Przeskocz do treści

Radosna twórczość krakowskiej koalicji czyli… tajemnicza fontanna zamiast chodników

Tomasz Poller

Z góry uprzedzam, że to nie żart, ani też nie fragment scenariusza któregoś z filmów Barei. Otóż Zarząd Dzielnicy XVIII Kraków - Nowa Huta skierował na najbliższą nadzwyczajną sesję Rady Dzielnicy 10 października projekt uchwały, w którym czytamy:

§1
Zmniejsza się środki przeznaczone na zadania:

1. Wniosek nr 1
Wykonanie koncepcji, projektów, budowa i remonty parkingów oraz remonty chodników wg wskazań Dzielnicy o kwotę – 18.000 zł (na zadaniu pozostaje kwota 7.000 zł)
a powyższe środki przeznacza się na nowe zadanie:

1. Wniosek nr 50
Fontanna na Placu Centralnym
kwota – 18.000 zł

§ 2
Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

To jeszcze nie koniec. Jest jeszcze ciekawiej! Jeżeli ktoś zastanawia się, cóż to za tryskające arcydzieło ma ozdobić Nową Hutę, musi się rozczarować. W uzasadnieniu projektu uchwały czytamy m.in.: Projekt fontanny zostanie wyłoniony w konkursie, na który Rada Dzielnicy XVIII przeznaczyła środki.

Nowa Huta jest największą i najludniejszą dzielnicą Krakowa, słynącą z niedoinwestowania i zaniedbania. W niektórych miejscach mieszkańcy, dochodzący do swych bloków przez błoto, czekają na budowę chodników od kilkunastu lat. Jak widać, Zarząd Dzielnicy XVIII Kraków - Nowa Huta (zdominowany przez osoby związane częściowo z Platformą Obywatelską, częściowo zaś z grupą określaną popularnie mianem majchrowszczyzny) nie traci dobrego humoru. Dzielnica XVIII zasłynęła już przed dwoma laty innym projektem uchwały, na podstawie którego osoby zasiadające w Zarządzie postanowiły przyznać same sobie medale za zasługi.