Przeskocz do treści

Ryszard Kukliński w wydanej niespełna trzy tygodnie przed śmiercią książce przestrzegał przed Władimirem Putinem. „Obserwuję go. On już ma ciągoty mocarstwowe” – czytamy w wywiadzie-rzece pt. „Mój przyjaciel zdrajca” opublikowanym przez Marię Nurowską.

Ryszard Kukliński zmarł 11 lutego 2004 roku w wieku 74 lat. Niespełna trzy tygodnie przed jego śmiercią do księgarni trafiła publikacja pt. „Mój przyjaciel zdrajca”. To zapis długiej rozmowy, którą z pułkownikiem odbyła Maria Nurowska. Ryszard Kukliński ze szczegółami opowiadał o swojej przeszłości, ale dzielił się także spostrzeżeniami co do przyszłości. Złowrogo sprawiły się jego słowa co do restauracji ZSRS. „Jak kurtyna poszła w górę i zobaczyłem tych podstarzałych chórzystów w mundurach, na piersiach pełno medali, to mi się zebrało na wymioty. Grozą powiało, kiedy zaśpiewali pierwszą pieśń. Jak grzmot przetoczyło się po sali: «Wstawaj, strana ogromnaja, wstawaj na smiertnyj boj...». To było przecież aktualne. I wciąż jest aktualne, bo nie wierzę, że Rosja podkuliła ogon na zawsze” – czytamy w książce.

W wypowiedzianych blisko 20 lat temu słowach już przestrzegał przed obecnym dyktatorem. „Obserwuję Putina, on już ma ciągoty mocarstwowe. Jeszcze jest słaby, ale przy pomocy Zachodu stanie na nogi i wtedy im pokaże. Taki ten Zachód jest, wyhodował Hitlera, Stalina, a teraz hoduje Putina. Dla Polski to bardzo, bardzo niedobre” – charakteryzował prezydenta Rosji.

Tekst i zdjęcie za: https://www.tvp.info/58914172/prorocze-slowa-sp-plk-kuklinskiego-zachod-hoduje-putina-tak-jak-wczesniej-stalina-i-hitlera

Andrzej Lorenc*

Zdjęcia z uroczystości: p. Beata Kasperczyk.

13 czerwca 2021 roku, o godzinie 15:00 spotkaliśmy się - jak co roku - w krakowskim kościele Braci Mniejszych Kapucynów w Krakowie, aby podczas uroczystej Mszy Świętej modlić się za Ojczyznę w 91. rocznicę urodzin śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego – "pierwszego polskiego żołnierza w NATO" mianowanego pośmiertnie na stopień Generała Brygady Wojska Polskiego. Koncelebrowana Msza święta z ceremoniałem Sił Zbrojnych RP była sprawowana pod przewodnictwem br. Łukasza Bujaka OFMCap przy udziale ks. ppor. Jarosława Chlebdy – kapelana WOT, ks. dr. Władysława Pietrzyka, kapelana Instytutu Tradycji Rzeczypospolitej i Samorządu Terytorialnego oraz br. Tomasza Żaka, wieloletniego Ministra Prowincjalnego Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów.

Asystę liturgiczną wystawiło Bractwo Kurkowe Rzeczypospolitej w osobach Wielkiego Kanclerza Zjednoczenia, brata generała Gniewomira Rokosz–Kuczyńskiego oraz Kawalera Orderu św. Jana Kantego brata profesora Andrzeja Mirskiego. Asystę Honorową Wojska Polskiego wystawił 5. Batalion Dowodzenia im. Generała Stanisława Hallera w galowych mundurach podhalańczyków. Były liczne poczty sztandarowe, przedstawiciele władz państwowych, instytucji, organizacji niepodległościowych oraz młodzież szkolna z XXV LO im. Stefana Żeromskiego. Pocztami Sztandarowymi tradycyjnie dowodził ppłk. Wowa Brodecki, znany krakowski kawalerzysta. Modlitwie towarzyszyły piękne pieśni w wykonaniu Chóru Mariańskiego z Parafii Najświętszej Maryi Pannny z Lourdes.

W części patriotycznej ulubioną pień Generała – "Amazing Grace" (Cudowna Łaska Boża) oraz "Dekalog Polaka" Zofii Kossak-Szczuckiej wykonał Piotr Piecha – aktor Teatru Ludowego w Krakowie. Natomiast Alicja Kondraciuk recytowała wiersz "Naprzód" Karola Huberta Roztworowskiego. Oby nigdy nie brakowało w naszej Ojczyźnie takich ludzi, którzy naprzód będą widzieć dobro Polski i dlatego dobra będą zdolni składać najwyższe ofiary. Miłość do prawdziwego Boga i jednej Ojczyzny – Polski, zawsze będzie domagać się poświęcenia i wierności. Tego nie brakowało gen. Ryszardowi Kuklińskiemu. Zawsze czuł się Polakiem – duszą i ciałem. Do końca pozostał Jej wierny.

Mamy nadzieję, że wchodzące w dorosłe życie pokolenia Polaków, dla których lata 1944-1989 są już równie odległą historią, jak szwedzki potop, czy Powstanie Listopadowe, spojrzą na Jego dokonania bez politycznego zacietrzewienia i z odpowiednim dystansem, pozwalającym na formułowanie obiektywnych sądów na podstawie odtajnionych dokumentów.

* Autor należy do Stowarzyszenia Sympatyków Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Krakowie.

Zbigniew Galicki

Szanowni Państwo, poniżej umieszczam linkę do zdjęć z uroczystej Mszy Świętej za Ojczyznę w 90. rocznicę urodzin generała Ryszarda Kuklińskiego, w patriotycznym Kościele Braci Mniejszych – Kapucynów, przy ul. Loretańskiej 11:
https://photos.app.goo.gl/JXky4Mj7Vi9TEdTi7

Jerzy Bukowski

W wieku 88 lat zmarł w Aleksandrii pod Waszyngtonem emerytowany funkcjonariusz CIA David Forden - „Daniel” - najpierw oficer prowadzący, a potem wielki przyjaciel pułkownika (od 2016 roku generała brygady) Ryszarda Kuklińskiego.

Jak poinformowała jego rodzina, odszedł we śnie, otoczony najbliższymi i słuchając ulubionej muzyki. Przy jego łóżku było zdjęcie polskiego przyjaciela.

Właśnie Forden wypowiedział słynne słowa o Kuklińskim: „To nie myśmy go zwerbowali, to on nas zwerbował, bo uznał, że USA jest jedynym krajem, który może pomóc Polsce odzyskać wolność”. Powtórzył je w liście odczytanym przez analityka CIA Arisa Pappasa podczas uroczystości odsłonięcia pomnika „pierwszego polskiego oficera w NATO” na krakowskim placu Jana Nowaka Jeziorańskiego 4 czerwca ubiegłego roku, na którą nie mógł przybyć osobiście ze względu na stan zdrowia.

