Przeskocz do treści

Mirosław Boruta Krakowski

W tym wielkim (27 razy większym od Polski), a tak odległym kraju Ameryki Południowej nieliczni Polacy żyli od połowy XVII wieku a polskie osadnictwo datuje się od połowy XIX wieku, czyli... polskich uchodźców politycznych po Powstaniu Listopadowym.

kurytybacentrumEmigracja osadnicza i zarobkowa z przełomu XIX i XX wieku (szczególnie do stanu Parana i jego stolicy Kurytyby) spowodowała, że w 1914 roku doliczono się w Brazylii ponad 150.000 Polaków. Mieli oni swoje parafie, organizacje, szkoły i 18 tytułów prasowych. Okres międzywojenny powiększył tę liczbę o kolejne 50.000 osób, podobnie lata II wojny światowej i powojenne. Podczas II wojny światowej do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie zgłosiło się z Brazylii aż 580 ochotników.

janpaweliiwparanieWspółcześnie Polacy i Brazylijczycy polskiego pochodzenia to – według różnych źródeł – od 800.000 do 3.000.000 osób. W historii najnowszej szczególnie ważny był rok 1978, gdyż wybór polskiego papieża, Jana Pawła II, odrodził w Brazylijczykach polskiego pochodzenia zainteresowanie Polską (Papież był w Paranie już w 1980 roku, fot. rp.pl).

flagabrazylii11 listopada 1989 roku powstał Polbras, w dużym stopniu tożsamy z działalnością Towarzystwa União Juventus, które jest jego trzonem, a 27 stycznia 1990 roku Braspol – Centralna Reprezentacja Wspólnoty Brazylijsko-Polskiej w Brazylii, który ma za zadanie odrodzenie poczucia polskości w potomkach polskich emigrantów. Podstawą działania obu organizacja są zasoby polskiej kultury stworzone na ziemi brazylijskiej przez pokolenia polskich osadników. A na fladze Brazylii hasło „Porządek i postęp”, tak bliskie każdemu uczniowi Augusta Comte’a 😉 .

panbalcerwbrazyliiI jeszcze literacka perełka, „Pan Balcer w Brazylii” – poemat epicki Marii Konopnickiej opublikowany po raz pierwszy w 1910 roku. Treścią utworu są niezwykle trudne, wręcz dramatyczne dzieje masowej, chłopskiej emigracji polskiej (w tym wielu okrutnie prześladowanych przez Rosjan unitów) w Brazylii i wyrosła z tych doświadczeń miłość do pozostawionej daleko Polski.

Więcej informacji znajdą Państwo w dostępnych w sieci opracowaniach, autorstwa ks. Zdzisława Malczewskiego TChr i p. Iwony Popławskiej:
http://poloniawbrazylii.pl/materialy/polonia.pdf
http://poloniawbrazylii.pl/materialy/polonia2.pdf

jerzyrobertnowakJerzy Robert Nowak

Do szczególnie wielkich zaniechań należy brak pełnego obrazu jakże wspaniałego i wielostronnego wkładu Polaków w rozwój rozlicznych krajów świata. Jednym z jakże wymownych zaniedbań jest przemilczenie w Polsce tak imponujących dokonań wybitnych Polaków w Brazylii. A przecież możemy być prawdziwie dumni z ich brazylijskiej epopei i z tego, że jesteśmy jako naród bardzo cenieni w Brazylii. Niestety przez wiele dziesięcioleci brakowało książki pokazującej szerzej dokonania Polaków w Brazylii, poza pionierską, ale mocno dziś już przestarzałą książką Stanisława Pyzika: "Los Polacos en la Republica Argentina 1812-1900". W drugim wydaniu tej książki (w 1966 r.) znalazły się liczne informacje również o wybitnych Polakach w Brazylii, ale ograniczone do roku 1900. Z tym większą radością trzeba więc powitać wydane w ostatnich kilkunastu latach znakomite, ogromnie staranne, wnikliwe i odkrywcze prace na temat Polaków w Brazylii, doprowadzone do ostatnich lat, napisane przez pracującego w owym kraju księdza profesora Zdzisława Malczewskiego. Szczególnie polecam tu trzy książki ks. Z. Malczewskiego: „Polonii brazylijskiej obraz własny. Zapiski emigranta (2007-2010), Warszawa 2010, „Ślady polskie w Brazylii", Warszawa 2008 i wcześniejszą: ”Słownik biograficzny Polonii brazylijskiej", Warszawa 2000). Widać w nich jak bogate są dokonania całej plejady wybitnych Polaków z Brazylii, ich sukcesy, które w mojej książce, opisującej dorobek całej polskiej emigracji w świecie, mogę przedstawić tylko bardzo selektywnie i skrótowo.

