Przeskocz do treści

Mija 12 lat od pogrzebu pary prezydenckiej - Lecha i Marii Kaczyńskich, którzy zginęli w katastrofie rządowego samolotu pod Smoleńskiem. 18 kwietnia 2010 roku w ostatniej drodze towarzyszyły im tysiące Polaków zgromadzonych w Krakowie i miliony przed telewizorami. Para prezydencka spoczęła na Wawelu w sarkofagu pod Wieżą Srebrnych Dzwonów (fot. p. Maria Krakowska). Morze kwiatów i zniczy, tłumy ludzi, pochylonych we wspólnej modlitwie. Łzy, ogromny smutek i żal, parę prezydencką żegnała cała Polska.

https://krakow.tvp.pl/%2059692835/12-rocznica-pogrzebu-pary-prezydenckiej

W dniu pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich ludzie gromadzili się od świtu, na całej trasie konduktu. Od lotniska w Balicach, po wzgórze wawelskie. W niektórych miejscach spontanicznie śpiewano hymn polski, słychać było oklaski, a na trumny pary prezydenckiej rzucano żółte tulipany, ulubione kwiaty Marii Kaczyńskiej. Tłum gęstniał z godziny na godzinę, pod Bazyliką Mariacką, na Wawelu, Błoniach, w Łagiewnikach.

W sumie do Krakowa przyjechało około 20 delegacji państwowych z całego świata. Większość w ostatniej chwili odwołała udział w uroczystościach pogrzebowych, z powodu zalegającej nad polską chmury wulkanicznego pyłu, która sparaliżowała ruch lotniczy nad niemal całą Europą.

Msza żałobna w obecności najbliższej rodziny, przyjaciół i bliskich odbyła się w Bazylice Mariackiej. Stamtąd trumny pary prezydenckiej, umieszczone na lawetach armatnich wyruszyły drogą królewską na Wawel, przy dźwiękach dzwonu Zygmunt (zdjęcie Marii i Lecha Kaczyńskich z Archiwum Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej) .

Lech i Maria Kaczyńscy spoczęli w sarkofagu pod Wieżą Srebrnych Dzwonów. Jednym z pomysłodawców pochówku pary prezydenckiej na Wawelu był Wojciech Marchewczyk.

Po uroczystości przed wejściem do krypty ustawiła się długa kolejka osób, które chciały pożegnać i oddać hołd parze prezydenckiej.

Źródło: p. Natalia Witkiewicz / Kronika

Mirosław Boruta Krakowski

Ponad czterdzieści lat temu, w grudniową noc, komunistyczne władze wypowiedziały wojnę milionom Polaków. Postanowiły zniszczyć „Solidarność”, odebrać ludziom nadzieję na godne życie, wolność i niezawisłość, prawdę i sprawiedliwość. Polacy złożyli daninę krwi i cierpienia, ale ich marzeń i pragnień nie zniszczono. To zasługa „Solidarności”, wszystkich ludzi dobrej woli. To zasługa Kościoła i papieża Jana Pawła II.

Już od kilkuset lat losy Polski oraz całej Europy Środkowej i Wschodniej to ciągłe ścieranie się rozwoju z jego blokadami, wolności z dominacją, sprawiedliwości z przywilejami. To bycie albo podmiotem historii, albo przedmiotem w rękach silniejszych. Te dylematy doskonale rozumiał śp. Prezydent Lech Kaczyński. Jego wizja solidarnej Rzeczpospolitej i partnerskiej współpracy państw z naszej części Europy, w tym Polski i Ukrainy, jest ciągle aktualna (fot. p. Mirosław Boruta Krakowski, Polacy o i dla niepodległosci wschodnich sąsiadów Rzeczypospolitej, Kraków 1995, Wydawnictwo Towarzystwa Pomost).

Dziś, w dniach dla Ukraińców szczególnych, życzymy Im, żeby – na równych prawach z innymi narodami – współtworzyli i ubogacali Europę. Jak powiedział papież Jan Paweł II „Ukraina ma oczywiste powołanie europejskie” podkreślane przez chrześcijańskie korzenie jej kultury. Tak jak nasi przodkowie sprzed stuleci chcemy budować solidarną Polskę, solidarną Ukrainę i solidarną Europę. Wolną od zakłamanego rosyjskiego imperializmu i niemieckiej dominacji: Wolni z Wolnymi, Równi z Równymi (fot. p. Mirosław Boruta Krakowski, "Wolni z wolnymi, równi z równymi". Polska i Polacy o niepodległości wschodnich sąsiadów Rzeczypospolitej, Kraków 2002, Wydawnictwo Arcana).

Polska nie poraz pierwszy stoi na czele państw, które przestrzegają przed imperialną polityką Rosji – powiedział Patryk Jaki, europoseł Solidarnej Polski.

– Ostrzegaliśmy i ostrzegamy dalej, jak może skończyć się bierność, a bierność w tym wypadku oznacza przyzwolenie na tego typu działanie – mówił Patryk Jaki we wtorek w TVP Info.

Prorocze słowa Lecha Kaczyńskiego

Przypomniał, że na agresywną politykę Rosji zwracał uwagę prezydent Lech Kaczyński. – To nikt inny tylko śp. prezydent Lech Kaczyński mówił po ataku na Gruzję, jakie będą kolejne kroki Rosji. I co? Mylił się? Było dokładnie tak, jak to przewidział i diagnozował – podkreślił. – My dzisiaj mówimy dokładnie to samo, że tutaj nie chodzi o granicę Polski, tutaj chodzi o przyszłość całej Europy, bo Putin testuje, czy Europa jest solidarna, czy znów jest w stanie złamać tę solidarność i w ten sposób osłabiać Polskę i Europę – dodał Patryk Jaki.

"To jest decyzja, przed którą stoją państwa europejskie"

Według niego prezydent Rosji Władimir Putin jest politykiem, który "potrafi myśleć długofalowo". – Putin boi się też tego, że jeżeli Polska będzie rosnąć w siłę gospodarczo i jeżeli zacznie odbudowywać swoje wpływy na terenach Ukrainy, Białorusi, czyli na terenach umownie możemy powiedzieć I Rzeczypospolitej, to w konsekwencji może stać się rywalem i ważną częścią rozgrywki politycznej, a przecież Putin chce polityki imperialnej – ocenił. – Dlatego my musimy wybierać: wolność albo brak wolności. Demokracja albo to, co proponuje Putin i Łukaszenka. To jest też decyzja, przed którą stoją dzisiaj państwa europejskie i dlatego ten sztandar wolności Polska po raz kolejny wysoko unosi – tłumaczył Patryk Jaki.

Tekst i zdjęcie za: https://dorzeczy.pl/opinie/230347/patryk-jaki-tutaj-nie-chodzi-o-granice-polski.html

Maria Krakowska, Mirosław Boruta Krakowski

16 maja br. dowiedzieliśmy się o śmierci Naszego Przyjaciela, posła Prawa i Sprawiedliwości na Sejm RP - Jerzego Wilka z Elbląga, wielkiego orędownika przekopu Mierzei Wiślanej, znakomitego rozmówcy, ciepłego człowieka, który (a to wcale nie tak częste) nie unikał ludzi i nie odmawiał im pomocy.

Poniżej publikujemy archiwalny artykuł ze stron "Krakowa Niezależnego", datowany na 13 października 2018 roku. Mamy nadzieję, że budowniczowie "przekopu polskiej, morskiej niepodległości" nie zapomną o Pośle Jerzym Wilku. Żegnaj Przyjacielu... Wieczne odpoczywanie racz Ci dać, Panie... 