Nazwał go w nim „wybitnym, a jednocześnie niezwykle skromnym człowiekiem, który kochał swój kraj miłością głęboką i bezinteresowną”, któremu „nie chodziło o chwałę, nie interesował się swoją sytuacją osobistą, chodziło mu jedynie o nowe horyzonty dla Polski”. Forden (fot. radiomaryja.pl) nie pozostawił wątpliwości, że dzięki doskonałemu zrozumieniu sposobu działania Układu Warszawskiego oraz planów wywołania przez Kreml III wojny światowej, Zachód był w stanie uniknąć eskalacji napięcia ze Związkiem Sowieckim.

„Bez wnikliwej perspektywy Kuklińskiego historia mogła przybrać inny bieg i nie bylibyśmy teraz w wolnej, dynamicznie rozwijającej się Polsce” - zakończył swój list Forden, który jako pierwszy przedstawiciel Agencji spotkał się z nim w czerwcu 1973 roku w Hamburgu.

W latach 90. ubiegłego wieku „Daniel” był jedną z osób, które najbardziej domagały się unieważnienia wyroku śmierci, na jaki zaocznie skazał Kuklińskiego w 1984 roku sąd wojskowy. Wielokrotnie podkreślał, że bez pełnej rehabilitacji jednego z największych bohaterów epoki zimnej wojny Polska nie powinna zostać przyjmowana do NATO. Ten argument nieoficjalnie przedstawił prezydent USA Bill Clinton prezydentowi RP Aleksandrowi Kwaśniewskiemu i został on wkrótce spełniony.

David Forden nigdy nie nazywał Kuklińskiego - również w cytowanym liście - szpiegiem, czy agentem, lecz zawsze sprzymierzeńcem (aliantem) Stanów Zjednoczonych, co znalazło wyraz w filmie Władysława Pasikowskiego pt. „Jack Strong”.

Zbigniew Galicki

Szanowni Państwo, poniżej przesyłam linkę do zdjęć z uroczystości ku czci śp. generała Ryszarda Kuklińskiego w kościele OO. Kapucynów. Uroczystość (Msza Święta i spotkanie) odbyły się 10 lutego 2019 roku: https://photos.app.goo.gl/QZ1wx8ef13fo99Mv5

jerzybukowskiJerzy Bukowski

4 czerwca 2018 roku wieczorem odbyła się uroczystość odsłonięcia (w formie włączenia iluminacji) pomnika generała Ryszarda Kuklińskiego na placu Jana Nowaka-Jeziorańskiego w Krakowie.

- To taka specyfika naszej historii, że pełno mamy postaci tragicznych, które muszą się zachowywać jak Konrad Wallenrod. Dlatego Kraków zdecydował się postawić ten pomnik. Jest on ku czci Kuklińskiego, ale są też fragmenty skruszonego muru berlińskiego, więc jest to taki szerszy przekaz naszej historii - powiedział prezydent miasta profesor Jacek Majchrowski.

pulkownikryszardkuklinskiProf. Andrzej Waśko odczytał list od Prezydenta Andrzeja Dudy: „Śp. generał Ryszard Kukliński to postać niezwykła, to człowiek, któremu zawdzięczamy prawdopodobnie więcej niż możemy sobie wyobrazić. Człowiek, który widząc nadciągające widmo zagłady swojej ojczyzny, a może i całego globu, dokonał trudnego wyboru, by w pojedynkę stawić czoła imperium zła. Był to wybór dramatyczny, który kosztował go bardzo wiele. Gen. Ryszard Kukliński wybiegał myślą w przyszłość, kierował się wizją świata bez zimnej wojny i żelaznej kurtyny; myślał o rzeczywistości, w której Europa, a w niej Polacy i inne wolne narody będą wspólnie tworzyć lepszą przyszłość. Sięgał myślą daleko poza doraźną perspektywę i poza własne korzyści. Taka jest też wymowa postawionego tu pomnika. Upadające mury i braterstwo w imię wolności to idee, którym gen. Ryszard Kukliński poświęcił swoje życie. Wizja Ryszarda Kuklińskiego szczęśliwie urzeczywistniła się. Polska jest dziś wolnym krajem, członkiem UE i NATO. Nie wiemy, czy byłoby to możliwe bez odwagi, determinacji, jakimi wykazał się wówczas pułkownik. Ryszard Kukliński. To on był pierwszym polskim oficerem w NATO, zanim jeszcze jako kraj przystąpiliśmy do Sojuszu. Nie waham się powiedzieć, że jest bohaterem wolnej Polski, ale dołączył także do grona wielkich bohaterów walk o wolność dwóch narodów: polskiego i amerykańskiego obok takich wspaniałych postaci, jak Kazimierz Pułaski czy Tadeusz Kościuszko. Kierując się takimi samymi ideałami on również zasłużył się w sposób bezprecedensowy. Rzeczpospolita może być dumna, że w trudnym okresie komunistycznego zniewolenia miała w świecie tak wspaniałych orędowników. Nie byłoby dzisiaj wolnej Polski, gdyby nie ruch <Solidarności> i wytrwała walka milionów Polaków, ale nie byłoby jej też, gdyby nie gen. Kukliński, gdyby nie Jan Nowak-Jeziorański, gdyby nie wielki Polak papież Jan Paweł II. Jesteśmy im winni wdzięczność, ale powinniśmy też uczyć się od nich tego, jak można kochać swoją ojczyznę, jak wiele można dla niej zrobić i jak wiele można dla niej poświęcić.”

Przewodniczący Stowarzyszenia im. płk. Ryszarda Kuklińskiego (inicjatora budowy pomnika) Henryk Pach odczytał list od ambasadora USA w Polsce w latach 1997-2000 Daniela Frieda, w którym stwierdził on, że było dla niego „zaszczytem brać udział w staraniach o oddanie sprawiedliwości człowiekowi, który tak wiele poświecił i wycierpiał”. Nawiązując do jego rehabilitacji podkreślił, że „przyznanie przez Polskę w 1997 roku, że płk. Kukliński działał w stanie wyższej konieczności było słuszne wtedy i jest właściwe obecnie”

pomnikgrk3mbEmerytowany oficer CIA Aris Pappas, który opracowywał przekazywane przez Kuklińskiego informacje, przeczytał bardzo osobiste przesłanie do uczestników uroczystości od byłego wicedyrektora CIA Davida Fordena, który bezpośrednio współpracował z „pierwszym polskim oficerem w NATO” (fot. pomnika p. Mirosław Boruta). Nazwał go „wybitnym, a jednocześnie niezwykle skromnym człowiekiem, który kochał swój kraj miłością głęboką i bezinteresowną”. Zaznaczył, że „to nie my go zwerbowaliśmy, to on zwerbował nas” i „nie chodziło mu o chwałę, nie interesował się swoją sytuacją osobistą, chodziło mu jedynie o nowe horyzonty dla Polski”. Forden nie pozostawił wątpliwości, że dzięki doskonałemu zrozumieniu sposobu działania Układu Warszawskiego oraz planów wywołania III wojny światowej, Zachód był w stanie uniknąć eskalacji napięcia ze Związkiem Sowieckim. „Bez wnikliwej perspektywy Kuklińskiego historia mogła przybrać inny bieg i nie bylibyśmy teraz w wolnej, dynamicznie rozwijającej się Polsce” - zakończył swój list Forden, który w kontaktach z Kulińskim używał imienia Daniel.

