Przeskocz do treści

Andrzej Duda o swojej żonie. Cenię ją za mądrość i dobroć. Bardzo ją kocham

wpolityceplZespół wPolityce.pl / bzm / se.pl

Cenię ją za mądrość i dobroć. Bardzo ją kocham - tak o swojej żonie Agacie mówi Andrzej Duda. W rozmowie z „Super Expressem” kandydat PiS na prezydenta wspomina, jak wyglądały początki ich znajomości. „Poznaliśmy się na imprezie w liceum” - opowiada polityk.

Agata Duda, która pojawiła się u boku męża podczas jego pierwszej konwencji wyborczej, wprawiła w zachwyt obserwatorów swoją prezencją i urokiem osobistym.

Wzięliśmy ślub jeszcze w trakcie studiów i od dwudziestu lat jesteśmy szczęśliwym małżeństwem — pisze na swojej stronie internetowej Andrzeja Duda.

W rozmowie z dziennikiem kandydat PiS na prezydenta ze szczegółami opowiada, jak rodził się ich związek. Początki nie należały do najłatwiejszych.

20150227ad1Poznałem Agatę w trzeciej klasie liceum na imprezie. Chodziliśmy do konkurujących ze sobą szkół. Nie od razu między nami zaiskrzyło. Nasz związek wykluwał się powoli. Jesienią 1990 roku zostaliśmy parą — mówi Duda (fot. Fratria).

Po ukończeniu liceum Agata poszła na germanistykę, a Andrzej na prawo.

Pamiętam, że nie miała zbyt dużo wolnego czasu. I może lepiej, bo ja też musiałem wtedy się sporo uczyć. Diabli wiedzą, co byłoby, gdybym miał dziewczynę co ma dużo czasu… — śmieje się polityk.

Ze szczególnym sentymentem wspomina wspólną przygodę, jaką była podróż autostopem po Europie.

Pojechaliśmy do Holandii, a później przez Niemcy, Austrię do Włoch. To była spontaniczna podróż, praktycznie bez pieniędzy. Codziennie jedliśmy chleb z nutellą. Od tamtej pory nie chce jej na oczy widzieć… — opowiada.

Cenię ją za mądrość i dobroć. Bardzo ją kocham — wyznaje Andrzej Duda.

Para ma córkę Kingę (1995 r.).

Tekst i ilustracja za:
http://wpolityce.pl/polityka/235285-andrzej-duda-o-swojej-zonie-cenie-ja-za-madrosc-i-dobroc-bardzo-ja-kocham