Jak podaje Wikipedia, Cieśnina Piławska leży pomiędzy dwiema częściami Mierzei Wiślanej i łączy Zalew Wiślany z wodami Morza Bałtyckiego. Nazwa cieśniny pochodzi od historycznej, polskiej nazwy miasta położonego nad jej brzegami – Piławy. Dzisiaj Piława to Bałtyjsk, miasto i port morski w... Rosji, w obwodzie królewieckim. Ale i ośrodek życia polskiego, a mieszkający tu Polacy przybyli w przeważającej mierze z okolic Grodna.

zalewwislanyzsatelityPo II wojnie światowej strona rosyjska "zezwoliła na żeglugę polskich statków handlowych do Elbląga w czasie pokoju". W praktyce jednakże nie było to respektowane, w związku z militaryzacją obwodu królewieckiego, a strona polska (wówczas komunistyczna przecież) nie domagała się realizowania prawa do żeglugi (fot. zdjęcie satelitarne Zalewu Wiślanego i Cieśniny Pilawskiej). Dopiero od 1991 roku podjęto negocjacje z Federacją Rosyjską, po których żegluga stała się możliwa, aczkolwiek bywała ona zawieszana z różnych powodów, a po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku Rosjanie stanęli na stanowisku, że protokół z 1945 roku wygasł (chociaż był zawarty bezterminowo). W toczących się kilkanaście lat negocjacjach dotyczących zawarcia nowej umowy regulującej żeglugę w Cieśninie Piławskiej Polska proponowała dotychczas zapewnienie żeglugi niektórym kategoriom statków niezależnie od bandery. Federacja Rosyjska natomiast godziła się na żeglugę tylko statków polskich...

kanalzeglugowyNa szczęście dzisiaj to już (prawie) historia. Niebawem, dzięki kanałowi - o długości 1,3 km - wykopanemu poprzez polską część Mierzei Wiślanej (il. za Wikipedią) statki będą mogły wpływać i wypływać z Elbląga bez obcej ingerencji. Odzyskujemy suwerenność na kolejnym, nie tylko prestiżowym, ale i ekonomicznym polu.

Rozpoczęcie inwestycji nastąpiło 16 października 2018 roku, oddanie jej do użytku planowane jest na rok 2022. To wielka chwila dla Polski i regionu.

dobrypoczatekWczoraj, w uroczystości symbolicznego wbicia łopaty pod budowę kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, łączącego Zatoką Gdańską z Zalewem Wiślanym i rozpoczęcia największej polskiej inwestycji morskiej, pozwalającej na połączenie portu w Elblągu z Bałtykiem udział wzięli: prezes Prawa i Sprawiedliwości, premier Jarosław Kaczyński, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk oraz kandydat na prezydenta Elbląga, poseł Jerzy Wilk (fot. TV Trwam, YouTube).

jerzywilkKandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Elbląga, Jerzy Wilk powiedział m.in: "wreszcie będziemy mieli dostęp do morza i do wszystkich portów Bałtyku...

Dodał, że na inwestycji skorzystają wszystkie gminy położone nad Zalewem Wiślanym - Tolkmicko, Frombork, Braniewo, Stegna, Sztutowo, Krynica Morska. Gdy kanał na Mierzei Wiślanej powstanie, wszystkie te porty morskie będą miały szanse na rozwój gospodarczy, turystyczny, a także na wzrost poczucia bezpieczeństwa. Dzięki budowie tego kanału żeglugowego powstanie 2,5 tys. miejsc pracy. Najpierw przy budowie, potem przy obsłudze i przy wszystkich działaniach związanych z rozwojem portu w Elblągu i tych portów rybackich, również jachtowych położonych nad Zalewem Wiślanym (fot. https://www.facebook.com/jerzy3wilk).

To wielka chwila dla Polski, krok w dobrym kierunku, ku budowaniu silnego państwa... bo, jak mówił śp. prezydent Lech Kaczyński: "warto być Polakiem; warto by naród polski i jego państwo – Rzeczpospolita – trwały w Europie".

(Od Redakcji): 25 października 2021 roku Most Południowy nad Kanałem Żeglugowym przez Mierzeję Wiślaną otrzymał imię Jerzego Wilka.

Mirosław Boruta Krakowski

Maria Kaczyńska uznawana była za niedościgły wzór - Pierwszą Damę w najlepszym znaczeniu tych słów. Wykształcenie, elokwencja, szyk, klasa i takt, a przede wszystkim - niezwykła serdeczność wobec wszystkich, których napotykała na swej drodze...

Była dla swojego Męża prawdziwą towarzyszką życia, kochającą, troskliwą i opiekuńczą.

Była także znakomitą rozmówczynią, znającą kilka języków obcych oraz wnikliwym analitykiem Jego poczynań - Lecha Kaczyńskiego, prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

I choć minęło już 11 lat odkąd nie ma Ich wśród nas, pozostała wielka pustka, niewysłowiona tęsknota i ogromny żal...

Fragmenty tekstu za: https://www.se.pl/wiadomosci/newsy/taka-naprawde-byla-maria-kaczynska-dziennikarka-ujawnila-nieznany-fakt-nie-da-sie-opanowac-lez-aa-jKGS-VYbK-qSp4.html

Maria Krakowska, Mirosław Boruta Krakowski

Byliśmy, jesteśmy, będziemy – to już jedenaście lat. Po co? Dla Nich, dla Polek i Polaków, którzy 10 kwietnia 2010 roku oddali życie czcząc Bohaterów, Żołnierzy Niepodległej Polski skrytobójczo zamordowanych przez Rosjan, Ofiary przez lata przemilczanej i zakłamywanej rosyjskiej zbrodni w Katyniu... A jeszcze Bykownia, Charków, Kuropaty, Miednoje, Ostaszków, Smoleńsk, Starobielsk, Twer...

Dzisiaj śp. Lech Kaczyński, Prezydent Polski, Prezydent Polaków spoczywa - wraz z Małżonką - z honorami na Wawelu, bo jest symbolem niezłomnej postawy walki o wolność Waszą i Naszą, jest symbolem dochodzenia do prawdy, umiejętności docenienia męczeństwa i krwi przelanej za Polskę: Warto być Polakiem; warto by naród polski i jego państwo - Rzeczpospolita - trwały w Europie. Te słowa są fundamentem, najgłębszą podstawą patriotyzmu...

Mirosław Boruta Krakowski*

Dziesięć lat temu, rankiem 10 kwietnia, Polska stała się inna. To było tak niedawno… Tragedia, początkowo przyjmowana z niedowierzaniem, z godziny na godzinę stawała się coraz większa, coraz bardziej prawdziwa.

Zginął, wraz z żoną Marią, ukochany Prezydent, nasz prezydent – Lech Kaczyński. Prezydent, który codziennie walczył o lepszą Polskę, o jej godne, należne w historii i współczesności miejsce w Europie i w świecie.

Za to Go kochaliśmy i podziwiali, za to nienawidzili Go wrogowie, tak wewnętrzni, tutejsza piąta kolumna wszelkiej maści, jak i wrogowie zagraniczni.

Bitwa o Polskę, już wówczas zacięta, po śmierci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego rozgorzała z nową siłą i trwa do dzisiaj. Na szczęście, po pierwszych pięciu, najtrudniejszych latach, w których wielu z nas zahartowało się w boju przeciw oszczercom i łgarzom, przyszły lata prezydentury Andrzeja Dudy, byłego współpracownika i godnego następcy śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

I właśnie dzisiaj, w czasach zarazy, znów nie zawiedziemy. Wygramy, pomimo wrogów zewnętrznych, wrogów krajowych, a nawet tych, a może szczególnie tych... w naszych szeregach. Nigdy nie doczekacie się zwycięstwa, bo zatryumfuje Polska – Ojczyzna Lecha Kaczyńskiego i Andrzeja Dudy, Prezydentów Rzeczypospolitej na miarę XXI wieku. Przed nami znów wybory, znów trudny czas, pora się zmobilizować, by... znów zwyciężyć! Dla Polski!

* Autor jest doktorem socjologii, przewodniczącym Stowarzyszenia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie.

Maria Krakowska, Mirosław Boruta

6 kwietnia 2018 roku odsłonięty został w Budapeszcie pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. W uroczystościach wzięli udział m.in. premierzy Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki i Victor Orban.

Dla upamiętnienia tej uroczystości wydano właśnie na Węgrzech bogato ilustrowany album "Memento Smoleńsk" zawierający zdjęcia, teksty czterech przemówień i opis pomnika w trzech wersjach językowych: angielskiej, polskiej i węgierskiej. Album poprzedza także słowo wstępne przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Węgierskiego, p. Zsolta Nemetha.

I właśnie wczoraj - 20 maja 2019 roku w Konsulacie Generalnym Węgier w Krakowie, w obecności p. Zsolta Nemetha oraz Szefa Gabinetu Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, ministra Krzysztofa Szczerskiego miała miejsce uroczysta prezentacja albumu.

