Przeskocz do treści

Anna Dąbrowska*

Guy Verhofstadt, lider Porozumienia Liberałów i Demokratów w PE i były premier Belgii, pozwolił sobie znów na komentarz do słów polskiej premier.

Zrobił to wzorem „nowoczesnych” polityków na profilu FB-kowym. "W moim przekonaniu, premier Beata Szydło idzie o krok za daleko, zajmując wrogie stanowisko wobec instytucji UE. Rząd PiS nadużywa swojej większości parlamentarnej, czym narusza polską konstytucję i zasady demokratycznego państwa. Polska przesuwa się poza granice wyznaczone przez wartości UE".

Panie Verhofstadt, dajże pan już spokój. Weź się pan za unijne sprawy, albo zajrzyj na swoje belgijskie podwórko. Nie ma pan zielonego pojęcia co się w Polsce dzieje, skoro używasz pan słów nieadekwatnych do sytuacji. Nie wystarczy się opierać na tym co mówią pańscy kumple: Kijowski czy Petru. Czasem trzeba coś z siebie dać, podjąć wysiłek i przynajmniej próbować się dowiedzieć u źródeł. Jeśli pan tego nie robi a jedynie poprzestaje na podszeptach kolegów, znaczyć to może jedynie, że nie ma pan dobrej woli.

Brak obiektywizmu i ochoty dla zrozumienia polskich spraw, jest wystarczającym powodem dla tego, by żądać od pana zaprzestania mieszania się w nasze, polskie problemy.

20160310adksdJeszcze w kwestii licznych demonstracji: gdzie pan był ze swymi radami (fot. YouTube), kiedy miliony Polaków przez niemal rok maszerowały ulicami polskich miast w proteście przeciw blokowaniu dostępu do multipleksu największemu nadawcy społecznemu, jedynej w kraju katolickiej telewizji? Dlaczego nie protestował pan równie głośno, kiedy wyrzucono z pracy w publicznej telewizji kilkudziesięciu prawicowych dziennikarzy? Dlaczego wreszcie nie podjął pan żadnych kroków dyscyplinujących wobec rządu pani Kopacz, kiedy ten strzelał do protestujących legalnie górników?

Polacy to dumny i mądry naród. Zdarzają się nam co prawda i tacy, jak pańscy koledzy, ale jest ich zdecydowana mniejszość. Czas, by pan to zrozumiał.

Skorzystaj pan więc z okazji i zamilcz, albo chociaż przeproś, panie Verhofstadt.

A wartości wyznaczone przez UE? Cóż to jest? Przyzwolenie na gwałty, zamykanie oczu na przemoc, poprawność polityczna, która prowadzi do unicestwienia wszystkiego, co Unię stanowiło? Takie są te wartości wyznaczone dziś przez UE.

Pan to wie i wiedzą to europejskie społeczeństwa, dlatego coraz częściej mówią nie i chcą zmian, co widać w Anglii, Austrii i za chwilę zobaczymy w Niemczech. I nie zmieni tego kreowanie sztucznych polskich problemów, to też czas zrozumieć.

* Autorka jest prezesem Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Tekst i ilustracja za: http://warszawskagazeta.pl/felietony/anna-dabrowski/item/3823-guy-verhofstadt-znowu-nadaje

Anna Dąbrowska*

Znów odezwał się były premier Belgii. Właściwie można zrozumieć, że jak się jest byłym premierem to człowiekowi doskwiera brak publicznych wystąpień, tego zastrzyku adrenaliny, wiwatujących tłumów, władzy wreszcie. Oczywiście jakoś tam sobie rekompensuje utracone premierostwo funkcją Przewodniczący Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy, ale widać nie do końca.

Pana Przewodniczącego bardzo uwiera Polska rządzona przez PiS. I znów – można zrozumieć, skoro Guy Verhofstadt (wg. francuskiego Le Soir) jest członkiem rad nadzorczych korporacji: EXMAR - zajmującej się transportem morskim, w tym gazu LNG, aktywnej na rynku energetycznym (pensja 12.003 euro miesięcznie) i SOFINA - działającej w transporcie, przemyśle i finansach (pensja 10.000 euro m-c). Czy w takiej sytuacji może być on fanem polskiego rządu, który próbuje odzyskać dla kraju: niezależność energetyczną, przemysł stoczniowy, repolonizować banki. Zrozumieć uwarunkowania pana Verhofstadt’a to jedno a ich akceptacja to jednak zupełnie coś innego.

20160310adksd- Wierzę, że Polacy nie pozwolą PiS na manipulacje, które oddalą ich kraj na Wschód – takich słów przewodniczącego nie można ani akceptować, ani nawet tolerować. Więcej, uznać je można nawet za prowokacje. Zwłaszcza, że pan Verhofstadt  (fot. Youtube) usiłuje jeszcze coś na polskiej premier wymusić.

W takiej sytuacji należy radzić Guy Verhofstadtowi krótki kurs polskiego prawa i konsultacje z ludźmi biegłymi w tzw. „temacie”, zamiast zbierani donosików od swoich zakodowanych i bardzo Nowoczesnych kumpli.

