Przeskocz do treści

89. Miesięcznica Smoleńska w Krakowie

krakowniezaleznymkInformacja własna

10 września 2017 roku o godz. 17:30 w Archikatedrze Wawelskiej odprawiona została Msza Święta w intencji śp. Lecha i Marii Kaczyńskich oraz Wszystkich Ofiar Tragedii Smoleńskiej, poprzedzona – o godz. 17:00 – spotkaniem modlitewnym przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej.

Po Mszy Świętej odbyło się przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci – Krzyż Katyński, zapalenie 96 białych i czerwonych zniczy oraz złożenie wiązanek kwiatów i modlitwa za Ofiary Tragedii Smoleńskiej. Organizatorem uroczystości – we współpracy ze Związkiem Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 – był Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.

Relację fotograficzną przygotował p. Zbigniew Galicki:
https://photos.app.goo.gl/OQyqOvUXej7RFwIl1

(Od Redakcji): I jeszcze Apel Klubów Gazety Polskiej:

klubygazetypolskiejlogoPierwszego września na Polskę napadły hitlerowskie Niemcy. 17 września dołączyli do nich ich sojusznicy z ZSRR. Polska, walcząca samotnie z dwom największymi potęgami w Europie, uległa po tygodniach bohaterskiego oporu. Straty naszego państwa w czasie całej II wojny światowej były tak ogromne, że trudno je porównać do jakiejkolwiek innej wojny. Ponad sześć milionów zabitych, liczebność ludności mieszkającej w kraju zmniejszyła się o jedną trzecią, całkowicie zniszczona gospodarka. Czystki etniczne i ludobójstwo ze strony obydwu okupantów trwały od pierwszych dni wojny. Jednym z najbardziej krwawych przejawów ludobójstwa była masakra polskich oficerów Katyniu. Te zbrodnicze działania miały na celu zniszczenie polskich elit, tak żeby nasze państwo nie mogło się już nigdy odrodzić. Kiedy doszło do konfliktu między okupantami ZSRR za wszelką cenę chciał zakazać pamięci o katyńskiej zbrodni. Polacy przez pół wieku musieli wiele ryzykować, by świat nie zapominał co naprawdę stało się na nieludzkiej ziemi. Największą cenę zapłaciliśmy za to już w wolnej Polsce. W siedemdziesięciolecie ludobójstwa w Katyniu zginał polski prezydent i cała towarzysząca mu delegacja. Ich śmierć stała się ostatnim akordem drugiej wojny światowej a szczególnie polskiego męczeństwa. Pamięć o śmierci naszych przywódców jest dzisiaj takim samym obowiązkiem jak pamięć o ofiarach wojny, ofiarach których pamięci oni poświęcili swoje życie.

Kluby Gazety Polskiej