Przeskocz do treści

Radio Maryja

W najbliższą sobotę w Warszawie odbędzie się konwencja programowa Solidarnej Polski poświęcona reformie wymiaru sprawiedliwości. Chcemy podsumować dotychczasowe reformy w tej kwestii oraz nakreślić kolejne propozycje zmian – zapowiedział polityk SP Mariusz Kałużny.

Konwencja pt. „Sprawiedliwa Polska” odbędzie się w warszawskim Teatrze Palladium, a jej początek zaplanowano na godz. 12.00.

Wśród uczestników spotkania pojawić mają się najważniejsi politycy Solidarnej Polski, w tym lider ugrupowania, minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro, europosłowie – Beata Kempa i Patryk Jaki, a także wiceszefowie resortu sprawiedliwości .

„Hasłem tej konwencji będzie <<Stańcie razem z nami w walce o prawo Polski do zmian w sądownictwie>>” – mówił sekretarz generalny Solidarnej Polski Mariusz Kałużny (fot. Wikipedia).

Jak dodał podczas konwencji politycy Solidarnej Polski będą przedstawiać to, co „udało się już w wymiarze sprawiedliwości dokonać w tej i w poprzedniej kadencji, czyli od czasu, gdy Zbigniew Ziobro objął urząd ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego”.

„Podczas konwencji będziemy też podejmować takie zagadnienia jak obrona suwerenności Polski. Będziemy podkreślać, że nie jesteśmy obywatelami drugiej kategorii, że Niemcy czy Francja i inne kraje mogą mieć sądownictwo niezależne od instytucji europejskich” – mówił sekretarz generalny Solidarnej Polski.

Mariusz Kałużny dodał, że w trakcie konwencji zostaną też nakreślone „perspektywy przyszłości w wymiarze sprawiedliwości”.

Szef Ministerstwa Sprawiedliwości przed miesiącem w rozmowie z Radiem Maryja mówiąc o przeprowadzanej reformie wymiaru sprawiedliwości zapowiedział dalsze zmiany w sądownictwie, ale powiązał je z tym, czy uda się dokończyć już rozpoczęte przez obóz Zjednoczonej Prawicy.

„Następnie chcielibyśmy zmienić strukturę sądownictwa. Obecnie są cztery szczeble. Po co aż tyle? To jest właśnie biurokracja. My chcielibyśmy tę strukturę spłaszczyć, żeby były trzy szczeble np. sądy okręgowe, apelacyjne i Sąd Najwyższy” – mówił wówczas Zbigniew Ziobro.