Przeskocz do treści

leszeksmagowiczLeszek Smagowicz

 

 

Wczoraj

To tam – bladym świtem błysnął znak szachownicy,
Wnet cisza… huk silników zgasł… Dziś szubienicy
Sznur z brzozowego pnia, jak cień złowrogo liże,
Smoleńską ziemię – dzień w dzień – zamiast krzyży.

Tam w błocie złym… i tu… „Państwo egzamin zdało!” –
Lecz kłamstwo to! Wszak rząd Judaszy stał okrakiem.
Zaś łgarz i tchórz, ten co się wstydzi być Polakiem,
Sołdatom hołd oddawał – A Państwo klęczało!

Gdzie są świadkowie, wrak i skrzynki zamiast liści?
Gdzie śledztwo, służby – gdzie duma twa, dialog twardy?
Nic – tylko trupi swąd wznieca przemysł pogardy –
I kazirodczą siostrę – mowę nienawiści!

W podwójny front rzucają do okopów zdrajców:
Pilota błąd! – Nacisk! - Wieszają winowajców!
Hу что?! Бардак – И с вами – Пьяный генерал!
(Nu szto?! Bardak! – A z wami – Pijanyj Gieneral!)
– Prezydent Lech Kaczyński drugi raz umiera…

Przez szkiełko toczą swój jad hardzi moraliści –
Prezydent? – Wawel? – Hańba!!! – Reszta to faszyści!
A świat? – Nie musi nic! – wszak Państwo głośno… milczy
A Naród wolność swą, krzyżami znowu liczy…

Dziś

Powstań z martwych! Powstań z kolan Szczepie Wielkich!
Ojczyzno królów, wieszczów, Chopina i Matejki.
W tej dobie wieży Babel, hartuj swego ducha.
Na trąbę wstań, gdy przyjdzie dziejów zawierucha!

Już pierwsi czoła swe podnieśli ponad szaniec,
Jak bagnet w ręku lśni – krucyfiks i różaniec…
Trwają i będą trwać – ich prawda tylko karmi,
To naziści – w mundurach moherowej Armii!

Naprzeciw tym co po awansach tkwią przy żłobie,
Wierni z przodkami solidarnie są przy grobie,
Jan Paweł II na sztandarach i ksiądz Jerzy.
Znów suwerenność Naród rocznicami mierzy!

Pojutrze

Tyś nigdy nie zapomniał o katyńskim mordzie,
Tyś się nie kłaniał żadnym królom w hołdzie,
Więc przez to w „Imię Ran Chrystusa i Ojczyzny”
Nie bacząc na rozwarte Twego ludu blizny

Przysięgę na Twój i nasz honor dziś składamy,
Że w słusznej sprawie do godziny „W” wytrwamy
A Plemię – dzielne jak nikt inny – się odważy,
Powtórnie niepodległość powstaniami ważyć…

elzbietamorawiecElżbieta Morawiec

To od początku debata po dwu filmach o Smoleńsku w TVP, wyglądała na mecz do jednej bramki. Prowadzący Kraśko ze skóry wychodził, by we wstępnej rozmowie prof. prof. Artymowicza i Rońdy, temu drugiemu, rzeczywistemu ekspertowi stale przerywać wystąpienie. Skądinąd szkoda, że na miejscu prof. Jacka Rońdy nie zasiadł prof. Piotr Witakowski. Prof. Artymowiczowi pokazałby wyraźniej  niż prof. Rońda, gdzie jego miejsce. Na pewno nie w orzekaniu o katastrofach lotniczych.

Jeszcze lepiej było przy stole profesorsko-dziennikarskim, przy którym zasiedli: prof. Michał Kleiber, prezes PAN, prof. Ireneusz Krzemiński, red. red. Paweł Lisicki, Michał Karnowski, Paweł Wroński (nieoceniona „GW”) i Andrzej Stankiewicz. Tu mecz rozpoczął się od prof. Kleibera, z sekty „pancernej brzozy”. Wygłosił  wstępne przemówienie o dwu typach Polaków, wzajemnie oskarżających się o brak patriotyzmu. Redaktor Kraśko, sędzia, zręcznie przejął piłkę i podał do prof. Krzemińskiego. Ten świetnie wykorzystał okazję i w dłuższej przemowie, blokując sporo czasu antenowego, wskazał, że właściwie odpowiedzialny za obecną sytuację jest…? No kto? PiS, oczywiście. Skądinąd w zapiekłym, ze źle hamowanej wściekłości, profesorze K. nie rozpoznawałam człowieka, który 2 lata temu tak pobożnie śpiewał Psalmy u tynieckich Benedyktynów. Miał pecha, jak go znałam, on mnie – nie.

Drugie wystąpienie podobnie blokujące czas pełne było kompletnie bezsensownych cytatów z transparentów na 2 rocznicy tragedii smoleńskiej. Słaby skrzydłowy, Wroński w swojej wypowiedzi wypuścił trochę sztucznej mgły, rzekomych teorii lansowanych przez kogo? Oczywiście przez PiS. Czy dwa merytoryczne wystąpienia – Michała Karnowskiego i Andrzeja Stankiewicza (Lisicki prawie się nie włączył) były w stanie trafić do widza? Przytaczane fakty, sprzeczności między ustaleniami prokuratury a raportem Millera, kłamstwa Ewy Kopacz – czy to do widza trafiło? Można mieć tylko nadzieję. Jedno jest pewne – z takimi stoperami czasu antenowego, z takimi, żal się Boże poszukiwaczami prawdy, jak obywatel profesor K. nie zajedziemy donikąd. Nie tylko w tej tragicznej dla całego narodu sprawie, także w żadnej innej, wymagającej bodaj tyle elementarnej zgody realności z rozumem. Serdecznie współczuję studentom. Jaki z tej debaty pożytek dla myślących? Ano taki, że zobaczyli, nie po raz pierwszy zresztą, prawdziwe oblicze obywatela profesora K. Sukces propagandowy – był jak od dawna po tej samej stronie – sędziego Kraśki i zawodników „pancernej brzozy”, a sukces rzeczywisty zależy od naszej, widzów zdolności myślenia i kojarzenia faktów.

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

Wiceprzewodniczący Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, p. Marek Michno, zaprasza do licznego udziału w obchodach 3-ciej Rocznicy Tragedii nad Smoleńskiem. "Musimy powiedzieć - NIE - tym zwyrodnialcom, którzy pławią się w dostatkach za nasze pieniądze, za naszą pracę, a naszym dzieciom każą jeść szczaw..."
http://www.youtube.com/watch?v=plXLon0Xlw8

barbarahenkeBarbara Henke

26 marca 2013 roku w gmachu Parlamentu Europejskiego odbył się pokaz „Anatomii Upadku” – „Anatomy of a Fall”, w którym miałam zaszczyt uczestniczyć. Było to bez wątpliwości wydarzenie wyjątkowe i znaczące.

Początek projekcji przewidziany był na godz. 18:30, jednakże już od godz. 18:00 przy wejściu do PE zebrało się wielu ludzi. Wokół dało się słyszeć język polski, a także angielski i francuski, nierzadko także z rozpoznawalnym, polskim akcentem. Było to coś niezwykłego, znajdować się wśród swoich, rodaków w sercu obcego kraju.

20130326au1Każdy z uczestników otrzymał przy wejściu specjalny identyfikator z oryginalnym numerem, który to pozwalał na przejście do części kontrolnej. Każdy został skrupulatnie sprawdzony, za pomocą skanerów i bramek. Następnie w grupach udaliśmy się do sali konferencyjnej, przygotowanej na projekcję filmu oraz dyskusję.

Sala była dobrze wyposażona, a organizatorzy przewidzieli tłumaczenie symultaniczne polsko-angielskie i angielsko-polskie. Wśród organizatorów należy wymienić oczywiście p. Anitę Gargas, a także p. Rafała Dzięciołowskiego oraz polskich europosłów: prof. Ryszarda Legutkę i Ryszarda Czarneckiego.

Spotkanie otworzył prof. Ryszard Legutko, wygłaszając krótkie wprowadzenie po angielsku, traktujące o okolicznościach katastrofy, śledztwa i przygotowywania filmu oraz pokazu. Następnie głos zabrała p. Anita Gargas, która przedstawiła cel spotkania – zwrócenie uwagi międzynarodowej opinii publicznej, po raz drugi (w 2011 roku odbyła się w Brukseli projekcja filmu „10.04.10”), na kwestię Tragedii Smoleńskiej.

20130326au3Wśród zgromadzonych byli także parlamentarzyści  oraz dyplomaci zagraniczni, w tym przedstawiciel dyplomacji rosyjskiej, a także brytyjski polityk, szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, europoseł Martin Callanan. Wygłosił on także krótkie oświadczenie, w którym podkreślił wagę polityczną katastrofy. Jednakże, po kilku pierwszych minutach filmu i zdjęciach, z niewyjaśnionych powodów opuścił salę.