W ceremonii odsłonięcia pomnika wzięli też udział syn prof. Zbigniewa Brzezińskiego Mark (były ambasador USA w Sztokholmie) oraz były ambasador RP w Waszyngtonie Jerzy Koźmiński, którego zasługi w procesie rehabilitacji Kuklińskiego podkreśliło większość mówców, w gronie których znaleźli się jeszcze przewodniczący Rady Miasta Krakowa Bogusław Kośmider, marszałek województwa małopolskiego Jacek Krupa i senator Platformy Obywatelskiej Bogdan Klich (wygwizdany przez część uczestników uroczystości).

A mnie jest żal, że organizatorzy nie zadbali o zaproszenie ministra obrony narodowej, generalicji Wojska Polskiego (był tylko po cywilnemu doradca prezydenta Bronisław Komorowskiego gen. Stanisław Koziej) oraz Kompanii Honorowej. Zabrakło także orkiestry, dobrze więc, że na koniec spontanicznie odśpiewaliśmy hymn państwowy.

miroslawborutaks1Mirosław Boruta

Budujemy na solidnych fundamentach. Tak wiele lat czekaliśmy na oficjalne potwierdzenie prawdy o Katyniu. O tym, że to Rosjanie byli mordercami. Powracamy wciąż myślą do prawdy,  że mordercami Polaków i Żydów podczas II wojny światowej, byli Niemcy – nie faszyści, nie hitlerowcy, nie naziści, po prostu Niemcy. Podejmujemy kwestie mordowania Polaków przez Ukraińców na Wołyniu i Kresach Wschodnich, zaboru Zaolzia przez Czechów w 1920 roku. Wciąż nie możemy się doczekać uczciwych relacji polsko-żydowskich.

godlopolskiBudujemy na solidnych fundamentach. Żołnierzy Niezłomnych, bohaterów Wolnej Polski do października 1963 roku. Dorobku powojennej emigracji politycznej z Rządem i Prezydentem na Uchodźstwie (Il. Herb Rzeczypospolitej Polskiej ustanowiony w 1956 r. przez Rząd na Uchodźstwie, za: Wikipedia) i opozycji z czasów PRL-u. Sojuszu państw narodowych Europy Środkowo-Wschodniej, przede wszystkich Polski i Węgier. Podstawach społecznej gospodarki rynkowej i przepływie środków finansowych z budżetu państwa do społeczeństwa. Ale również i obrony naszych granic dzięki NATO, a przede wszystkich dzięki sojuszowi, sile i zaangażowaniu militarnym Stanów Zjednoczonych.

Symbolem tego sojuszu jest bohaterska postać generała Ryszarda Kuklińskiego, którego pomnik już wkrótce odsłonięty zostanie w centralnym punkcie Krakowa. Zapraszam Państwa do obejrzenia kilkunastu zdjęć pomnika: https://photos.app.goo.gl/skoEZcWSkyohnnRU7

Andrzej Lorenc

Ogólnopolski Komitet Uczczenia XIV Rocznicy Śmierci Generała Ryszarda Kuklińskiego pod przewodnictwem Wicemarszałek Senatu RP p. senator Marii Koc zorganizował w Krakowie uroczystości z okazji rocznicy śmierci Generała. Mszę Świętą w intencji Ojczyzny i Generała z pełnym ceremoniałem wojskowym Sił Zbrojnych RP odprawił o. Jerzy Pająk, kapelan żołnierzy Armii Krajowej i środowisk niepodległościowych. Liturgię śpiewem i recytacją wzbogacili p. Anna Plewniak – sopran Opery Krakowskiej i aktorzy, pp. Wojciech Habela i Piotr Piecha.

pulkownikryszardkuklinskiNastępnie zaproszeni goście honorowi i uczestnicy w towarzystwie Kompani Reprezentacyjnej Garnizonu Kraków i Orkiestry Wojskowej oddali hołd Konfederatom Barskim przy Mogile przed kościołem Braci Mniejszych Kapucynów. Po oddaniu hołdu i zapaleniu zniczy uczestnicy wraz z Kompanią Honorową WP przy wtórze Orkiestry Wojskowej przemaszerowali ulicami Krakowa do Parku im. dra Henryka Jordana. Podczas przemarszu zapalono również znicze przy pomniku Marszałka Józefa Piłsudskiego. Uroczystość patriotyczna w parku przy popiersiu gen. Ryszarda Kuklińskiego rozpoczęła się od Hymnu Narodowego po którym wygłoszono przemówienia. Jako pierwszy zabrał głos Andrzej Lorenc, prezes Stowarzyszenia Sympatyków Generała Ryszarda Kuklińskiego, który powitał serdecznie gości honorowych i wszystkich uczestników. Następnie głos zabrała p. senator Maria Koc, wicemarszałek Senatu RP, przypominając postać Generała, który podjął się patriotycznej i niebezpiecznej misji informowania Stanów Zjednoczonych o przygotowaniach ZSRS i Układu Warszawskiego do ataku nuklearnego, w którym najwięcej ucierpiałaby Polska. Senator Zbigniew Cichoń w swoim przemówieniu wspomniał o słusznym moralnym rozstrzygnięciu dylematu przez Generała, między służbą Ojczyźnie a zobowiązaniem służby wobec Sowieckiego Imperium z racji bycia wysokim oficerem WP.

Po przemówieniach dowódca Kompanii Reprezentacyjnej Garnizonu Kraków wystawionej przez 5 Batalion Dowodzenia im. Stanisława Hallera - kapitan Krzysztof Rybicki odczytał Apel Pamięci Oręża Polskiego, po którym nastąpiła salwa honorowa i sygnał WP. Uroczystość zakończyła ceremonia składania wieńców i kwiatów oraz pieśń Reprezentacyjna Wojska Polskiego. Uroczystość prowadził p. Gniewomir Rokosz–Kuczyński, dyrektor generalny Instytutu Tradycji Rzeczypospolitej i Samorządu Terytorialnego.

(Od Redakcji): Okolicznościowy fotoreportaż nadesłał p. Zbigniew Galicki, dziękujemy:
https://photos.app.goo.gl/pVy1my2kIcqfEnPh1

jerzybukowskiJerzy Bukowski

Sąd Apelacyjny w Krakowie nakazał wydawnictwu „Biały Kruk” przeprosić za opublikowane w 2013 roku w „Wielkiej Księdze Patriotów Polskich” insynuacje, wedle których pułkownik (dzisiaj już generał brygady) Ryszard Kukliński podjął współpracę z CIA z pobudek finansowych i niewykluczone, że był podwójnym agentem, czyli pracował także dla Moskwy - poinformował „Dziennik Polski”.