Podejmowani przez Konsul Generalną Węgier, p. Adrienne Kormendy i oklaskiwani przez licznie zgromadzonych gości, obaj politycy przedstawili najbardziej aktualne zagadnienia współpracy polsko-węgierskiej w kontekście zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego.

Podczas spotkania zaprezentowano również dorobek Fundacji i Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Wacława Felczaka, wybitnego polskiego historyka, autora "Historii Węgier" i wielkiego przyjaciela Węgrów.

Nie zabrakło także wspomnień związanych z momentem Tragedii Smoleńskiej - 10 kwietnia 2010 roku i podziękowań dla strony węgierskiej za tak wspaniałe przejawy upamiętnienia polskich polityków, którzy zginęli na służbie Państwa i Narodu.

Wiele trzeba nam w tej materii w Krakowie, mieście pochówku śp. Pary Prezydenckiej nadrobić. Wciąż bowiem nie ma w Krakowie godnego miejsca upamiętnienia Wielkiego Prezydenta w przestrzeni publicznej, ulicy czy pomnika. Bywa też, że pamięć o śp. Prezydencie jest "zakazywana", jak słynny "zakazany koncert" w Teatrze im. Juliusza Słowackiego 18 czerwca 2017 roku: https://www.krakowniezalezny.pl/18-czerwca-urodziny-prezydenta-lecha-kaczynskiego

Kiedy wreszcie i my zażyjemy normalności, od dawna już obecnej na Węgrzech? Raz jeszcze wyrażamy nasz głęboki szacunek dla rządu i społeczeństwa tego niezwykłego, odważnego i tak przyjaznego nam Kraju.

Fotoreportaż z wydarzenia (jak i zdjęcia powyżej) zawdzięczamy p. Andrzejowi Kalinowskiemu: https://photos.app.goo.gl/qDzJcSzzr2ajKZG26

Mirosław Boruta

To było dziewięć lat temu, a wciąż wydaje się, że to było... wczoraj. Pierwsze chwile, niedowierzanie, szukanie nadziei, "może to nieprawda", "może ktoś przeżył"... Żal tak wielki, trwający wiele dni, wiele miesięcy, wiele lat. Uroczystości w Warszawie, uroczystości w Krakowie w Bazylice Mariackiej i na Wawelskim Wzgórzu. Miesięcznice Smoleńskie, marsze, pochody, spotkania. I wciąż mozolne zbliżanie się do prawdy, może już niebawem. 18 kwietnia 2019 roku znów "pożegnaliśmy" śp. Parę Prezydencką. I wciąż, niezmiennie, pamiętamy Ich wielkość...

O rocznicy poinformowała także Kronika Krakowska (04:00-06:20):
https://krakow.tvp.pl/42265312/18042019-1830

W przededniu 9 rocznicy Tragedii Smoleńskiej - 9 kwietnia 2019 roku, Zarząd Stowarzyszenia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie złożył wiązankę kwiatów na wawelskim sarkofagu swojego Patrona i jego Małżonki - Marii.

Z tej okazji przypominamy słowa Prezydenta Lecha Kaczyńskiego: „Warto być Polakiem; warto by naród polski i jego państwo – Rzeczpospolita – trwały w Europie. Te słowa są fundamentem, najgłębszą podstawą patriotyzmu, są także Waszym i moim drogowskazem”.

"Wychowano nas w tradycji budowania silnej Polski, nie tylko dla nas i dla naszych bliskich, ale przede wszystkim dla przyszłych pokoleń. Głęboko wierzę w to, że sprostamy temu zadaniu".

Pamięć o Panu Prezydencie jest dla nas wciąż źródłem różnorodnych działań, zawsze dla Polaków i dla Polski.

10 kwietnia 2019 roku w Warszawie Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda weźmie udział w obchodach 9. rocznicy katastrofy smoleńskiej:
11:40 - Złożenie wieńców na grobach śp. Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego, śp. ks. Józefa Jońca, śp. ks. Zdzisława Króla, śp. ks. Andrzeja Kwaśnika (Świątynia Opatrzności Bożej, ul. Ks. Prymasa A. Hlonda 1).
13:00 - Złożenie wieńców przed pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej oraz na grobach ofiar katastrofy (Cmentarz Wojskowy, ul. Powązkowska 43/45).
16:00 - Złożenie zniczy przed pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku i pomnikiem śp. Lecha Kaczyńskiego (pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego).
16:25 - Złożenie znicza przed tablicą poświęconą śp. Prezydentowi RP Lechowi Kaczyńskiemu (południowe skrzydło Pałacu Prezydenckiego, ul. Krakowskie Przedmieście 48/50).
19:00 - Udział Pary Prezydenckiej we Mszy Świętej w Bazylice Archikatedralnej pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela (ul. Świętojańska 8).
20:45 - Udział Prezydenta RP w uroczystościach przed Pałacem Prezydenckim. Planowane jest wystąpienie Prezydenta RP.

Mirosław Boruta

Premier Jan Olszewski (1930-2019), to - tekst i zdjęcie za Wikipedią - "polityk, adwokat i publicysta. W okresie II wojny światowej i okupacji żołnierz Szarych Szeregów oraz uczestnik powstania warszawskiego. Działacz opozycji demokratycznej i obrońca w procesach politycznych w okresie PRL...

W latach 1991–1992 prezes Rady Ministrów, w latach 1991–1993 i 1997–2005 poseł na Sejm I, III i IV kadencji, twórca i przewodniczący Ruchu dla Rzeczypospolitej oraz Ruchu Odbudowy Polski, w latach 1989–1991 i 2005–2006 członek Trybunału Stanu, w latach 2006–2010 doradca prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Kawaler Orderu Orła Białego".

Już w latach siedemdziesiątych współtworzył On program Polskiego Porozumienia Niepodległościowego.

To właśnie w programie PPN sformułowano następujące twierdzenie:

„Nie jesteśmy sąsiadami Rosji. Naszymi wschodnimi sąsiadami są Ukraina, Białoruś, Litwa. Z krajami tymi wiąże nas wielowiekowe współistnienie bardziej lub mniej zgodne, nieraz zakłócane nadmierną ekspansywnością Polaków, ale dobrowolne - w ramach jednego państwa: polskiej Wspólnoty Narodów (il. Śp. Prezydent Lech Kaczyński z Janem Olszewskim, swoim doradcą do spraw politycznych).

Narody ukraiński, białoruski, litewski i łotewski nie są dziś niepodległe; zostały przemocą włączone do Związku Radzieckiego i są poddawane znacznie ostrzejszym, niż nasz, rygorom politycznym, ideowym i religijnym. Prowadzona jest względem nich nieustająca akcja rusyfikacyjna. Wielowiekowa wspólnota nie pozwala nam na to patrzeć obojętnie, ani z milczącym tylko współczuciem. Wyrażamy gorącą solidarność i poparcie dla dążności tych narodów do uniezależnienia się od rosyjskiej przemocy. Powinniśmy je w tych dążeniach popierać w miarę naszych własnych możliwości. Nie wysuwamy wobec naszych wschodnich sąsiadów roszczeń terytorialnych, chociaż utrata Lwowa i Wilna, miast odwiecznie związanych z kulturą polską, jest dla nas i pozostanie ogromnie bolesna (il. Upamiętnienie śp. premiera Jana Olszewskiego w Krakowie - Nowej Hucie, fot. p. Kazimierz Bartel).

Domagamy się natomiast od wszystkich rządów, jakie będą sprawować władzę na dawnych terytoriach Rzeczypospolitej - terytoriach oderwanych od niej mocą zewnętrznych decyzji, nie poddanych zatwierdzeniu żadnego z bezpośrednio zainteresowanych narodów - aby zagwarantowały zamieszkującym na tych ziemiach Polakom równe prawa i możność swobodnego zachowania języka i kultury narodowej. Domagamy się też, aby Polacy z Polski mieli możność nieskrępowanego dostępu do miejsc, związanych z historią naszego narodu i naszego niegdyś wspólnego państwa”.

PPN. Polskie Porozumienie Niepodległościowe, Paryż 1978, s. 18-19, cyt. za: Mirosław Boruta, Wolni z wolnymi, równi z równymi. Polska i Polacy o niepodległości Wschodnich sąsiadów Rzeczypospolitej, Kraków 2002.