Podczas projekcji dokumentu, widać i słychać było reakcje, jakie wywarł on na uczestnikach. Po filmie rozpoczęła się ożywiona dyskusja. Pytania padały najczęściej od Polaków, przybyłych specjalnie na pokaz z Niemiec, Francji i tych, mieszkających w samej Belgii. Pytano o możliwości reagowania i działania, szczególnie ze strony polskich stowarzyszeń, a także na kwestie bezpieczeństwa świadków rosyjskich i samej p. Anity Gargas.

Oświadczyła ona, że rzeczywiście świadkowie, którzy wypowiadali się w jej filmach, mieli niespodziewane odwiedziny funkcjonariuszy rosyjskich. Wspomniała także o nowym filmie, który jest obecnie przygotowywany, w którym pojawią się nowe wątki, związane ze śledztwem, a także nowi świadkowie.

Prof. Ryszard Legutko uwypuklił ogrom patologii politycznych związanych ze śledztwem i podkreślił, że obowiązkiem każdego jest przypominanie prawdy, ponieważ waga tej sprawy  wyraźnie tego wymaga.

Z kolei p. Rafał Dzięciołowski, ukazał, że pomimo propagandy, 65% Polaków odpowiada, że NIE WIE co zdarzyła się w Smoleńsku. Poruszył on także kwestię wiarygodności Państwa Polskiego jako członka Unii Europejskiej, która została utracona poprzez sposób prowadzenia śledztwa i ogromne zaniedbania. Stąd też, podkreślił, nieodzowna potrzeba zainteresowania się tą kwestią przez Unię Europejską.

anatomiaupadkuNiezwykle wzruszająca była przemowa p. Ewy Kochanowskiej, która podziękowała p. Anicie Gargas za jej działania i nazwał filmy, które zostały przez nią zrobione, „kamieniami milowymi” na drodze do odkrycia prawdy. Ujawniła także fakt, który nie był wcześniej znany, jakim było niedawne przekazanie z prokuratury rosyjskiej, na ręce prokuratora Andrzeja Seremeta oficjalnych przeprosin dla Rodzin Smoleńskich za problemy, jakie miały miejsce podczas śledztwa. Niestety, jak stwierdziła, nie było oficjalnego przekazania tych przeprosin przez prokuratora Seremeta na ręce Rodzin.

Po zakończeniu przemówienia p. Ewy Kochanowskiej jeden z uczestników debaty, Polak mieszkający w Niemczech, trafnie zauważył, że właśnie wówczas „nagle znikły” wszystkie kamery (wcześniej obecnych było kilka stacji telewizyjnych, w tym TVP i Polsat News), dosłownie stwierdził, że jest to „dziwne”, skrytykował także brak dużej ilości europarlamentarzystów. Faktycznie, połowa miejsc zarezerwowanych w pierwszym rzędzie, była pusta.

Mimo to, spotkanie uważać można za sukces. Obecnych było około 100 osób, w tym wielu Polaków, mieszkających na stałe za granicą, którzy nie zawsze mają dostęp do innych, niż „głównonurtowe” informacje.

Niektórzy twierdzą, że takie spotkania nic nie zmieniają, jednak, tak jak powiedział p. Rafał Dzięciołowski, należy ciągle przypominać. Nie tylko, aby upamiętnić wybitnych Polaków, którzy stracili w tej katastrofie życie, będąc w służbie Rzeczpospolitej, ale także dlatego, że jak mówił Owidiusz gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendokropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem.

Miejmy nadzieję, że takie właśnie krople przebiją skałę propagandy i sprawią, że prawda ujrzy światło dzienne.

I jeszcze fotoreportaż sprzed rozpoczęcia konferencji:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/26Marca2013bh

miroslawborutastefanbudziaszekMirosław Boruta, Stefan Budziaszek

10 marca o godz. 16:30 w Archikatedrze Wawelskiej została odprawiona Msza Święta w intencji śp. Pary Prezydenckiej – Marii i Lecha Kaczyńskich oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Mszę Świętą, w której uczestniczyły setki Polek i Polaków, patriotycznej elity Naszego Kraju, zamówił Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.

201300310ms

silkPo niej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci (Krzyż Katyński), złożenie wiązanek kwiatów od Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki oraz Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”, Regionu Małopolska a także jedenasty z wykładów „O Polsce przy Krzyżu”. Wygłosił go prezes Stowarzyszenia im. Lecha Kaczyńskiego w Krakowie – p. Wojciech Kolarski.

Wcześniej jeszcze modlitwę poprowadził i rozważania poświęcone Żołnierzom Niezłomnym wygłosił ksiądz dr hab. Henryk Majkrzak SCJ a Krzysztof Bzdyl, przewodniczący Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979-1989 odniósł się do ostatnich wydarzeń godzących w podstawowe wolności obywatelskie (profanacja popiersia Danuty Siedzikówny "Inki", wezwanie sądowe na 3 kwietnia dla osób domagających się usuwania symboli komunistycznych z przestrzeni publicznej oraz sprawy braku zgody na upamiętnienie Ofiar Tragedii Smoleńskiej w postaci płaskorzeźby "Krzyża za Krzyżem"). Apel Klubów Gazety Polskiej (tekst poniżej) odczytał wiceprzewodniczący Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, p. Marek Michno.

I jeszcze linka do filmu, którego autorem jest p. Stefan Budziaszek:
http://www.youtube.com/watch?v=nhzHnwF_3Ic

(Od Redakcji): Poniżej publikujemy treść apelu, który został odczytany przez środowiska Klubów Gazety Polskiej we wszystkich miejscach obchodów 35-tej Miesięcznicy Smoleńskiej:

Spotykamy się na miesiąc przed trzecią rocznicą smoleńskiej tragedii. Dzięki badaniom polskich i amerykańskich naukowców wiemy, że w czasie tragicznego lotu polskiej delegacji do Katynia doszło do eksplozji, która była bezpośrednią przyczyną katastrofy. Rosjanie chcieli w nieudolny sposób oszukać opinię międzynarodową i zagłuszyć informację o wynikach badań. Kłamstwo było tak oczywiste, że musiała mu zaprzeczyć nawet nasza prokuratura. Mimo to, rząd Donalda Tuska, po raz kolejny pozwolił Kremlowi na propagowanie kłamstw o śmierci polskiego prezydenta i elity naszego narodu.

Bez zmiany obecnej władzy nie ma możliwości ukarania winnych ani poinformowania międzynarodowej opinii o przyczynach tragedii. Za miesiąc musimy zgromadzić się w Warszawie na masowym proteście przeciwko kłamstwu smoleńskiemu, szarganiu pamięci poległych i żądać ukarania winnych. Podejmijmy maksymalny wysiłek mobilizacji społecznej. Pomóżmy dotrzeć do stolicy wszystkim chętnym. Powiadommy o naszej akcji przyjaciół, znajomych, kolegów w zakładach pracy. Pokażmy naszą siłę i determinację w dążeniu do prawdy.

Niech 10-ty kwietnia będzie początkiem końca skompromitowanej władzy.

miroslawborutastefanbudziaszekMirosław Boruta, Stefan Budziaszek

10 lutego tuż po 16:00, kilkadziesiąt osób zeszło do krypty śp. Pary Prezydenckiej – Lecha i Marii Kaczyńskich by -  jak co miesiąc – uczcić pamięć ich życia i tragicznej śmierci. Po modlitwie, której przewodził o. Józef Kachel OFM, na sarkofagu złożono wieńce i wiązanki kwiatów od Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki oraz Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”, Regionu Małopolska.

Następnie, o godz. 16:30 w Archikatedrze Wawelskiej została odprawiona koncelebrowana Msza Święta w intencji śp. Pary Prezydenckiej – Marii i Lecha Kaczyńskich oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Przewodniczył jej biskup Tadeusz Pieronek.

20130210ms

Mszę Świętą zamówił Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki. Po niej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci (Krzyż Katyński), rozważania o autorytetach (postać Zofii Kossak-Szczuckiej przypomnał ksiądz dr hab. Henryk Majkrzak SCJ), modlitwa, wspomnienie historyczne o rosyjskich zbrodniach wywózek Polaków w 1940 roku i bohaterskim pułkowniku Ryszardzie Kuklińskim a także dziesiąty z wykładów „O Polsce przy Krzyżu”. Wygłosił go przewodniczący Zarządu Regionu Małopolska NSZZ „Solidarność” – p. Wojciech Grzeszek.

