Przeskocz do treści

Czterdziestu sprawiedliwych z PeO

miroslawborutaMirosław Boruta

40 sprawiedliwych z partii o nazwie Platforma Obywatelska (co stanowi 19,4% czyli około jednej piątej 206-osobowego Klubu) zagłosowało – no właśnie… czy za „zaostrzeniem prawa aborcyjnego”, jak nazywają to lewackie media, czy przeciwko zabijaniu dzieci w okresie płodowym z powodów eugenicznych. Bzdurne wypowiedzi Tuska (wysokiego blondyna o niebieskich oczach) o kompromisie aborcyjnym kojarzą się raczej ze słowem kompromitacja.

Bo czymże jest zabicie człowieka – jakiego rodzaju kompromisem – gdy jest szlachcicem lub księdzem (oświeceniowa rewolucja francuska), gdy jest Polakiem walczącym o wolność (Rosjanie na ziemiach polskich w XVIII i XII wieku), gdy jest Ormianinem (Imperium Osmańskie), gdy jest kapitalistą, kułakiem, Ukraińcem, Polakiem (Rosjanie w XX wieku), gdy jest Żydem lub Polakiem (Niemcy w XX wieku), gdy jest inteligentem (Kambodża), czy też gdy jest dzieckiem w okresie płodowym? W 2003 roku na świecie zabito 42.000.000 dzieci, a w Unii Europejskiej 1.200.000 dzieci. Najnowsze dane polskie – sprzed trzech lat – podają, że „legalnie” zabito w naszym Kraju 538 dzieci). Piszę legalnie w cudzysłowie, bo przecież Francuzi, Rosjanie czy Niemcy także mordowali „legalnie”…

Badania prenatalne nie są testem: „pozostawić czy wyrzucić”, „dać szansę czy zabić” – cieszmy się  więc z tego promyka nadziei w środowisku, które od lat stacza się po równi pochyłej (a może platformie obywatelskiej) cywilizacji śmierci.