Maria Krakowska, Mirosław Boruta

Stowarzyszenie im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie od siedmiu już lat dumnie niesie z sobą posłanie wielkiej prezydentury i wspaniałej wizji Polski swojego Patrona.

Odwiedzamy często ten szczególny Wawelski Sarkofag w Krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów, by złożyć tam wiązankę kwiatów, pomodlić się za dusze Zmarłych i o pomyślność dla Polski, naszej Ojczyzny. Tak było i tym razem, gdy na kilka godzin przed rozpoczęciem wieczornych uroczystości odwiedziliśmy to miejsce (fot. p. Maria Krakowska).

Zapowiedzią kolejnego, pracowitego roku Stowarzyszenia było bowiem spotkanie 2 lutego 2019 roku - w dzień Objawienia Pańskiego - w krakowskim hotelu Sheraton Grand, przy ul. Powiśle. Tego wieczoru byli z nami wspaniali Goście: tato Pana Prezydenta Andrzeja Dudy (współzałożyciela naszego Stowarzyszenia) – prof. dr hab. Jan Tadeusz Duda; prezes Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Krakowie, niezwykle życzliwy i zawsze wspierający nas – mecenas Konrad Firlej (...)

(...) konsul Węgier w Krakowie, prof. dr hab. Adrienne Kormendy; ksiądz Jan Marek Kaczmarek CM – wspaniały kaznodzieja i duchowny wielkiego serca, kapelan naszego Stowarzyszenia; Klaudia Borowiec – architekt, realizująca projekty na skalę europejską, której przychylność dla naszej działalności zaowocowała pomysłem na projekt nowego logo; kapitan dr Janusz Maria Saryusz Kamocki (rocznik 1927) oraz maleńka Marysia Gądek (rocznik 2017), Zarząd Stowarzyszenia w pełnym składzie oraz PT. Członkowie, Sympatycy, Przyjaciele… (fot. p. Roman Głowacki).

W tym doborowym gronie każdy został dostrzeżony, powitany, obdarowany oklaskami, uśmiechem, wyrazami sympatii i życzliwości…

Wspaniałą, niezwykle ciepłą atmosferę spotkania stworzyli wszyscy zebrani, wszyscy ci, dla których dzieło i postać wielkiego Prezydenta Lecha Kaczyńskiego są ciągle ważne i aktualne… (fot. p. Zbigniew Galicki).

Wspomnienia z września 2012 roku o początkach naszej działalności, wówczas z udziałem obecnego Pana Prezydenta – Andrzeja Dudy, kapłańska modlitwa z błogosławieństwem, modlitwa w języku lingala (rozpowszechnionym w Kongu oraz Angoli i Republice Środkowoafrykańskiej), opowieść o Rwandzie, w której niedawno był p. Andrzej Kalinowski oraz przede wszystkim prawdziwie polska, tradycyjna kuchnia świąteczna. Szczególny aplauz wzbudziły kolędy, które wybrzmiały najpiękniej i najdonioślej. To ostatnie kolędowanie przed grudniem na długo zostanie w naszej pamięci… (fot. p. Zbigniew Galicki).

Sobotnie spotkanie było również formą wspomnień o świętach Bożego Narodzenia w rodzinie śp. Pary Prezydenckiej – Marii i Lecha Kaczyńskich. Wiedzę na ten temat zaczerpnęliśmy z książki Ich córki, mecenas Marty Kaczyńskiej-Zielińskiej „Moi rodzice”. Widoczne na zdjęciach egzemplarze książki, ku radości zebranych, trafiły do ich rąk w drodze losowania…

Nasze spotkanie uświetniły też życzenia z opłatkami w dłoniach i świąteczne wspomnienia naszych Gości. Ze szczególnym zainteresowaniem wysłuchaliśmy opowieści profesora Jana Tadeusza Dudy o tradycjach i zwyczajach świątecznych obecnej Pary Prezydenckiej – Andrzeja i Agaty Dudów. Kulminacją naszego sobotniego spotkania okazała się wzruszająca chwila, w której Profesor wyraził zgodę, aby zostać Honorowym Prezesem Stowarzyszenie im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie.

Jest to dla nas prawdziwym zaszczytem, powrotem do korzeni rozpoczętego siedem lat temu dzieła. Nie od dziś wiadomo, że imponująca wiedza oraz system wartości i przekonań Pana Profesora są dla nas cennymi wskazówkami i ważnymi drogowskazami w działalności Stowarzyszenia. Tym wzruszającym chwilom towarzyszyły burzliwe oklaski i aplauz zgromadzonych. Dziękujemy!

Na szczególne uznanie i niezwykłe wyróżnienie zasługują również nasi… Fotografowie, których wielka pasja i życzliwość oraz bezinteresowność są bezcenne. To właśnie Ich reportaże fotograficzne możecie Państwo obejrzeć poniżej. Serdeczne podziękowania dla pp. Zbigniewa Galickiego, Romana Głowackiego i Andrzeja Kalinowskiego:
https://photos.app.goo.gl/HYKYuy1o2ABePVxf6
https://photos.app.goo.gl/zJYRY99EhsmzGVzVA
https://photos.app.goo.gl/znJP6mMoH3NTUyzB8

Jesteśmy również bardzo wdzięczni wszystkim przybyłym, jesteście Państwo z nami od zawsze, niezawodni i wspaniali! Dziękujemy także Miastu Kraków, które nas tak życzliwie wspiera i zawsze pamięta, że to właśnie w Krakowie spoczywa Wielki Prezydent i Jego Małżonka.

Maria Krakowska, Mirosław Boruta

Odwiedzanie miejsc spoczynku najbliższych nam osób przed Świętami Bożego Narodzenia jest coraz częściej praktykowanym i pięknym, polskim zwyczajem.

W niedzielę, 23 grudnia 2018 roku, na sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej spoczęła wiązanka kwiatów od Zarządu, Członków i Sympatyków Stowarzyszenia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie.

To właśnie 23 grudnia 2005 roku - a więc dokładnie trzynaście lat temu - profesor Lech Kaczyński został zaprzysiężony na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

„Warto być Polakiem. Warto, by naród polski i jego państwo – Rzeczpospolita – trwały w Europie” (Prezydent Lech Kaczyński).

mariamkrakowskamiroslawborutaks1Maria Krakowska, Mirosław Boruta

W kulturze katolickiej i polskiej 1 i 2 listopada to czas wspominania zmarłych. "Wszystkich Świętych", to nasza wiara w powszechne powołanie do świętości a Dzień Zaduszny to Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych.

Jedną z wielkich postaci ostatnich lat jest śp. Prezydent Lech Kaczyński, przedwcześnie zmarły, wielki polski polityk, który sam w sobie był elitą elit polskiego państwa... Przecież odbudowanie polskiej dumy i siły w latach 2005-2010 zawdzięczamy właśnie Jemu.

20181101adwsznW czwartkowy poranek, 1 listopada 2018 roku, w krypcie Świętego Leonarda, mieliśmy zaszczyt - jako przedstawiciele Stowarzyszenia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie (fot. tvn24.pl) wziąć udział we Mszy Świętej z udziałem obecnego Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, dra Andrzeja Dudy, jego Rodziców (warto dodać, że prof. dr hab. Jan Tadeusz Duda jest wiceprzewodniczącym Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie) oraz p. Piotra Zielińskiego, męża p. Marty Kaczyńskiej.

Te chwile przypomniały nam o 72. rocznicy (2 listopada 1946 roku) Mszy Świętej Prymicyjnej ks. Karola Wojtyły, odprawianej właśnie tam, a potem, gdy na sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej położyliśmy nasze wieńce, pomyśleliśmy o wielkiej odpowiedzialności, jaką dźwiga na sobie każdy prezydent - odpowiedzialności za Naród i Państwo. Niechaj nie  dziwi więc nikogo coroczna obecność w tym miejscu p. Prezydenta Andrzeja Dudy i przedstawicieli obydwu krakowskich środowisk, którym patronuje śp. Prezydent Lech Kaczyński.

Pamiętając o wielkim, politycznym dorobku śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i patrząc na obecnego Prezydenta nie możemy nie przypomnieć najpiękniejszych słów z lat 2005-2010: „Warto być Polakiem; warto by naród polski i jego państwo – Rzeczpospolita – trwały w Europie. Te słowa są fundamentem, najgłębszą podstawą patriotyzmu, są także Waszym i moim drogowskazem” oraz tych, którymi obecny Prezydent Polski zakończył orędzie przed Zgromadzeniem Narodowym z okazji jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski: "Wychowano nas w tradycji budowania silnej Polski, nie tylko dla nas i dla naszych bliskich, ale przede wszystkim dla przyszłych pokoleń. Głęboko wierzę w to, że sprostamy temu zadaniu".