I jeszcze fotorelacja p. Tomasza Kowalczyka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Lutego2013

Oraz film, którego autorem jest p. Stefan Budziaszek:
http://www.youtube.com/watch?v=uOa3B9bydBk

(Od Redakcji): Poniżej publikujemy treść apelu, który został odczytany przez środowiska Klubów Gazety Polskiej we wszystkich miejscach obchodów 34-tej Miesięcznicy Smoleńskiej:

Rząd w bardzo pokrętny sposób wycofuje się z teorii pancernej brzozy, która miała doprowadzić do tragedii nad Smoleńskiem. Prokuratura zaprzecza raportom rządowym i jednocześnie sama wije się w sieci kłamstw. Zdecydowana większość Polaków nie zamierza już wierzyć w kolejne wersje rzekomego wypadku produkowane w Moskwie a powielane przez polskie władze i posłuszne im media. Dziesiątki polskich i zagranicznych naukowców bada i przedstawia spójną wersję katastrofy spowodowanej eksplozjami w samolocie, którym leciała polska delegacja do Katynia. Żaden poważny naukowiec ani żadna poważna uczelnia nie podważyły tych badań. Media próbują im przeciwstawiać oszustów pozbawionych realnego dorobku naukowego powtarzających kolejne brednie rządu Donalda Tuska. Polacy nie chcą jednak ich słuchać. Dzisiaj wygrywają ci którzy domagali się prawdy. W ślad za potrzebą prawdy rośnie potrzeba zmian. Te zmiany wkrótce się dokonają. Nie byłyby możliwe bez prawie trzech lat naszej wspólnej walki o honor, godność i prawdę.

miroslawborutaMirosław Boruta

10 stycznia 2013 roku o godz. 16:30 w Archikatedrze Wawelskiej została odprawiona koncelebrowana Msza Święta w intencji śp. Pary Prezydenckiej – Marii i Lecha Kaczyńskich oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej.

smolensk2010pMszę Świętą zamówił Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki. Po niej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci (Krzyż Katyński), modlitwa, wspomnienie o bohaterskich Powstańcach Styczniowych oraz dziewiąty z wykładów „O Polsce przy Krzyżu”.

Wygłosił go prof. dr hab. inż. Jan Tadeusz Duda, wiceprzewodniczący Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie.

33miesiecznicaDziękujemy za udział w uroczystościach, przyniesione i złożone wiązanki kwiatów (od Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”, Solidarnych 2010 / Krakowskiego Oddziału Terytorialnego oraz Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki), znicze, w tym 96 w kolorach białym i czerwonym, transparenty (m.in. podarowany przez Klub Gazety Polskiej Chicago II z portretem śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i napisem „Zanim zamordowano Prezydenta w Smoleńsku, najpierw zdradzono Go w Polsce”) i flagi narodowe.

Od Redakcji: poniżej publikujemy także Apel Klubów „Gazety Polskiej”:

W ostatnich tygodniach słyszeliśmy o próbach polskiego rządu odzyskania wraku samolotu w którym dziesiątego kwietnia 2010 r. zginęli nasi przywódcy. Nieudolnie prowadzona polityka zagraniczna spowodowała, że próby te spełzły na niczym. Nie zmienia to jednak faktu, że po trzech latach  rząd czując oddech opinii publicznej poczuł się zmuszony do choćby pozornych działań w tej sprawie. To efekt wywieranej przez nas wspólnie presji, również naszych comiesięcznych manifestacji. Zdecydowana większość Polaków nie chce już tej władzy i czeka na zmiany. Jednym z powodów tej postawy jest fatalna ocena władzy w sprawie smoleńskiej tragedii. Zmiany możliwe są już w tym roku. Aby je przyspieszyć przygotujmy się do masowych manifestacji w trzecią rocznicę katastrofy. Mobilizujmy naszych znajomych organizacje społeczne docierajmy do jak najszerszej opinii publicznej. Niech to będzie początek budowania nowej Polski.

I jeszcze fotorelacja p. Tomasza Kowalczyka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Stycznia2013

miroslawborutaMirosław Boruta

Rok 2012 to cotygodniowe spotkania środowe, wpierw w restauracji „Pod Sokołem” na ul. Marszałka Piłsudskiego, nieopodal krakowskich Błon, a od maja w niezwykle gościnnej restauracji „Gruzińskie Chaczapuri” (w sali dolnej) przy ul. Świętej Anny 4, tuż obok Rynku Głównego.

Większość Klubowych  spotkań to wykłady, rozmowy, debaty z zaproszonymi Gośćmi Klubu (wszyscy nasi Goście odbyli te spotkania społecznie, niekiedy tylko towarzyszyła im – Autorom – dystrybucja książek). Wśród naszych Gości byli m.in: dziennikarze „Gazety Polskiej Codziennie” – Wojciech Mucha i Dawid Wildstein; działacz środowiska KPN Adam Słomka; dr Konrad Sutarski z Węgier; dziennikarz i pisarz Stanisław Maria Jankowski; krakowscy lwowianie Adam Macedoński i Aleksander Szumański, profesor Andrzej Waśko; redaktor naczelny dwumiesięcznika „Polonia Chritiana” Sławomir Skiba; autorzy książki „Gaz na ulicach” Maciej Gawlikowski i Mirosław Lewandowski oraz Dariusz Olszewski z Klubu Gazety Polskiej Chicago II.

To także poniedziałkowy Salon Gościnny (zwykle raz, dwa razy w miesiącu), o odmiennej, bardziej akademickiej atmosferze. Sala wykładowa (choć – niestety – bez kawy, herbaty i smacznych posiłków jak wyżej) sprzyja jednak skupieniu i merytorycznej dyskusji. Wśród Gości wymienię choćby dr hab. Filipa Musiała z Ośrodka Myśli Politycznej, dr. Macieja Korkucia i dr. Jarosława Szarka z Instytutu Pamięci Narodowej; inicjatorów akcji „Ofensywa Wolności” – prezesa Domu Wydawniczego „Rafael”, p. Tomasza Balona-Mroczkę oraz dr. Piotra Musiewicza; ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, ojca Aleksandra Posackiego SJ, dr. hab. Dariusza Oko, dr. hab. Andrzeja Bryka, poseł Beatę Szydło, senatora Bogdana Pęka czy krakowskich naukowców, uczestników warszawskich konferencji naukowych z 22 i 23 października, konferencji poświęconych Tragedii Smoleńskiej.

kkgpsglogo

Najbardziej znanym, krakowskim przedsięwzięciem Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej, jest Miesięcznica Smoleńska, 10-ego każdego miesiąca, rozpoczynająca się modlitwą przy Sarkofagu Śp. Pary Prezydenckiej, Lecha i Marii Kaczyńskich w pobliżu trumny Marszałka Józefa Piłsudskiego; koncelebrowaną Mszą Świętą w Archikatedrze Wawelskiej oraz przejściem pod Krzyż Narodowej Pamięci (zwany także Krzyżem Katyńskim). Tam również ma miejsce modlitwa oraz wykłady patriotyczne (od stycznia do kwietnia była to „Akademia pod Krzyżem”) od maja zaś do grudnia „O Polsce przy Krzyżu”. Cezurą w działalności edukacyjnej dla setek (zwykle od 300 do 800!) osób, Krakowian i Gości Naszego Miasta jest zawsze Rocznica Pogrzebu Śp. Pary Prezydenckiej, Lecha i Marii Kaczyńskich w dniu 18 kwietnia.

Wszystkim tym uroczystościom towarzyszą wiązanki kwiatów, składane na Sarkofagu i pod Krzyżem oraz 96 zniczy (zawsze) w kolorach białym i czerwonym. Klub kupuje także i składa kwiaty z okazji świąt narodowych, rocznic, obchodów. Jeździ do Stolicy na uroczystości i marsze ogólnopolskie, na Węgry, ale także do Katowic (uroczysty debiut strony www poświęconej śp. Januszowi Kurtyce), Marcinkowic nieopodal Limanowej (wizyta w szkole której uczniem jest Jasio Piszczek) czy Waksmundu (uroczystość ku czci majora Józefa Kurasia „Ognia”). Klubowicze, w gestach solidarności,  uczestniczą także w procesach sądowych wytaczanych opozycyjnym działaczom politycznym, pikietują biura partii o nazwie Platforma Obywatelska, zbierają podpisy poparcia lub protestu, piszą listy w ważnych, polskich sprawach.

