaprzysiężony, zostanie przygotowany projekt chroniący polską ziemię, w sytuacji gdy ograniczenia jej obrotem mają być zniesione! To projekt pilny — podkreślił Duda.

Kandydat PiS na prezydenta wskazał również zagrożenia, jakimi może skutkować brak stanowczej reakcji.

Dziś polska ziemia wymaga ochrony (…)!Nie ma straszniejszej sytuacji niż naród, który budzi się rano i już nie jest w swoim państwie. To samo dotyczy polskich lasów! Dziś podejmuje się zakusy w kierunku ich prywatyzacji, w kierunku osłabienia przedsiębiorstwa Lasy Państwowe! Nie będzie na to zgody prezydenta RP – Nigdy! Przedwczoraj mieliśmy w Warszawie bardzo ważną debatę, nt. Sytuacji w polskiej służbie zdrowia i tego jak ratować Polaków przed tą straszną sytuacją. Niestety nikt tej debaty nie transmitował, to jest nasza dzisiejsza rzeczywistość, jedyna transmisja była w TV Republika. A byli na niej profesorowie, eksperci, przedstawiciele stowarzyszeń, specjaliści z zakresu organizacji służby zdrowia. Nie było ministra Arłukowicza i przedstawiciela, chociaż dostali zaproszenie. (…) — podkreślił Duda.

Można naprawić Rzeczpospolitą, do tego potrzebna jest dobra i uczciwa władza, to można zacząć zmieniać już od 10 maja 2010 r. - niech ta data będzie datą historyczną! Szanowni państwo, ktoś powie – prezydent nie jest w stanie sam zmienić Polski. Oczywiście, że nie jest, ale musi wierzyć w to, że zmiana jest możliwa. A ja głęboko w to wierzę i nie będę sam. Przy moim urzędzie zostanie powołana Narodowa Rada Rozwoju, wejdą w jej skład eksperci, praktycy, samorządowcy, lekarze, pielęgniarki, którzy znają się na ważnych dziedzinach życia publicznego. Będziemy dyskutowali, wypracowywali projekty ustaw. I prezydent Rzeczpospolitej będzie te projekty przedstawiał – nie tylko Sejmowi, ale także Polakom. Bo to Polacy mają być dla prezydenta najważniejsi! I wierzę w to, że właśnie takiej polityce, dzięki takiej władzy – bo ta przez 8 lat pokazała, że nic nie zrobi – zawrócimy z równi pochyłej na drogę rozwoju, że powstaną ustawy, które zaczną odbudowywać przemysł, programy które będą sprzyjały przedsiębiorcom, które nie będą budowały Polski tylko dla wybranych, gdzie są tacy, co 2,5 roku mogą nie tracić podatków, ale jeżeli są przyjaciółmi władzy i władza ciągnie ich samolot przez lotnisko, to mogą sobie pozwolić na wszystko! — mówił.

Ja wierzę w to, że jesteśmy w stanie Polskę zmienić, żeby nie było w Polsce takich, którzy są nietykalni, nie ponoszą odpowiedzialności. A ostatnie 8 lat to brak odpowiedzialności: nie było odpowiedzialności za zniszczenie stoczni, za aferę Amber Gold. A ja państwu mówię: nie ma władzy bez odpowiedzialności konstytucyjnej w państwie! Mówią mi czasem na spotkaniach: przecież tego się nie da zrobić, pan mówi o odbudowie przemysłu, to jest nierealne. Ja patrzę na Polskę, na Polaków i ja wiem o tym, jak pracował prezydent, który Polskę miał na sercu, dla którego Polska solidarności była najważniejsza. To powinna być prezydentura, która odpowiada na potrzeby społeczne i jest odważna – także na arenie międzynarodowej. I potrafi walczyć o szacunek, o posłuchanie i by zrozumiano, że zrównoważony rozwój musi dotyczyć także Polski. I Ten zrównoważony rozwój oznacza odbudowę polskiego przemysłu. (…) Popatrzcie na nas: jesteśmy synami naszych ojców, wnukami dziadków: to oni w 1918 r. odbudowali Polskę ze zgliszcz, z niebytu! To oni przez 20 lat potrafili zbudować Gdynię, Centralny Okręg Przemysłowy i wiele innych zakład. Polacy potrafią, my potrafimy, w to trzeba wierzyć i trzeba wygrać! Przyszłość ma na imię Polska! — zakończył kandydat na prezydenta.

Tekst i ilustracja za:
http://wpolityce.pl/polityka/232886-porywajace-i-stanowcze-przemowienie-andrzeja-dudy-polacy-oczekuja-tego-ze-dzielo-lecha-kaczynskiego-zostanie-podjete-na-nowo

(Od Redakcji): Przemówienie można obejrzeć dzięki serwisowi VOD Gazety Polskiej:


• https://www.youtube.com/watch?v=6-vG08yfOfs

krakowniezaleznymkInformacja własna

O godz. 16:30 w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji Ojczyzny, śp. Pary Prezydenckiej i Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej, poprzedzona spotkaniem modlitewnym przy sarkofagu śp. Lecha i Marii Kaczyńskich. Mszę Świętą zamówił Akademicki Klub Obywatelski im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie.

20150110ms1Po Mszy Świętej  (fot. p. Mirosław Boruta) odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej i słowo przy Krzyżu.

Wygłosił je Kandydat na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, p. Andrzej Duda.

Kwiaty na sarkofagu i przy Krzyżu złożyli przedstawiciele Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” Regionu Małopolska oraz Stowarzyszenia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie.

Zapraszamy Państwa do obejrzenia czterech pamiątkowych zdjęć:
https://photos.app.goo.gl/ZLEbpyELoRMCT7rVA

oraz filmu, który zrealizował p. Stefan Budziaszek:

• https://www.youtube.com/watch?v=eSWB_dYydF8

Głównym organizatorem uroczystości – we współpracy ze Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 – był tradycyjnie Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.

miroslawborutaMirosław Boruta

Odwiedzanie cmentarzy przed Świętami Bożego Narodzenia czy Wielkiejnocy jest coraz częściej praktykowanym i pięknym zwyczajem. Patron dwóch naszych, krakowskich organizacji Akademickiego Klubu Obywatelskiego i Stowarzyszenia, śp. Prezydent Lech Kaczyński także wart jest, by dochować mu w takiej chwili wierności...