Tym właśnie są dla nas "pamięć i kontynuacja".

mariamkrakowskamiroslawborutaks1Maria Krakowska, Mirosław Boruta

Warto być Polakiem; warto by naród polski i jego państwo – Rzeczpospolita – trwały w Europie. Te słowa są fundamentem, najgłębszą podstawą patriotyzmu, są także Waszym i moim drogowskazem. Zapobiec zmniejszaniu się liczebności naszego narodu, a więc dbać o rodzinę, o elementarne warunki jej rozwoju, dbać o oświatę, o to wszystko, co zapewnia wzrost – to polski obowiązek, a więc i mój obowiązek (Prezydent Lech Kaczyński).

wspolnieokonstytucji1Stowarzyszenie im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie rokrocznie pamięta o urodzinach swojego Patrona i wielkiego Polaka. Tym razem, mając na względzie godne upamiętnienie Jego postaci, wybraliśmy formułę konferencji, wpisującej się w aktualną kampanię konstytucyjno-referendalną, zapowiedziana przez następcę i kontynuatora myśli śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego - Prezydenta Andrzeja Dudę - "Wspólnie o Konstytucji" (fot. p. Andrzej Szełęga).

wspolnieokonstytucji2Konferencja "Wspólnie o Konstytucji. Dziedzictwo Prezydenta Lecha Kaczyńskiego" zorganizowana przy współpracy z Kancelarią Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, odbyła się w piątek, 22 czerwca 2018 roku w krakowskim hotelu Sheraton Grand, przy ul. Powiśle. Prelegentów, członków i sympatyków Stowarzyszenia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie oraz licznie zgromadzonych Gości powitali dr Mirosław Boruta, prezes SimPLK i p. Maria Krakowska, wiceprezes SimPLK (fot. p. Andrzej Kalinowski).

wspolnieokonstytucji3Przed licznie zgromadzonymi Gośćmi (fot. p. Andrzej Szełęga) wystąpili pp. Paweł Janik (Zastępca Dyrektora, Biuro do Spraw Narodowej Rady Rozwoju, Samorządu i Inicjatyw Obywatelskich) - Działania Kancelarii Prezydenta RP w zakresie zmiany Konstytucji RP - referendum konsultacyjne; prof. dr hab. Jan Tadeusz Duda - Rola konstytucji w ustroju państwa; prof. dr hab. Dariusz Dudek - Fundamenty aksjologiczne i prawne nowej Konstytucji Polskiej; Maria Krakowska - Prezydent Lech Kaczyński o państwie i narodzie oraz dr Mirosław Boruta - Polacy za granicą i ich miejsce w nowej konstytucji.

wspolnieokonstytucji6Po zakończeniu obrad, na pokładzie pobliskiego statku „Stefan Batory” (vis-a-vis hotelu) miała miejsce uroczysta kolacja i... wielogodzinna rozmowa o najważniejszych dla Państwa Polskiego kwestiach (fot. p. Andrzej Szełęga). Cieszymy się, że byli wśród nas członkowie Narodowej Rady Rozwoju pp. prof. dr hab. Bronisław Barchański i Witold Nowak, ksiądz Jan Marek Kaczmarek CM, siostra Witalisa Hanna Żaboklicka SSCJ, a także członkowie Zarządu i Komisji Rewizyjnej naszego Stowarzyszenia, pp. Katarzyna Matras, Robert Chołost, Piotr Gądek, Paweł Mamala, Tomasz Orłowski i Jarosław Sokół. Wiemy, że na wszelkie sposoby wspiera nas zawsze grono najbliższych sympatyków, wspaniałych przyjaciół: pp. Maria Michałek, Barbara Rewieńska, Alicja Rostocka, Stanisława Rozwadowska i Adam Jakubowski.

Dziękujemy autorom zdjęć, którzy nie szczędząc trudu i wysiłku są zawsze z nami, czyli pp. Józefowi Bobeli, Romanowi Głowackiemu, Andrzejowi Kalinowskiemu i Andrzejowi Szełędze:
https://photos.app.goo.gl/BMBt9DJ6hPxntx299
https://photos.app.goo.gl/C1Lvua1CGdcTPLNSA
https://photos.app.goo.gl/wksLQHK2QTYQGGU76
https://photos.app.goo.gl/FSQ8N4N97HZnohVD9

simplkprezydentlechkaczynskiOraz... młodzieży, której aktywność napawa nas zawsze nadzieją na przyszłość, pp. Natalii Gądek, Tadeuszowi Fallowi, Jakubowi Kalinowskiemu, Damianowi Kaweckiemu, Bartoszowi Mamali i Patrykowi Pigułowskiemu. Tego dnia byli również z nami najmłodsi: Ania, Bartosz, Dawid i Oskar.

Dodajmy z wdzięcznością, że żadna konferencja nie odbywa się w "ekonomicznej próżni", a tym razem naszemu Stowarzyszeniu dopomogło Miasto Kraków (http://www.krakow.pl - jako współorganizator) i Energa SA (jako sponsor generalny). Serdecznie dziękujemy Państwu za Waszą pomoc, za to, że zawsze z chęcią wspieracie przedsięwzięcia naszego Stowarzyszenia. przede wszystkim, że pamięć o śp. Prezydencie Lechu Kaczyńskim nie jest Wam obojętna, że rozumiecie potrzebę godnego uczczenia Wielkiego Prezydenta.

davZ wystąpienia p. Marii Krakowskiej: "Prezydent Lech Kaczyński był sam w sobie elitą elit polskiego państwa a konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej musi być sama w sobie elitą elit polskich aktów prawnych. Odbudowanie polskiej dumy i siły zawdzięczamy właśnie takim ludziom jak śp. Prezydent. Teraz chcemy, by odbudowanie Polski sięgnęło także najważniejszego aktu prawnego – Konstytucji. Takiego właśnie dokumentu, także jako wyrazu wdzięczności za tę prezydenturę z lat 2005-2010, chcemy się jak najszybciej doczekać" (Kwiaty z konferencji 22 czerwca 2018 roku, ofiarowane do krypty śp. Pary Prezydenckiej, fot. p. Mirosław Boruta).

jerzybukowskiJerzy Bukowski

Zwana niekiedy sarkofagiem zewnętrzna metalowa trumna, w której spoczywa w drugiej (z kryształowymi przeszkleniami) w wawelskiej krypcie pod wieżą Srebrnych Dzwonów Pierwszy Marszałek Polski Józef Piłsudski, będzie poddana renowacji w pracowni konserwatorskiej Agnieszki i Tomasza Trzosów w Tychach.

- Kryształowa trumna z zabalsamowanym ciałem marszałka nie została naruszona i po przełożeniu do tymczasowego sarkofagu pozostaje w krypcie katedry. Początkowo planowaliśmy, że konserwatorzy będą prowadzić prace na miejscu w krypcie, ale - ze względu na ruch turystyczny, liczne uroczystości odbywające się w roku 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości oraz zakres prac, w tym środki chemiczne, które muszą być zastosowane nie jest to możliwe - powiedział Polskiej Agencji Prasowej proboszcz katedry wawelskiej ksiądz prałat Zdzisław Sochacki.

davNa czas remontu krypty trumna ze szczątkami Piłsudskiego została w marcu przeniesiona do jej przedsionka, gdzie ustawiono ją naprzeciw sarkofagu Lecha i Marii Kaczyńskich (fot. p. Mirosław Boruta).

Marszałek spoczywa w podziemiach królewskiej katedry od dnia uroczystego pogrzebu równo 83 lata temu, czyli 18 maja 1935 roku, początkowo w krypcie Świętego Leonarda, a od czerwca 1937 roku - na polecenie ówczesnego metropolity krakowskiego ks. Arcybiskupa księcia Adama Stefana Sapiehy - pod Wieżą Srebrnych Dzwonów.

