Przeskocz do treści

W kilku zdaniach

Anna Maria Kowalska

Dziś w mediach zdarzyło mi się usłyszeć insynuacje, jakoby matura obecnej doby była „za trudna” dla współczesnego ucznia. W związku z tym zgłaszam postulat radykalnego uproszczenia formuły i pytań egzaminacyjnych. Jeśli uczeń będzie wiedział, jak się nazywa, gdzie mieszka – i wykaże się umiejętnością wpisania numeru PESEL, tudzież złożenia podpisu w odpowiedniej rubryce (uwaga! W wyjątkowych sytuacjach dopuszcza się sprawne postawienie znaku: „X”) - będzie można bez oporów wydać mu świadectwo maturalne. A dalej to już pełna mobilność. Naturalnie – oparta na wiedzy.