Bardzo często pomagają także mediom, których są reprezentantami, tygodnikowi „Gazeta Polska” i „Gazecie Polskiej Codziennie”, uczestnicząc w krakowskich, comiesięcznych akcjach czytelnictwa „obciachowych” (czytaj polskich) gazet czy też rozdawaniu egzemplarzy promocyjnych (a było tych egzemplarzy łącznie kilkadziesiąt tysięcy).

kkgplogo

Adresy i kontakty:

Przewodniczący • Mirosław Boruta • tel. 609 116 284 • e-mail: miroslaw.boruta@gmail.com
Wiceprzewodnicząca • Maria Machl • tel. 692 516 231 • e-mail: magdam21@yahoo.com
Wiceprzewodniczący • Marek Michno • tel. 508 117 658 • e-mail: markusmich@poczta.fm

Stanisław Jacek Jasiński

W niedzielę, 16 grudnia 2012 roku w pięknej, amfiteatralnej sali Ośrodka Kultury przy ul. Zamkowej w Niepołomicach odbyło się spotkanie z p. ministrem Antonim  Macierewiczem. W spotkaniu uczestniczył także p. poseł Włodzimierz Bernacki oraz działacze Prawa i Sprawiedliwości z Niepołomic i Wieliczki.

20121216nam1Czas przed przyjazdem p. Ministra wypełniło wystąpienie p. posła Bernackiego, dobrze znającego wschodnie tereny około krakowskie. Po przyjeździe p. minister Macierewicz  „z marszu” przystąpił do wykładu. Rozpoczął od naświetlenia sytuacji politycznej w Kraju i na tle tejże przeszedł natychmiast do omawiania „sprawy Smoleńskiej”. Znamy p. Ministra i  wiemy, że cechuje Go swada i wartkość wypowiedzi, ale w Niepołomicach – moim zdaniem – przeszedł samego siebie. Nie była to gawęda czy opowiadanie. To był wykład na temat, prowadzony z wielką znajomością zagadnienia, krótkimi zdaniami, przymiotnikami używanymi z wprawą, niezbyt naszpikowany metaforami czy przenośniami. Nie musiał nic więcej robić, aby skupić na sobie uwagę sali (obie fot. gpwieliczka.pl).

Ponieważ w "sprawie  smoleńskiej" jestem dość oczytany, myślałem, że niczym mnie nie zadziwi; myliłem się. P. Minister, zwróciłem uwagę, musiał, kiedy trzeba było personalizować pewne okoliczności zdarzeń „dyscyplinować swoje wypowiedzi, aby ustrzec się 31-go procesu przeciwko sobie”. Robił to dowcipnie i po mistrzowsku.

20121216nam2Po blisko 1,5-godzinnej prelekcji rozpoczął się pokaz slajdów z badań przeprowadzonych przez prof. Wiesława Biniendę i Jego zespół. Pokazywały one w sposób wirtualny upadek samolotu Tu 154M oraz proces zniszczeń różnych elementów kadłuba. Slajdy pokazywane były bardzo czytelne, w tempie zwolnionym i powtarzane kilkakrotnie. Niewiele czasu zostało na pytania i odpowiedzi, czas gonił nieubłaganie. P. Minister odpowiedział jednak na prawie wszystkie pytania dzięki pomocy p. posła Bernackiego, który kumulował powtarzające sie pytania. Sala w Niepołomicach przeznaczona na 240 osób pękała w szwach. Pomimo wniesienia dodatkowo (w przejścia) ok. 100 krzeseł dużo osób stało gdzie tylko mogło.

Przedstawiciel komitetu powiatowego Prawa i Sprawiedliwości z Wieliczki poinformował, że cały film z tego spotkania ukaże się na stronie www. Poniżej linki do dwuczęściowej relacji filmowej:
http://www.youtube.com/watch?v=BBSvfYZsxrw
http://www.youtube.com/watch?v=BBf4OitHqrA

miroslawborutastefanbudziaszekMirosław Boruta, Stefan Budziaszek

10 grudnia o godz. 16:30 w Archikatedrze Wawelskiej została odprawiona Msza Święta w intencji śp. Pary Prezydenckiej – Marii i Lecha Kaczyńskich oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej. przewodniczył jej  ksiądz prałat Zdzisław Sochacki, proboszcz Archikatedry Wawelskiej a koncelebrowali ks. Jan Marek Kaczmarek CM oraz ks. dr hab. Henryk Majkrzak SCJ.

SWieńce i wiązanki kwiatów na sarkofagu  śp. Pary Prezydenckiej i pod Krzyżem złożyli m.in. Akademicki Klub Obywatelski im. Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, Krakowski Klub Gazety Polskiej (na zdjęciu obok wiązanki od Prezydenta Gruzji, Micheila Saakaszwiliego) oraz Zarządu Regionu Małopolskiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” (fot. Mirosław Boruta).

Obaj współkoncelebransi zeszli później z nami pod Krzyż Narodowej Pamięci (Krzyż Katyński). Tam uczestniczyliśmy w modlitwie, krótkim omówienia spraw bieżących przygotowanym przez organizatora, przewodniczącego Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej, dr. Mirosława Borutę oraz ósmym z wykładów „O Polsce przy Krzyżu”. Naszym wykładowcą był prezes Klubów Gazety Polskiej, p. Ryszard Kapuściński. Wśród obecnych byli się także pp. Zuzanna Kurtyka i Stanisław Markowski. Warto wspomnieć także o głosie wsparcia dla zebranych, głosie p. Marty Adamczyk z… Neapolu. Relacja filmowa p. Stefana Budziaszka jest tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=W80Lfowiwqg

Od Redakcji: poniżej publikujemy także Apel Klubów „Gazety Polskiej”:

Ponad dwa i pół roku  temu harcerze w asyście tysięcy  ludzi umieścili przed pałacem prezydenckim Krzyż  Pamięci. Krzyż ten najpierw przy zachęcie władzy i reżimowych mediów był atakowany i profanowany, a następnie został  internowany tak jak 13 grudnia internowano działaczy Solidarności. Wybuchła w tym miejscu nienawiść do symboli chrześcijańskich dochodzi dziś do apogeum. Tak jak działo się to po stanie wojennym  za namową najwyższych czynników zrywane są krzyże w szkołach i na uczelniach.

Niszczy się symbole religijne na cmentarzach i w przydrożnych kapliczkach. Doszło nawet do próby zbezczeszczenia Jasnogórskiego Obrazu. Tej fali nie  da się zatrzymać póki symbol naszej wiary nie wróci na Krakowskie Przedmieście. Miliony modlitw, łez i wielka nadzieja jaka otoczyła ten Krzyż sprawiają, że jest dzisiaj dla nas ważnym centrum duchowym. Z Krzyża Pamięci zerwano wszelkie oznaczania mogące przypomnieć skąd on się wziął. Nie da się jednak ich  wyrwać z naszych serc.

Nasza prośba o jego powrót kieruje się najpierw do Boga, który może sprawić by zmiękczył twarde serca i oświecił zaciemnione umysły. Zwracamy się też  do ludzi Kościoła i wszystkich władz, by przemyśleli swoje decyzje w tej sprawie. Łatwiej jest bronić jednego Krzyża niż pozwolić by zło atakowało kolejne miejsca kultu.

Tragedii Smoleńskiej zapomnieć się nie da. Mówi się o niej coraz głośniej i w Polsce i za granicą. Krzyż zwraca uwagę jedynie na wymiar duchowy tej tragedii.  Jeżeli ktoś chce pojednania szybciej znajdzie go pod Krzyżem niż przez cenzurę i zacieranie pamięci. Bez Krzyża nienawiść będzie zbierała coraz większe żniwo.

Spotykamy się 13 grudnia o godz. 18 na pl. Trzech Krzyży w Warszawie, gdzie rozpocznie się II Marsz Wolności, Solidarności i Niepodległości. Organizatorami są kluby „Gazety Polskiej” oraz Prawo i Sprawiedliwość. Prosimy wziąć flagi i banery klubowe.

26 listopada 2012

Krystyna Kwiatkowska, wdowa po generale, szefie Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych, który zginął nad Smoleńskiem, apeluje o powołanie międzynarodowej komisji do zbadania katastrofy. Publikacji oświadczenia odmówiła Polska Agencja Prasowa
(zob.: http://www.naszdziennik.pl/wp/15368,pap-jak-rosyjski-spychacz.html).

OŚWIADCZENIE

Jako żona oficera Wojska Polskiego Generała Bronisława Kwiatkowskiego niejednokrotnie przeżywałam sytuacje stresujące. Z 40 lat naszego małżeństwa ponad połowę tego czasu Mąż spędził poza domem. Były to krótsze lub dłuższe wyjazdy służbowe. Chociaż czasem nie akceptowałam do końca decyzji politycznych, rozumiałam mojego Męża, który nie dyskutował, tylko wyjeżdżał w najniebezpieczniejsze regiony świata po otrzymaniu rozkazu z MON. Udział Polski w wielu misjach jako sojusznika NATO i ONZ wzmacniał wiarygodność i interesy naszego kraju na arenie międzynarodowej.