Proces o naruszenie dóbr osobistych wytoczyła krakowskiemu wydawnictwu Ewa Jeżewska - siostra Joanny Kuklińskiej, żony zmarłego w lutym 2004 roku na Florydzie bohatera.

Zgodnie z prawomocnym orzeczeniem SA „Biały Kruk” ma wydrukować przeprosiny na łamach „Rzeczpospolitej” oraz wydać erratę do księgi, ale złożył skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego i wniosek o wstrzymanie wykonania wyroku.

Biogram sporządził doktor Tymoteusz Pawłowski, który napisał wprawdzie w końcowym fragmencie, że „nie ma podstaw, aby wątpić w zasługi Ryszarda Kuklińskiego w obalenie komunizmu na świecie” i zacytował słynne słowa, jakie wypowiedział o nim szef CIA Wiliam Casey: „nikt na świecie w ciągu 40 lat nie zaszkodził komunizmowi tak, jak ten Polak”, ale wcześniej zasiał wiele wątpliwości.

wielkaksiegapatriotowpolskichNie wiem, skąd zaczerpnął informacje o tym, że Kukliński mógł nawiązać kontakt z Amerykanami podczas swojego pobytu w Wietnamie, albo iż uczynił to za pośrednictwem zachodnioniemieckiej Federalnej Służby Wywiadowczej. Aby wysuwać takie hipotezy trzeba mieć mocne dowody źródłowe, a tych Pawłowski nie podaje, beztrosko rzucając cień podejrzenia na opisywaną przez siebie osobę.

Oczywistymi pomówieniami są stwierdzenia, że nie znamy motywów, którymi kierował się pułkownik, podejmując z narażeniem życia własnego i rodziny samotną misję patriotyczną przeciw sowieckiemu imperium zła oraz że brał za nią wynagrodzenie, pozwalające mu żyć na bardzo wysokiej stopie.

Czyżby nie wiedział o tym, że skazujący zaocznie Kuklińskiego w 1984 roku na karę śmierci sąd wojskowy PRL nie zdołał udowodnić mu - chociaż bardzo chciał - motywacji finansowej? Mam wrażenie, że autor biogramu nie zapoznał się z opiniami wysokich przedstawicieli CIA, którzy wielokrotnie stwierdzili, że nie było mowy o żadnych pieniądzach, a jedynym postawionym przez ich najlepszego po 1945 roku współpracownika warunkiem była ewakuacja całej rodziny, gdyby przyszło poważne zagrożenie (co nastąpiło w listopadzie 1981 roku).

Warto przypomnieć, że w czerwcu 2013 roku redaktor „Wielkiej Księgi Patriotów Polskich”, wybitny historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego, autor monumentalnych „Dziejów Polski” publikowanych właśnie przez to szacowne i wielce zasłużone dla narodowej kultury oraz krzewienia idei niepodległościowych wydawnictwo profesor Andrzej Nowak tłumaczył, że nieprawdziwe, krzywdzące, oparte na dowolnych spekulacjach informacje nie powinny się znaleźć w biogramie Ryszarda Kuklińskiego. W kolejnym wydaniu księgi już ich nie było.

zbigniewgalicki1Zbigniew Galicki

Szanowni Państwo, przesyłam zdjęcia (link poniżej) z 12 lutego 2017 roku, z podniosłej uroczystości obchodów 13. rocznicy śmierci generała brygady Wojska Polskiego Ryszarda Kuklińskiego:
https://photos.google.com/share/AF1QipNEdlYBoi8Jbm3ZEov5FEEKlxoTrKjt7ycuUOcKxCO0o8EDa4_oAvRmFTnprUIN9w?key=UXc2YUUtQkcwVENsWE9wbVZuOGR3dThYNy1oX3h3

jerzybukowskiJerzy Bukowski*

Kilka godzin temu rodzina, grono przyjaciół i grupa radnych królewskiego stołecznego miasta Krakowa pożegnali na cmentarzu Rakowickim zmarłego po długiej i ciężkiej chorobie w wieku 71 lat doktora habilitowanego Antoniego Kuźniara.

Był on pracownikiem naukowym Akademii Rolniczej i Małopolskiego Ośrodka Badawczego, profesorem w Instytucie Technologiczno-Przyrodniczym w Falentach, krakowskim radnym w latach 1994-1998.

To właśnie on zgłosił wniosek o nadanie honorowego obywatelstwa podwawelskiego grodu pułkownikowi Ryszardowi Kuklińskiemu jeszcze przed początkiem oficjalnych starań o rehabilitację „pierwszego polskiego oficera w NATO”, kiedy ciążył na nim nadal wyrok 25 lat pozbawienia wolności (na taki niepodległa III Rzeczpospolita zamieniła mu w połowie lat 90. orzeczoną zaocznie w 1984 roku przez peerelowski sąd wojskowy karę śmierci)! Uchwałę w tej sprawie podjęto wiosną 1997 roku, kiedy postać i bohaterskie czyny płk. Kuklińskiego nie były powszechnie znane rodakom, a znaczna ich część wciąż widziała w nim zdrajcę.

antonikuzniarAntoni Kuźniar  (fot. bip.krakow.pl) zdołał przekonać zdecydowaną większość radnych do poparcia tej uchwały o której Pułkownik powiedział potem: „ona wyrąbała mi drogę powrotną do Polski”, ponieważ w ślad za nią przyszło doń zaproszenie do odwiedzenia Krakowa od władz miasta. Stanął też na czele komitetu organizującego wizytę płk. Kuklińskiego w Ojczyźnie na przełomie kwietnia i maja 1998 roku, przeżywając wówczas chwile zasłużonej satysfakcji. Właśnie wtedy miałem okazję poznać go i współpracować z nim przy tym wielkim, patriotycznym wydarzeniu.

Do końca swego pracowitego życia pozostał wiernym admiratorem Pułkownika i aktywnie wspierał wszystkie starania o właściwego uhonorowanie go po śmierci. Teraz zapewne zdaje raport przed nim na niebiańskiej polanie i z góry zachęca nas, którzy myślimy podobnie o bohaterskim oficerze, abyśmy nie ustawali w dalszych działaniach w tej materii.

Antku, obiecuję Ci, nie zawiedziemy!

* Autor był reprezentantem prasowym płk. Ryszarda Kuklińskiego w Polsce

krakowniezaleznymkInformacja własna

12 czerwca odbyły się w Krakowie uroczystości ku czci Wielkiego Polaka i Patrioty, pułkownika Ryszarda Kuklińskiego z okazji 86-tej rocznicy Jego urodzin. Zaszczytny patronat objęła córka generała Władysława Andersa, p. minister Anna Maria Anders, Sekretarz stanu – pełnomocnika Prezesa Rady Ministrów do spraw Dialogu Międzynarodowego, Senator Rzeczypospolitej Polskiej.

wojewodajaroslawwieczorekUroczystość rozpoczęła się liturgią Mszy Świętej w intencji Ojczyzny, w Kościele Braci Mniejszych Kapucynów przy ul. Loretańskiej 11 (była to liturgia z ceremoniałem wojskowym Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej). Po jej zakończeniu sprzed kościoła wyruszył pochód patriotyczny ulicami Krakowa do parku im. dra Henryka Jordana al. 3 Maja 11.