20141224splkW Wigilię, w samo południe, po krótkim spotkaniu modlitewnym w Krypcie pod Wieża Srebrnych Dzwonów na sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej spoczęła jeszcze jedna wiązanka kwiatów.

Warto także dodać, że 23 grudnia w... wigilię Wigilii minęło 9 lat od kiedy profesor Lech Kaczyński został zaprzysiężony na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

krakowniezaleznymkInformacja własna

O godz. 16:30 w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji Lecha i Marii Kaczyńskich, poprzedzona spotkaniem modlitewnym przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej (fot. poniżej p. Mirosław Boruta). Mszę Świętą zamówił Akademicki Klub Obywatelski im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie.

20141210spppPo Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej i słowo przy Krzyżu.

Głównym organizatorem uroczystości – we współpracy z Akademickim Klubem Obywatelskim im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie oraz Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 – był tradycyjnie Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.

Relację filmową z uroczystości przygotował p. Stefan Budziaszek:
• https://www.youtube.com/watch?v=urKdFEWWZG0

(Od Redakcji): Zamieszczamy jeszcze Apel Klubów Gazety Polskiej:

klubygazetypolskiejlogoMiesiąc temu żyliśmy nadzieją na pierwsze od lat wygrane wybory. I rzeczywiście zjednoczony obóz prawicy uzyskał najwyższe poparcie. Szala poparcia społecznego przechyla się w kierunku tych, którzy chcą w Polsce zmian. Jednak elity władzy nie zamierzają oddawać rządów. Doszło do masowych fałszerstw wyborczych, których najważniejszym skutkiem jest utrzymanie w wielu miejscach Polski dotychczasowego układu. Sądy zalewają pozwy kierowane przez skrzywdzonych wyborców. Już widać, że władza wykazuje się ogromną determinacją by utrzymać swoje stanowiska.

Determinacja jest tak ogromna, że wspiera obecny system wyborczy dający możliwość fałszowania a nawet doprowadzono do aresztowania wykonujących swoją pracę dziennikarzy. Oburzenie z tego powodu słychać było nie tylko w Polsce ale i za granicami naszego kraju. Rządzący boją się oddać władzę, bo wiedzą, że mogą być rozliczeni za dziesiątki afer, za fatalną politykę wewnętrzną i zagraniczną ale przede wszystkim za wszystko co stało się wokół Smoleńskiej Tragedii. Boją się, że przyjdzie im zmierzyć się z bolesną prawdą, ale także boją się odpowiedzialności karnej za zaniedbania i tuszowanie śledztwa.

Dlatego też dzisiaj niezbędny jest protest wszystkich demokratycznych sił przeciwko fałszerstwom, nieuczciwości w wyborach, przeciwko niszczeniu demokracji. 13 grudnia mamy szansę zademonstrować nasz sprzeciw i naszą wolę życia w wolnym demokratycznym kraju. Zmobilizujmy wszystkie siły, by władza zobaczyła, że utraciła mandat do dalszego rządzenia.

krakowniezaleznymkInformacja własna

Politycy Prawa i Sprawiedliwości świętowali 11 listopada w Krakowie. Premier Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości złożył wieńce na grobach Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz Pary Prezydenckiej, Lecha i Marii Kaczyńskich, a także przy Krzyżu Pamięci Narodowej (Krzyżu Katyńskim) u stóp Wawelu.

Kolejna część uroczystości odbyła się w Sali Głównej Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" (Macierz Lwów), przy ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 27.

godlopolskiWarto dodać, że 11 listopada 2014 roku, p. premier Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości podczas tego spotkania poinformował, że p. Andrzej Duda będzie kandydatem partii na urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

„Propozycję przyjmuję… Jeśli zostanę wybrany, moja prezydentura będzie dynamiczna i aktywna”.

Ilustracją do tej wiadomości jest Herb Rzeczypospolitej Polskiej ustanowiony w 1956 roku przez Rząd Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie, za Wikipedią.

Zapraszamy do obejrzenia kilku "komórkowych" zdjęć, ich autorem jest p. Mirosław Boruta:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/11Listopada2014mb

krakowniezaleznymkInformacja własna

10 listopada 2014 roku o godz. 16:30 w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji Ofiar Tragedii Smoleńskiej, poprzedzona spotkaniem modlitewnym przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej – Lecha i Marii Kaczyńskich. Mszę Świętą zamówił Akademicki Klub Obywatelski im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie.

20141110msPo Mszy Świętej  (przy Ołtarzu Ojczyzny ksiądz profesor Henryk Majkrzak SCJ, fot. p. Mirosław Boruta) odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej i słowo przy Krzyżu. Wygłosił je p. redaktor Witold Gadowski.

Głównym organizatorem uroczystości – we współpracy ze Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 – był tradycyjnie Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.

Zapraszamy Państwa do obejrzenia filmu, który zrealizował p. Stefan Budziaszek:
• https://www.youtube.com/watch?v=EW5OrraDXYs

(Od Redakcji): Publikujemy jeszcze okolicznościowy Apel Klubów Gazety Polskiej:

W listopadową noc, wigilię święta niepodległości, przypominamy Ojców odrodzonej po ponad wiekowej niewoli Ojczyzny. Pamiętamy Legiony z Józefem Piłsudskim, obóz narodowy Romana Dmowskiego, pamiętamy błękitną armię Józefa Hallera, dorobek Ignacego Paderewskiego i Wincentego Witosa. Bez ich trudu nie odrodziłaby się Rzeczpospolita. Jednak myśl polityczna Józefa Piłsudskiego przekraczała granicę czasu tamtego wydarzenia. Piłsudski chciał odrodzenia i współpracy narodów I Rzeczypospolitej.

klubygazetypolskiejlogoWiedział, że tylko tak może zabezpieczyć niepodległość Polski. Niekorzystny splot wydarzeń politycznych uniemożliwił pełną realizację tego planu. Do jego myśli powrócił Lech Kaczyński. Skutecznie zaczął budować sojusz państw pomiędzy Niemcami i Rosją. Siła tego sojuszu ujawniła się w 2008 r. w Tbilisi. Wywołało to ogromną nerwowość na Kremlu i doprowadziło, jak dzisiaj mamy prawo przypuszczać, do planu zamachu na polskiego prezydenta. Uwikłana w politykę Moskwy ekipa rządząca Polską, nie chciała i nie potrafi wyjaśnić tej tragedii.