Zbigniew Ziembiński - twórca nowoczesnego teatru brazylijskiego

Największą popularnością wśród dokonań polskich w Brazylii cieszą się w ostatnich dziesięcioleciach osiągnięcia twórcze Zbigniewa Ziembińskiego (1908-1978). Jest on powszechnie uznawany za twórcę nowoczesnego teatru brazylijskiego. Za szczególnie wielką zasługę Ziembińskiego uważa się jego dążenie do wystawiania w pierwszym rzędzie sztuk teatralnych autorów brazylijskich i zerwania z panującą przedtem "modą na cudzoziemszczyznę". Premiera sztuki "Suknia ślubna" autorstwa Nelsona Rodriguesa w reżyserii Zbigniewa Ziembińskiego w 1943 roku uznana została za punkt zwrotny w historii teatru brazylijskiego. W środowisku teatralnym zwykło się mówić o okresie „przed i po Ziembińskim”. Jeden z najsłynniejszych brazylijskich krytyków teatralnych Décio de Almeida Prado pisał: "To właśnie Ziembińskiemu zawdzięczamy wprowadzenie do naszego teatru nieznanej dotąd postaci reżysera – reżysera, najwyższego podmiotu w teatrze, początku i końca spektaklu". Za swą działalność dla kultury brazylijskiej Ziembiński był wielokrotnie nagradzany brazylijskimi odznaczeniami, m.in. Orderem Krzyża Południa, Złotym Medalem Obywatela Honorowego Carioca, Złotym Medalem Krytyków w Rio de Janeiro. Został również mianowany honorowym obywatelem stanu Guanabara. 23 września 1974 r. został odznaczony polskim Złotym Krzyżem Zasługi. W Rio de Janeiro uczczono pamięć Ziembińskiego poprzez nadanie jednemu z teatrów nazwy „Teatro Ziembinski". Wyjątkowo wielkie zasługi Ziembińskiego dla teatru brazylijskiego znalazły odbicie w kilku dziełach poświęconych jego działalności. Znalazła się wśród nich miedzy innymi 600-stronnicowa praca doktorska Fausta Furer: "A Turma da Polônia na renovaçao teatral brasileira". Szczególnie gruntownie analizował dokonania Ziembińskiego jeden z najwybitniejszych krytyków teatralnych Yan Michalski, notabene pochodzący z Polski (urodził się w Częstochowie). Był on autorem głośnej książki o Ziembińskim: „Ziembiński e o teatro brasileiro" (Sao Paulo 1995). Michalski pisał o Ziembińskim m.in.: „Ziembiński przybył tu z bagażem wiedzy, kultury i techniki teatralnej, która była wówczas zupełnie nieznana w Brazylii (...) Ziembiński był jak bomba atomowa, która spadła na teatr brazylijski". Na okładce "Historii teatru brazylijskiego" umieszczono zarys twarzy Ziembińskiego obok paru innych postaci szczególnie mocno zasłużonych dla brazylijskiego teatru.

Wspomniany wyżej Yan Michalski (1932-1990), aktor, reżyser oraz krytyk teatralny filmowy, człowiek o wielkim autorytecie intelektualnym, oddał niemałe zasługi dla teatru i filmu brazylijskiego. Utworzone przez niego w 1982 r. Centro de Artes de Laranjeiras jest uważane dziś za jedną z najbardziej cenionych szkół teatru w Brazylii. Michalski osobiście zorganizował ściągnięcia do Brazylii w 1974 r. słynnego polskiego reżysera - Jerzego Grotowskiego, co wpłynęło tam na nowatorskie poszukiwania teatralne. W dziedzinie literatury najbardziej zasłynął Paulo (Paweł) Lemiński (1944-1989), jeden z czołowych poetów brazylijskich, znany z wielostronnej twórczości i barwnego życiorysu. Określany jest jako „Rimbaud z Kurytyby", a wiele z fragmentów jego poezji jest cytowanych jako "skrzydlate słowa". Utrzymywał żywe związki z Polską - m.in. jednemu z tomów swych wierszy nadał tytuł „Powróciło moje polskie serce". W Kurytybie znajduje się stała wystawa poświęcona pamięci P. Lemińskiego - Espaco Cultural Paulo Leminski (Centrum Kultury Pawła Lemińskiego).