Uroczystość została połączona ze świętem Jednostki Strzeleckiej nr 3013 Mysłowice im. płka Ryszarda Kuklińskiego i złożeniem przez kandydatów na strzelców uroczystego Przyrzeczenia Strzeleckiego przed pomnikiem Patrona w parku im. dra Henryka Jordana w Krakowie. Warto dodać, że Jednostka Strzelecka nr 3013 OSW przyjęła w zeszłym roku za patrona płka Ryszarda Kuklińskiego z inicjatywy Stowarzyszenia Sympatyków płka Ryszarda Kuklińskiego (powyżej list gratulacyjny Wojewody Śląskiego). Uroczystość uświetniła Orkiestra Wojskowa z Rzeszowa, która jest laureatem międzynarodowych i krajowych festiwali orkiestr wojskowych.

Relację fotograficzną zawdzięczamy p. Mieczysławowi Suczyńskiemu:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/6306706628139026705

Andrzej Lorenc

20160403ssprkMinął 3 kwietnia, a w tym dniu składamy życzenia imieninowe wszystkim Ryszardom.

Stowarzyszenie Sympatyków Płka Ryszarda Kuklińskiego w Krakowie 3 kwietnia 2016 roku złożyło kwiaty przy popiersiu swojego patrona w Plenerowej Galerii Wielkich Polaków XX w. w Parku im. dra Henryka Jordana w Krakowie.

Warto przypomnieć, że 18 lat, temu 29 kwietnia 1998 roku, pułkownik Ryszard Kukliński przybył do Krakowa. W sali obrad Stołeczno-Królewskiego Miasta Krakowa odebrał przyznany tytuł Honorowego Obywatela Miasta. Poniżej fragment Jego przemówienia:

pulkownikkuklinski2Misja, której się podjąłem, a która w powszechnym odczuciu rozumiana jest jako działalność szpiegowska czy wywiadowcza, była w swej istocie desperacką próbą nawiązania operacyjnej (ponad głowami władców PRL) współpracy wojskowej z USA w celu zapobieżenia wojnie oraz wsparcia wysiłków amerykańskich zmierzających do rozwodnienia i zburzenia metodami pokojowymi porządku jałtańskiego oraz przywrócenia Polsce niepodległości i demokracji. Wszystko co robiłem – robiłem z myślą o Polsce. Nawet jeśli mój czyn był niewielki, to stałem po właściwej stronie. A nawet jeśli było to niewiele, gdy rozważyć rzecz w szerszej perspektywie, to było to wszystko co miałem. W istocie było to cale moje życie. Przystąpienie Polski do NATO oznacza prawdziwy koniec zimnej wojny. Miałem honor uczestniczyć w tej wojnie po stronie USA, po stronie NATO, po stronie Polski – przeciwko sowieckiemu Imperium Zła.

Pamiętajmy o pułkowniku Ryszardzie Kuklińskim nie tylko przy rocznicowych uroczystościach ale w codziennym życiu, bo dobrze zasłużył się Ojczyźnie – Rzeczypospolitej Polskiej.

krakowniezaleznymkInformacja własna

9 lutego 2016 roku odbyły się w Krakowie uroczystości z okazji dwunastej rocznicy śmierci śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, Honorowego Obywatela Miasta Krakowa.

amanderslistPo Mszy Świętej o wieczny spokój duszy pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w kościele Braci Mniejszych Kapucynów przy ul. Loretańskiej 11, odbył pochód od Krzyża Konfederatów Barskich do Galerii Wielkich Polaków XX w. w Parku im. dr. Henryka Jordana w al. 3 Maja 11. Tam, przy popiersiu pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, złożono wieńce i kwiaty.

Wieczorem, w auli V Liceum Ogólnokształcącego im. Augusta Witkowskiego przy ul. Studenckiej 12, uczestnicy pochodu i zaproszeni goście wzięli udział w barwnym, patriotycznym spotkaniu rocznicowym "Drogi do niepodległości" z udziałem p. Anny Zechenter z Biura Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej / Oddział w Krakowie.

(Od Redakcji): Gratulując niestrudzonemu orędownikowi sprawy Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego a jednocześnie współpracownikowi Krakowa Niezależnego - p. Andrzejowi Lorencowi, z dumą publikujemy list gratulacyjny od p. minister Anny Marii Anders.

Andrzej Lorenc

Przesyłam materiały z uroczystości które odbyły się 7 listopada br. pod patronatem Prezydenta RP. Serwis fotograficzny pp. Liliana Borodziuk, Seweryn Sołtys, Józef Wieczorek.

Biuro Prasowe Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego:

otwockwiazowna1Misja pułkownika Kuklińskiego okazała się być zwycięska. Trzeba było jednak odczekać kolejne dekady, by ostatecznie ogłosić triumf, jakim było pokrzyżowanie sowieckich planów zagłady. Wszyscy bowiem wiemy, że za życia Ryszarda Kuklińskiego, jak i po jego śmierci, nie brakowało głosów, że ten jakże odważny czyn był zdradą.

Kres ordynarnym pomówieniom raz na zawsze położył Społeczny Komitet Budowy Pomnika Pułkownika Ryszarda Jerzego Kuklińskiego w Wiązownie. Z potrzeby serca zrodził się pomysł, by uczcić Pamięć Człowieka, który przed laty powiedział: dość! Honorowy patronat nad inicjatywą objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda.

otwockwiazowna27 listopada 2015 r. zapisze się w historii jako dzień poświęcony zwycięskiej misji Pułkownika Kuklińskiego. Wielkiemu Polakowi postawiono symboliczny Pomnik, który przypieczętował Jego zasługi dla Polski i świata. Historyczne wydarzenie odbyło się na terenie powiatu otwockiego – mikroregionu, z którym losy naszego Bohatera były związane od wielu lat.

