Przeskocz do treści

Trybunał Konstytutcyjny. Poseł Stanisław Piotrowicz tłumaczy o co chodzi…

(Fragment stenogramu z 22 grudnia 2015 roku, bez "didaskaliów"):

Panie Marszałku! Pani Premier!
Panie i Panowie Posłowie!

stanislawpiotrowiczPadły tu na początku dzisiejszej debaty słowa o konieczności dialogu, słowa o porozumieniu i rzeczywiście przez moment uwierzyłem (fot. sejm.gov.pl), że w tym szczególnym dniu jest w nas, w was taka wola. Ale to trwało krótką chwilę. Ile trzeba mieć w sobie zakłamania i hipokryzji żeby wychodzić na mównicę, zadawać pytania po to, żeby się nie chcieć niczego dowiedzieć? Ile razy można na te same pytania odpowiadać? Celem pytań nie było uzyskanie odpowiedzi. Państwo chcieliście bez końca wypowiadać rzeczy niepolegające na prawdzie. O właśnie, cieszę się z tego.

Demokracja, prawa człowieka, prawa obywatela, konstytucja to tylko parawan dla waszych ciemnych interesów. To tylko parawan. Waszym celem jest ochrona interesów określonych grup społecznych. (...) Rządziliście przez 8 lat i Polacy zobaczyli, ile znaczą w waszych ustach słowa: by żyło się lepiej. Komu się dziś lepiej żyje? Komu się lepiej żyje? Dziś też chcecie straszyć Polaków, że oto zagrożone są ich prawa i wolności obywatelskie. Nic podobnego, my zadbamy o prawdziwe, rzeczywiste interesy Polaków. Trybunał Konstytucyjny powinien stać na straży zgodności prawa z konstytucją a nie być na usługach jednego ugrupowania.

Przed chwilą pan poseł Budka wymachiwał już tutaj wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego o zabezpieczenie. Jako prawnik powinien wiedzieć, że to jest niedopuszczalne. O tym, że tego rodzaju działanie jest niedopuszczalne, wypowiedział się trybunał w 2006 r. Wypowiedział się prokurator generalny, że to jest niedopuszczalne, i złożył stosowny wniosek. Państwo z uporem narażacie trybunał na szwank, ale cóż się dziwić, wszak senator Rulewski powiedział, że to jest wasz zaprzyjaźniony trybunał. Tak kiedyś o tym powiedział. Jeżeli traktowaliście trybunał serio, jeżeli rzeczywiście przywiązywaliście wagę do tej wartości, jaką prezentują sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, to rodzi się pytanie, po co dokonaliście zamachu, po co chcieliście trybunał obsadzić tylko swoimi sędziami. Po co wam to było? Rozpoczęliście batalię wokół trybunału bo nie mogliście się pogodzić z werdyktem społecznym z 25 października 2015 r.

Dziś pan poseł Budka mówił: Trybunał Konstytucyjny uznał za zgodne z konstytucją wszystkie artykuły ustawy o Trybunale Konstytucyjnym z wyjątkiem tego ostatniego. Otóż i w tym zakresie pan poseł powiedział nieprawdę. Trybunał rozpoznaje sprawę w zakresie zaskarżenia. Czyżbyście wszystkie artykuły zaskarżyli? Wszystkie artykuły zaskarżyliście? Nie. Trybunał orzeka w granicach zaskarżenia i dlatego stwierdził, że jest niekonstytucyjny ten artykuł, który zaskarżyliście. Drodzy państwo, nie chcieliście się dziś, zadając pytania, niczego dowiedzieć. Chcieliście wprowadzać Polaków w błąd. Chcieliście ich straszyć, a my doprowadzimy do tego, że Trybunał Konstytucyjny będzie wywiązywał się ze swej roli, z tej roli, do jakiej został powołany. Mówiliście państwo o paraliżu Trybunału Konstytucyjnego, a mnie się wydaje, że ten trybunał to sam się sparaliżował. W listopadzie odbył tylko trzy wokandy. W grudniu żadnej. W ciągu roku na sędziego przypada sześć spraw. Drodzy państwo, natomiast sędziowie trybunału nie zajmują się tym, czym się zajmować powinni. Pracują dwa razy w tygodniu, resztę spędzają na uniwersytetach i gdziekolwiek indziej dorabiają, a nie wiem, czy państwo wiecie o tym, że nagminnie sędziowie Trybunału Konstytucyjnego wizytują inne trybunały w świecie. Ostatnio trybunał w Chinach, bo rzeczywiście jest tam się czego nauczyć. Ale to potwierdza pewną prawidłowość. Za waszych czasów Państwowa Komisja Wyborcza też po nauki do Moskwy dwukrotnie jeździła. A teraz trybunał do Chin. Doprowadziliście do destabilizacji Trybunału Konstytucyjnego.

My spowodujemy to, żeby trybunał rzeczywiście zajmował się tym, do czego został powołany. Dlatego wyznaczamy reguły: trybunał będzie rozpoznawał sprawy wedle kolejności, w jakiej wpływają, a nie po uważaniu, że jak składa wniosek Platforma, to wyznacza na drugi dzień posiedzenie albo jeszcze tego samego dnia. To nie jest państwo prawa. To nie jest demokracja, chyba że w waszym wydaniu. Ale na taką demokrację nie ma przyzwolenia Polaków, narodu.

Trybunał będzie czynił to, co do jego obowiązków należy. My honorujemy orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. I on będzie, ale nie będzie w takim wydaniu. Nie będzie trybunał tak sponiewierany, jak wyście to uczynili. I dlatego też, drodzy państwo, ta ustawa przyczynia się do naprawy zaistniałej sytuacji w państwie. Od tej pory trybunał będzie służył państwu i obywatelom. I my do tego doprowadzimy. Zrealizujemy wszystkie obietnice złożone Polakom w czasie kampanii wyborczej. Nie przeszkodzicie nam w tym. Nie przeszkodzi nam trybunał, w którym chcieliście mieć tę ostatnią redutę. Dziękuję bardzo.