Przeskocz do treści

85-ta rocznica urodzin pułkownika Ryszarda Kuklińskiego – Wielkiego Polaka i Patrioty

Andrzej Lorenc*

13 czerwca 1930 roku urodził się Ryszard Jerzy Kukliński.

ryszardkuklinskiDzieciństwo i młode lata spędza W Warszawie. Jako kilkunastoletni chłopak przystępuje do konspiracyjnej organizacji niepodległościowej (później scalonej rozkazem Naczelnego Wodza w Armię Krajową). Kolportuje ulotki, i prasę konspiracyjną oraz przenosi meldunki.

Po latach to On wykonał ostatni Rozkaz komendanta Głównego Armii Krajowej generała Leopolda Okulickiego.

Z ostatniego Rozkazu Komendanta Głównego Armii Krajowej gen. Leopolda Okulickiego do Żołnierzy AK: "Żołnierze Armii Krajowej! Daję Wam ostatni rozkaz, Dalszą swą pracę i działalność prowadźcie w duchu odzyskania pełnej niepodległości Państwa i ochrony ludności polskiej przed zagładą.''

Prezydent Lech Kaczyński powiedział: "Gdy rozpoczynał swoją misje dla ratowania Polski, sowieckie imperium było w ofensywie. Gdy wydawało się, że to imperium zawładnie Europą i światem, pułkownik rozpoczął swoją samotną walkę i odniósł zwycięstwo. I to jest miarą zasług pułkownika Ryszarda Kuklińskiego – jesteśmy .Wciąż mamy nie załatwione rachunki krzywd ale jesteśmy dzisiaj istniejemy..."

Urodzinowe wspomnienie o wielkim Polaku który ocalił Polskę i Europę od zagłady nuklearnej pragnę zakończyć fragmentem homilii Kapelana Żołnierzy Armii Krajowej, ojca Jerzego Pająka OFM Cap.:

pulkownikryszardkuklinski"Dzisiaj gromadzi nas 85 rocznica urodzin płk Ryszarda Kuklińskiego, polskiego żołnierza i gorącego patrioty, który może dla wielu w sposób kontrowersyjny, ale w sposób zdecydowany przyczynił się do upadku reżimu komunistycznego, nie tylko w Polsce ale i w Europie i na świecie.

Kontrowersja dotyczy jego sposobu działania na rzecz dobra naszego narodu - czyli ujawnienia najważniejszych tajemnic Armii Sowieckiej, planów operacyjnych i zamierzeń Układu Warszawskiego CIA. Owszem, dla reżimu komunistycznego i tych, którzy do dzisiaj są jego kontynuatorami i wielbicielami, był zdrajcą, bo zastopował dalszy rozwój komunizmu i jego hegemonistyczne zakusy panowania nad światem, zwłaszcza przeszkodził planom ewentualnej wojny nuklearnej, która miała by się rozgrywać na terenach północnej Polski. Natomiast dla Polaków, którzy na pierwszym miejscu stawiają wartości Bóg-Honor-Ojczyzna, płk Kukliński pozostanie obrońcą Polski i bohaterem. Będzie ciągle uczył, jak stawiać dobro Ojczyzny ponad wszystkie inne. Dlatego trzeba się za niego modlić, trzeba o nim mówić i ukazywać go w obiektywnej prawdzie. Słusznie się mu należy żywa pamięć w ludzkich sercach, ale też i pamięć „zaklęta” w pomnikach.

Tym bardziej, że u podstaw działania pułkownika Kuklińskiego była czysta intencja – dobro polskiego narodu. Nie wchodziły tu żadne dochody finansowe, żadne sprawy ambicjonalne. Nie można mu też zarzucać, ze sprzeniewierzył się przysiędze, jaką składał: "walczyć do ostatniego tchu w obronie Ojczyzny (…) i niezłomnie strzec wolności, niepodległości i mocy Rzeczpospolitej Polskiej (…) Nieugięcie stać na straży praw Ludu polskiego, mieć wszystkich obywateli w równym poszanowaniu i nigdy nie splamić godności Polaka" (rota przysięgi Wojska Polskiego z 3 lipca 1947 roku).

Z tej przysięgi pułkownik Ryszard Kukliński wywiązał się w 100%".

* Autor należy do Stowarzyszenia Sympatyków Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Krakowie.