Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie jest oburzone faktem kolejnego, czwartego już procesu w Nowym Sączu za udział w manifestacji w dniu 27.09.2014 r., kiedy to domagano się usunięcia obelisku ku chwale zbrodniczej Armii Czerwonej. Kilkadziesiąt osób stanęło, albo stanie przed sądami nowosądeckimi za to, że sprzeciwiło się gloryfikowaniu w Polsce symboli totalitarnego sowieckiego państwa. Mimo, że w pierwszym procesie umorzono sprawę, a w drugim procesie wszyscy oskarżeni zostali uniewinnieni, trwa dalej trzeci proces, a 19.08.2015 r. rozpoczyna się czwarty. A wkrótce, po wakacjach mają się rozpocząć dwa kolejne procesy. Trwa farsa sprawiedliwości jakby żywcem wzięta z powieści Franza Kafki. Obsesyjne oskarżanie przez komendanta miejskiego policji obywatelskiej Marka Rudnika, a teraz również prokuratora Waldemara Krigera o działalność patriotyczną przypomina nam czasy stalinowskie. Wtedy właśnie powiatowi komendanci UB wsparci stalinowską prokuraturą także starali się zniszczyć patriotyzm za wszelką cenę.
W związku z polakożercą działalnością komendanta Marka Rudnika Porozumienie już zwróciło się do premier Ewy Kopacz, do ministra spraw wewnętrznych Teresy Piotrowskiej i do ministra sprawiedliwości Borysa Budki o natychmiastowe odwołanie go ze stanowiska komendanta miejskiego policji i wydalenie na zawsze ze służby. Oczekujemy, że w najbliższym czasie nie tylko zostanie usunięty z policji, ale także stanie przed sądem za bardzo poważne naruszenia prawa.
Proces sądowy, który ma się zacząć 19.08.2015 dotyczy udziału w demonstracji, jak również znieważenia bolszewickiego obiektu chwały Armii Czerwonej, tzw. śmiecia sowieckiego. Prokurator Kriger uważa, ze śmieć sowiecki podlega z jakiś nieznanych nam powodów ochronie prawnej. Wyjaśniamy więc sądowi, że obiekt ten został 10 lipca tego roku, a więc ponad miesiąc temu zburzony buldożerami przez władze miasta i wywieziony na śmietnik. Stało się tak właśnie dzięki tej i innym demonstracjom przeprowadzonym przez polskich patriotów w tym kombatantów i weteranów walk o Niepodległą Polskę. Przed sądem staną jako oskarżeni o czyny patriotyczne osoby niezwykle zasłużone dla Polski, byli więźniowie polityczni, odznaczeni wysokimi odznaczeniami państwowymi.
Porozumienie wyraża nadzieję, że sędzia rozpatrujący sprawę umorzy ją z uwagi na brak jakichkolwiek przesłanek wskazujących na popełnienie przestępstwa. Musi nastąpić na tej sali sądowej przywrócenie szacunku do prawa i sprawiedliwości, szacunku dla patriotyzmu bez którego państwo nie może istnieć. Warto by było również wysłać prokuratora Krigera na lekcje prawa, historii Polski i patriotyzmu. Wierząc, że tak się stanie wysyłamy do Nowego Sącza jako naszego obserwatora Pana Krzysztof Bzdyla – prezesa Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89 i równocześnie kawalera Krzyża Komandorskiego Orderu Odrodzenia Polski. Te represje policyjno-prokuratorskie mające miejsce w Nowym Sączu bulwersują opinię publiczną i nas. Czekamy na położenie kresu robienia cyrku z wymiaru sprawiedliwości przez komendanta Marka Rudnika i jego popleczników.
Edmund Wesoły, przewodniczący Porozumienia
Edward Wilhelm Jankowski, sekretarz Porozumienia
Do wiadomości:
Prezydent dr Andrzej Duda
Premier Ewa Kopacz
Prokurator Generalny Andrzej Seremet
Minister Spraw Wewnętrznych Teresa Piotrowska