Mój Mąż gen. Bronisław Kwiatkowski był trzykrotnie w Iraku – w sumie spędził tam 2 lata. W 2003 roku jako zastępca dowódcy podczas pierwszej zmiany – tworząc i organizując kontyngent wojskowy w Babilonie, następnie jako szef szkolenia armii irackiej – szkoląc dowództwo nowo powstałej irackiej armii, mieszkał w Bagdadzie. Trzeci raz objął dowództwo siódmej zmiany w 2006 roku. Oprócz tego odwiedzał swoich żołnierzy, będąc dowódcą operacyjnym Sił Zbrojnych: 16 razy odwiedził Irak, 14 Afganistan, 4 razy Czad. Tworzył i zamykał kontyngent w Iraku, tworzył i zamykał kontyngent w Czadzie, tworzył w końcu kontyngent w Afganistanie. Gdy uczestniczył w misjach, był obecny podczas zamknięcia każdej trumny z ciałem poległego żołnierza, dziękując mu za ofiarę najwyższą. Będąc w Polsce, uczestniczył w każdym pogrzebie poległego żołnierza, oddając mu ostatni hołd.

Jako rodzina żołnierza przyzwyczaiłyśmy się wraz z córkami do pewnego poziomu stresu, który na co dzień nam towarzyszył. Jak wielkim ciosem była śmierć mojego Męża na 21 dni przed odejściem na emeryturę, chyba nie muszę nikomu tłumaczyć.

To natomiast, co dzieje się przez 30 miesięcy od katastrofy, przekracza wszelkie granice. Jak można tak traktować rodziny i najbliższych ofiar? Jak można nie dopełnić podstawowych formalności urzędowych związanych z identyfikacją i teraz, po niemal trzech latach, zrzucać winę na rodziny, na presję czasu?

Dlaczego pomysł powołania międzynarodowej komisji byłby ujmą dla naszego rządu i państwa?

Czyż nie jest ujmą obecne napięcie społeczne, chaos informacyjny, który zamiast łagodnieć, wciąż nabrzmiewa, chociaż mijają prawie trzy lata od katastrofy?

Czyż nie jest ujmą fakt, że wrak Tu-154M i czarne skrzynki wciąż nie zostały nam zwrócone?

Czy nie jest ujmą nasz raport, który w 90 procentach bazuje na danych MAK?

Czy nie są ujmą fragmenty ciał zepchnięte spychaczem i przykryte płytami betonowymi tworzącymi drogę na miejscu katastrofy?

Czy nie jest ujmą profanacja ciał naszych najbliższych?

Dlaczego miałaby nią być komisja międzynarodowa? Myślę, że taka komisja może mieć większy wpływ na Rosję i że może odzyskać wreszcie naszą własność oraz podać niezależnie przyczyny katastrofy bez niepotrzebnego lobbingu grup politycznych.

Uczestniczyłam we wszystkich spotkaniach z Panem Premierem Donaldem Tuskiem oraz prokuratorami, które organizowane były w pierwszym roku po katastrofie. Prokuratura niejednokrotnie rozkładała ręce, mówiąc, że tu jej kompetencje się kończą i bez pomocy rządu, który ma wpływ na decyzje i zezwolenia strony rosyjskiej, nie jest w stanie podejmować kolejnych działań.

Z zachowania niektórych osób z ekipy rządzącej można wywnioskować, iż założyły, że w Smoleńsku zginęli jedynie ich przeciwnicy polityczni, więc sprawę można przemilczeć i zamieść pod dywan. Że czas ją wyjałowi, rozmyje. Jak widać, nie rozmywa, lecz nasyca ją coraz bardziej.

Dlatego zwracam się z prośbą o powołanie komisji z udziałem najwyższych autorytetów z zagranicy, które zakończą toczące się spekulacje i przedstawią jednoznaczne końcowe i niezależne wyniki badań wyjaśniające przyczyny katastrofy.

Pytania, czy nas na to stać i kto ewentualnie za to zapłaci, są nie na miejscu. Niepokoje społeczne i ich niemożliwe do przewidzenia konsekwencje będą kosztować nas o wiele więcej.

Ojczyzna wiele razy prosiła mojego Męża o największe wyrzeczenia i godne reprezentowanie Jej w najniebezpieczniejszych regionach świata. Nigdy Jej nie odmawiał. Dumnie Ją reprezentował i myślę, że Polska również była dumna, mając takiego żołnierza. Chociaż Mąż był tuż przed emeryturą, w dniu swojej śmierci miał ponad 200 dni niewykorzystanego urlopu, co najlepiej obrazuje, jakim oddanym był pracownikiem. Wciąż na nowo stawiane zadania przez przełożonych spowodowały, iż nie miał czasu nawet na odpoczynek, na rodzinę.

Dziś jego rodzina zwraca się do obecnie rządzących władz z jedyną prośbą – o powołanie komisji międzynarodowej, która pozwoli nam w końcu jednoznacznie i niezależnie określić przebieg katastrofy. Pozwoli nam również po trzech latach niepokoju duszy i serca w końcu w ciszy i w zadumie pomodlić się przy grobach naszych bliskich.

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

10 listopada 2012 r. w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji śp. Pary Prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich oraz wszystkich Ofiar poległych 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie nad Smoleńskiem. Następnie uczestnicy uroczystości udali się pod Krzyż Narodowej Pamięci (Krzyż Katyński). Kolejny wykład z cyklu „O Polsce przy Krzyżu” wygłosił poseł na Sejm Rzeczypospolitej, p. Andrzej Adamczyk:
http://www.youtube.com/watch?v=Hm88MMcEpqA

Od Redakcji: poniżej publikujemy także Apel Klubów „Gazety Polskiej”:

Jutro mamy wielkie polskie święto niepodległości. W 1918 r. dzięki walce kilku pokoleń  udało się przywrócić państwo polskie, odbudować  armię i scalić podzielone przez zaborców tereny. Moskwa nigdy nie pogodziła się z istnieniem suwerennej Polski.  Dwa lata później tysiące Polaków musiało bronić Ojczyzny przed bolszewickimi hordami. Nawet po przegranej przez Sowiety wojnie byliśmy przedmiotem ich nieustannej agresji politycznej. W 1939 r. agresja ta znowu zamieniała się w napaść zbrojną.

Na polecenie Kremla wymordowano dziesiątki tysięcy przedstawicieli naszej elity. Po II wojnie światowej represje były nie mniejsze. Zabijano bohaterów podziemia, niszczono kierowniczą warstwę społeczeństwa. Na wiele lat zakazano obchodów Święta Niepodległości.

Ponowne odzyskanie suwerenności przez Polskę w 1989 r. ciągle stoi  pod znakiem zapytania. Władze III RP nie zawsze potrafiły docenić listopadowe święto. Właściwą mu rangę przywrócił dopiero śp. Lech Kaczyński.

Smoleńsk stał się kolejnym etapem politycznej agresji Moskwy wobec Polski. Rosja upokorzyła polskie państwo pokazując, że decyduje o wielu istotnych dla nas sprawach. Domaganie się wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej jest dzisiaj koniecznym warunkiem przywrócenia pełnej suwerenności. Nie da się obchodzić święta 11 listopada zamykając oczy na upokorzenie naszego kraju i odbieranie państwu podstawowych atrybutów niepodległego państwa. Musimy  pamiętać o tym jutro w sposób szczególny.  Kluby „Gazety Polskiej” będą o tym przypominać w czasie Marszu Niepodległości.

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

5 listopada 2012 roku, w Salonie Gościnnym Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej, odbyło się – poprowadzone przez przewodniczącego Klubu, dr. Mirosława Borutę – spotkanie z Akademickim Klubem Obywatelskim im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie. Jednym z gości był profesor Janusz Kawecki, który opowiadał o warszawskich konferencjach 22 i 23 października, poświęconych Tragedii Smoleńskiej.


http://www.youtube.com/watch?v=6nYh4Tr3npo

miroslawborutastefanbudziaszekMirosław Boruta, Stefan Budziaszek

Wieczorem, 10 października 2012 roku, w dwa i pół roku od narodowej Tragedii Smoleńskiej w gościnnych progach kościoła i klasztoru OO. Bernardynów, u stóp Wzgórza Wawelskiego i w pobliżu Krzyża Narodowej Pamięci (Krzyża Katyńskiego) miało miejsce niezwykłe wydarzenie duchowe i artystyczne.

Uroczysta, koncelebrowana Msza Święta oraz specjalny koncert „Pamięci Ofiar katastrofy smoleńskiej” zorganizowany pod egidą powstałego niedawno Stowarzyszenia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, przez pp. Marię Krakowską oraz wiceprezesa Stowarzyszenia, dr. Mirosława Borutę.