Przy okazji obecnej renowacji powrócił pomysł, aby nakryć trumnę sarkofagiem według niezrealizowanego przedwojennego projektu Jana Szczepkowskiego. Sprzeciwiła mu się jednak rodzina Piłsudskiego oraz większość środowisk patriotycznych kultywujących myśl państwową Komendanta.

aplechkaczynskiPrezydent Lech Kaczyński 3 maja 2009 roku (fragmenty przemówienia): "Polsce potrzebna jest dzisiaj ciężka praca, bardzo ciężka, praca nad uzdrowieniem państwa, które musi dawać ochronę słabszym i nie bać się silnych. Bo wobec Rzeczypospolitej, wobec Polski wszyscy obywatele są równi niezależnie od tego, czy mają miliardy, czy jak większość z nas Polaków nie mają nic. Wszyscy są takimi samymi obywatelami. Wszyscy muszą korzystać z ochrony państwa, a przede wszystkim muszą korzystać ci słabsi. Także i ci, którym się powiodło muszą państwu służyć. To bardzo dobrze, że wielu Polakom się powiodło w ciągu ostatnich 20 lat. To ich sukces. To nasz wspólny dorobek, bo ich powodzenie składa się na powodzenie całego narodu, ale czyjeś powodzenie w sensie materialnym, czy prestiżowym nie może się przekładać na niezasłużone przywileje.

Jako prezydent Rzeczypospolitej dziś w dniu, który możemy nazwać dniem naprawy Polski, dniem naprawy Rzeczypospolitej, chciałbym stwierdzić: będę robił wszystko, żeby nasz kraj szedł drogą demokracji, aby polskie państwo było silne, aby potrafiło chronić słabszych, aby traktowało swoich obywateli równo, aby zwyciężała uczciwość, a nie cynizm i draństwo. Dziękuję bardzo".

wpolityceplZespół wPolityce.pl / ann / Facebook / Rami Mahameed

Ważne świadectwo. Lech Kaczyński do byłej izraelskiej minister edukacji: "Przebaczyliście Niemcom, ponieważ mieli pieniądze, aby Wam zapłacić"

Śp. prezydent Lech Kaczyński dbał o dobre i oparte na prawdzie relacje między Polską a Izraelem. Jeszcze jako prezydent Warszawy podjął decyzje o powstaniu w Warszawie Muzeum Żydów Polskich. Nigdy nie tracił też okazji aby przypomnieć o tym jak naprawdę wyglądała historia polskich Żydów przed wojną i w czasie II wojny światowej.

Na Facebooku znaleźć można ważne świadectwo byłej byłej minister edukacji Juli Tamir dla Haaretz. Wspomina ona swoje spotkanie z Lechem Kaczyńskim. Fragment artykułu tłumaczy Rami Mahameed.

Dwugodzinna rozmowa z prezydentem Polski spowodowała, że inaczej widzę ich udział czyli Polaków w Holokauście - podkreśla izraelska polityk.

Lech Kaczyński zrobił jej dobrą i nieocenioną lekcję historii.

Co pani wie o historii Żydów w Polsce - zapytał. Tysiąc lat wspólnej historii żydowsko - polskiej, co pani wie o tym? Prawdę mówiąc wiem dużo o końcu, a mało o początku - odpowiedziałam z wahaniem. Powiem pani… powiedział, i rozpoczął szczegółową i fascynującą lekcję historii. Wiesz, dlaczego przed wojną było tak wielu Żydów w Polsce- zapytał. Nie czekał na odpowiedź, Polacy zaakceptowali Żydów i przyznali im prawa, których nie mieli w innych krajach; W Polsce były miasta i miasteczka, w których Żydzi stanowili większość; Naród polski nie uważał Żydów za wrogów. Zamierzam stworzyć muzeum, które będzie badać te setki lat - setki lat wspólnego życia, które skończyły się obozami śmierci — opisuje była minister edukacji Izraela.

W rozmowie nie zabrakło tematu II wojny światowej.

20180207lkNie neguję tego, co wydarzyło się w obozach zagłady, ale trzeba pamiętać, że gdyby naziści nie doszli do władzy w Niemczech, nie byłoby w Polsce obozów koncentracyjnych. Polacy nigdy nie dążyli do eksterminacji Żydów. Naziści nas okupowali, kontynuował, Polskę rozszarpali na strzępy. Moi rodzice byli członkami polskiego podziemia - co pani wie o polskim oporze przeciwko nazistom? Co pani wie o powstaniu w Warszawie? Co pani wie o prześladowaniu polskiej inteligencji? Co pani wie o zniszczeniu Starego Miasta w Warszawie? Zniszczyli ją doszczętnie, Nie zostawili w nim kamienia na kamieniu - opowiadał ś.p. Lech Kaczyński.

Nie mówię, że wszyscy byliśmy sprawiedliwi. Byli Polacy, którzy chętnie współpracowali, u innych ta współpraca wynikała z obojętności, inni współpracowali ze strachu a byli też tacy, którzy walczyli. Byliśmy narodem okupowanym, Polacy przegrywali bitwę po bitwie, w II wojnie światowej zginęło sześć milionów Polaków, z czego połowę stanowili Żydzi. Cała ludność polska ucierpiała z powodu niemieckiej okupacji, Polacy zostali wypędzeni ze swoich domów, setki tysięcy wysłano do Niemiec na przymusową pracę, wielu z nich nie wróciło. Nie usprawiedliwia to współpracy z nazistami, nawet zabijania jednego człowieka! — wspomina Julia Tamir.

I tu następują najważniejsze słowa.

Rozumiem ten straszny ból i silne pragnienie, aby nie zapomnieć o tym co się wydarzyło, powiedział Kaczyński, ale Niemcom wybaczyliście. Przebaczyliście im, ponieważ mieli pieniądze, aby Wam zapłacić, kupili Wasze przebaczenie za pieniądze. My byliśmy biedni, żyliśmy pod rządami Sowietów, więc nie mogliśmy Wam nic zaoferować, a wy w sposób cyniczny podjęliście decyzję obarczyć właśnie Nas winą. Wysyłacie swoich uczniów do Polski, chodzą po naszych ulicach, machają izraelskimi flagami, zioną nienawiścią i strachem, patrzą na nas jak gdyby zobaczyli diabła, a potem udają się do Berlina, aby tam się bawić . I oni są szczęśliwi w Berlinie, siedzą w kawiarniach niedaleko siedziby Gestapo i czują się komfortowo. W Niemczech widzą kulturę i sztukę, u nas widzą tylko martwe ciała - mówił Kaczyński do izraelskiej minister.

To wy piszecie historię na nowo , podniósł głos nagle, wyglądał na wyczerpanego i rozgniewanego. Celowo chcecie rozmyć różnicę między wstrząsającymi świadectwami o Polakach, którzy mordowali i masakrowali Żydów, a faktem, iż naród polski i ówczesny rząd Polski nigdy nie wypowiedział wojnę przeciwko Żydom ani ich eksterminacji - polityka eksterminacji była oficjalną niemiecką polityką. Szanuję i rozumiem ból ofiar, ale my także byliśmy ofiarami. Nasza historia jest historią porażek: Polska była okupowana, została podzielona, przechodziła z rąk do rąk. Teraz Polska jest niepodległym krajem, a ona (Polska) napisze swoją historię jeszcze raz, jak to przystało na wolny naród.

Po tej rozmowie Julia Tamir przyjechała do Warszawy, by spojrzeć na to miasto z innej strony.

Każdego ranka musiałam się zastanawiać się, czy w poruszających słowach Kaczyńskiego jest jakaś prawda - podkreśla.

Tłumacz jej artykułu Rami Mahameed podkreśla: Stara się zrozumieć problem, stać ją na obiektywizm, głębszą analizę. Nie boi się trudnych pytań o to, jak zachowałby się Izrael w przypadku bycia pod taką okupacją.

Tekst i ilustracja za: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/380140-wazne-swiadectwo-lech-kaczynski-do-bylej-izraelskiej-minister-edukacji-przebaczyliscie-niemcom-poniewaz-mieli-pieniadze-aby-wam-zaplacic

krakowniezaleznymkInformacja własna

Fotografie w tekście p. Andrzej Kalinowski.

18 grudnia 2017 roku odbyło się "I Sympozjum Myśli Krakowskich. Naród - Państwo - Obronność", zorganizowane - w hotelu Sheraton Grand - przez Stowarzyszenie im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie. Uczestników sympozjum, mówców, gości w tym członków i sympatyków Stowarzyszenia powitali dr Mirosław Boruta, prezes i p. Maria Krakowska, wiceprezes.

