To, że rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego bez mrugnięcia okiem wykonuje niemieckie polecenia nie dziwi już nikogo (nazywa się to integracją europejską, niekiedy solidarnością wewnątrz Unii Europejskiej lub bardziej obrazowym hasłem: „więcej Europy w Europie”). Na szczęście „do końca Niemcom wierni” niebawem, 25 października 2015 roku, odejdą.
Ale przyjdzie nowy rząd i także przed nim staną nierozwiązane problemy. A jednym z nich jest kwestia sprowadzenia z Kazachstanu ponad 2.500 osób, Polaków, którzy chcą przyjechać, żyć i pracować w Polsce. Należy stanowczo wymóc na brukselskiej (czy berlińskiej) centrali, aby także i oni mieli zapewnione „środki europejskie” na osiedlenie się w Polsce. I nie ma żadnego racjonalnego powodu, by polski rząd nie postawił tej sprawy bardzo jasno. Napiszę w kilku słowach - tak to wyglądać musi!