Liturgii przewodniczył o. Józef Kachel OMF a kazanie, poświęcone w całości Tragedii Smoleńskiej, wygłosił ks. Jan Marek Kaczmarek CM. Dla zgromadzonych w świątyni wiernych wystąpił chór „Canticum Iubileum” Bazyliki Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej pod dyrekcją p. Marka Michalika, p. Joanna Spandel – sopran, Krakowski Kwartet Smyczkowy oraz p. Sława Bednarczyk wraz z aktorami kierowanego przez siebie Teatru „Stańczyk”.

Specjalny list skierowany do wszystkich obecnych, a adresowany do organizatorów koncertu, przesłał p. premier Jarosław Kaczyński.

Koncert podzielony był na dwie części. W części pierwszej, żałobnej, bolesnej, usłyszeliśmy następujące utwory chóralne: „Rota”, „Bogarodzico Dziewico”, „Błogosław Matko”, „Do kraju tego” i „O, ziemio polska”. Po zakończeniu występu chóru utwór rozpoczynający się od słów: „Był dzień, jest noc. Znowu dzień, cień i blask” przedstawiła p. Sława Bednarczyk z zespołem… Była to kompozycja wierszy i prozy m.in. Adama Asnyka, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Leszka Długosza, Marii Konopnickiej oraz księdza Mieczysława Malińskiego.

W części drugiej, radosnej, pełnej nadziei, chór wykonał następujące utwory: „Modlitwa obozowa”, „Żeby Polska”, „Modlitwa o pokój” oraz (z udziałem śpiewającego dyrygenta chóru, p. Marka Michalika) „Arię Bardosa”. Po tych utworach kilka zdań wygłosiła do zgromadzonych p. dr Zuzanna Kurtyka, przewodnicząca Stowarzyszenia Rodzin Katyń 2010.

Na zakończenie p. Joanna Spandel wykonała utwór „Nella fantasia” z filmu „Misja” Ennio Morriconiego. Artystce towarzyszył Krakowski Kwartet Smyczkowy. P. Joanna Spandel uraczyła nas też swoim wspaniałym głosem zarówno przed, jak i w trakcie Mszy Świętej.

Warto wspomnieć także o osobie, która pokryła największą część kosztów koncertu, a pragnęła pozostać anonimowa. Szanując to życzenie, organizatorzy polecili Ją i dzieła Jej życia, których rezultatami zechciała się podzielić także z nami – opiece Pana Boga i świętego Bernardyna ze Sieny, patrona kościoła.

Relację filmową przygotował p. Stefan Budziaszek:

http://www.youtube.com/watch?v=rhZVje-eYww

I jeszcze fotorelacja p. Katarzyny Głowackiej:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Pazdziernika2012kg

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

Dwa i pół roku od Tragedii Smoleńskiej

10 października 2012 roku w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji Świętej Pamięci Pary Prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich oraz wszystkich naszych rodaków, poległych w katastrofie nad Smoleńskiem. Następnie odbył się marsz pod Krzyż Pamięci Narodowej, zwany również Krzyżem Katyńskim, gdzie wykład z cyklu „O Polsce przy Krzyżu” wygłosiła pani dr Zuzanna Kurtyka. Organizatorem uroczystości był Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki:
http://www.youtube.com/watch?v=MWX1u1dt-Yg

I jeszcze fotorelacje pp. Tomasza Kowalczyka i Andrzeja Rychławskiego:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Pazdziernika2012
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Pazdziernika2012ar

Od Redakcji: poniżej publikujemy także Apel Klubów „Gazety Polskiej”:

Trzydzieści miesięcy po smoleńskiej tragedii Polacy wreszcie dowiadują się co działo się tuż po katastrofie: jak profanowano ciała naszych elit, jak lekceważono ból rodzin i jak oszukiwano opinię publiczną. Mamy coraz większą  wiedzę o przyczynach katastrofy. Dzisiaj można już z dużą pewnością mówić, że nie był to żaden wypadek.

warchikatedrze101012Władzy i jej propagandowym tubom nie udało się  uciszyć tej sprawy (fot. Janusz Opiła). Dla Polaków wyjaśnienie przyczyn katastrofy staje się obecnie jednym priorytetów. To między innymi w wyniku skandalu związanego z pochówkiem Anny Walentynowicz gwałtownie spadło poparcie dla szajki rządzącej Polską. Musimy zrobić wszystko, by ta władza, która utraciła społeczny mandat do rządzenia została jak najszybciej odsunięta. Do polityków należy przygotowanie rozwiązań  zgodnych z konstytucją, do dziennikarzy ujawnianie prawdy o naszej rzeczywistości i mobilizacja opinii publicznej. My wszyscy musimy przygotować  się na masowe protesty, które pokażą, że Polacy na takie rządy już się nie zgadzają. Polski nie stać na kolejne trzy lata kompromitujących rządów.  Mamy szansę wreszcie powołać reprezentację, która doprowadzi do ujawnienia prawdy o śmierci polskiego prezydenta i naszych elit i ukarania winnych. Najbliższe tygodnie i miesiące mogą być kluczowe w najnowszej historii. Przygotujmy się i nie zmarnujmy tego czasu. Niech nasza obecność na ulicach będzie najbardziej demokratycznym referendum.

Marek Kolasiński

prezydentklausnawaweluWczoraj, 12 października, Prezydent Czech, Vaclav Klaus wraz z małżonką złożyli kwiaty na sarkofagu śp. Lecha i Marii Kaczyńskich w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów (fot. mzv.cz). Przewodnikiem czeskiej Pary Prezydenckiej był ksiądz prałat Zdzisław Sochacki, proboszcz wawelskiej parafii.

Przypominanie o Tragedii Smoleńskiej na forum międzynarodowym, tak jak zrobił to wczoraj Prezydent Klaus, wymaga niewątpliwie odwagi charakterystycznej dla ludzi honoru. Warto rozpropagować ten fakt szczególnie w sytuacji kiedy honor i odwaga to dla obecnie rządzących Polską pojęcia czysto abstrakcyjne.

Szanowni Państwo,

od wielu miesięcy jesteśmy w Polsce świadkami interesującego zabiegu socjotechnicznego polegającego na przedstawianiu osób aktywnie domagających się prawdy o tym co wydarzyło się w Smoleńsku jako garstki ludzi, a prawda o Smoleńsku, poza nimi, ma nikogo więcej nie interesować. Oczywiście stwierdzenie takie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością ponieważ wystarczy wejść na dowolny portal internetowy, który zamieścił właśnie jakikolwiek artykuł dotyczący wydarzeń w Smoleńsku, żeby z wpisów internautów zorientować się z jak olbrzymim zainteresowaniem i nie mniejszymi emocjami spotyka się ta sprawa. To co wydarzyło się 10 kwietnia interesuje więc nie garstkę ludzi ale miliony Polaków.

Pomimo jednak, że socjotechnika polegająca na pokazywaniu osób domagających się prawdy o Smoleńsku jako niewielkiej grupy ma niewiele wspólnego z rzeczywistością jest ona jednak dość skuteczna.

Dlaczego?

Ponieważ z jednej strony wśród osób aktywnie interesujących się wydarzeniami z 10 kwietnia ma wytworzyć poczucie alienacji, które w konsekwencji ma sparaliżować ich działania. Mówiąc prościej, ma sprawić by osoby te zaczęły zadawać sobie pytanie -skoro jest nas tylko garstka to nie może nam się udać, a w związku z tym czy walka o prawdę ma sens?

Z drugiej strony socjotechnika ta ma sprawić by osoby, które do tej pory nie zabierały publicznie głosu w sprawie Smoleńska odczuwały obawę, że robiąc to dołączą do nielicznej garstki ludzi znajdującej się na marginesie życia społecznego… a przecież nikt z nas nie chce być marginesem.

Dlatego uważałem za ważne nagłośnienie wizyty Prezydenta Klausa na grobie pary prezydenckiej na Wawelu. Tego rodzaju wydarzenia w istotny sposób utrudniają lub wręcz uniemożliwiają prowadzenie tego typu socjotechnicznej manipulacji. Bardzo trudno jest bowiem wmówić ludziom, że wydarzeniami z 10 kwietnia prawie nikogo nie interesują w sytuacji kiedy prezydent ważnego państwa Unii Europejskiej składa właśnie kwiaty na grobie osób poległych w Smoleńsku. Bardzo trudno jest równocześnie twierdzić, że wydarzenia z 10go kwietnia interesują wyłącznie garstkę ludzi znajdujących się na marginesie życia społecznego kiedy znakomicie wykształcony intelektualista, Prezydent Czech Vaclav Klaus,  przyjeżdża specjalnie do Krakowa aby oddać hołd ofiarom Smoleńska.

