Zespół wPolityce.pl / svl
Polsce nie jest potrzebna żadna rewolucja. Polsce jest potrzebna zmiana władzy, po to, żeby można ją było naprawiać! — mówił Andrzej Duda na patriotycznym pikniku w Pułtusku zrealizowanym jako kolejne wydarzenie kampanii wyborczej.
Na pikniku byli obecni między innymi Jarosław Kaczyński, prof. Piotr Gliński, Jan Pietrzak, a także szereg polityków zjednoczonej prawicy.
Kandydat PIS na urząd prezydenta zaznaczał, że patriotyzm to również nazwanie po imieniu „zdrajców” i „morderców”. Odniósł się przy tym do kiepskiej jakości - jego zdaniem - wymiaru sprawiedliwości.
Chciałbym, aby w Polsce wreszcie był wymiar sprawiedliwości, który na morderców nie mówi „niewinny”, który na bandytów nie mówi „niewinny”. Nie chcę wymiaru sprawiedliwości, który udaje, że nie widzi prawdziwego bandytyzmu. Wszyscy wiedzą, tylko sędzia nie wie. Tak wygląda w Polsce „sprawiedliwość”. To się musi zmienić — ocenił (fot. PAP/Tomasz Gzell).
Duda wracał też do jego przekazu o potrzebie zatrzymania młodych ludzi w Polsce poprzez stworzenie im do tego odpowiednich warunków. Krytykował przy tym postawę Bronisława Komorowskiego i ekipy rządzącej: Jak można mówić, że rządzący wprowadzają innowacje, jeżeli rządzą od ośmiu lat, a Polska jest na 25. miejscu w UE – jeśli chodzi o innowacje? To jest innowacyjna gospodarka? Jeśli w latach 2011-2013 tylko 11 proc. [polskich przedsiębiorców] wdrażało innowacje? To jest prawie nic. A dziś silne gospodarki to właśnie na innowacjach się opierają — zaznaczył.
Dla mnie patriotyzm oznacza to, że przyszłość ma na imię Polska! — zakończył.
Tekst i ilustracja za:
http://wpolityce.pl/polityka/242214-andrzej-duda-na-patriotycznym-pikniku-w-pultusku-polsce-nie-jest-potrzebna-rewolucja-polsce-jest-potrzebna-zmiana-wladzy