Przeskocz do treści

Prawo i Sprawiedliwość wygrywa w Krakowie!

Marek Kolasiński

prawoisprawiedliwosc3Chciałbym złożyć gratulację wszystkim, którzy przyczynili się do zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Rady Miasta Krakowa. Jednocześnie chciałbym zachęcić wszystkich wyborców do udziały w II turze wyborów samorządowych w najbliższą niedzielę. Nie należy zniechęcać się przekrętami wyborczymi, które miały miejsce w wyborach do sejmików wojewódzkich, a na które wskazuje rozkład głosów nieważnych, których liczba dochodziła w niektórych okręgach do kilkudziesięciu procent. Przypilnowanie uczciwości wyborów w najbliższą niedzielę powinno być znacznie łatwiejsze, a nieprawidłowości, przynajmniej teoretycznie, powinno być znacznie mniej.

Oczywiście, w demokratycznym państwie prawa właściwe organy ścigania już dzisiaj zajęłyby się "podkręconym" do granic absurdu wynikiem wyborczym jednej z partii rządzących. Warto przy tej okazji rozprawić się z idiotyczna tezą wygłaszaną przez niektóre lekko głupawe samozwańcze "autorytety", zgodnie z którą jeśli zwykli obywatele nie mają dowodów na fałszerstwa wyborcze to muszą zaakceptować nawet najbardziej absurdalne "wyniki" wyborów. W demokratycznym państwie prawa gromadzeniem dowodów przestępstw zajmują się nie zwykli obywatele, ale opłacane z podatków organy ścigania. Do wszczęcia postępowania nie jest bowiem niezbędne dostarczenie przez obywatela dowodów przestępstwa, ale wystarczy jedynie uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa.

Czy w "teoretycznym" państwie, jak nazwał Polskę minister z rządu Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, znajdą się prokuratorzy na tyle odważni, żeby sprawdzić, w których komisjach wyborczych doszło do sfałszowania wyniku wyborów i kto za to odpowiada? Niestety skandal wyborczy, którego jesteśmy świadkami to tylko jeden z wielu przejawów rozkładu naszego państwa mającego miejsce w trakcie rządów kolesi z Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jeśli chcemy żyć w uczciwym i demokratycznym państwie prawa to powinniśmy wszyscy iść na wybory w najbliższą niedzielę i głosować przeciwko kandydatom popieranym przez skompromitowanych kolesi z Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości w Krakowie powinno być dowodem na to, że z krętaczami, którzy dorwali się do władzy można wygrać! My, mieszkańcy Krakowa, możemy być dzisiaj dumni z tego, że udowodniliśmy, że z nami Krakusami żadne "zielone ludziki" nie wygrają!