Wideo jest zapisem pielgrzymki do Rzymu na kanonizację Jana Pawła II i Jana XXIII 27 kwietnia 2014 roku i ma formę travelogu przedstawiającego 5 dni spędzonych w Rzymie.
Tagi: Jan XXIII
Reportaż z kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII
W dniach 23 kwietnia – 3 maja 2014 roku Apostolat Złota Róża pielgrzymował po Włoszech, by 27 maja w II Niedzielę Wielkanocną wziąć udział w kanonizacji dwóch papieży Jana XXIII i Jana Pawła II.
Pielgrzymka została zorganizowana przez Wspólnotę, która w założeniu sprawuje opiekę duchową nad kapłanami. W skład naszej pielgrzymki weszły trzy autokary czyli prawie 150 osób, wśród których byli kapłani, klerycy, siostry zakonne i brat cysters. Pielgrzymkę rozpoczęliśmy Mszą Św. w Sanktuarium w Łagiewnikach w Krakowie, podczas której zawierzyliśmy się Matce Bożej. Tego dnia czekała nas całodniowa podróż i nocleg w Sticnej w Słowenii w Opactwie Cystersów. Następnego dnia udaliśmy się w dalszą drogę w kierunku Padwy. W tym wyjątkowym mieście odwiedziliśmy Bazylikę Św. Antoniego, a także Sanktuarium Św. Leopolda Mandića (Apostoła Sakramentu Pojednania). W kolejnych dniach odwiedziliśmy Bazylikę Św. Franciszka oraz Św. Klary w Asyżu, Katedrę w Orvieto, a także udaliśmy się do Bolseny, gdzie w 1263 r. nastąpił Cud Eucharystyczny co wpłynęło na ustanowienie Święta Bożego Ciała. W godzinach wieczornych udaliśmy się do Rzymu, aby rozpocząć nocne czuwanie przed Mszą Świętą kanonizacyjną. Jan Paweł II przez cały swój pontyfikat zachęcał nas abyśmy otworzyli drzwi Chrystusowi. W tę świętą noc, w Wigilię Bożego Miłosierdzia trwaliśmy przy nim a on był z nami. Mieliśmy nadzieję, że dostaniemy się na Plac Św. Piotra jednak ogromna liczba pielgrzymów spowodowała, że zmieniliśmy plan i uczestniczyliśmy w Eucharystii w pobliżu Zamku Świętego Anioła. Po południu w drodze na nocleg pojechaliśmy do Manopello - Sanktuarium Świętego Oblicza Pana, gdzie przechowywana jest chusta, która okrywała głowę Pana Jezusa po zdjęciu z krzyża.
Cały następny dzień spędziliśmy u Ojca Pio w San Giovanni Rotondo. Tam nawiedziliśmy kaplicę, w której wystawiono doczesne szczątki Ojca Pio. Kolejny dzień rozpoczęliśmy Mszą Świętą w Grocie Św. Michała Archanioła w Monte San’t Angelo, a następnie modliliśmy się do Matki Bożej Pompejańskiej niedaleko Wezuwiusza w Pompejach. Nie mogło zabraknąć w programie wizyty na polskim cmentarzu na Monte Cassino. Tam oddaliśmy hołd naszym rodakom, którzy w tej krwawej walce z Niemcami oddali swoje życie za wolną i niepodległą Ojczyznę.
Pamiętamy niezapomniane słowa Św. Jana Pawła II wypowiedziane 18 maja 1978 r. „Wiele razy chodziłem po tym cmentarzu. Czytałem wypisane na grobach napisy, świadczące o każdym z tych, którzy tu polegli, o dniu i miejscu urodzenia. Te napisy odtwarzały w oczach mojej duszy kształt Ojczyzny, tej, w której się urodziłem. Te napisy tylu miejscami ziemi polskiej, ze wszystkich stron, od wschodu do zachodu i od południa ku północy nie przestają wołać tu, w samym sercu Europy, u podnóża opactwa, które pamięta czasy świętego Benedykta nie przestają wołać tak, jak wołały serca walczących tu żołnierzy: „Boże, coś Polskę przez tak liczne wieki…” Chylimy czoła przed bohaterami. Polecamy ich dusze Bogu. Polecamy Bogu Ojczyznę. Polskę. Europę. Świat”.
We środę powtórnie udaliśmy się do Rzymu, tym razem na audiencję do papieża Franciszka. Po papieskim błogosławieństwie, nawiedziliśmy Bazylikę Św. Piotra, gdzie znajduje się grób Św. Jana Pawła II Po południu pojechaliśmy do Cascia - miasta Św. Rity, by przy Jej grobie prosić o rozwiązanie trudnych spraw. We czwartek po śniadaniu udaliśmy do Loreto, gdzie znajduje się „Święty Domek” czyli nazaretański dom Maryi. Domek został przeniesiony z Nazaretu do Włoch przez rodzinę De Angelis.
Niedaleko Sanktuarium znajduje się polski cmentarz wojenny, gdzie spoczywają żołnierze II Korpusu Polskiego, których dowódcą był gen. Władysław Anders. By upamiętnić bohaterów, pod Krzyżem odśpiewaliśmy Mazurka Dąbrowskiego, odmówiliśmy modlitwę za poległych i wysłuchaliśmy wspaniałego wykładu p. Marii o patriotyzmie i o rodzinie Bocheńskich.
Na tym cmentarzu pochowany jest znakomity historyk i publicysta Adolf Bocheński który powiedział kiedyś: „Jeżeli mam zginąć (...), chciałbym zginąć tu, we Włoszech. I tu pozostać na zawsze, leżeć pośród tego krajobrazu i śnić o Polsce!”.
Plan pielgrzymki był bardzo napięty, po drodze odwiedziliśmy wiele pięknych i świętych miejsc. Jednak głównym celem wyprawy był udział w Mszy Świętej w trakcie której do grona świętych kościoła katolickiego przyjęci zostali dwaj papieże: Jan Paweł II i Jan XXIII.
Dziękujemy organizatorom, kapłanom i wszystkim uczestnikom za piękną i owocną pielgrzymkę, która na długo pozostanie w naszej pamięci.