W 70 rocznicę Krwawej Niedzieli na Wołyniu, Związek Konfederatów Polski Niepodległej z lat 1979-89 zobowiązuje wszystkie organy Związku Konfederatów i apeluje do wszystkich swoich członków o działanie w kraju i za granicą na rzecz uznania przez wszystkie kraje świata, a w szczególności przez Republikę Ukraińską, oraz przez organizacje międzynarodowe właściwe dla obrony praw człowieka, masowych mordów Polaków, Żydów, Ormian, Czechów i innych obywateli RP, w tym także tysięcy Ukraińców, którzy nie chcieli się podporządkować nacjonalistom spod znaku Stepana Bandery, dokonanych przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów - Ukraińską Powstańczą Armię (OUN-UPA) i Waffen SS Galizien, w województwach południowo -wschodnich Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1939 – 1947, za akty ludobójstwa w rozumieniu prawa międzynarodowego.
Ze wstydem i oburzeniem przyjmujemy opór przed adekwatnym nazwaniem tych ukraińskich zbrodni przeciwko ludzkości, w tym uparte trzymanie się przez władze ustawodawcze RP w ich uchwałach terminu „czystki etniczne o znamionach ludobójstwa”. Odrzucamy wszelkie względy na politykę i dobrosąsiedzkie stosunki z Ukrainą, mające uzasadnić lęk przed nazwaniem ludobójstwa – ludobójstwem, bez jakichkolwiek dodatków. Przeciwnie – właśnie bez wyraźnego nazwania tych zbrodni ludobójstwem – pamięć o nich będzie nadal przeszkodą dla prawdziwego pojednania między naszymi sąsiedzkimi narodami. Brak jasnego określenia będzie nadal umożliwiać kłamstwa strony ukraińskiej – i zamykać Ukrainie drogę do koniecznego stanięcia w prawdzie wobec ciemnego fragmentu własnej historii.
Nie jest naszą rzeczą zastępowanie narodu żydowskiego w jego walce o prawdę i potępienie winnych Zagłady– lecz pragniemy przypomnieć, że wielotysięczna pomocnicza Ukraińska Policja sformowana przez okupantów niemieckich, zanim zdezerterowała do UPA i przeszła od prześladowania Polaków do ich mordowania, gorliwie wspomagała Niemców w Zagładzie Żydów – obywateli Rzeczypospolitej.
Powtarzamy: Sejm i Senat RP muszą określić ukraińskie mordy na obywatelach RP w latach 1939 – 1947 jednoznacznie - jako ludobójstwo. Państwo polskie musi również działać na rzecz wyciągnięcia konsekwencji z uznania tych mordów za ludobójstwo. W szczególności władze polskie muszą wymóc na Republice Ukraińskiej ściganie sądowe osób podejrzanych o udział w ludobójstwie a dotychczas za to nie ukaranych oraz penalizację pochwalania tych zbrodni we wszelkich formach, w tym szczególnie w środkach przekazu. Oznacza to także żądanie likwidacji pomników i innych upamiętnień Bandery – oraz upamiętnień innych zbrodniarzy winnych aktów ludobójstwa.
Wyrażamy szacunek wobec działań Episkopatu Polskiego na rzecz pojednania z Cerkwią Grecko-Katolicką na Ukrainie i Cerkwią Prawosławną we właściwych dla Kościoła formach. Podziwiamy determinację Episkopatu rzymsko-katolickiego Ukrainy w staraniach o prawdę w rokowaniach z Episkopatem grecko-katolickim, szczególnie gdy uwzględnić trudną sytuację w jakiej pozostaje tam wspólnota rzymskokatolicka. Szczególne podziękowania pragniemy przekazać Arcybiskupowi Lwowskiemu za Jego konsekwentną i mężną postawę. Prace te i ich wyniki, jakie by one nie były, nie mogą służyć jednak za alibi dla stanowiska Państwa Polskiego – które ma inne, właściwe dla państwa zadania i środki działania. W szczególności władze Rzeczypospolitej nie mogą zaniedbać szansy nacisku na Ukrainę, jakiej aktualnie dostarczają zabiegi tego państwa o przyjęcie do Unii Europejskiej. Polska ma obowiązek postawić veto tym staraniom, jeśli Ukraina nie uzna mordów obywateli RP w latach 1939 – 1947 przez OUN-UPA oraz Waffen SS Galizien – jako mordów ludobójczych.
Naszą dewizą pozostaje hasło:
Polska i Ukraina – przyjaźń i pojednanie!
OUN-UPA i Waffen SS Galizien – hańba i potępienie! Za ludobójstwo!
Kraków, w dniu wspomnienia Świętych Piotra i Pawła 29 czerwca 2013 roku