Wiele wskazuje na to, że rosnący konflikt między Rosją i Zachodem wymusi ujawnienie kluczowych dowodów w tej sprawie. Wyjaśnienie tej tragedii jesteśmy winni nie tylko Ofiarom smoleńska ale przede wszystkim pokoleniom Polaków, które nie będą mogły nam wybaczyć zaniechania w tej sprawie. Jest to konieczny warunek budowy naszej niepodległości.

krakowniezaleznymkInformacja własna

10 października 2014 roku w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji Ojczyzny, poprzedzona spotkaniem modlitewnym przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej – Lecha i Marii Kaczyńskich.

20141010fsdPo Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, złóżenie kwiatów, modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej i słowo przy Krzyżu (fot. p. Feliks Stalony-Dobrzański). Modlitwę przy krzyżu poprowadził ksiądz prof. dr hab. Józef Krzywda CM, a głos zabrali pp. Marek Michno, Maria Machl, prof. Jan Tadeusz Duda, Jacek Smagowicz, Stanisław Markowski, Ryszard Kapuściński i dr Mirosław Boruta.

Głównym organizatorem uroczystości – w których wzięli udział także Klubowicze Gazety Polskiej z Nowej Huty oraz nasi rodacy z Chicago - był tradycyjnie Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki we współpracy ze Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89.

Zapraszamy Państwa do obejrzenia filmu, który zrealizował p. Stefan Budziaszek: https://www.youtube.com/watch?v=fY_r_JSL0dA

(Od Redakcji): poniżej zamieszczamy październikowy Apel Klubów Gazety Polskiej.

klubygazetypolskiejW ciągu ostatnich kilku tygodni sprawa Tragedii Smoleńskiej dotarła do przedstawicieli wielu innych narodów. W USA i Kanadzie Klubom Gazety Polskiej udało się zorganizować wspólne protesty diaspory polskiej i ukraińskiej, ale także litewskiej, łotewskiej i estońskiej przeciwko agresji Moskwy na Ukrainie i rosyjskiemu terroryzmowi, którego ofiarą padł Prezydent Polski i prawie sto towarzyszących mu osób. Wspólnym elementem tych protestów było żądanie ukarania winnych smoleńskiego zamachu.

Politycy i działacze społeczni wielu narodów w tym ambasadorowie, konsulowie a także przedstawiciele parlamentów różnych krajów mieli okazję wysłuchać wystąpień które pokazywały jak Moskwa używa terroryzmu do realizacji swoich celów politycznych. Powoli zmienia się świadomość elit innych narodów w tej sprawie. Nie byłoby tego wszystkiego gdyby nie lata naszych spotkań każdego dziesiątego, gdyby nie ogromny wysiłek setek ludzi organizujących smoleńskie marsze. Dzięki nim miliony Polaków mogło przekonać się, że nie ma zgody na kłamstwo i tej sprawy nie da się zapomnieć. To nasz upór spowodował, że Polacy nie zapomnieli. Dzisiaj dzięki naszej walce mamy szansę docierać także do innych narodów.

Szanowni Państwo,
już za miesiąc będziemy obchodzić święto niepodległości. Nie pozwólmy by tuż przed wyborami prowokatorzy zniszczyli nam to święto i napisali scenariusz wygodny dla władzy. Dlatego 10 listopada spotykamy się po marszu pamięci w Warszawie pod pomnikiem Piłsudskiego, a 11 listopada w Krakowie przy grobach Józefa Piłsudskiego oraz Lecha i Marii Kaczyńskich.

krakowniezaleznymkInformacja własna

Ksiądz Władysław Gurgacz - najpiękniejszy przykład postawy polskiego, katolickiego kapłana i wyrzut sumienia dla tych, którzy nie chcą "mieszać się do polityki"...

kswladyslawgurgaczKsiądz Władysław Gurgacz: "Ci młodzi ludzie, których tutaj sądzicie, to nie bandyci, jak ich oszczerczo nazywacie, ale obrońcy Ojczyzny! Nie żałuję tego, co czyniłem. Moje czyny były zgodne z tym, o czym myślą miliony Polaków, tych Polaków, o których obecnym losie zadecydowały bagnety NKWD. Na śmierć pójdę chętnie. Cóż to jest zresztą śmierć?... Wierzę, że każda kropla krwi niewinnie przelanej zrodzi tysiące przeciwników i obróci się wam na zgubę... Judica me Deus et discerne causam meam" (fot. podziemiezbrojne.blox.pl).

"Osądź mnie, Boże, i rozstrzygnij sprawę moją" - za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej prezydent Lech Kaczyński odznaczył księdza Władysława Gurgacza pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, a w niedzielę, 14 września 2014 roku, w 65-lecie sądowego morderstwa na księdzu Władysławie Gurgaczu w krakowskim Parku im. dr. Henryka Jordana została odsłonięta rzeźba, autorstwa księdza salezjanina Roberta Kruczka, ufundowana przez Instytut im. Księdza Piotra Skargi.

Fotoreportaże z uroczystości, Mszy Świętej w intencji kapłanów prześladowanych i pomordowanych w czasach komunistycznych oraz odsłonięcia i poświęcenia pomnika księdza Władysława Gurgacza przesłali pp. Alicja Rostocka, Mirosław Boruta oraz Józef Więcek, dziękujemy:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/14Wrzesnia2014ar
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/14Wrzesnia2014mb
https://picasaweb.google.com/115233674866940385313/NiezOmnyKsWAdysAwGurgaczSJKrakow14IX2014ParkDrHJordana

(Od Redakcji): Ważnym uzupełnieniem niedzielnych uroczystości była wcześniejsza, poranna wizyta grupy jej uczestników w więzieniu, w którym wykonano haniebny wyrok śmierci na księdzu Władysławie Gurgaczu. Za fotoreportaż z tego miejsca kaźni Polskich Patriotów dziękujemy p. Alicji Rostockiej:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/15Wrzesnia2014ar

krakowniezaleznymkInformacja własna

O godz. 17:30 w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji śp. Marii i Lecha Kaczyńskich oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej, poprzedzona spotkaniem modlitewnym przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej.