Niech się pan były premier Belgii nie trapi Polską. Nasz wspaniały kraj sobie bez jego rad poradzi. Polacy, proszę pana Przewodniczącego wybrali sobie demokratycznie rząd. Zdecydowali, że będą w nim ludzie z PiS. Zaufali im i z pewnością nie dadzą się „podpuścić” nikomu. Wolność drogi Panie za wiele nas kosztowała, by dziś ją łatwo roztrwonić. Dajcie nam tylko spokój i zajmijcie się prawdziwymi problemami.

Politycy UE zdają się mieć dziś poważne problemy z właściwym określeniem wagi spraw. Zdawać by się mogło – słuchając pana Guy Verhofstadt’a -, że nie ma wojny na Ukrainie, nie ma milionów uchodźców czekających na uchylenie bram europejskiej „ziemi obiecanej”, zagrożenia terrorystycznego, brytyjskiego referendum w sprawie opuszczenia UE. Jest natomiast biedna, niedemokratyczna Polska w szponach przerażającego PiSu, którą trzeba ratować. Jak? Wspierając odsuniętych od władzy liberałów, których symbolem jest „samotny wojownik” - sędzia Rzepliński.

* Autorka jest prezesem Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Tekst i ilustracja za: http://warszawskagazeta.pl/felietony/anna-dabrowski/item/3461-przewodniczacy-prowokator-czyli-guy-verhofstadt-kolejny-raz-atakuje-polske

elzbietamorawiecElżbieta Morawiec

Panie Verhofstadt,

Jako obywatelka Polski wiem znacznie więcej o historii Europy niż jest Pan w stanie sobie wyobrazić. Wiem na przykład, gdzie miało miejsce pierwsze gigantyczne ludobójstwo na świecie. Było to w Kongo, podczas panowania Waszego króla, Leopolda II. Około 10 milionów czarnoskórych ofiar wielkiego bogacenia się Pańskiego króla. Joseph Conrad, angielski pisarz o polskich korzeniach, opisał to w opowiadaniu „Heart of Darkness” („Jądro ciemności”).

Pański mały kraj istnieje istnieje około 180 lat, Polska zaś – od 966 roku! Polska w XV wieku zainicjowała na soborze w Konstancji, ustami polskiego prawnika, Pawła Włodkowica, prawdziwe zasady demokracji i tolerancji. I obecnie śmie pan uczyć nas demokracji, panie Verhofstadt? Chce Pan wywrzeć wpływ, by zmienić wynik demokratycznych wyborów w Polsce poprzez użycie siły? A kimże Pan jesteś? Jakimś nowym pierwszym sekretarzem tworzącego się w Brukseli Kremla 2.0?

Śmie pan wspierać najmniejszą z najmniejszych partii opozycyjnych? Jej lidera, który nie zna najważniejszych świąt religijnych we własnym kraju i sądzi, że pokłon Jezusowi składało sześciu króli?

Nie ma wątpliwości co do Pańskich intencji, Panie Verhofstadt, oraz intencji Pańskich akolitów, z którymi chce Pan zniszczyć nowy polski rząd, i nowy, wybrany przez naród parlament – w wolnych i demokratycznych wyborach. Wstydź się Pan takiej Europy, Panie Verhofstadt,

obywatelka Polski, dr Elżbieta Morawiec

Za: http://www.portal.arcana.pl/Dr-morawiec-do-verhofstadta-kimze-pan-jestes-pierwszym-sekretarzem-nowego-kremla-w-brukseli-wersja-polska-i-angielska,4408.html

elzbietamorawiecElzbieta Morawiec

Mister Verhofstadt,

As a citizen of Poland I know much more about the history of Europe that you can imagine. I know, for example, where the first giant genocide in the world took place. It was in Kongo, during the reign of your king, Leopold II. There were about 10 millions of victims of your king’s greed. Joseph Conrad, an English writer of Polish origin, described this crime in his novel entitled “Heart of Darkness” (“Jądro ciemności”).

Your small country has existed for ca. 180 years. Poland has existed since 966! It was Poland that established the real principles of democracy and tolerance at the Council of Constance in 15th century, through Polish envoy, Paweł Włodkowic! And now, you dare teach us democracy, Mister Verhofstad?! You aim to influence the results of Polish democratic elections by force? And who are you to do such a thing? Perhaps a new First Secretary of Brussels-based Kremlin 2.0?

You dare support the smallest oppositional Polish party? The leader of this party doesn’t even know the most important religious holidays in his own country and believes that there were six kings visiting Jesus after His birth.

There is no doubt whatsoever as to your – and your acolytes’ – real intentions, Mister Verhofstadt, and that is to destroy the new Polish government and the parliament, chosen by the nation in free, democratic elections. You should be ashamed for such a Europe, Mister Verhofstadt.

Polish citizen, Elzbieta Morawiec PhD

More on: http://www.portal.arcana.pl/Dr-morawiec-do-verhofstadta-kimze-pan-jestes-pierwszym-sekretarzem-nowego-kremla-w-brukseli-wersja-polska-i-angielska,4408.html