Przeskocz do treści

„Polskie” obozy zagłady przed niemieckim sądem

patrianostra6 sierpnia o godz. 14:00 na wniosek Sądu Okręgowego w Krakowie, w Sądzie Rejonowym w Moguncji (Diether von Isenburg StraBe, 55116 Mainz), w ramach pomocy prawnej odbędzie się przesłuchanie świadków w sprawie z powództwa cywilnego Karola Tendery, przeciwko niemieckiej telewizji publicznej ZDF - informuje Stowarzyszenie Patria Nostra z siedzibą w Olsztynie.

Przesłuchiwani będą pracownicy niemieckiej telewizji ZDF - kierownicy odpowiedzialni za redagowanie internetowym portalu telewizji. Są to osoby odpowiedzialne za umieszczenie na nim informacji o "polskich obozach zagłady Auschwitz i Majdanek" Podczas przesłuchania reprezentujący pro publico bono pana Karola Tenderę radca prawny Lech Obara oraz radca prawny Szymon Topa, z Kancelarii Radców Prawnych i Adwokatów ,,Lech Obara i Współpracownicy’’ z Olsztyna, będą próbowali dowiedzieć się jak doszło do użycia takiego sformułowania, pomimo powszechnej wiedzy o odpowiedzialności narodu niemieckiego za obozy zagłady.

- W powództwie Karol Tendera domaga się od niemieckiej telewizji przeprosin za to, iż 15 lipca 2013r. na swoim portalu <http://www.zdf.de> , informując czytelników o planowanej emisji programu dokumentalnego o tytule pt. „Verschollene Filmschatze. 1945. Die Befreiung der Konzentrationslager”, w opisie tego filmu posłużyła się określeniem „der polnischen Vernichtungslager Majdanek und Auschwitz” - polskie obozy zagłady Majdanek i Auschwitz. Telewizja określiła w ten sposób niemieckie obozy zagłady, służące do eksterminacji, czyli masowego zabijania, uwięzionych w nim osób, zlokalizowane w okresie II Wojny Światowej na terenie okupowanej Polski. W ocenie Karola Tendery publikacja ta narusza jego poczucie przynależności narodowej i godność narodową, które winny być chronione przez prawo na zasadzie przewidzianej dla dóbr osobistych - informuje mecenas Lech Obara, prezes stowarzyszenia Patria Nostra.

Karol Tendera był więziony w obozie Auschwitz, gdzie osobiście doświadczył przemocy niemieckiego okupanta i był świadkiem śmierci wielu dzieci i osób dorosłych różnej narodowości. Mężczyzna już od wielu lat podejmuje działanie w kierunku zachowania w świadomości społecznej pamięci o ofiarach zbrodni popełnionych przez Niemców na narodzie w okresie II Wojny Światowej. Dlatego też napisał książkę pod tytułem „Polacy i Żydzi w KL Auschwitz 1940-1945” ze wspomnieniami z tego okresu życia, która została opublikowana przez Wydawnictwo Jagiellonia SA. Współpracując z Fundacją Pamięci Ofiar Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, uczestniczy w wielu spotkaniach edukacyjnych, przedstawiając ludziom z różnych krajów swoje doświadczenia z okresu II Wojny Światowej i przestrzegając przed zgubnymi skutkami ideologii nazistowskiej.

- W związku z tym Karol Tendera odczuwa ogromny żal i oburzenie, że niemiecka telewizja publiczna, pozwala sobie na powiązywanie narodu polskiego z budową i organizowaniem obozu zagłady w Majdanku i Auschwitz. Godzi to w jego szacunek do tragicznego dziedzictwa narodu polskiego, ukształtowanego przez losy jego i innych obywateli polskich, którzy zginęli w niemieckich obozach koncentracyjnych. Poczucie krzywdy i wzburzenia u powoda jest pogłębione faktem, że nieprawdziwe stwierdzenia o historii narodu polskiego pojawiło się w niemieckim portalu, co do którego trudno przyjmować, że nie ma wiedzy o tym, jak powstały obozy koncentracyjne w Majdanku i Auschwitz - dodaje mecenas Obara.

To właśnie Niemcy prowadzili zawzięty spór na forum UNESCO, aby były obóz zagłady w Auschwitz, jako zabytek wpisany na listę światowego dziedzictwa kulturowego, nie był nazywany niemieckim obozem zagłady. Dzisiaj zaś bez oporu posługują się określeniem „polski”, mając świadomość, że jest to dezinformujące i krzywdzące dla Polaków.

Dodatkowych informacji udzielą: dr Janina Luberda Zapaśnik (były więzień KZ Lebrechstdorf): 691-522-649, radca prawny Lech Obara: 601-966-414, radca prawny Szymon Topa: 605-556-167 (są oni pełnomocnikami procesowymi powoda Karola Tendery).

(Od Redakcji): Dziękujemy p. Lechowi Obarze, prezesowi Stowarzyszenia Patria Nostra za umożliwienie publikacji tych arcyważnych informacji.