Przeskocz do treści

Zmiana i jej konsekwencje

Anna Maria Kowalska

Wszystko, co dzieje się wokół działań MEN, de facto ograniczających ogólne wykształcenie w zakresie historii i języka polskiego, oraz przedmiotów ścisłych w szkołach ponadgimnazjalnych, oraz przesuwających religię (już od przedszkola) do puli przedmiotów nadobowiązkowych, finansowanych przez samorządy, obnaża w istocie podstawowe założenie zmian, dokonujących się w ramach stopniowego wprowadzania Europejskich Ram Kwalifikacji (ERK). Plan jest prosty, a najważniejsze punkty planu to:

1. Ograniczenie faktografii, a zwłaszcza pozbawienie szkolnego wykładu historycznych danych, niewygodnych, czyli nie spełniających wymogu politycznej poprawności,

2. Wyeliminowanie ważnej roli religii jako podstawy społecznego kośćca kulturowego, a nade wszystko kręgosłupa moralnego pokoleń,

3. Pozbawienie edukacji literackiej w zakresie literatury polskiej i powszechnej realnej siły sprawczej, choćby poprzez redukcję liczby godzin języka ojczystego (choć w grę wchodzi także spłycenie kanonu lektur szkolnych).

Krótko mówiąc – pogłębienie istniejącej już od jakiegoś czasu mizerii intelektualnej polskiego szkolnictwa. Niedobory wykształcenia osób, zdających w ostatnich latach maturę są katastrofalne. Z tym zgodzi się chyba każdy praktyk – nauczyciel akademicki, niezależnie od opcji politycznej, któremu przychodzi podejmować pracę z pierwszymi rocznikami studiów humanistycznych (choć i nauki ścisłe miałyby na ten temat sporo do powiedzenia). Brak oczytania w zakresie historii literatury polskiej i powszechnej, brak znajomości chronologii, podstawowych faktów historycznych i dat przekłada się przecież, i będzie się przekładał w stopniu wyższym, na brak zdrowego krytycyzmu m.in. wobec zjawisk społeczno – politycznych, zachodzących w Polsce, Europie i w świecie. Najbardziej wstrząsająca jest jednak świadomość, że w istocie jednym ruchem zamyka się ogółowi roczników w okresie, gdy krytyczne myślenie szczególnie się formuje i gruntuje, dostęp do pełnej wiedzy o polskiej historii i kulturze. „Skanalizowanie” zjawisk w postaci ścieżek tematycznych może być odczytywane jako kolejna forma zawładnięcia wyobraźnią zbiorową Narodu. A może u podłoża zmian leży eksperyment „modelowania” sposobu myślenia młodych Polaków? Trudno nie zastanawiać się nad tym, podziwiając determinację Głodujących, którym należą się szczególne słowa uznania. W imieniu redakcji „Krakowa Niezależnego” przesyłamy słowa otuchy, modlitwy i wsparcia: wytrwajcie! Jesteśmy z Wami!

I jeszcze film, autorstwa p. Stefana Budziaszka – cz. V: 


http://www.youtube.com/watch?v=d9tsBPZEMDM