20140910ms1Mszę Świętą zamówiło Stowarzyszenie im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie. Głównym organizatorem uroczystości – we współpracy ze Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 – był tradycyjnie Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki. Wraz z nami byli także przedstawiciele Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, Kluby Gazety Polskiej z Nowej Huty i Wieliczki oraz Niezależny Samorządny Związek Zawodowy "Solidarność" Regionu Małopolskiego (fot. p. Mirosław Boruta).

20140910ms2Po Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński (fot. p. Alicja Rostocka), zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej i słowo przy Krzyżu, poświęcone pamięci Ofiar i Polsce. Tym razem wygłosił je p. senator Bogdan Pęk. Słowa wdzięczności dla zgromadzonych - w imieniu Rodzin Smoleńskich - przekazała także p. doktor Zuzanna Kurtyka.

Zapraszamy Państwa do obejrzenia okolicznościowego fotoreportażu, na który składają się zdjęcia autorstwa pp. Mirosława Boruty (fot. 1-8) i Alicji Rostockiej (fot. 9-113):
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Wrzesnia2014
oraz filmu, który zrealizował p. Stefan Budziaszek:

• https://www.youtube.com/watch?v=M3KGHcSQ_mY

Apel Klubów Gazety Polskiej: Od ponad czterech lat co miesiąc tysiące Polaków spotykają się w Warszawie, Krakowie i dziesiątkach innych miast, w Chicago, Berlinie i Paryżu. Wszędzie tam gdzie biją polskie serca i gdzie nasi rodacy martwią się o przyszłość naszej Ojczyzny. Modlimy się za naszego prezydenta, za polskich generałów i ludzi stanowiących elitę narodu. Dzisiaj do naszej troski i modlitwy dołączają ludzie innych narodowości. O prawdę o smoleńskiej tragedii zaczynają upominać się także Ukraińcy, Litwini a nawet Holendrzy.

Tysiące ludzi razem z nami domagają się prawdy o losie polskich przywódców. Prawda jest naszą najważniejszą bronią. Totalitarna Rosja, która wielokrotnie atakowała leżące blisko nas państwa, utrzymuje swoją przewagę dzięki kłamstwom i podziałom. Tak jak dwieście lat temu tak i dzisiaj udaje się jej ukrywać prawdę tylko dzięki słabości i niezdecydowaniu przywódców zachodnich krajów.

Polski dzisiaj nie stać na słabe i tchórzliwe rządy. Potrzebujemy przywódców na miarę Józefa Piłsudskiego. Potrzebujemy ludzi prawych i odważnych mających taką samą wizję jak Lech Kaczyński. Na czele naszego narodu muszą stanąć politycy zdolni zrealizować testament wolnej Polski, Polski jednoczącej aspiracje narodów Europy Środkowej. Tylko taki sojusz jest w stanie uratować pokój i zatrzymać idący ze Wschodu totalitaryzm. Nie pozwólmy podzielić nas rosyjskiej agenturze. Bądźmy razem z naszymi braćmi walczącymi o wolność przeciwko moskiewskiej tyranii.

15 sierpnia 2014 r. w Warszawie odbyła się już piąta warta honorowa w hołdzie Prezydentowi RP śp. Lechowi Kaczyńskiemu i wszystkim ofiarom tragedii smoleńskiej.

vwartahonorowaZ całego kraju przyjechali zasłużeni dla Polski ludzie, których śp. Lech Kaczyński, za ich pracę dla Ojczyzny, za poświęcenie i odwagę, a często prześladowania ze strony służb komunistycznych i długoletnie więzienie w PRL odznaczył wysokimi odznaczeniami państwowymi. To było przywracanie odebranej tym odważnym ludziom godności.

Zgromadzeni już piąty raz stanęli na WARCIE HONOROWEJ przed Pałacem Prezydenckim, aby zaświadczyć: jesteśmy tu bo pamiętamy o ofiarach katastrofy smoleńskiej, pamiętamy o prawym człowieku jakim był śp. Prof. Lech Kaczyński.

Inicjatorem tego wspaniałego zgromadzenia jest Pan Andrzej Perlak, a od lat organizuje je Stowarzyszenie Polska Jest Najważniejsza prof. Jana Żaryna.

Kraków reprezentowali pp. Janusz Fatyga i Jacek Smagowicz.

Informacja i zdjęcie za: http://www.solidarni2010.pl/28687-v-warta-honorowa-w-holdzienbspnbspprezydentowi-rp-sp-lechowi-kaczynskiemu-i-wszystkim-ofiarom-tragedii-smolenskiej.html

miroslawborutaMirosław Boruta

O godz. 17:30 - tuż po zakończeniu uroczystości przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej w Krypcie Srebrnych Dzwonów - w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji śp. Lecha i Marii Kaczyńskich oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Mszę Świętą zamówiło Stowarzyszenie im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, a głównym organizatorem uroczystości – we współpracy ze Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-1989 – był Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.

20140810zg1Po Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci (Krzyż Katyński), zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej i słowo przy Krzyżu, poświęcone pamięci Ofiar i Polsce. Kwiaty na sarkofagu i przy Krzyżu złożyli przedstawiciele Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki oraz Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” Regionu Małopolska (fot. p. Zbigniew Galicki).

20140810zg2Modlitwie za Ofiary Tragedii Smoleńskiej przewodził ksiądz Jan Marek Kaczmarek CM a okolicznościowe przemówienia przy Krzyżu wygłosili pp. poseł do Parlamentu Europejskiego, dr Andrzej Duda (fot. p. Zbigniew Galicki) oraz członek Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, Jacek Smagowicz.