Pozdrawiam,
Marek Kolasiński

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

O Polsce przy Krzyżu

10 września 2012 roku w Archikatedrze Wawelskiej została odprawiona uroczysta Msza Święta w intencji Pary Prezydenckiej oraz wszystkich Ofiar poległych w katastrofie nad Smoleńskiem. Następnie, pod Krzyżem Narodowej Pamięci (Krzyżem Katyńskim) odbył się kolejny, piąty już wykład z cyklu „O Polsce przy Krzyżu” – tym razem poświęcony tematyce mediów i zagrożeniom dla wolności słowa w Polsce. Wygłosiła go p. Barbara Bubula, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej. W poprzedzającej wykład modlitwie, prowadzonej przez ks. Jana Marka Kaczmarka, wspominaliśmy także śp. profesora Józefa Szaniawskiego. Poniżej relacja filmowa:
http://www.youtube.com/watch?v=F5fQyngyPzg

I jeszcze fotorelacje p. Darii Stańdo:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Wrzesnia2012

Od Redakcji: poniżej publikujemy także Apel Klubów „Gazety Polskiej”.

Prawie dwa i pół roku po smoleńskiej tragedii na nowo odżywa ból i żałoba rodzin ofiar katastrofy. Zaniechania i tuszowanie śledztwa doprowadziły do tego, że po tak długim czasie trzeba dokonywać ekshumacji by przeprowadzić najbardziej podstawowe badania, te które jeszcze są możliwe. Z tego co już się dowiedzieliśmy widać, że barbarzyńskie porządki panujące w putinowskiej Rosji uniemożliwiały nie tylko śledztwo, ale często godne pochowanie zmarłych. Dziś nawet nie mamy pewności co do miejsc pochówku naszych przywódców.

Za taki stan rzeczy odpowiada nie tylko totalitarna administracja Kremla ale też jej polscy pomagierzy. Wiele osób w naszym kraju chciało błyskawicznie zakończyć żałobę i zatrzeć pamięć o poległych. Pilnowano by ludzki ból nie zamienił się w chęć dociekania prawdy, chęć która dla dzisiejszej władzy jest niszcząca.

Mamy przez to poczucie nie tylko ogromnej straty, ale także ponownie jesteśmy upokarzani. Nie ma w nas ani nienawiści ani chęci odwetu. Chcemy znać prawdę i chcemy sprawiedliwości. Te dwa najbardziej podstawowe ludzkie dążenia dostaliśmy od Stwórcy i nikt nie może żądać byśmy się ich wyrzekli.

Polacy potrafią wybaczyć i wybaczą, ale wtedy gdy czyniący nam zło do tego wybaczenia będą gotowi. Wolna Rosja bez Putina i jego wszelkiej maści pomagierów jest w interesie zarówno narodu polskiego jak i rosyjskiego. Kto wspiera Putina krzywdzi i Rosjan i Polaków.

tomaszkorneckiTomasz Kornecki

(Od Redakcji): Dzisiaj – 21 sierpnia – śp. Maria Kaczyńska, małżonka Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – Lecha Kaczyńskiego obchodziłaby 70. urodziny. Przypominamy fragment artykułu z marca br. Polecamy także wspomnienia na łamach polskich portali interenetowych:

http://wpolityce.pl/wydarzenia/34433-promieniowalas-cieplem-nie-tylko-na-swoja-rodzine-ale-takze-na-nas-wszystkich-dzis-21-sierpnia-sp-maria-kaczynska-obchodzilaby-70-urodziny
http://niezalezna.pl/32056-70-rocznica-urodzin-marii-kaczynskiej
http://wpolityce.pl/artykuly/34461-pewnie-i-dzis-tam-w-gorze-sp-maria-kaczynska-niesie-mezowi-kanapki-kladzie-glowe-na-ramieniu-i-strzepuje-pylek-z-ramienia

mariakaczynskaPierwsza Dama Maria Kaczyńska - (fot. Wikipedia) kresowianka, Córka Lidii i Czesława Mackiewiczów. Jej mama była nauczycielką, a tato leśniczym. Rodzice przybyli  z Wilna.  W 1978 r. przyszła Pierwsza Dama wychodzi za mąż za młodego prawnika Lecha Kaczyńskiego, ówcześnie asystenta na Wydziale Prawa Uniwersytetu Gdańskiego. W 1980 r. na świat przychodzi córka Marta. Po urlopie macierzyńskim i urlopie bezpłatnym Maria Kaczyńska nie wróciła do pracy zawodowej. W latach 80. zajmowała się wychowaniem córki, tłumaczeniami z języka angielskiego i francuskiego, lekcjami oraz wspomagała męża w jego działalności opozycyjnej i podziemnej.  Jej zainteresowania to, między innymi, teatr, muzyka, balet. Lubiła podróże i życie rodzinne a czas lubiła spędzać ze swoimi wnuczkami: Ewą i Martyną. Para Prezydencka została pochowana 18 kwietnia 2010 roku w podziemiach Archikatedry Wawelskiej w Krakowie.

I jeszcze zdjęcie sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej w dniu 70. urodzin Pierwszej Damy. Dziękujemy Autorowi fotografii za jej nadesłanie 😉

20120821spp

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

O Polsce przy Krzyżu

10 sierpnia 2012 roku w Katedrze Wawelskiej została odprawiona uroczysta Msza Święta w intencji Pary Prezydenckiej oraz wszystkich Ofiar poległych w katastrofie nad Smoleńskiem. Następnie, pod Krzyżem Narodowej Pamięci (Krzyżem Katyńskim) odbył się kolejny, czwarty już wykład z cyklu „O Polsce przy Krzyżu” – wygłosił go wiceprzewodniczący Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej, p. Marek Michno. Poniżej relacja filmowa:
http://www.youtube.com/watch?v=c6incxlqUVA

I jeszcze fotorelacje pp. Tomasza Kowalczyka i Anny Loch:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Sierpnia2012
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Sierpnia2012al

Od Redakcji: poniżej publikujemy także Apel Klubów „Gazety Polskiej”.

10 kwietnia 2010 r. na pierwszy sygnał o tragedii nad Smoleńskiem Polacy spontanicznie ruszyli pod Pałac prezydencki by modlić się za naszego prezydenta i  wszystkie ofiary tragedii. Kilka dni później postawiono w tym miejscu Krzyż Pamięci, ślad naszej wiary w to, że Bóg jest z tymi, którzy cierpią. Krzyż stał się obiektem wściekłej nienawiści elit rządzących, największych mediów i pijanej tłuszczy, która zobaczyła w nim znienawidzony symbol odrodzenia narodu i wiary.

Krzyż w otoczeniu setek funkcjonariuszy został internowany. Od tego momentu rozpoczął się w Polsce silny ruch polityczny mający na celu delegalizowanie chrześcijańskich symboli. Obrona tych symboli stała się naszym wyznaniem wiary ale też walką o narodową tożsamość. Tam gdzie brakowało głosu ważnych autorytetów pojawiali się ludzie, którzy modlitwą i swoją obecnością dawali świadectwo. Nie było w tym żadnej kalkulacji politycznej, była za to wierność temu w czym nas przez lata kształtowano. Było wołanie o zachowanie godności i tego co w naszym narodzie najcenniejsze.

Polacy powinni umieć podać sobie i innym narodom dłoń. Jednak żadne porozumienie nie może być budowane na kłamstwie. Nie można zapominać ani tragedii z 10 kwietnia, ani też tego kto dąży do niszczenia w Polsce chrześcijaństwa. Bez tej pamięci nie będzie ani pojednania ani nawrócenia.

tomaszkorneckiTomasz Kornecki

Jest pierwszy sierpnia. W Stolicy jej mieszkańcy wyrażają swój stosunek do władzy, w tym także Hanny Gronkiewicz-Waltz, m.in. poprzez gwizdy. Można też było usłyszeć skandowanie „precz z komuną”. Na drugi dzień, w mediach „głównego nurtu”, zaczęły nas pouczać „autorytety” wspierane przez prowadzących programy, że to było niewłaściwe, niegodne etc, a skandujący ludzie zostali obrzuceni inwektywami. Te same media i ich dziennikarze tyle nam mówią o wolności, tolerancji etc. Nagle, stają się fundamentalistyczne, a tym samym niebezpieczne.

Polscy żołnierze walczyli nie tylko z Niemcami, ale także z Rosjanami, pokazywali, że w Polsce nie ma miejsca dla komunizmu i komunistów. Co zatem złego w skandowaniu „precz z komuną”? To tak samo jakby skandować „precz z nazizmem”. A może nie to samo? Rosyjscy komuniści zamordowali o wiele więcej osób niż niemieccy naziści. Nazizm jest kultywowany w nielicznych środowiskach. Komunizm ciągle jest żywy, a my odczuwamy dość silnie jego skutki. Dlaczego „precz z komuną” jest dziś w Polsce zakazanym zwrotem? Proszę sobie odpowiedzieć na to pytanie.