Całodzienne uroczystości rozpoczęły się w Otwocku od nadania jednej z ulic tego miasta imienia Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego. To dopiero trzecia taka ulica w Polsce. Inauguracji towarzyszyła obecność licznie zebranej młodzieży ze szkół mundurowych: z Otwocka i Karczewa i wiele pocztów sztandarowych, m.in. Rajdu Katyńskiego. Głos zabrali włodarze miasta: Prezydent Zbigniew Szczepaniak i Przewodniczący Rady Miasta Jarosław Margielski. W imieniu Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Pułkownika Ryszarda Jerzego Kuklińskiego w Wiązownie zabrała głos Małgorzata Kupiszewska, odczytując list kpt. AK. Leona Barszcza pseudonim „Buk” r. 23 cyt. m.in.

otwockwiazowna3Z całą pewnością wszedł do panteonu Polaków najwyższej klasy moralnej i zasług dla Ojczyzny. Jestem szczęśliwy, że dzięki płk. Ryszardowi Kuklińskiemu mogłem wykonać ostatni rozkaz Komendanta Głównego AK, gen. Leopolda Okulickiego ps. „Niedźwiadek” dotyczący rozwiązania Armii Krajowej, wydany 19 stycznia 1945 r. w Częstochowie. Ostatnia część rozkazu brzmi (cytuję): „Żołnierze Armii Krajowej! Daję Wam ostatni rozkaz. Dalszą swą pracę i działalność prowadźcie w duchu odzyskania pełnej niepodległości Państwa i ochrony ludności polskiej przed zagładą. Starajcie się być przewodnikami Narodu i realizatorami niepodległego Państwa Polskiego. W tym działaniu każdy z Was musi być dla siebie dowódcą. W przekonaniu, że rozkaz ten spełnicie, że zostaniecie na zawsze wierni tylko Polsce!”Jestem szczęśliwy, że Bóg pozwolił, abym dzięki płk. Ryszardowi Kuklińskiemu, wykonując ten rozkaz wniósł cząsteczkę mojego udziału w ratowanie Polski, Europy, a być może świata od zniszczenia atomowego i zalewu bolszewickiego. Jestem dumny, że Pułkownik nazywał mnie swoim przyjacielem.

Małgorzata Kupiszewska odczytała także list od Katarzyny Herbert, cyt. m.in. Wydaje mi się, że dla Zbigniewa Herberta właśnie to bezprzykładne oddanie się na służbę dla kraju budziło ogromny jego szacunek.

Profesor Józef Brynkus, poseł na Sejm ziemi wadowickiej, podkreślił doniosłą rolę dwóch Polaków św. Jana Pawła II i płk. Ryszarda Jerzego Kuklińskiego w walce z imperium zła.

Uroczystego odsłonięcia ulicy dokonali: obok Starosty Mirosława Pszonki, włodarzy Otwocka i Małgorzaty Kupiszewskiej także reprezentant Prezydenta płk. Andrzej Pawlikowski.

otwockwiazowna4Kolejnym punktem uroczystości była Msza św. w kościele pod wezwaniem św. Pawła Apostoła w Zakręcie, którą poprzedził koncert w wykonaniu Roberta Grudnia (organy) i Krzysztofa Laskowskiego (trąbka). Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił Biskup Łowicki Senior, Józef Zawitkowski. Dostojeństwa dodała oprawa Cantores Sanctae Barbarae pod opieką Artura Backiela.

Jego Ekscelencja Biskup Zawitkowski użył w swojej homilii hiperboli: Pułkowniku Kukliński! Polska stoi na Zakręcie! Nad nią krąży Orzeł Biały i nie ma gdzie usiąść.

otwockwiazowna5Po Mszy św. nastąpiła uroczystość odsłonięcia kamienia z transkrypcją: W tym mikroregionie tkwią także moje korzenie – Ryszard Jerzy Kukliński. W wydarzeniu wziął udział Zastępca Ambasadora USA w Polsce John C. Law i przedstawiciele najwyższych władz Polski i polskich samorządów. Pamięć o Pułkowniku Kuklińskim zaznaczyli: Dyrektor Gabinetu Szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Dariusz Gwizdała; posłowie: Mariusz Błaszczak, prof. Jan Szyszko, prof. Józef Brynkus, Grzegorz Woźniak; senatorowie: Dorota Czudowska, Konstanty Radziwiłł, prof. Jan Żaryn. Przyjechali profesorowie uczelni, księża, Krzysztof Skowroński, Ryszard Walczak, Tomasz Sobisz – rzeźbiarz pomnika Pułkownika w Gdyni, goście z zagranicy Tomasz Wybranowski, z całej Polski, ludzie, dla których pułkownik Ryszard Kukliński jest bohaterem narodowym. Przybyli przedstawiciele władz samorządowych: Starosta Powiatu Otwockiego, Wicestarosta Paweł Rupniewski i Radni Powiatu Otwockiego, Prezydent Miasta Otwocka, Rada Miasta Otwocka, Burmistrz Józefowa Stanisław Kruszewski, Burmistrz Karczewa Władysław Łokietek, Wójt Gminy Wiązowny Janusz Budny z Radnymi.

Mimo asysty wojskowej zabrakło przedstawiciela Ministerstwa Obrony Narodowej.

otwockwiazowna6Doradca Prezydenta RP płk. Andrzej Pawlikowski odczytał list od Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy skierowany do Organizatorów i Uczestników Ogólnopolskiej Konferencji Popularno–Naukowej nt. Pomnik Symboliczny Pułkownik Kukliński zwycięska misja w Wiązownie: Zgromadzili się Państwo, aby uczcić pamięć człowieka, którego męstwo i determinacja do dziś budzą podziw i szacunek, aby raz jeszcze dać świadectwo prawdzie o tym kim był i czego dokonał. Jestem za to niezmiernie wdzięczny.

O godzinie 15.00 w sali konferencyjnej w Zajeździe u Mikulskich w Wiązownie rozpoczęła się, pod przewodnictwem Senatora profesora Jana Żaryna konferencja, która skupiła ponad 200 osób. Wśród prelegentów znaleźli się: prof. Tomasz Panfil, Michał Siwiec–Cielebon, prof. Tadeusz Wolsza, prof. Józef Brynkus, Kajetan Rajski, Tadeusz Płużański i Tomasz Łysiak. Wcześniej jednak rozdano nagrody w konkursach towarzyszących Ogólnopolskiej Konferencji Pułkownik Kukliński zwycięska misja.

otwockwiazowna7W konkursie historycznym dla młodzieży gimnazjów powiatu otwockiego wzięło udział blisko stu uczestników. Przyznano dwa pierwsze miejsca i trzy trzecie miejsca, nagrodę pieniężną ufundował Przewodniczący rady Miasta Otwocka Jarosław Margielski i Przewodnicząca Związku Nauczycieli Języka Polskiego i Pedagogów w Niemczech Liliana Barejko–Knops. Najlepiej wypadło Gimnazjum Publiczne im. Jana Pawła II w Gliniance. Czworo uczniów ze szkoły uplasowało się w ścisłym finale. Nauczyciel historii Jacek Jan Kołakowski otrzymał od Starosty powiatu otwockiego nagrodę pieniężną.

Plakat Wojciecha Korkucia wygrał Ogólnopolski konkurs Pułkownik Kukliński zwycięska misja. Jemu przypadła w udziale nagroda Wójta Gminy Wiązowna.

