Przeskocz do treści

Szokujące „upamiętnienie” według Polsatu

adamslomka1Adam Słomka*

Forma wyrazu zastosowana 1 listopada przez TV POLSAT w głównym wydaniu „Wydarzeń" dla upamiętnienia osób, które zmarły w 2015 i 2016 roku przeszła wszelkie granice krytyki. Prezentując wiele osób, których życie było ważne dla Polski i Polaków oraz dla różnych dziedzin życia społecznego, zestawiono np. śp. ks. kard. Franciszka Macharskiego, b. wicepremier śp. Zytę Gilowską, śp. posła Tomasza Tomczykiewicza, krytyka muzycznego Bogusława Kaczyńskiego lub aktora śp. Mariana Kociniaka z komunistycznym zbrodniarzem Czesławem Kiszczakiem.

Po pierwsze, samo zaprezentowanie sylwetki Kiszczaka, który stał na czele grupy przestępczej w MSW PRL jaka dokonała mordu na błogosławionym ks. Jerzym Popiełuszce, ks. Stefanie Niedzielaku, ks. Stanisławie Suchowolcu, ks. Sylwestrze Zychu, w kontekście katolickiego święta Wszystkich Świętych jest prowokacyjne i obraźliwe. Wszystkich Świętych (łac. Sollemnitas Omnium Sanctorum) – w Kościołach łacińskich uroczystość ku czci wszystkich chrześcijan, którzy osiągnęli stan zbawienia i przebywają w niebie. Kiszczak był zdeklarowanym działaczem komunistycznym, który dyskryminował nawet tych funkcjonariuszy reżimu, którzy byli osobami wierzącymi, np. w 1985 roku zwolnił milicjanta za wysłanie córki do Pierwszej Komunii Świętej. Sam Kiszczak został pochowany na cmentarzu prawosławnym w Warszawie. W tradycji prawosławnej nie ma też święta odpowiadającego Wszystkich Świętych i nawet z tego powodu przypominanie sylwetki Kiszczaka przez Polsat w jego kontekście jest – lekko mówiąc – niewłaściwe. Trzeba to uznać za prowokację, w której zbrodniarz Kiszczak ma się „ogrzewać" w świetle dokonań innych zaprezentowanych osób, które niedawno zmarły.

Po drugie, Kiszczak został prawomocnie skazany z tytułu członkostwa w związku przestępczym o charakterze zbrojnym (art. 258 § 2 Kodeksu karnego) m.in. dzięki protestowi więźnia politycznego Zygmunta Miernika. Polsat wspomina zbrodniarza za sobie znane zasługi i zestawiając go z osobami wartymi szczególnego wspomnienia tworzy obraz z goła fałszywy. Z sentymentem Kiszczaka mogą wspominać jedynie inni zbrodniarze, komuniści albo zwolennicy komuny, którzy „pielgrzymują" do Moskwy i do Donbasu celem wykorzystania ich jako broni propagandowej przez Putina, np. tow. Jerzy Tyc, tow. Ludmiła Dobrzyniecka i inni zdrajcy.

Jedynie na marginesie afery z Polsatem informuję, że jeszcze w tym tygodniu złożę zawiadomienie o przestępstwie w sprawie służby tow. Dobrzynieckiej w terrorystycznej formacji parawojskowej „Donieckiej Republiki Ludowej" czy negacjonizmu - czym wyczerpała m.in. znamiona przestępstwa zdrady oraz doprowadzenia do istotnego uszczerbku w interesach politycznych Państwa Polskiego za zgodą i wsparciem służb bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej W Polsce Dobrzyniecka jest szerzej znana z dbania o grób Bolesława Bieruta.

Po trzecie, Polsat wywołuje - promowaniem Kiszczaka i jego popłuczyn - istotne szkody dla edukacji młodego pokolenia Polaków. W czasie święta Wszystkich Świętych, które ma ponad tysiącletnią tradycję oraz szczególną funkcję w Kościele katolickim, TV Polsat prowadzi relatywizowanie faktów i obraża miliony tych, dla których zestawienie śp. ks. kard. Franciszka Macharskiego z Kiszczakiem jest niewyobrażalnym zglajszachtowaniem byłego metropolity krakowskiego.

* Autor to przewodniczący Konfederacji Polski Niepodległej – Niezłomni, był posłem na Sejm RP I, II i III kadencji, więźniem politycznym PRL. Obecnie koordynuje prace Europejskiego Centrum Ścigania Zbrodniarzy Komunistycznych i Faszystowskich.