O swoich spotkaniach z Lechem Kaczyńskim i filmie poświęconym Tragedii Smoleńskiej opowiadali nam pp. Ewa Dałkowska i Antoni Krauze, a "Dekalog Polaka" Zofii Kossak-Szczuckiej powtórzył z nami p. Stanisław Markowski. Uroczystość zakończyły hymny: "Boże coś Polskę" i "Jeszcze Polska nie zginęła".

Zapraszamy Państwa do obejrzenia relacji filmowej, przygotowanej przez p. Stefana Budziaszka: • https://www.youtube.com/watch?v=Q8m0esmU2C0

(Od Redakcji): poniżej publikujemy okolicznościowy Apel Klubów Gazety Polskiej:

klubygazetypolskiejW ostatnich tygodniach zmieniła się sytuacja wokół smoleńskiego śledztwa. Prokuratura i sądy nakazują szczegółowe badanie zamkniętych dotychczas wątków. Światowa opinia publiczna obserwując tragedię malezyjskiego samolotu zestrzelonego przez ludzi Putina widzi coraz więcej analogii pomiędzy obydwoma aktami terroru. Jednocześnie naukowcy badający, niezależnie od polskich i rosyjskich władz katastrofę rządowego tupolewa, spotykają się z międzynarodowym uznaniem. Nie sposób nie zauważyć faktu, że jeden z czołowych badaczy tej tragedii profesor Wiesław Binienda został doradcą naukowym prezydenta USA. Doceniono jego wkład w badanie lotniczych katastrof. Cały mur kłamstwa i pomówień wobec tych dzielnych ludzi runął jak domek z kart.

Dzisiaj przychodzi dobry czas dla tych, którzy nie boją się mówić prawdy. Nie zmarnujmy tego czasu i nie zaprzestańmy naszej walki chwilę przed ostatecznym zwycięstwem. W wielu miejscach Polski ale też całego świata, wszędzie tam gdzie działają Kluby Gazety Polskiej, wspieramy protesty Ukraińców przeciwko rosyjskiej agresji. Jednocześnie udaje nam się włączać ich w nasze protesty w sprawie smoleńskiego zamachu. Dzisiaj świat zaczyna rozumieć co się stało 10 kwietnia 2010 roku. Razem pokonamy imperium zła.

Kluby Gazety Polskiej

miroslawborutaMirosław Boruta

Zdjęcia w tekście, p. Zbigniew Galicki.

10 lipca 2014 roku krakowską, 51-szą Miesięcznicę Smoleńską rozpoczęliśmy spotkaniem modlitewnym i złożeniem wiązanek kwiatów na sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej.

20140710zg1Kwiaty złożyli przedstawiciele wielu środowisk: Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej w Nowej Hucie oraz Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” Regionu Małopolska. Bardzo ucieszyła nas także obecność p. Ewy Dałkowskiej, która w najnowszym filmie p. Antoniego Krauzego zagra rolę Prezydentowej Marii Kaczyńskiej.

20140710zg2Po odprawionej - w koncelebrze pięciu kapłanów - Mszy Świętej w intencji śp. Pary Prezydenckiej oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej, odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej, której przewodził ksiądz Jan Marek Kaczmarek CM i okolicznościowe przemówienia. Przebieg uroczystości zarejestrował swoją kamerą p. Stefan Budziaszek, zapraszamy:
• https://www.youtube.com/watch?v=U8dOuNv5rN4

20140710zg3Całość uroczystości organizował Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki współpracując – jak zawsze – ze Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89. Szczególne podziękowania kierujemy tym razem do dzieciaków, których obecność przy Krzyżu zawsze dodaje nam sił: Jadzi, Antosia, Maksymiliana, Michała i Zygmunta.

Poniżej publikujemy jeszcze linkę do fotorelacji autorstwa p. Tomasza Kowalczyka oraz treść okolicznościowego Apelu Klubów Gazety Polskiej:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Lipca2014

klubygazetypolskiejElity III RP błyskawicznie kompromitują się ujawniając swoją prawdziwą twarz. Wojna rządzących gangów doprowadziła do tego, że mogliśmy ostatnio poznać realne mechanizmy władzy i motywację działań głównych aktorów sceny politycznej. Rzeczywiście państwo istnieje dziś tylko teoretycznie. Nie ma skutecznej polityki bezpieczeństwa a polityka zagraniczna służy co najwyżej załatwianiu stanowisk dla partyjnych dygnitarzy i wysokich urzędników państwowych.

wzwrzrTa degradacja państwa nie byłaby możliwa gdyby nie smoleńska katastrofa. 51 miesięcy temu zginęli Ci, którzy potrafili Polsce służyć i dbać o jej interesy. W 2010 roku Polska miała wizję polityki zagranicznej realizowanej przez Lecha Kaczyńskiego. Wizja ta służyła narodom Europy Środkowej i była sprzeczna z imperialną polityką Rosji. Ci, którzy łudzili się, że rezygnacja z priorytetów naszego interesu narodowego udobrucha Kreml sami mogą się dzisiaj przekonać jakie są skutki ustępstw.

Rosnąca ilość ofiar na Ukrainie i pełzająca interwencja zbrojna Rosji doprowadziły świat zachodni do przekonania, że potrzebna jest mobilizacja by zapobiec jeszcze większemu złu. Stało się to mocno za późno. 10 kwietnia 2010 roku podjęcie zdecydowanych działań dla wyjaśnienia tragedii mogło przyczynić się do powstrzymania Rosji. Zaniechania i celowe tuszowanie śledztwa w sprawie śmierci polskiego Prezydenta i niemal setki towarzyszących mu osób doprowadziły do tego, że cena za powstrzymania imperialnej polityki będzie dużo większa.

krakowniezaleznymkInformacja własna

18 czerwca Krakowianie i Goście Naszego Miasta w sposób niezwykle uroczysty uczlili dzień urodzin śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Premiera Jarosława Kaczyńskiego, którzy przyszli na świat w 1949 roku w Warszawie.