Po wykładach rozpoczęła się dyskusja, którą poprowadził dziennikarz telewizyjny – red. Bogdan Rymanowski. Wśród zaproszonych gości: Piotr Jegliński, Rafał Żebrowski- siostrzeniec Zbigniewa Herberta, Andrzejem Gelberg, płk Piotr Wroński, Barbara Barszcz – córka kpt. AK Leona Barszcza – przyjaciela pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, Waldemar Maicki, cioteczny wnuk żony Joanny Kuklińskiej.

otwockwiazowna8Każda wypowiedź znakomitych wykładowców, każde słowo w dyskusji, skupienie i powaga słuchaczy, szczególnie młodzieży z gimnazjum świadczyły o wielkim zainteresowaniu tragicznym, ale cennym życiu pułkownika Kuklińskiego. Uświadomiły, z jakim dylematem moralnym przyszło się bohaterowi zmierzyć, który wybrał jednak dobro narodu polskiego i zniewolonej ojczyzny. Podczas dyskusji, dla znalezienia przykładów historycznych, przywoływano takie postaci jak Walerian Łukasiński, Romuald Traugutt, jednak dla czynu Pułkownika Kuklińskiego nie znaleziono historycznego pierwowzoru.

Uroczystości zakończyli artyści: Lider zespołu Contra Mundum Norbert Smoła–Smoliński, a następnie Leszek Czajkowski i Paweł Piekarczyk.

Organizatorzy i Uczestnicy Ogólnopolskiej Konferencji Popularno-Naukowej – Pomnik Symboliczny
Pułkownik Kukliński – zwycięska misja w Wiązownie

prezydentpllogoJest dla mnie powodem głębokiej, osobistej satysfakcji, że dzisiejsza konferencja odbywa się pod patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Cieszę się, że mogłem oddać w ten sposób cześć wielkiemu patriocie, pułkownikowi Ryszardowi Kuklińskiemu.

Krzepi myśl, że ciążący na nim wyrok śmierci został uchylony, a on sam dożył Polski wolnej, w której opresyjny system komunistyczny odszedł w przeszłość. Rzeczpospolita jest znów suwerenna. Specjalnie do tego powołane instytucje państwowe, uczeni, publicyści oraz liczne środowiska i organizacje społeczne nie ustają w wysiłkach, aby wydobyć na światło dzienne całą prawdę o najnowszych dziejach Polski. Doceniając wagę tego procesu, zobowiązałem się do wspierania wszelkich działań, które będą umacniać dumę Polaków z imponującego, tysiącletniego dziedzictwa naszej historii i kultury.

Myślę, że ta poszerzona perspektywa historyczna może być pomocna w obiektywnej ocenie osoby i dokonań pułkownika Ryszarda Kuklińskiego. Warto rozważyć, czy jego naznaczony tragizmem wybór moralny można uznać za kontynuację istotnego nurtu polskich zmagań o niepodległość. Wszak uczestnicy powstań narodowych w XIX wieku oraz polscy żołnierze i urzędnicy, którzy w roku 1918 odrzucili lojalność wobec obcych monarchów, zmuszeni byli przewartościować całą swoją dotychczasową drogę życia. Być może spuścizna Piotra Wysockiego i Romualda Traugutta, Józefa Piłsudskiego i Józefa Hallera również wywarła jakiś wpływ na decyzje Ryszarda Kuklińskiego. Pragnę też zwrócić uwagę na inny aspekt Jego misji. Choć pułkownik Kukliński działał sam, choć sprowadzał śmiertelne ryzyko przede wszystkim na siebie i swoich bliskich – jednocześnie w jakimś głębokim sensie reprezentował naród, który dawał wówczas liczne dowody tego, jak bardzo pragnie wolności i godności. Wydarzenia takie, jak Poznański Czerwiec 1956 roku, tragiczny Grudzień 1970 roku, protesty radomskie w roku 1976, a wreszcie pamiętny Sierpień 1980 wstrząsnęły sumieniami wielu osób, które, z różnych względów, związały się z ówczesną władzą. Jednocześnie zrywy te zjednywały Polakom szacunek i sympatię w całym wolnym świecie. Musimy podejmować starania, aby odpowiednio upowszechniana wiedza o naszej historii najnowszej stale ten szacunek podtrzymywała.

Zgromadzili się Państwo, aby uczcić pamięć człowieka, którego męstwo i determinacja do dziś budzą podziw i szacunek, aby raz jeszcze dać świadectwo prawdzie o tym kim był i czego dokonał. Jestem za to niezmiernie wdzięczny. Ufam, że konferencja w Wiązownej, symboliczny, niematerialny pomnik ku czci pułkownika Kuklińskiego, przyczyni się do pogłębienia i popularyzacji wiedzy o nim. Pragnę również pogratulować zwycięzcom Gimnazjalnego Konkursu Wiedzy o Pułkowniku Kuklińskim oraz konkursu plastycznego na plakat o zwycięskiej misji Pułkownika. Życząc interesującej i inspirującej wymiany myśli, serdecznie wszystkich Państwa pozdrawiam.

Andrzej Duda, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Andrzej Lorenc

Dzisiaj 17 września 2015 roku o godz. 12:00 na skwerze przy ul. I Armii Wojska Polskiego w Gdyni zostanie odsłonięty pomnik płk. Ryszarda Kuklińskiego.

zaproszeniedogdyniW uroczystości odsłonięcia wezmą udział prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, fundator pomnika Andrzej Boczek, abp Metropolita Gdański gen. dyw. Sławoj Leszek Głódź i dyrektor Izby Pamięci Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego Filip Frąckowiak.

Uroczystość uświetni występ Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej oraz plenerowa wystawa "Pułkownik Ryszard Kukliński - Polska Samotna Misja".

Pomnik ma 190 cm wysokości i przedstawia Kuklińskiego jako zwykłego człowieka, który spaceruje z teczką pod pachą. Tomasz Sobisz, autor rzeźby i wykładowca gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych w udzielonym wywiadzie powiedział: Założeniem było, by oddać charakter jego osoby jako skromnego człowieka.

Inicjatywa upamiętnienia Kuklińskiego pomnikiem w Gdyni zapadła rok temu. Fundator pomnika jest właścicielem placu u zbiegu ulic I Armii WP i Józefa Bema, który wybrano dla lokalizacji pomnika. Władze Gdyni nadały temu miejscu nazwę „Skwer płk. Ryszarda Kuklińskiego”.

sylwiazyglowiczSylwia Żygłowicz

Fotografie p. Jacek Źróbek.

Działająca w Mysłowicach Jednostka Strzelecka 3013 „Strzelec” otrzymała imię pułkownika Ryszarda Kuklińskiego. Uroczystości związane z nadaniem imienia odbyły się w sobotę, 13 czerwca 2015 roku, w kościele Mariackim oraz na Placu Wolności w Mysłowicach.

Uroczysto??  nadania jednostce 3013 ,,Strzelec ?- im p?k. Ryszarda Kukli?skiegoUroczystość rozpoczęła się Mszą Świętą w kościele Mariackim, a następnie kompania honorowa „Strzelców”, prowadzona przez płk Włodzimierza Wowę Brodeckiego, w asyście kpt. Edwarda Serwińskiego (Żołnierza Niezłomnego), wraz z gośćmi wydarzenia udała się pod pomnik ks. kardynała Augusta Hlonda.