Nazwiska wybitnych utalentowanych Polaków znajdujemy również w dziedzinie sztuk pięknych. Głośny stał się m.in. polski malarz impresjonista Bruno Bronisław Lechowski (1887-1941). Był twórcą bardzo wielostronnym: malarzem, architektem, profesorem sztuk plastycznych i kompozytorem. Ks. Z. Malczewski (por. "Polonii brazylijskiej..., op.cit., s.17) nazywa Lechowskiego "jednym z prekursorów modernizmu parańskiego", pisze, że jego obrazy były "rewolucyjne w kolorach, wyrażały wolność w interpretacji natury". Dokonania artystyczne Lechowskiego zyskały mu wielu przyjaciół w kręgach malarzy Brazylii, a jako profesor miał wielu utalentowanych uczniów. Znaczącą wymowę ma fakt, że nawet wiele lat po śmierci Lechowskiego organizowano kolejne wystawy jego dzieł w Sao Paulo, Rio de Janeiro i Kurytybie. Najsłynniejszym polskim rzeźbiarzem w Brazylii był Jan Żak (1884-1961), profesor Akademii Sztuk Pięknych w Rio de Janeiro. Był m.in. twórcą frontonu pałacu prezydenta Brazylii, a także licznych rzeźb zdobiących oficjalne budynki państwowe. W licznych miastach Brazylii są wystawione jego rzeźby i pomniki. Niewątpliwie najsłynniejszym dziełem Żaka był pomnik "Siewca", znajdujący się na jednym z centralnych placów Kurytyby. Pomnikiem tym Żak chciał uczcić rolę polskich rolników w zagospodarowaniu ziemi brazylijskiej, a zarazem wyrazić wdzięczność Polaków dla gościnnej Brazylii (por. op.cit., s.21). Innym słynnym dziełem wykonanym przez Żaka był pomnik "Macierzyństwo", wystawiony w Rio de Janeiro.

Zasłużeni dla Brazylii polscy inżynierowie, przedsiębiorcy i geologowie

Najsłynniejszym polskim inżynierem w Brazylii był Aleksander Brodowski (1855-1899). Był m.in. kierownikiem katedry Politechniki w Sao Paulo. Najbardziej wsławił się jednak jako budowniczy kolei przez górskie pasmo Serra de Caldos, od Sao Paulo do Santos. Na cześć Brodowskiego Brazylijczycy nazwali miasto w stanie Sao Paulo, które rozwinęło się głównie dzięki doprowadzonej tam przez polskiego inżyniera linii kolejowej. Początkowo nosiło nazwę "Brodosqui", a od 1985 r. nosi nazwę "Brodowski", zgodnie z polską pisownią nazwiska inżyniera. Dodajmy, że z kolei stacja kolejowa na linii kolejowej Mogiana, budowanej przez Brodowskiego, nosi do dziś nazwę „Brodowski". Do najwybitniejszych polskich inżynierów w Brazylii należał również Bronisław Rymkiewicz (1849-1907). W latach 1898-1899 był on naczelnym inżynierem budowy linii kolejowej z Rio de Janeiro do Sao Paulo. Później w latach 1900-1904 budował port w Manaus na Amazonce. W mieście Manaus uczczono Rymkiewicza pięknym pomnikiem. Inny polski inżynier Ludwik Mieczysław Majlaski kierował budową 120-kilometrowego odcinka kolei na trasie Sao Paulo do Sorocaby. Przed stacją kolejową w mieście Sorocaba znajduje się pomnik Majlaskiego. Z kolei inżynier Feliks Kwakowski (?-1895 ) był w 1890 r. głównym budowniczym przedsiębiorstwa kanalizacyjnego w Rio de Janeiro.

