Około 1050 roku nad przeprawę na Odrze przybyli Benedyktyni, którzy wybudowali tam kościół Św. Jakuba, niestety - po kilku latach - opuścili go. W 1163 roku nastąpiło w Lubiążu pierwsze na Śląsku osadzenie zakonu Cystersów. Dokonał tego książę Bolesław Wysoki, wnuk Bolesława Krzywoustego. Cystersi ci pochodzili z Pforty nad Saalą w Turyngi. Pierwsi mnisi przybyli nad Odrę 16 sierpnia tegoż roku.
Klasztor w Lubiążu posiadał od początku silnych opiekunów, śląscy Piastowie nie szczędzili mu nadań i przywilejów. W 1201 cystersi wybudowali romański kościół Najświętszej Maryi Panny. W 1202, za panowania Henryka Brodatego, jednego z największych władców średniowiecznej Europy, klasztor posiadał już blisko 30 wsi. W 1220 papież Honoriusz III powierzył opatom z Lubiąża opiekę nad klasztorem cysterek w Trzebnicy. W pierwszej połowie XIII wieku nastąpił okres rozwoju klasztoru na Śląsku i w Małopolsce. W 1222 roku cystersi przybyli do Mogiły, w 1227 do Henrykowa, a w 1229 do Krzemieńca Ząbkowickiego.
Klasztor cudem uniknął zagłady podczas najazdu Tatarów. Chociaż nieopodal leżała Legnica, to konieczność przeprawy przez Odrę prawdopodobnie odstraszyła najeźdźców. W 1291 powstała ostatnia wielka filia zakonu w Krzeszowie. Można by było dalej rozpisywać się na temat bogatej historii klasztoru i zakonu w Lubiążu na przestrzeni wieków, wszakże historia Śląska, Polski i Europy była bogata we wzloty i upadki, grabieże, wojny, odbudowy, traktaty, etc. My jednak skupimy się na ostatnich wiekach dziejów tego opactwa.
W 1810 na skutek sekularyzacji i likwidacji zakonu klasztor przestał istnieć. Po 650 latach cystersi opuścili Lubiąż. Wielki majątek, liczący ponad 60 wsi i folwarków przestał istnieć. W 1817 klasztor upaństwowiono, a rok później kościół Św. Jakuba przekazano protestantom. W zabudowaniach klasztornych stworzono duże gospodarstwo rolne, a stadninę koni z czasem przeniesiono do Książa. W 1823 w klasztorze utworzono szpital psychiatryczny, a w latach 30-tych XX wieku wnętrza zaczęto przystosowywać do potrzeb nazistowskiej fabryki zbrojeniowej. W latach II wojny światowej znajdowała się tu filia obozu koncentracyjnego, w której przebywało nawet 1000 więźniów, zatrudnianych głównie przy produkcji podzespołów rakiet V1 i V2. W roku 1944 Niemcy opuścili Lubiąż, a klasztor wpadł w ręce Rosjan, którzy ponownie założyli tu lazaret. W latach 50-tych w klasztorze urządzono magazyny muzealne, a następnie składnicę księgarską. W następnych latach okoliczni mieszkańcy do reszty splądrowali klasztor i zabudowania przyklasztorne, wynosząc z nich futryny, legary, podłogi, drzwi na opał zimą oraz inne rzeczy przydatne w domu.
W roku 1989 opactwo w Lubiążu zostało przekazane na własność utworzonej w tym samym roku Fundacji Lubiąż. Od tej pory następuje ponowna restauracja potężnego kompleksu klasztornego w celu przywrócenia go dla społeczeństwa i kultury. Z aktualnych ciekawostek można dodać, że powierzchnia dachu klasztornego wynosi około 2,5 hektara, a długość fasady ściany frontowej 223 metry. Do chwili obecnej odrestaurowano sale rycerską i refektarz klasztorny. Na ukończeniu jest biblioteka. Gorąco zachęcamy do odwiedzin lubiąskiego klasztoru, mimo, że to wyprawa na kilka dni (Lubiąż leży około 70 km na zachód od Wrocławia).
Zapraszam Państwa do obejrzenia całego fotoreportażu, 24 zdjęć:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/4Lipca2014
Post Scriptum: Do tej pory opisywałem i pokazywałem klasztory czynne, działające. Od tego odcinka będę pokazywał kościoły i klasztory pocysterskie, gdzie nie ma aktualnie zakonników. Są inni, bądź budynki nie są używane, jak w przypadku Lubiąża - największego klasztoru cysterskiego, ale też najbardziej zdewastowanego i doświadczonego.