Dorota Suder
Tętniące kaskadą wodospadu
Szmaragdem oceanu
Skolonizowanego przez koralowce
W barwnych opończach
I będących żłobkiem
Dla hipopotamków
Raczkujących po wodzie
I dla flamingów
W różowych kostiumach
Ale jej źródło
Ma także inne znaczenie
Jest nim zasilane miłością serce...
Świat się zmienia
Ale nie pozwólmy, by ono
Zmieniło swe miejsce!
Bowiem tylko z tej perspektywy
Zdołamy dostrzec, nawet najmniejsze piękno
Wdzięcznością myśli, je otulić
I poprosić
By przetrwało...