Przeskocz do treści

O współpracy z Polakami za granicą czyli… nędza, bieda i Platforma Obywatelska

miroslawboruta15Mirosław Boruta*

Na stronie rządu Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego znajduje się informacja zatytułowana "Rządowy program współpracy z Polonią i Polakami za granicą w latach 2015-2020". Właściwie sens zajmowania się tym dokumentem jest niewielki, bo trzy miesiące będzie w Polsce nowy rząd, ale może właśnie dlatego warto zastanowić się jak "tego nie robić"...

1) - nie używać słowa "Polonia" i "polonijnej" a ofertę z Polski kierować po pierwsze do Polaków, a po dopiero po drugie do osób tak czy inaczej zainteresowanych kulturą polską, w tym przypadku pochodzenie etniczne tych osób nie odgrywa większej roli. Cieszmy się, że chcą być bliżej polskości... No chyba, że robią to w jakimś złym celu, trudno bywa i tak...

2) cytuję z omówienia: "ramowej części programu towarzyszy obszerny dokument określający szczegółowe zadania poszczególnych resortów i instytucji centralnych zaangażowanych w realizację polityki polonijnej"
- nie rozbijać tej polityki na wiele podmiotów, scalić, skoordynować, zrobić wreszcie coś porządnie, choćby utworzyć Ministerstwo Polaków Zagranicą - to się tym 20 milionom ludzi od Polski, ich Ojczyzny należy. Rozmywanie odpowiedzialności kończy się zwykle małą efektywnością działań.

Więcej na ten temat mówiłem podczas III Konferencji Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie (7 minut i 26 sekund):
https://www.youtube.com/watch?v=wHBok0KWFJQ

polacyzagranica3) cytuję z omówienia: "nastąpiły istotne zmiany w sferze realizacji zadań", "środki pozwoliły skuteczniej realizować zadania", "zwiększyła się również kwota środków", "państwo prowadzi aktywną politykę"
- nie warto używać nic nie znaczącej nowomowy, bełkotać, warto podać konkrety (il. „Polacy Zagranicą” to tytuł miesięcznika wydawanego w Warszawie w latach 1930–1939, fot. allegro.pl). Ile imprez i polskich festiwali kulturalnych zorganizowano, ilu polskich artystów wysłano do polskich środowisk, ile było przeglądów polskiego filmu czy teatru za granicą, ile wyremontowano czy wybudowano Domów Polskich, szkół, uczelni, ile wyremontowano czy wybudowano budynków dla polskich mediów w krajach osiedlenia. Ilu Polaków zaproszono do Ojczyzny, ile było w Polsce takich festiwali, konkursów, kolonii czy zawodów sportowych?

4) cytuję z omówienia: "poza Polską żyje 18-20 milionów Polaków i obywateli polskiego pochodzenia" i dalej "miarą zmiany podejścia był sam fakt przeprowadzenia dwumiesięcznych konsultacji społecznych programu, w ramach których napłynęło blisko 100 opinii i propozycji"
- nie kompromitować Polski i zakończyć tę farsę, dodam, że wskaźnikiem farsy jest poziom zainteresowania "miarą zmiany podejścia", wynosi 0,000005 (uwaga: to nie są dziesiętne, setne czy tysięczne, to jest pięć milionowych - cyfra odsyła nas do tytułu tej notki).

Jeżeli uznali Państwo powyższe za materiał wyjściowy do dyskusji serdecznie do niej zapraszam.

* Autor jest doktorem nauk humanistycznych w zakresie socjologii, w latach 1984-1999 pracował w Instytucie Badań Polonijnych Uniwersytetu Jagiellońskiego.