20171218ismk1W sesji pierwszej głos zabrali prof. zw. dr hab. Jan Tadeusz Duda z Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, który zaprezentował ideę patriotyzmu ekonomicznego, ks. dr Roman Piwowarczyk z Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy i Konfederacji Interpolonia, przedstawiający filozoficzne fundamenty patriotyzmu polskiego w wymiarze idei narodowej i obywatelskiej podmiotowości, prof. dr hab. Bogusław Kopka z Wojskowego Centrum Edukacji Obywatelskiej im. płk. dypl. Mariana Porwita z tematem "Pamięć i bezpieczeństwo" oraz p. Maria Krakowska, wiceprezes Stowarzyszenia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego z okolicznościowym opracowaniem "Lech Kaczyński – Warto być Polakiem...".

20171218ismk2Warto dodać, że w tej części sympozjum statuetkę Stowarzyszenia, wyróżnienie dla osób najbardziej zaangażowanych w działania upamiętniające śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego otrzymał prof. zw. dr hab. Jan Tadeusz Duda.

Po przerwie na herbatę, kawę i poczęstunek, w sesji drugiej głos zabrał dr Mirosław Boruta, prezes Stowarzyszenia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, uczestnik obrad Rady Naukowej Konfederacji Interpolonia, adiunkt w Uniwersytecie Pedagogicznym prezentując rozbudowaną, a jednocześnie podsumowującą wiele wątków sesji pierwszej, koncepcję Ministerstwa Polaków Zagranicą.

20171218ismk3Końcową część I Sympozjum Myśli Krakowskich, wielowątkową dyskusję z udziałem Uczestników i Gości, zakończyły życzenia świąteczne i zaproszenie na drugie Sympozjum, które Stowarzyszenie zamierza zorganizować na wiosnę.

Za moc włożonej w zorganizowanie Sympozjum pracy, za życzliwośc dla naszych działań i za ciągłe wspieranie, dziękujemy bardzo pp. Beacie i Robertowi Chołostom, Romanowi Głowackiemu, Jolancie i Mariuszowi Grudniakom, Adamowi Jakubowskiemu, Damianowi Kaweckiemu, Andrzejowi Kalinowskiemu, Alicji Kondraciuk, Marii Michałek, Barbarze Rewieńskiej, Alicji Rostockiej i Andrzejowi Szełędze.

Warto być Polakiem; warto by naród polski i jego państwo – Rzeczpospolita – trwały w Europie. Te słowa są fundamentem, najgłębszą podstawą patriotyzmu…” (Lech Kaczyński).

Relacje fotograficzne przygotowali pp. Roman Głowacki i Andrzej Kalinowski:
https://photos.app.goo.gl/r5GMNJaSqD7suXHn2
https://photos.app.goo.gl/QIWT9euuNFtjl64p1

a o Sympozjum poinformowała także Kronika Krakowska (7:43-9:29):
https://krakow.tvp.pl/35261386/18122017-2130

krakowniezaleznymkInformacja własna

10 grudnia 2017 roku o godz. 16:30 w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji śp. Lecha i Marii Kaczyńskich oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej, poprzedzona – o godz. 16:00 – spotkaniem modlitewnym przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej (fot. p. Zbigniew Galicki).

20171210zgPo Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy oraz złożenie wiązanek kwiatów i modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej. Organizatorem uroczystości – we współpracy ze Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 – był Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.

Relację fotograficzną przygotował p. Zbigniew Galicki:
https://photos.app.goo.gl/84p9aAtvM2xCZbJC2

22 września 2007 roku w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej prezydent Lech Kaczyński podpisał ustawę o Karcie Polaka... a bezpośrednio po podpisaniu ustawy Prezydent RP wziął udział w otwarciu III Zjazdu Polonii i Polaków z Zagranicy. Otwierając Zjazd Prezydent RP powiedział:

„Panowie Marszałkowie, Panie Ministrze, Panie Prezydencie, Ekscelencje Księża Biskupi,
Panie i Panowie z Panem Przewodniczącym prof. Stelmachowskim,

Jest dla mnie olbrzymią satysfakcją, że mam okazję zabierać głos na trzecim zjeździe naszej Polonii. Po 73 latach. O drugim zjeździe wspominał przed chwilą Pan Marszałek Borusewicz. Można powiedzieć, że odbył się w całkiem innej epoce. Nie tylko w naszym kraju, ale i na świecie. To był świat całkowicie odmienny. Od tamtej pory mieliśmy II wojnę światową, mieliśmy prawie przez dwa pokolenia komunizm w naszym kraju a osiemnaście lat temu odzyskaliśmy wolną Polskę. Kilka dni minęło od osiemnastej rocznicy pierwszego expose premiera wolnej Polski wygłoszonego 12 września 1989 roku. Spotykamy się więc w III Rzeczypospolitej. W III Rzeczypospolitej, która jest świadkiem przemian. Przemian, których celem jest ustanowienie państwa doskonalszego niż ta III - niezależnie od tego, że III Rzeczpospolita jest państwem suwerennym i demokratycznym, a to olbrzymi nasz sukces - mianowicie IV Rzeczypospolitej. Ale IV Rzeczpospolita to narazie plan. Plan, który być może, mam taką nadzieję, będzie zrealizowany. Dziś, raz jeszcze powtarzam, mamy Polskę, niepozbawioną wad, ale Polskę wolną i Polskę demokratyczną. I z tego należy się cieszyć.

Szanowni Państwo,

Od setek już lat pewna cześć naszego narodu - chciałem to bardzo mocno podkreślić, bo każdy kto należy do kultury polskiej jest Polakiem - mieszka w diasporze. Mieszka poza granicami naszego kraju. Tak ułożyła się nasza historia a emigracja miała różne powody. Była emigracja związana z naszą upartą walką o niepodległość w wieku XIX. Była emigracja niepodległościowa, związana z wynikiem II wojny światowej. Była emigracja polityczna po roku 1980, ale także i wcześniej, w okresie Polski komunistycznej. Była w końcu wielka emigracja zarobkowa związana z biedą na naszej ziemi, szczególnie w okresie zaborów. Wszyscy ci, którzy niezależnie od powodów znaleźli się za granicami tworzą jednak tą samą cześć polskiego narodu, która żyje w diasporze. I ta część Polaków ma wielkie zasługi. Ma wielkie zasługi, szczególnie jeżeli wziąć pod uwagę ostatnie 10-lecie. Nie wspominam tutaj o wielkiej emigracji po powstaniu listopadowym, mówię o bliższej nam historii. Za te wielkie zasługi, za pomoc naszej opozycji w latach 70-tych, w latach 80-tych, gdy w Polsce na nowo powstała konspiracja, konspiracja pokojowa, ale trzecia wielka konspiracja drugiej połowy XX-tego wieku. Za tą pomoc chciałem wszystkim Paniom i Panom, wszystkim tym, którzy byli w tą pomoc zaangażowani, bardzo serdecznie podziękować. Ale ta pomoc nie skończyła się w roku 1989. Polska niepodległa stanęła przed bardzo poważnymi zadaniami politycznymi. Znaleźliśmy się w swoistej pustce politycznej, którą trzeba było zapełnić. Trzeba było znaleźć nowe usytuowanie w ramach Paktu Północnoatlantyckiego i europejskiej wspólnoty, szczególnie jeżeli chodzi o ten pierwszy pakt – o NATO – rola Polonii w przekonaniu władz krajów Zachodu, a w szczególności Stanów Zjednoczonych o tym, że Polska powinna, że Polska musi być w NATO, była bardzo wielka. Za to też w imieniu władz Rzeczypospolitej chciałem najserdeczniej podziękować.

