Przeskocz do treści

Wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości – Insynuacji Ochojskiej nie powstydziłby się Putin albo Łukaszenka. To akty antypolonizmu. Czeka już na nią prokurator

To są insynuacje, których nie powstydziłby się Putin albo Łukaszenka - w ten sposób wiceszef MS Michał Woś skomentował słowa Janiny Ochojskiej (KE) o rzekomym udziale polskich leśników w chowaniu uchodźców w masowych grobach. „Pani Ochojska okrywa się hańbą; czeka już na nią prokurator” - dodał  Michał Woś.

W piątek europarlamentarzystka Koalicji Europejskiej Janina Ochojska w wywiadzie radiowym mówiła o sytuacji migrantów na granicy polsko-białoruskiej sugerując, że polscy leśnicy usuwali ciała zmarłych imigrantów. W reakcji na tę wypowiedź rzecznik Lasów Państwowych zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Ochojską. Według Lasów Państwowych mogło dojść do pomówienia leśników.

Insynuacje, których nie powstydziłby się Łukaszenka

O te sprawę zapytany został w poniedziałek podczas konferencji prasowej wiceszef MS Michał Woś (fot.  gov.pl/web/sprawiedliwosc). To są tak skrajne insynuacje, których nie powstydziłby się Putin albo Łukaszenka. Ich propaganda z pewnością radośnie wykorzysta tego rodzaju brednie. Pani Ochojska okrywa się hańbą. To są akty antypolonizmu — powiedział Michał Woś. Jego zdaniem są też akty naruszenia prawa karnego. Stąd decyzja prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro, żeby prokuratura z urzędu wszczęła te postępowania i z pewnością każdy element, włącznie z wnioskiem o uchylenie immunitetu, będzie realizowany. Na panią Ochojską czeka już prokurator. Za te brednie o masowych grobach i uczestnictwie polskich leśników w takowym procederze z pewnością powinna odpowiedzieć — mówił wiceszef MS.

Ochojska uderza w leśników

W wywiadzie dla TOK FM Ochojska powołała się na dane Grupy Granica, wedle których po polskiej i białoruskiej stronie granicy życie straciło łącznie 37 osób. Myślę, że ofiar tej granicy jest o wiele więcej. One są albo w jakimś zbiorowym grobie, bo nie zdziwiłabym się, gdyby w czasie kiedy był zamknięty dostęp do granicy, po prostu pozbierano ciała, żeby nie było tych dowodów. W tej chwili mówi się o prawie 300 osobach, które zaginęły — stwierdziła europosłanka. Zasugerowała też, że to polscy leśnicy byli odpowiedzialni za uprzątnięcie ciał. Dlaczego tak sądzę? Był taki moment, kiedy powołano leśników z całego kraju. Po co? Przecież nie po to, żeby pomogli puszczy w trudnym momencie. Ale po coś ich zwołano — powiedziała.

W związku z tą wypowiedzią w niedzielę Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro poinformował, że poleciłem prokuraturze wszcząć postępowanie karne.

Tekst za: https://wpolityce.pl/polityka/638036-wiceszef-msinsynuacji-ochojskiej-nie-powstydzilby-sie-putin