Przeskocz do treści

Źródło…

Dorota Suder

Strumyk szemrze
W takt melodii świerszczy
Które muzykują
W nenufarze słońca
Nieopodal żaby
Kumkają na polanie
A kiedy ptaki śpiewają
Nawet liście na drzewach, zastygają
Modlitwą ich serc...
Która do bram nieba puka
By zesłał deszcz
A wówczas wstążka strumyka
Dotrze do najdalszych miejsc
Łącząc w przyjaźni
Wszystkich mieszkańców
Pochylonych nad źródłem życia...
Które tętni sercem lasu.