Należąca do Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej 1. Głogowska Drużyna Harcerek „Agat” wybrała za swoją patronkę zamordowaną 24 stycznia 2017 roku podczas misji w boliwijskiej Cochabambie śp. Helenę Kmieć - poinformował portal internetowy krakowskiego wydania „Gościa Niedzielnego”.
1. GDH obchodzi 20-lecie istnienia, nadarzyła się więc świetna okazja do wyboru patrona. Dlatego przebywające na zimowisku w Krakowie druhny z Dolnego Śląska postanowiły poświęcić je na jak najlepsze poznanie życiorysu wolontariuszki z pobliskiego Libiąża.
Drużynowa Magdalena Idkowiak wędrowniczka usłyszała o niej rok temu, kiedy Kmieć poniosła męczeńską śmierć w Ameryce Południowej: "Jej piękne życie i tragiczna śmierć zrobiły na mnie duże wrażenie. Helenka po prostu mnie zafascynowała i bardzo chciałam, żeby to właśnie ona została naszą patronką. Może bowiem uczyć nas, a zwłaszcza najmłodsze harcerki, dobroci i służby Bogu oraz drugiemu człowiekowi. Nie chciałyśmy, aby patronem był jakiś odległy w czasie bohater, albo ktoś bardzo znany z rzeczywistości bądź z książek. Chciałyśmy natomiast, aby patronem był ktoś bliski i realny, żyjący niedawno, w naszych czasach. Helenka spełniała to kryterium, a co ważne, w Libiążu są jej bliscy i przyjaciele, którzy mogą o niej opowiadać" - powiedziała dziennikarce „GN”.
Po wielu rozmowach odbytych z przełożonymi i z podwładnymi kandydatura libiąskiej wolontariuszki (il. katowice.tvp.pl) została przegłosowana.
Jeden dzież zimowiska harcerki z Głogowa poświęciły na wycieczkę do Libiąża, aby poznać rodzinne miasto swojej patronki. Zorganizowały tam grę terenową jej śladami, do kolejnych związanych z nią punktów dochodząc podzielone na mniejsze grupy i odpowiadając na tematyczne pytania.
„Jednymi z najważniejszych miejsc były - rzecz jasna - cmentarz, na którym spoczywa Helenka oraz jej parafialny kościół św. Barbary. Po modlitwie w nim dziewczyny wpisały się też do wystawionej tam kilka dni temu <Księgi wdzięczności i refleksji> oraz spotkały się z ks. Pawłem Królem, który opowiedział im o Helenie” - czytamy w portalu.
- Podczas pobytu w Libiążu ważnym zadaniem było także napisanie na kartce za co chcemy podziękować Helenki. To, co napisały niektóre harcerki, zaskoczyło mnie, bo to były bardzo dojrzałe odpowiedzi. Np. 12-letnia dziewczynka wyznała: <Helenko, byłaś piękna zewnętrznie i wewnętrznie, a to piękno mnie urzeka. Chciałabym być taka, jak Ty> - zakończyła wypowiedź dla „Gościa Niedzielnego wzruszona drużynowa 1. Głogowskiej Drużyny Harcerek „Agat” wędr. Magdalena Idkowiak.