Tam odbyły się dalsze uroczystości oraz przemówienia gości, wśród których znaleźli się prezydent Mysłowic p. Edward Lasok, senator p. Czesław Ryszka, kapelan o. Jerzy Pająk oraz członkowie Stowarzyszenia Sympatyków Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego wraz z p. prezesem Andrzejem Lorencem. Władze Naczelne ZS „Strzelec” reprezentował Komendant Główny p. insp. Marcin Waszczuk.

Uroczysto??  nadania jednostce 3013 ,,Strzelec ?- im p?k. Ryszarda Kukli?skiegoPo zakończeniu uroczystości kompania honorowa i zebrani goście oddali hołd poległym pod Smoleńskiem przed okolicznościową tablicą w pobliżu Urzędu Miasta Mysłowice.

Mysłowicka jednostka imienia płka Kuklińskiego należy do Związku Strzeleckiego OSW, które jest patriotycznym stowarzyszeniem i organizacją paramilitarną, kontynuującą ideę działającego w okresie międzywojennym Związku Strzeleckiego. Głównym zadaniem organizacji jest wychowywanie młodzieży w duchu patriotycznym, wokół takich wartości jak: Bóg, Honor, Ojczyzna. Młodzi członkowie „Strzelca” przygotowywani są także do służby wojskowej, służby w formacjach Obrony Cywilnej, Straży Granicznej, Policji, Straży Pożarnej, a także w innych służbach mających wpływ na szeroko rozumiane bezpieczeństwo publiczne.

Zapraszam Państwa jeszcze do obejrzenia wszystkich zdjęć z uroczystości:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/14Czerwca2015jz

Andrzej Lorenc*

13 czerwca 1930 roku urodził się Ryszard Jerzy Kukliński.

ryszardkuklinskiDzieciństwo i młode lata spędza W Warszawie. Jako kilkunastoletni chłopak przystępuje do konspiracyjnej organizacji niepodległościowej (później scalonej rozkazem Naczelnego Wodza w Armię Krajową). Kolportuje ulotki, i prasę konspiracyjną oraz przenosi meldunki.

Po latach to On wykonał ostatni Rozkaz komendanta Głównego Armii Krajowej generała Leopolda Okulickiego.

Z ostatniego Rozkazu Komendanta Głównego Armii Krajowej gen. Leopolda Okulickiego do Żołnierzy AK: "Żołnierze Armii Krajowej! Daję Wam ostatni rozkaz, Dalszą swą pracę i działalność prowadźcie w duchu odzyskania pełnej niepodległości Państwa i ochrony ludności polskiej przed zagładą.''

Prezydent Lech Kaczyński powiedział: "Gdy rozpoczynał swoją misje dla ratowania Polski, sowieckie imperium było w ofensywie. Gdy wydawało się, że to imperium zawładnie Europą i światem, pułkownik rozpoczął swoją samotną walkę i odniósł zwycięstwo. I to jest miarą zasług pułkownika Ryszarda Kuklińskiego – jesteśmy .Wciąż mamy nie załatwione rachunki krzywd ale jesteśmy dzisiaj istniejemy..."

Urodzinowe wspomnienie o wielkim Polaku który ocalił Polskę i Europę od zagłady nuklearnej pragnę zakończyć fragmentem homilii Kapelana Żołnierzy Armii Krajowej, ojca Jerzego Pająka OFM Cap.:

pulkownikryszardkuklinski"Dzisiaj gromadzi nas 85 rocznica urodzin płk Ryszarda Kuklińskiego, polskiego żołnierza i gorącego patrioty, który może dla wielu w sposób kontrowersyjny, ale w sposób zdecydowany przyczynił się do upadku reżimu komunistycznego, nie tylko w Polsce ale i w Europie i na świecie.

Kontrowersja dotyczy jego sposobu działania na rzecz dobra naszego narodu - czyli ujawnienia najważniejszych tajemnic Armii Sowieckiej, planów operacyjnych i zamierzeń Układu Warszawskiego CIA. Owszem, dla reżimu komunistycznego i tych, którzy do dzisiaj są jego kontynuatorami i wielbicielami, był zdrajcą, bo zastopował dalszy rozwój komunizmu i jego hegemonistyczne zakusy panowania nad światem, zwłaszcza przeszkodził planom ewentualnej wojny nuklearnej, która miała by się rozgrywać na terenach północnej Polski. Natomiast dla Polaków, którzy na pierwszym miejscu stawiają wartości Bóg-Honor-Ojczyzna, płk Kukliński pozostanie obrońcą Polski i bohaterem. Będzie ciągle uczył, jak stawiać dobro Ojczyzny ponad wszystkie inne. Dlatego trzeba się za niego modlić, trzeba o nim mówić i ukazywać go w obiektywnej prawdzie. Słusznie się mu należy żywa pamięć w ludzkich sercach, ale też i pamięć „zaklęta” w pomnikach.

Tym bardziej, że u podstaw działania pułkownika Kuklińskiego była czysta intencja – dobro polskiego narodu. Nie wchodziły tu żadne dochody finansowe, żadne sprawy ambicjonalne. Nie można mu też zarzucać, ze sprzeniewierzył się przysiędze, jaką składał: "walczyć do ostatniego tchu w obronie Ojczyzny (…) i niezłomnie strzec wolności, niepodległości i mocy Rzeczpospolitej Polskiej (…) Nieugięcie stać na straży praw Ludu polskiego, mieć wszystkich obywateli w równym poszanowaniu i nigdy nie splamić godności Polaka" (rota przysięgi Wojska Polskiego z 3 lipca 1947 roku).

Z tej przysięgi pułkownik Ryszard Kukliński wywiązał się w 100%".

* Autor należy do Stowarzyszenia Sympatyków Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Krakowie.

Andrzej Lorenc

11 lutego 2004 roku zmarł w Stanach Zjednoczonych pułkownik Ryszard Kukliński. Miał ogromne szczęście, że dożył 73 lat i zmarł normalną śmiercią, a nie został zakatowany wcześniej w podziemiach Rakowieckiej w Warszawie, na Łubiance w Moskwie lub zamordowany przez rosyjskie GRU. Tego szczęścia – niestety – nie mieli obaj synowie pułkownika.

20150215kkpStowarzyszenie Sympatyków Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego założone w 2004 roku przez Żołnierzy-Kombatantów Armii Krajowej Okręgu Krakowskiego zgodnie z coroczną tradycją zamówiło w kościele Braci Mniejszych Kapucynów Mszę Świętą o wieczny spokój duszy Pułkownika – Patrona Stowarzyszenia.

Dla pełnej informacji podajemy że w lipcu 2009 roku w Krakowie zostało założone drugie Stowarzyszenie pod nazwą Stowarzyszenie im. Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, które ma celu budowę pomnika Pułkownika.

Oby nigdy nie zabrakło takich ludzi, jak pułkownik Ryszard Kukliński którzy naprzód będą widzieli dobro Polski i dla tego dobra będą zdolni składać najwyższe ofiary.

(Od Redakcji): A my zapraszamy Państwa do obejrzenia zestawu zdjęć z uroczystości. Autorką fotografii jest p. Alicja Rostocka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/11Lutego2015