Szanowni Państwo,

Ostatnie lata to lata zwiększonego wysiłku naszego państwa, jeżeli chodzi o kontakt z Polonią. Zwiększony wysiłek ma różne postacie - związane z większymi środkami materialnymi, z większą aktywnością rządu, ale ma też postać instytucjonalną. Przed chwilą miałem przyjemność i zaszczyt podpisać ustawę zwaną Kartą Polaka. To może nie jest jeszcze końcowe rozwiązanie, ono musi ulegać doskonaleniu. Dziś ma ułatwić przyjazd do Polski Polakom, szczególnie po tym jak zrealizowana zostanie w pełni strefa Schengen od 1 stycznia przyszłego roku, ma ułatwić edukację w Polsce, inaczej mówiąc ma rozwiązać różne problemy, które dotychczas w pełni rozwiązane nie były. Ale to dopiero początek drogi. Jestem przekonany, że ona będzie kontynuowana, że obejmie wszystkich. Druga sprawa bardzo istotna, miejmy nadzieję, że wkrótce będzie rozwiązana, bo ustawa przygotowana przez urząd prezydencki jest już gotowa – ustawa o obywatelstwie. Ta ustawa uznaje podwójne obywatelstwo, uznaje przede wszystkim ze względu na Polaków zamieszkałych zagranicą. To jest jej główny cel. Celem drugim jest uchylenie haniebnych aktów, które pozbawiały całe grupy Polaków obywatelstwa polskiego. Tą rzeczywistość z lat 50-tych, a w jakimś sensie także z drugiej połowy lat 60-tych trzeba raz na zawsze uchylić i ta ustawa to czyni. Będzie zależało od Sejmu wyłonionego 21 października tego roku – także oczywiście i Senatu – jak szybko ta ustawa będzie uchwalona. Wniesiona bowiem zostanie natychmiast i myślę, że będzie jedną z pierwszych inicjatyw ustawodawczych w nowym parlamencie. Jestem głęboko przekonany, że nie dalej jak na wiosnę przyszłego roku ta ustawa stanie się faktem. Te dwa rozwiązania o charakterze instytucjonalnym - jedno już w tej chwili zrealizowane, drugie dopiero czekające na realizację - to oczywiście jeszcze nie wszystko. Chcemy dalej umacniać więź między krajem a Polakami żyjącymi poza granicami. Mamy nowe problemy. W ostatnich latach zagranicę, przede wszystkim do państw Unii Europejskiej, wyjechało milion naszych obywateli. Przeciętna wieku wyjeżdżających to 26 lat, to ludzie młodzi, urodzeni już po „Solidarności”, w okresie stanu wojennego, a co najwyżej tuż przed „Solidarnością”, a więc czasów Polski sprzed roku 1980 w ogóle nie pamiętających, całkowicie nowe pokolenie. Trzeba z nimi również szukać kontaktu. My jesteśmy głęboko przekonani i zrobimy wszystko, żeby ta emigracja miała charakter przejściowy. Jest już przygotowany wielki program pod nazwą „Powrót”. Wierzę, że z tych ok. miliona dwustu tysięcy Polek i Polaków zdecydowana większość wróci, ale trzeba być realistą. Pewna część na stałe już zasili szeregi polskiej Polonii. I też należy o nich pamiętać. Należy nasze środki, jak choćby Telewizję Polonia przystosować również do ich potrzeb. Nie można jednak ustawać w tym, co mniej lub bardziej doskonale, na pewno nie bez błędów – każda ludzka działalność się z nimi wiąże – realizowane jest dzisiaj. Musimy podtrzymywać patriotyzm, powtarzam patriotyzm, nie nacjonalizm. Musimy potrafić myśleć kategoriami historycznymi. Musimy myśleć o przeszłości właśnie dlatego, żeby nasza przyszłość tu w kraju i na emigracji była lepsza. Wierzę, że pod tym względem polityka, którą zainaugurowano dwa, trzy lata temu, której symbolicznym aktem było otwarcie Muzeum Powstania Warszawskiego i obchody jego 60. rocznicy, będzie kontynuowane. Będzie kontynuowana nie dlatego, że chcemy być anachroniczni, nie dlatego, że my tu w Polsce lub też Polki i Polacy na emigracji chcą żyć jedynie przeszłością - to i nierealne, i niepotrzebne - ale dlatego, że wspólnota polska musi mieć poczucie więzi, które zawsze wynika z przeszłości, a nigdy z przyszłości, której przecież nie zna. Aby więc wspólnota mogła osiągać swoje cele, musi o owej przeszłości pamiętać.

Jestem najgłębiej przekonany, że będziecie mieli Panie i Panowie coraz więcej powodów do dumy ze swojej ojczyzny. Polska rozwija się dziś szybko. I jeżeli nie zajdą okoliczności, których dzisiaj nie jesteśmy w stanie przewidzieć, to ten rozwój - dość szybki, ale bardzo szybki bywa niebezpieczny – powinien utrzymywać się przez dłuższy okres. Mamy szanse zmniejszyć dystans do najwyżej rozwiniętych krajów świata, mamy szansę bardziej liczyć się w Europie, mamy w końcu szansę by bardziej liczyć się na świecie zarówno jako Polska, jak i jako część europejskiej wspólnoty, do której należymy.

Chciałbym Paniom i Panom reprezentującym naszą Polonię, a także tym Polkom i Polakom, którzy mieszkają tu w Polsce najserdeczniej tego życzyć. Chciałbym Państwu podziękować za przybycie i jeszcze raz wyrazić swoje wielkie zadowolenie, wręcz dumę, że mogę dzisiaj jako Prezydent Rzeczypospolitej, po 73 latach do Państwa przemawiać. Dziękuję bardzo.”

Tekst i zdjęcie za: https://www.prezydent.pl/archiwum-lecha-kaczynskiego/aktualnosci/rok-2007/art,149,587,uroczyste-podpisanie-ustawy-o-karcie-polaka.html

Mirosław Boruta

Sytuacja, która niedawno zaistniała w studiu telewizyjnym podpowiada, by po raz kolejny zastanowić się nad pojęciem interesu narodowego bądź tegoż interesu zdradą.

Niegdyś Targowica, bo "w Polsce nie szanuje się wolności i praw szlacheckich, czego dowodem jest zniesienie liberum veto i wolnej elekcji", potem Komunistyczna Partia Robotnicza Polski, potępiająca "postanowienia traktatu wersalskiego, który przyznał Polsce niepodległość, dostęp do morza przez przyznanie Pomorza Gdańskiego, zaakceptował przyłączenie Wielkopolski i części Górnego Śląska, oderwał od Niemiec i utworzył Wolne Miasto Gdańsk", następnie Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, "poddana ścisłej kontroli władz Związku Sowieckiego", no i wreszcie dzisiaj fanatycznie proniemieccy "europejczycy" - oni wszyscy "troszczą się o dobro Polski".

W imieniu i interesie Rosjan lub Niemców, na zmianę lub pospołu, troszczą się tak bardzo, by prawie nic już z polskości i Polski nie zostało...

aplechkaczynskiI wówczas, jak najlepsze lekarstwo, przypomnieć trzeba słowa śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego (fot.www.prezydent.pl):

"Warto być Polakiem; warto by naród polski i jego państwo - Rzeczpospolita - trwały w Europie. Te słowa są fundamentem, najgłębszą podstawą patriotyzmu, są także Waszym i moim drogowskazem. Zapobiec zmniejszaniu się liczebności naszego narodu, a więc dbać o rodzinę, o elementarne warunki jej rozwoju, dbać o oświatę, o to wszystko, co zapewnia wzrost – to polski obowiązek, a więc i mój obowiązek".

krakowniezaleznymkInformacja własna

Polska Góra Przemienienia w Morawicy nieopodal Krakowa to specyficzne miejsce. Wśród sześciu popiersi stoi tam również monument poświęcony śp. Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Oficjalne odsłonięcie rzeźb, panteonu przy parafii Świętego Bartłomieja odbyło się 20 maja 2012 roku i zwieńczyło kolejny etap prac - dzieł proboszcza, księdza Władysława Palmowskiego.

davNa morawickim wzgórzu stoją dzisiaj obok siebie popiersia: premiera Ignacego Paderewskiego, marszałka Józefa Piłsudskiego, kapitana pilota Mieczysława Medweckiego, generała dywizji Tadeusza Bora-Komorowskiego, prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego oraz prezydenta Lecha Kaczyńskiego (na zdjęciu wiązanka kwiatów ofiarowana Prezydentowi 10 sierpnia 2017 roku - w 88. Miesięcznicę Smoleńską - przez Stowarzyszenie im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie). Warto dodać, że na okalającej wzniesienie "ścieżce dydaktycznej" umieszczono kamienie z opisami najważniejszych wydarzeń w historii Polski.