Już rano przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej zebrali się przedstawiciele Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie oraz Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, którzy złożyli tam wiązanki kwiatów. Okolicznościową mowę wygłosił nowo wybrany poseł do Parlamentu Europejskiego, p. dr Andrzej Duda. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć, autorstwa pp. Zbigniewa Galickiego (fot. 1-4) i Mirosława Boruty (fot. 5-9):
https://goo.gl/photos/v2PmjFUrqwTZG2PX8

20140618jk1Po południu, po uroczystościach przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej - Lecha i Marii Kaczyńskich, odprawiona została koncelebrowana Msza Święta. Następnie, z Katedry Wawelskiej, uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty przy pomniku Świętego Jana Pawła II i przeszli na Plac O. Adama Studzińskiego, gdzie - po odśpiewaniu Hymnu Polski - odbyły się pokazy fragmentów filmowych poświęconych śp. Prezydentowi a okolicznościowe przemówienia - laudacje wygłosili pp. poseł Maciej Łopiński i premier Jarosław Kaczyński.

20140618jk2W uroczystościach uczestniczyła p. Marta Kaczyńska, posłowie i senatorowie Prawa i Sprawiedliwości, delegacja Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" z jej przewodniczącym, p. Piotrem Dudą oraz Kluby Gazety Polskiej m.in. z Będzina, Brzozowa, Kęt, Krakowa, Krakowa-Nowej Huty, Opola, Piotrkowa Trybunalskiego, Tarnowa, Tarnowskich Gór i Tychów, z ich założycielami, pp. Tomaszem Sakiewiczem i Ryszardem Kapuścińskim (fot. w tekście, p. Mirosław Boruta).

Zapraszamy Państwa do obejrzenia dwóch fotoreportaży, autorstwa pp. Mirosława Boruty i Jakuba Kalinowskiego, a także relacji filmowej, przygotowanej przez p. Stefana Budziaszka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/18Czerwca2014mb
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/18Czerwca2014jk
• https://www.youtube.com/watch?v=rqBFa_FXuDw

miroslawborutaMirosław Boruta

Zdjęcia w tekście p. Zbigniew Galicki.

Uroczystości pięćdziesiątej Miesięcznicy Smoleńskiej w Krakowie - 10 czerwca 2014 roku - rozpoczęliśmy już o godz. 17:00 pieśnią religijną (dziękujemy bardzo Gabrysi za skrzypcowy akompaniament), modlitwą i złożeniem wiązanek kwiatów na sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej – Lecha i Marii Kaczyńskich.

20140610ms1Kwiaty od Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie składał p. prof. Jan Tadeusz Duda, od Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, sympatyk Klubu p. Jacek Smagowicz, a od Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" Regionu Małopolska dwaj jego wiceprzewodniczący, pp. Henryk Łabędź i Jerzy Smoła oraz p. Bożena Musiał. Dziękujemy także za kwiaty i obecność przedstawicielki Polaków z australijskiego Melbourne.

20140610ms2Chwilę później, o 17:30 w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została koncelebrowana Msza Święta za Ojczyznę w intencji śp. Pary Prezydenckiej oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Mszę Świętą zamówił Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, który – we współpracy ze Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 – jest głównym organizatorem uroczystości od sierpnia 2010 roku.

20140610ms3Po Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński, złożenie wiązanek kwiatów, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej i słowo przy Krzyżu, poświęcone pamięci Ofiar i Polsce. Rozpoczął je, prowadząc rozważania i modlitwę, ksiądz dr hab. Henryk Majkrzak SCJ, a po nim przemawiali kolejno: dr Mirosław Boruta, przewodniczący Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki; Jacek Smagowicz z Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" i Krzysztof Bzdyl, prezes Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89.

20140610ms4Słynny wiersz Marcina Wolskiego "Na śmierć Prezydenta Kaczyńskiego", przypomniała aktorka, p. Sława Bednarczyk a p. Stanisław Markowski powtórzył z nami "Dekalog Polaka" Zofii Kossak-Szczuckiej. Uroczystość zakończyły hymny: "Boże coś Polskę", "Jeszcze Polska nie zginęła" i "Hymn Solidarności".

(Od Redakcji): Publikujemy także tekst okolicznościowego Apelu Klubów Gazety Polskiej:

20140610ms5Po raz pięćdziesiąty spotykamy się w setkach miejsc w Polsce i na świecie, by przypomnieć opinii publicznej o tragedii Polaków, którzy 10 kwietnia 2010 r. stracili swojego Prezydenta i elitę narodu. Głęboka rana zadana nam ponad cztery lata temu nie może się zabliźnić, gdyż do dzisiaj władze uczciwie nie zbadały przyczyn katastrofy. Cały czas podejmowana jest też walka z pamięcią o zabitych w czasie tragedii nad Smoleńskiem.

20140610ms6Dzisiaj, przypominanie całemu światu o tej zbrodni ma jeszcze inny głęboki sens: musimy uświadomić ludziom, że Polska była jedną z pierwszych ofiar agresji reżimu panującego w Moskwie. Mimo naszej przynależności do NATO i gwarancji bezpieczeństwa nie zapobieżono atakowi na wojskowy samolot z polskim dowództwem państwa i armii na pokładzie. To, że władze nie chciały pomocy państw sojuszniczych, nie zmienia faktu, że Polacy wcześniej czy później o taką pomoc zwrócić się muszą. Atak na samolot Prezydenta był atakiem na polskie państwo. Rządzący w Moskwie dostarczyli ostatnio opinii publicznej świata wystarczająco dużo dowodów na to, że są zdolni do każdej zbrodni, nawet do takiej. Tymczasem władze w sprawie wyjaśniania przyczyn katastrofy zaufały im tak jakby to byli nasi najbliżsi sojusznicy. Ta hańba zostanie na elitach władzy już na zawsze.

Kluby "Gazety Polskiej"

Zapraszamy Państwa do obejrzenia relacji filmowej, przygotowanej przez p. Stefana Budziaszka: https://www.youtube.com/watch?v=-kZn1hvjgfM

miroslawborutaMirosław Boruta

Zdjęcia w tekście, p. Zbigniew Galicki.

