Kraków, 8 lipca 2013 roku
Przyjaciele!
Dziś mija 70 lat od moich urodzin. Bogu niech będą dzięki i Śp. Rodzicom za dar życia i wychowanie. Bogu dziękuję za wspaniałą żonę, synów i wnuczki, ale też za siłę na czas walki i za to, że się nigdy nie sprzedałem wrogom Chrystusa i Najjaśniejszej.
Bóg zapłać wszystkim Braciom i Siostrom z NSZZ „Solidarność”, Confraterni Robotniczej z Mistrzejowic, Ruchowi „Odwaga i Prawda” im. Ks. Jerzego Popiełuszki, Konfederacji Polski Niepodległej, Prawa i Sprawiedliwości, Krakowskiego Klubu „Gazety Polskiej”, a także tym którzy modlą się bezustannie pod Krzyżem katyńsko-smoleńskim. Bóg zapłać za szczęście, że mogę razem z Wami współpracować dla wspólnego dobra. Mam nadzieję, że doczekamy Polski całkowicie suwerennej i sprawiedliwej.
Jeszcze tylko trochę uporu i wysiłku, a stanie się uczciwiej w Ojczyźnie, dla której żyjemy i o której wolność musimy walczyć nadal, całym sobą.
Wasz - Jacek Smagowicz
Członek Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”
Kawaler Komandorii Orderu Odrodzenia Polski
(Od Redakcji): Czytając powyższe słowa i przeglądając inne teksty p. Jacka Smagowicza (fot. poland.us), teksty o Nim, bądź Jego dotyczące, zamieszczone na naszych łamach:
https://www.krakowniezalezny.pl/tag/jacek-smagowicz
wiemy na pewno, że „Warto być Polakiem, warto by Polska trwała”. Taką życiową postawę i aktywność należy podziwiać i naśladować. To dzięki p. Jackowi Smagowiczowi Polska do nas wraca. Dziękujemy i życzymy Panu - i sobie - oby jak najrychlej 😉
Mirosław Boruta