18 kwietnia bieżącego roku, w dniu drugiej rocznicy Pogrzebu Śp. Pary Prezydenckiej, kilkudziesięcioosobowa grupa, w czasie przemówienia premiera Jarosława Kaczyńskiego, krzyczała „zabierz brata do Warszawy”. W czasie gdy mówiła mecenas Małgorzata Wassermann były gwizdy, towarzyszyły one również przemówieniom innych osób i modlitwie. Oto brat poległego Prezydenta i córka polskiego ministra musieli wysłuchiwać tego skandalicznego zachowania. Niezwykle boleśnie uderzającego w uczucia. Dotyczące bliskich tych, którzy polegli i dotyczące też samych Poległych. W kulturze europejskiej nie atakuje się tych, którzy cierpią i nie atakuje się zmarłych. Poza tym szanuje się prawo do modlitwy. Szkoda, że wówczas nie zauważyli tego „dziennikarze” mediów „głównego nurtu”. Może dla nich takie zachowanie jest „cool”? Tylko gdzie tu jest prawdziwe dziennikarstwo? I przyzwoitość?

miroslawborutastefanbudziaszekMirosław Boruta, Stefan Budziaszek

10 lipca tuż przed 17:00, kilkadziesiąt osób zeszło do krypty śp. Pary Prezydenckiej – Lecha i Marii Kaczyńskich by -  jak co miesiąc – uczcić pamięć ich życia i tragicznej śmierci. Po modlitwie, której przewodził o. Józef Kachel OFM (Bernardyn), na sarkofagu złożono wieńce od obu Krakowskich Klubów Gazety Polskiej: im. Janusza Kurtyki oraz Nowohuckiego, Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”, Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Stowarzyszenia Patriotycznego Sympatyków płka R. Kuklińskiego w Krakowie.

O 17:30 w Archikatedrze Wawelskiej została odprawiona Msza Święta, w intencji śp. Pary Prezydenckiej oraz wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej, zamówiona przez Krakowski Klub Gazety Polskiej, odprawił ją biskup pomocniczy Chicago – Andrzej Piotr Wypych, rodak z Kazimierzy Wielkiej, od 28 lat pracujący w chicagowskich parafiach a koncelebrowali ją ksiądz prałat Zdzisław Sochacki, proboszcz Archikatedry Wawelskiej oraz ks. prof. dr hab. Józef Krzywda.

Po Mszy Świętej, jej uczestnicy przeszli pod Krzyż Narodowej Pamięci (Krzyż Katyński), gdzie złożono wiązanki kwiatów od Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Stowarzyszenia „Solidarni 2010″. Modlitwę wiernych poprowadził ksiądz Józef Krzywda, wykład „O Polsce przy Krzyżu”, tym razem o „Polskiej Wolności” wygłosił dr Mirosław Boruta, socjolog. Apel Klubów Gazety Polskiej odczytała p. Aleksandra Celej a całość uroczystości ozdobiły pięknymi pieśniami panie Maria Teresa Zaremba-Piwowarska (z zespołu „Solidarni”) i jej siostra, mieszkająca w Gdyni – Kazimiera Zaremba. Wśród zebranych blisko czterystu osób warto odnotować także (nie wymienione wcześniej) osoby i środowiska: ks. Piotra, p. Jacka Smagowicza z Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, artystę i fotografika Stanisława Markowskiego, Koło Prawa i Sprawiedliwości z Michałowic, Koła Przyjaciół Radia Maryja i Związek Konfederatów Polski Niepodległej 1979-1989.

Warto dodać, że po zakończonej odśpiewaniem hymnu „Boże, coś Polskę…” uroczystości, Konfederaci zaprosili wszystkich jej uczestników do udziału w pikiecie w obronie Polski pod pobliską siedzibę Platformy Obywatelskiej.

Relacja filmowa p. Stefana Budziaszka:
http://www.youtube.com/watch?v=idDoAAMLWAs

I jeszcze fotorelacja p. Tomasza Kowalczyka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Lipca2012
Można obejrzeć także film autorstwa p. Marka Czapli:
http://www.youtube.com/watch?v=5WxG9i_onT0
Oraz fotorelację autorstwa p. Andrzeja Rychławskiego:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Lipca2012ar1

tomaszkorneckiTomasz Kornecki

Mija kolejna miesięcznica katastrofy smoleńskiej, w której zginął Prezydent  wraz z małżonką i 94. osobami udającymi się do Katynia na uroczystości upamiętniające mord polskich oficerów. Historia zatoczyła koło. Pomimo upływu tak długiego okresu czasu od 10 kwietnia 2010 roku nadal nie znamy przyczyn tego, co stało się  pod lotniskiem Siewiernyj. Od samego początku, już kilka godzin po katastrofie, zaczęły pojawiać się spreparowane kłamstwa. Mogliśmy usłyszeć, w mediach głównego nurtu, że piloci… podchodzili do lądowania cztery raz. Faktem jest, że nie podchodzili ani razu, zeszli do wysokości decyzyjnej i próbowali odejść na drugi krąg. Media zarzucały im też  nieznajomość języka rosyjskiego co również okazało się nieprawdą.

lechkaczynskiKolejnym kłamstwem było stwierdzenie, że Prezydent wymusił lądowanie, co jak wynika ze stenogramów rozmów było kłamstwem, podobnie jak wmawianie, że generał Andrzej Błasik był w kabinie pilotów. Badanie wraku wykazało, że w momencie katastrofy tam nie przebywał. W świat została „puszczona” informacja, że Generał był pijany, co było ewidentnym pomówieniem, za które nikt nie poniósł odpowiedzialności prawnej. Podobnie jak za informację którą „wypuścił” TVN jakoby padły wśród pilotów słowa „jak nie wylądujemy to nas zabije /zabiją/” i „tak lądują debeściaki”. Stenogramy wykazały, że nikt nigdy takich słów nie wypowiedział.

W mediach pojawili się wyznawcy sekty „pancernej brzozy”, którzy stwierdzali, że: samolot uderzył skrzydłem o brzozę, ta urwała skrzydło, maszyna obróciła się i spadła podwoziem do góry. Profesor Binienda wykazał, że z punktu widzenia fizyki i działania sił niemożliwe jest by miękka brzoza urwała skrzydło wielotonowego samolotu. Informacje na ten temat, potwierdzone badaniami naukowymi można znaleźć m.in. na stronie niezalezna.pl.

Katastrofa smoleńska pozostaje nadal niewyjaśniona. Nadal, choć już nie z taką siłą oskarżane są jej ofiary.

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

18 czerwca 2012 roku, w dniu urodzin śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Myślenicach (województwo małopolskie) odbyła się uroczystość nadania nowemu rondu Jego imienia. W uroczystości uczestniczyli m.in.: córka śp. Prezydenta, p. Marta Kaczyńska oraz posłowie  Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości: Barbara Bubula, Joachim Brudziński, Andrzej Duda, Jacek Sasin i Krzysztof Szczerski.


http://www.youtube.com/watch?v=Nvit8-DCK0o

tomaszkorneckiTomasz Kornecki

Minęła kolejna miesięcznica od katastrofy smoleńskiej. Ponad dwa lata kampanii dezinformacji, wyśmiewania i całkowitej słabości państwa. Nie tak dawno rozbił się rosyjski Super Jet. Jednym z wątków przyczyn katastrofy, branym pod uwagę, jest zamach. Badają tę kwestię cywilne i wojskowe służby. Po 10/04 ktoś kto wskazywał, że mógł mieć miejsce zamach był wyśmiewany i oskarżany o chorobę psychiczną. Stara, sowiecka metoda. Sprawdzona. A czy pamiętają Państwo jak jedna z najbliższych osób Prezydenta Lecha Kaczyńskiego miała być wysłana na badania psychiatryczne? Chodzi o Jarosława Kaczyńskiego.

szczatkitupolewaW sprawie smoleńska  (fot. flaker.pl) nie sprawdziła się ekipa Tuska i nie sprawdziły się media głównego nurty. Nie mówię o prywatnych stacjach bo jakie są każdy widzi, ale o mediach publicznych, a właściwie tak zwanych „publicznych”.

Jednak coś drgnęło. W świecie mediów istnieją takie, które są niezależne: Radio Maryja, Radio Wnet, Gazeta Polska, Nasz Dziennik, niezalezna.pl i wiele by wymieniać. To one starają się docierać do prawdy o katastrofie. Drgnęło też w środowisku naukowym. Wizyta prof. Wiesława Biniendy na Politechnice Warszawskiej i Uniwersytecie Jagiellońskim to wyraźny sygnał, że naukowcy chcą poznać fakty. Naukowcy i znaczna część Polaków. Relację filmową z miesięcznicy  przygotował p. Stefan Budziaszek:
http://www.youtube.com/watch?v=ewbAu331rG4