Spotkanie modlitewne i złożenie wiązanek kwiatów w Krypcie śp. Pary Prezydenckiej rozpoczęły piąty rok Miesięcznic Smoleńskich w Krakowie. Na sarkofagu śp. Marii i Lecha Kaczyńskich złożono kwiaty od: Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” Regionu Małopolska i Stowarzyszenia Sympatyków Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Krakowie.

20140510ms1O godz. 17:30 w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została koncelebrowana Msza Święta w intencji śp. Pary Prezydenckiej oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Mszę Świętą zamówiło Stowarzyszenie im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie a całość uroczystości organizował Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki współpracując – jak zawsze – ze Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89.

20140510ms2Po Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej, której przewodził ksiądz profesor Józef Krzywda CM i słowo przy Krzyżu, poświęcone pamięci Ofiar i Polsce. Wygłosili je pp. Jacek Smagowicz z Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", Krzysztof Bzdyl ze Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 i Stanisław Markowski, a zamieszczony poniżej Apel Klubów Gazety Polskiej odczytał ich prezes, p. Ryszard Kapuściński. Nie zabrakło również odniesień do niezwykłej radości związanej ze świętością największego z Polaków i największego z Krakowian - Jana Pawła II, choćby do fragmentów przemówienie Jana Pawła II w polskim Sejmie 11 czerwca 1999 roku:

20140510ms3"Wyzwania stojące przed demokratycznym państwem domagają się solidarnej współpracy wszystkich ludzi dobrej woli - niezależnie od opcji politycznej czy światopoglądu wszystkich, którzy pragną razem tworzyć wspólne dobro Ojczyzny. Szanując właściwą życiu wspólnoty politycznej autonomię, trzeba pamiętać jednocześnie o tym, że nie może być ona rozumiana jako niezależność od zasad etycznych. Także państwa pluralistyczne nie mogą rezygnować z norm etycznych w życiu publicznym. Po upadku w wielu krajach ideologii, tak napisałem w Encyklice Veritatis splendor, które wiązały politykę z totalitarną wizją świata - przede wszystkim marksizmu - pojawia się dzisiaj nie mniej poważna groźba zanegowania podstawowych praw osoby ludzkiej i ponownego wchłonięcia przez politykę nawet potrzeb religijnych, zakorzenionych w sercu każdej ludzkiej istoty: jest to groźba sprzymierzenia się demokracji z relatywizmem etycznym, który pozbawia życie społeczności cywilnej trwałego moralnego punktu odniesienia, odbierając mu, w sposób radykalny, zdolność rozpoznawania prawdy. Jeśli bowiem nie istnieje żadna ostateczna prawda, będąca przewodnikiem dla działalności politycznej i nadająca jej kierunek, łatwo o instrumentalizację idei i przekonań dla celów, jakie stawia sobie władza. Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm.

20140510ms4Dzieląc radość z pozytywnych przemian, jakie dokonują się w Polsce na naszych oczach, winniśmy sobie również uświadomić, że w wolnym społeczeństwie muszą istnieć wartości zabezpieczające najwyższe dobro całego człowieka. Wszelkie przemiany ekonomiczne mają służyć kształtowaniu świata bardziej ludzkiego i sprawiedliwego. Pragnąłem życzyć polskim politykom i wszystkim osobom zaangażowanym w życiu publicznym, by nie szczędzili sił w budowaniu takiego państwa, które otacza szczególną troską rodzinę, życie ludzkie, wychowanie młodego pokolenia, respektuje prawo do pracy, widzi istotne sprawy całego narodu i jest wrażliwe na potrzeby konkretnego człowieka, szczególnie ubogiego i słabego".

Uroczystość zakończyły hymny: „Boże coś Polskę” i „Jeszcze Polska nie zginęła”. Dziękujemy za udział Krakowianom i Gościom Naszego Miasta. Szczególnie wielu siostrom zakonnym, Krakowskiemu Klubowi Gazety Polskiej w Nowej Hucie i Przymierzu "Naród-Wolność-Suwerenność" oraz tym wszystkich, którzy przyszli i stanęli przy Krzyżu z wielkiej potrzeby serca...

Apel Klubów Gazety Polskiej:

klubygazetypolskiejOd ponad czterech lat toczy się spór o prawdę na temat smoleńskiej tragedii. Obok wyjaśnienia przyczyn śmierci części naszej elity odbywa się coraz głośniejsza dyskusja na temat motywu tej  zbrodni. To też dyskusja o obronie polskiej racji stanu. Polska polityka została podzielona na tych, którzy bronili naszego bezpieczeństwa i obóz klientów wielkich stolic. Zarówno ci, którzy brali pieniądze w walizkach z Moskwy jak i ci, którym Niemcy dali środki na działanie, łatwo pogodzili się ze śmiercią liderów obozu patriotycznego.

Lech Kaczyński  próbował się przeciwstawić wasalizacji naszej polityki i podporządkowania jej interesom rosyjsko-niemieckim. Dzisiaj widać jak słuszna była to polityka. Zgoda na oddanie Wschodniej Europy do rosyjskiej strefy wpływów zagroziła bezpieczeństwu Polski i pokojowi w Europie. Obecne wydarzenia na Ukrainie mają swoje źródło w błędach popełnionych przez rząd kilka lat temu a szczególnie po smoleńskiej tragedii. Ci, którzy przeciwstawili się tej polityce przychodząc każdego 10 miesiąca, byli jawnym znakiem sprzeciwu wobec zagrożenia dla suwerenności naszej Ojczyzny.

Jesteście Państwo świadectwem wolnej Polski, Pierwsza Kadrową IV Rzeczypospolitej.

Kluby Gazety Polskiej

Zapraszamy Państwa także do obejrzenia fotoreportażu, autorstwa pp. Alicji Rostockiej (fot. 1-4) i Tomasza Kowalczyka (fot. 5-20) oraz filmu zrealizowanego przez p. Stefana Budziaszka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Maja2014

https://www.youtube.com/watch?v=k5yNHO9-0T0

miroslawborutaMirosław Boruta

W samo południe, 18 kwietnia 2014 roku, odbyła się w Krakowie uroczystość upamiętniająca Czwartą Rocznicę Pogrzebu śp. Pary Prezydenckiej – Lecha i Marii Kaczyńskich.

