Pieniądze wydawane na dozbrojenie armii powinny pozostać w Polsce! — mówił Andrzej Duda na konferencji prasowej w Mielcu.
Kandydat PiS na urząd prezydenta mówił o niezrozumiałej, jego zdaniem, decyzji polskiego rządu, który zdecydował się kupić francuskie śmigłowce zamiast tych produkowanych właśnie w Mielcu.
Duda mówił wśród przedstawicieli zakładów z Mielca i Świdnika.
Wczoraj zostało dokonane rozstrzygnięcie największego w tej chwili przetargu w armii. (…) W tym ogromnie ważnym przetargu dla polskiej gospodarki i przemysłu zbrojeniowego uczestniczyły dwie firmy produkujące dziś helikoptery na terenie Polski: mielecka i świdnicka — przypominał.
I dodawał: Obie te firmy wiązały z kontraktem ogromne nadzieje, na rozwój, na kooperację z polską armią. Niestety - te nadzieje w Świdniku i Mielcu zostały, jak na razie, całkowicie zawiedzione. Produktem, który został przeznaczony do testów jest helikopter produkowany we Francji. Dla mnie to zadziwiająca sytuacja z punktu widzenia naszego państwa i społeczeństwa, a zwłaszcza tych, którzy pracują w tych zakładach — ocenił kandydat PiS.
Andrzej Duda tłumaczył też, że Tomasz Siemoniak nie był w stanie zagwarantować, że francuski Airbus stworzy swoje helikoptery w Polsce.
Dwa lata to za mało, by helikopter był produkowany w Polsce w tym znaczeniu, by te pieniądze wsparły polską gospodarkę. Jak więc wygląda kwestia reindustrializacji i wspierania polskiego rozwoju gospodarczego i technologii, jeżeli ogromne pieniądze publiczne popłyną za granicę, zamiast zasilić nasz system finansowy i w jakimś stopniu znaleźć się w kieszeniach polskich pracowników — zaznaczył.
Polityk mówił też o kolejnych inwestycjach, które mogłyby być obsłużone przez zakłady w Mielcu i Świdniku (fot. andrzejduda.pl).
W którym kraju, gdzie myśli się o rozwoju gospodarczym, są podejmowane tego typu decyzje? W jakim kraju Europy Zachodniej podjęto by taką decyzję, by mając wybór, nie wybrać tych zakładów, gdzie pracuję rodzimi pracownicy? Pieniądz ma narodowość - pieniądze wydawane na dozbrojenie armii powinny w jak największym stopniu zostać w Polsce! Potrzebujemy odbudowy polskiego przemysłu zbrojeniowego, a nie wypływania pieniędzy na zewnątrz — stwierdził.
I dodawał: Gdzie rzeczywiście będą te helikoptery wytwarzane? Wszystko wskazuje na to, że nie w Polsce - wiele wskazuje na to, że pieniądze zasilą budżet innego państwa - ja nie zgadzam się na taką politykę! — ocenił Duda.
Europoseł PiS ocenę MON nazwał „dziwną”, a jak tłumaczył Duda, należy spojrzeć na to z punktu widzenia patriotyzmu gospodarczego i polskich pracowników.
Oni toczyli między sobą rywalizację, ale każdy z nich jest zlokalizowany w Polsce, zatrudnia pracowników, którzy tutaj płacą podatki. Nie mogę zrozumieć, dlaczego podjęto decyzję, z której wynika, że te śmigłowce nie zostaną wyprodukowane w Polsce — stwierdził.
Jak dodawał, w jego ocenie ten kontrakt powinien brać pod uwagę polski interes narodowy.
Nie będę owijał w bawełnę: przy okazji tak ogromnych kontraktów realizuje się interesy narodowe! — zakończył.
Tekst i ilustracja za:
http://wpolityce.pl/polityka/241845-andrzej-duda-w-mielcu-z-punktu-widzenia-patriotyzmu-gospodarczego-decyzja-mon-jest-niezrozumiala-pieniadze-wydawane-na-dozbrojenie-armii-powinny-pozostac-w-polsce