Przeskocz do treści

Duda. Tkwi w nas wielki potencjał. Nie mamy Polski zburzonej, tylko taką, którą trzeba naprawiać

wpolityceplZespół wPolityce.pl / ansa / PAP

Problemom młodych osób, społecznemu wymiarowi prezydentury oraz polityce zagranicznej „bez kompleksów” poświęcone było czwartkowe wystąpienie kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy podczas spotkania wyborczego w Kielcach Wcześniej polityk odwiedził Mazowsze.

W Kielcach Duda gościł w największej sali centrum kongresowego Targów Kielce. Jego kilkudziesięciominutowego wystąpienia wysłuchało ponad 700 sympatyków jego kandydatury.

„Sytuacja jest zła ale nie tragiczna, bywało gorzej. Dzisiaj tkwi w nas wielki potencjał. Nie mamy Polski zburzonej, tylko taka którą trzeba naprawiać (…) Jesteśmy w stanie to zrealizować” – mówił w swym przesłaniu skierowanym do mieszkańców Kielc.

W swoim przemówieniu skupił się m.in. na sytuacji młodych osób wybierających często emigrację zarobkową, dla których ogromnym problemem jest ekonomiczna stabilizacja, założenie rodziny czy zakup mieszkania.

„Przyszłość ma mieć na imię Polska pod każdym względem, pod względem poziomu życia tutaj, ta Polska powinna być celem dla młodych ludzi, celem ich powrotu z zagranicy (…) a także dla tych, którzy w kraju się kształcą i tutaj chcieliby znaleźć godną pracę” – powiedział. Jego zdaniem jest to możliwe w sytuacji, w której Polska zostanie wyprowadzona „z pułapki średniego dochodu”. Jego zdaniem to zadanie także dla prezydenta.

Zdaniem Dudy urząd prezydenta jest „dany przez cały naród”, a mandat powinien mieć dla głowy państwa podstawowe znaczenie w społecznym wymiarze.

„Takiej prezydentury oczekuję i taką chcę zrealizować”.

Przy tej okazji skrytykował Bronisława Komorowskiego za zbyt małe jego zdaniem zaangażowanie w sprawy społeczne, m.in. sprawę podwyższenia wieku emerytalnego czy podwyżek VAT.

Przypomniał także swoje krytyczne stanowisko dotyczące kształtu konwencji antyprzemocowej, zawierającej w jego opinii „elementy czysto ideologiczne, wrogie naszej tradycji i kulturze”.

Odniósł się także do wizji polityki zagranicznej w której Polska jako znaczący kraj w Europie powinna być reprezentowana „bez kompleksów”. Na „świętokrzyskiej” trasie kandydata PiS znalazły się także Końskie, gdzie spotkało się z nim około 200 osób.

Wcześniej na Mazowszu Duda nawoływał, by o in vitro prowadzić rzetelną dyskusję, a nie polityczną nagonkę. Zarzucił PO, że wykorzystuje tę sprawę politycznie. Według Dudy państwo powinno stawiać na leczenie niepłodności, a in vitro nim nie jest.

20150313adKandydat PiS spotkał się z sołtysami w Kłonówku k. Radomia na Mazowszu. Na konferencji prasowej po spotkaniu zarzucił „obozowi rządzącemu”, że kwestię in vitro „wyciąga zawsze, gdy ma jakiś problem, po to, by odsuwać na bok realne problemy, które dotyczą większości społeczeństwa” (fot. PAP/M.Obara).

Jak ocenił, poważnym problemem jest np. sytuacja rolników i to o rzeczywistych problemach chce rozmawiać większość ludzi.

„Ta sprawa jest wykorzystywana politycznie w tej chwili głównie przez Platformę Obywatelską do tego, by wzniecać społeczny niepokój i szukać argumentów do zwalczania konkurencji politycznej” — mówił Duda pytany o stanowisko dotyczące in vitro.

Przekonywał, że problem jest poważny i „powinien być załatwiony zgodnie z przekonaniami większości polskiego społeczeństwa”. Jak zaznaczył myśli także o przekonaniach religijnych. Sam - mówił - jako człowiek religijny jest „zdecydowanie przeciwny” metodzie in vitro realizowanej w obecnym kształcie.

„Prowadźmy rzetelną dyskusję, a nie polityczną nagonkę” — apelował kandydat Prawa i Sprawiedliwości.

Zaznaczył, że państwo polskie powinno postawić na skuteczne metody leczenia niepłodności i to je powinno dofinansowywać. Tymczasem „in vitro nie jest metodą leczenia niepłodności” - podkreślił kandydat PiS. W jego ocenie problem z in vitro polega także na skuteczności tej metody, która wynosi jedną trzecią. Duda dodał, że in vitro jest bardzo lukratywne dla tych, którzy się tym zajmują, bo jest to wydatek w granicach 30-40 tys. zł. „Niestety in vitro to w ogromnym stopniu oszustwo” - uznał.

Duda odniósł się również do rozporządzenia rządu w sprawie ćwiczeń wojskowych, które umożliwia odbycie dobrowolnych ćwiczeń cywilom niebędących żołnierzami rezerwy.

Jego zdaniem „młodzi ludzie, młodzi mężczyźni, którzy mają taką możliwość w sensie zdrowotnym, powinni być przygotowani do sytuacji kryzysowej w kraju”. Jak dodał, szkolenia powinny służyć temu, by społeczeństwo wiedziało, jak się zachować w takich sytuacjach.

Według Dudy jest pytanie, czy takie szkolenie powinno być obowiązkowe, „czy też rozpocząć od np. przeszkolenia wojskowego, ale tylko na określonych kierunkach studiów, np. tych związanych z bezpieczeństwem”. „Co do pozostałej części społeczeństwa - uważam, że jakaś formuła przeszkolenia w znaczeniu uzyskania wiedzy, jak się zachować w sytuacjach kryzysowych, powinna być realizowana. A tego dzisiaj nie ma” - zauważył.

Pytany o sprawę Grzegorza Biereckiego, twórcy SKOK-ów, senatora zawieszonego we wtorek w prawach członka klubu parlamentarnego PiS, Duda odparł, że „jeżeli jest jakaś wiedza, że ktoś dopuścił się czynu, który (…) ma być przestępstwem, to są odpowiednie organy ścigania, które tutaj powinny być zawiadomione.

„I zakładam, że takie zawiadomienie będzie” — podkreślił.

„Bo jeśli go nie będzie, to będzie oznaczało, że sprawa jest czysto polityczna, jest to kolejny atak na SKOK, nie pierwszy już ze strony obozu rządzącego” mówił kandydat PiS. Sugerował, że SKOK-i jako polska instytucja przeszkadzają PO, bo są poważną konkurencją dla zagranicznych banków w Polsce.

Według niedawnych publikacji „Wprost” i „Gazety Wyborczej”, z materiałów zgromadzonych przez Komisję Nadzoru Finansowego wynika, że majątek zlikwidowanej w 2010 r. Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych, która kontrolowała system SKOK-ów i której prezesem był Bierecki, przekazany został do spółki będącej własnością kilku osób, w tym Biereckiego, mającego w niej najwięcej udziałów, nie zaś do instytucji w systemie SKOK np. do Kasy Krajowej.

Tekst i ilustracja za:
http://wpolityce.pl/polityka/237052-duda-tkwi-w-nas-wielki-potencjal-nie-mamy-polski-zburzonej-tylko-taka-ktora-trzeba-naprawiac