20140418cr1Złożyły się na nią: powitanie uczestników Czwartego Rajdu Rowerowego im. Lecha i Marii Kaczyńskich, modlitwa przy krypcie, której przewodził ks. Jan Marek Kaczmarek CM oraz złożenie wieńców i kwiatów na sarkofagu śp. Lecha i Marii Kaczyńskich.

18 kwietnia, który w tym roku przypadł w Wielki Piątek, był szczególnym dniem modlitewnego zjednoczenia wokół tak bliskich nam Osób.

W uroczystościach wzięli także udział: minister w kancelarii śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, prezes Stowarzyszenia „Ruch Społeczny im. Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego”, p. Maciej Łopiński; minister w kancelarii śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, p. Andrzej Duda; 20140418cr2sekretarz Ruchu Społecznego imienia Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, p. Adam Kwiatkowski; sekretarz stanu w kancelarii śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, poseł do Parlamentu Europejskiego, p. Ryszard Legutko oraz członkowie i sympatycy Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie i Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, a także liczni Krakowianie i Goście Naszego Miasta. Zdjęcia powyżej i fotorelację z uroczystości zawdzięczamy p. Alicji Rostockiej:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/18Kwietnia2014

krakowniezaleznymkInformacja własna

Zdjęcia w tekście p. Zbigniew Galicki.

20140410zg110 kwietnia 2014 roku w godzinach popołudniowych, setki Krakowian i Gości Naszego Miasta uczciły pamięć śp. Pary Prezydenckiej oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej. O godz. 17:00 odbyło się modlitewne spotkanie w Krypcie śp. Pary Prezydenckiej, a następnie odprawiona została - w Archikatedrze Wawelskiej - uroczysta Msza Święta, którą zamówił Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, organizator Miesięcznic Smoleńskich od sierpnia 2010 roku.

20140410zg3Po Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy, modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej i artystyczne słowo, przygotowane przez pp. Sławę Bednarczyk i Stanisława Markowskiego, a poświęcone pamięci Ofiar i Polsce.

Dziękujemy także za słowa wypowiedziane przez pp. Pawła Kurtykę, syna Patrona Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej, dr. Mirosława Borutę, przewodniczącego Klubu oraz Leszka Smagowicza, którego wiersz połączył pamięć o polskich Ofiarach rosyjskich zbrodni w Katyniu i Smoleńsku.

W tym dniu nieśliśmy pod Krzyż nie tylko kwiaty i znicze, nieśliśmy także 96 tabliczek z imionami i nazwiskami Poległych.

Wspólnie, za p. Stanisławem Markowskim, powtarzaliśmy także tekst "Dekalogu Polaka", Zofii Kossak-Szczuckiej. Więcej informacji na temat tego fragmentu rocznicowych uroczystości znajdą Państwo tutaj: https://www.krakowniezalezny.pl/dekalog-polaka

20140410zg2 Dziękujemy Wszystkim Uczestnikom tych pięknych, podniosłych uroczystości za modlitwy i pomoc: Niezależnemu Samorządnemu Związkowi Zawodowemu „Solidarność” Regionu Małopolska, szczególnie za jedyny obecny przy Krzyżu sztandar, Akademickiemu Klubowi Obywatelskiemu im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, obu krakowskim Klubom Gazety Polskiej: im. Janusza Kurtyki i Nowohuckiemu, Przymierzu Naród Wolność Suwerenność i szczególnie, Związkowi Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89. Warto podkreślić, że dzięki wydatnej pomocy Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki wielu uczestników uroczystości otrzymało także teksty Dekalogu Polaka i Głosu Krakowa Niezależnego. Za przygotowanie tych materiałów słowa naszych podziękowań należą się pp. Stanisławowi Markowskiemu i Grzegorzowi Nieradce. Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy…

Zapraszamy Państwa do obejrzenia fotoreportażu, autorstwa p. Tomasza Kowalczyka oraz filmu, zrealizowanego przez p. Stefana Budziaszka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Kwietnia2014
https://www.youtube.com/watch?v=s94-PU4gqZA

Publikujemy także okolicznościowy Apel Klubów Gazety Polskiej, który wygłosił p. Ryszard Kapuściński, prezes Klubów:

20140410zg4Od czterech lat każdego dziesiątego tysiące Polaków w Warszawie ale także w setkach miejsc w Polsce i na świecie zbierają się przed symbolicznymi miejscami upamiętniającymi smoleńską tragedię. Wielki ciężar organizacji tych spotkań przyjęły na siebie Kluby Gazety Polskiej ale dołączyło do nas także wiele innych organizacji patriotycznych, przede wszystkim Prawo i Sprawiedliwości. W wielu miejscach razem z nami zawsze byli Solidarni 2010, Rodziny Radia Maryja czy tak jak w Warszawie obrońcy Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Trzeba pamiętać o wielkim wysiłku tych ludzi, bo dzięki nim przetrwała pamięć ale też przede wszystkim dzięki nim możemy doświadczać tego niezwykłego uczucia jedności w  walce o prawdę i Polskę dla której 10 kwietnia 2010 r. przedstawiciele naszego narodu złożyli tak wielką ofiarę. Dzisiaj trzeba im wszystkim podziękować.

20140410zg5Po czterech latach nikt myślący nie może zanegować, że dzisiejsza Rosja jest zdolna do agresji i mordów, także do zabijania przywódców demokratycznych państw. Mimo to, polskie władze ciągle bronią wersji wyjaśnienia tragedii smoleńskiej ustalonej w Moskwie. Bronią tej wersji, gdyż stały się zakładnikami własnych działań wobec prezydenta a później współuczestniczyły w tuszowaniu śledztwa. Są przez to zakładnikami Kremla. Nie mogą więc uczciwie i wiarygodnie wyjaśnić przyczyn katastrofy tak jak nie mogą skutecznie bronić Polski przed zakusami Rosji. Im szybciej odejdą tym będziemy bezpieczniejsi. Polska czeka na nowe przywództwo, czeka na tych, którzy potrafią bronić naszej niepodległości.

Kluby Gazety Polskiej