Jerzy Pinkalski
Fotografie w tekście p. Paweł Janczy.
W niedzielę 28 kwietnia 2015 roku, w 75-tą rocznicę rosyjskiej Zbrodni Katyńskiej, w kościele parafialnym w Libertowie uroczyście została odsłonięta i poświęcona Tablica Katyńska.
Mszy Świętej przewodniczył ksiądz dziekan Piotr Kluska, nad całością czuwał ksiądz proboszcz – Paweł Jurek a ksiądz profesor Józef Marecki wygłosił wzruszające i mocne kazanie, w którym, nawiązując do czytanego fragmentu Ewangelii, rozróżnił najemników i gospodarzy. Najemnicy w godzinie próby uciekają. Gospodarze trwają na posterunku aż do końca. Takimi gospodarzami Polski byli nasi oficerowie pomordowani w Katyniu.
Obecne były poczty sztandarowe, harcerze, delegacja szkoły w Libertowie, dużo młodzieży, śpiewał p. Marcin Wolak. Krakowski aktor, p. Grzegorz Juras odczytał wiersz Feliksa Konarskiego "Katyń", rozpoczynający się słowami:
Tej nocy zgładzono Wolność
W katyńskim lesie…
Zdradzieckim strzałem w czaszkę
Pokwitowano Wrzesień.
Odsłonięcia tablicy dokonała p. Teresa Konopka, członek Rodziny Katyńskiej. Do jej najbliższej rodziny należał podporucznik Jan Łańcucki, do roku 1939 kierownik szkoły w Barszczowicach pod Lwowem. Zmobilizowany we Wrześniu, walczył w 40pp, dostał się do sowieckiej niewoli. Więzień Starobielska, zamordowany przez NKWD w Charkowie. Miał wtedy zaledwie 28 lat. Jego szczątków nie odnaleziono do dzisiaj.
Na odsłoniętej tablicy umieszczone jest zakończenie tego wiersza:
I tylko pamięć została
Po tej katyńskiej nocy…
Pamięć nie dała się zgładzić,
Nie chciała ulec przemocy
I woła o sprawiedliwość
I prawdę po świecie niesie –
Prawdę o jeńców tysiącach
Zgładzonych w katyńskim lesie.
Jak powiedział podczas kazania ksiądz profesor Józef Marecki, każdy z nas nosi w sobie cząstkę Katynia. Pamięć o zamordowanych przez Rosjan ponad 21 tysiącach członków polskiej elity, których symbolem jest Katyń musi trwać i być przekazywana następnym pokoleniom Polaków.
Społeczność podkrakowskiego Libertowa dała tu dobry przykład.