Wielkim uznaniem w Brazylii cieszył się również inny polski inżynier hrabia Andrzej Przewodowski (1799-1879) były powstaniec. Początkowo pracował w Anglii, gdzie zbudował pierwszy tunel pod Tamizą. Wśród jego zasług dla Brazylii wymienia się m.in. zaprojektowanie i wykonanie metalowego mostu im. Pedro II na rzece Paragwaju i pionierskie prace geologiczne w Bahii. Jako pierwszy odkrył złoża naftowe na obszarze Reconvo Baiano. Jego syn Stanisław Przewodowski (1843-1903) był kapitanem brazylijskiej marynarki i dowódcą flotylli stacjonującej na rzece Urugwaj. Wsławił się bohaterstwem w wojnie z Paragwajem. Głośne stało się jego wystąpienie w obronie honoru Brazylii w zajściu z Argentyną. Zyskało mu powszechny szacunek w mieście Itaqui w stanie Rio Grande. Symbolem tego szacunku było nazwanie w 1883 r. pierwszego teatru zbudowanego w tym mieście "Teatro Przewodowski". Inny polski inżynier Jerzy (Jorge) Samek (ur. 1955) został mianowany w 2003 r. dyrektorem Itaipu - największej elektrowni wodnej w Brazylii, a zarazem jednej z największych elektrowni wodnych na świecie. Z kolei inżynier Wojciech Mieczysław Jezierski kontynuował w powojennej Brazylii tradycje wielkich polskich architektów. Był on twórcą najwyższych budowli w Sao Paulo. Ta brazylijska metropolia zawdzięcza inż. Jezierskiemu ok. 3 mln metrów kwadratowych zabudowy (wg. korespondencji J. Gruszyńskiego: Śladami Polaków w Brazylii, "Głos" z 18 listopada 1997).

Warto tu wspomnieć o brazylijskich dokonaniach profesora Józefa Siemiradzkiego, geologa i geografa oraz podróżnika. Wprawdzie nie mieszkał on na stałe w Brazylii, lecz podczas podróży do niej wyróżnił się badaniami geologicznymi, jako pierwszy dokonując badań rzeźby terenu w Paranie. Jego badania były tak precyzyjne, iż w Słowniku brazylijskiego Instituto Historico nazwano Siemiradzkiego "najwybitniejszym geologiem Brazylii" (wg. J. H. Retinger: „Polacy w cywilizacjach świata”, Gdańsk 1991, s.195). Był autorem popularnych zapisów z podróży: „Za morze. Szkice z wycieczek do Brazylii", Lwów 1894 i „Na kresach cywilizacji. Listy z podróży po Ameryce Południowej", Lwów 1896.

Wśród paru najsłynniejszych polskich przedsiębiorców w Brazylii można znaleźć nazwisko Roberta Oscara Agniewicza (1878-1947). Zyskał on sobie miano pioniera produkcji ropy naftowej z łupków węglowych. Produkcja ta okazała się wielkim sukcesem - prasa w Kurytybie nazwała Agniewicza „marzycielem bogactw Brazylii” (wg. Z. Malczewski: "Polonii brazylijskiej..., op.cit., s 14). W 1984 r. rządowa rafineria Petrobrás pośmiertnie uhonorowała Agniewicza dwumetrowym pomnikiem w nagrodę za pionierskie działania dla rozwoju produkcji brazylijskiej ropy naftowej. Innym polskim przedsiębiorcą szczególnie zasłużonym dla Brazylii był Alfred Jurzykowski (1899-1966). Nadzwyczaj cenne okazały się jego działania dla sprowadzenia z Niemiec do Brazylii ciężarówek Mercedes-Benz. Później okazało się to bardzo zyskownym przedsięwzięciem. Największym osiągnięciem Jurzykowskiego stało się jednak założenie (wspólnie z niemiecką firmą) fabryki autobusów i ciężarówek Mercedes-Benz". Była to pierwsza fabryka samochodów w Brazylii. Dzień jej otwarcia - 28 września 1956 r. uważa się za dzień narodzin brazylijskiego przemysłu samochodowego. Za swe zasługi dla Brazylii był odznaczony medalem Ordem Nacional do Cruseiro do Sul. Pośmiertnie rząd brazylijski odznaczył go orderem Rio Branco. Warto dodać, że ulicę w Sao Bernardo do Campo, na której powstała założona przez Jurzykowskiego fabryka, nazwano jego imieniem. Jurzykowski wsławił się również jako filantrop. Finansował budowę sieci wodociągowych i elektrycznych oraz szkół w najbardziej zaniedbanych dzielnicach Rio De Janeiro. Największym jego dziełem jako filantropa było utworzenie w 1960 roku w USA „Fundacji Jurzykowskiego", wspierającej działalność naukową i kulturalną. Fundacja wsparła wiele dziesiątków naukowców polskiego pochodzenia. Należy ona do paru polskich fundacji, najdynamiczniej działających w świecie. Pełnym inicjatywy przedsiębiorcą był hrabia Andrzej Łoś (1899-1962). Dzięki niemu powstała w 1952 r. "pionierska " (wg. ks. Z. Malczewskiego) fabryka kubków i innych wyrobów z papieru. Za swą działalność gospodarczą był uhonorowany brazylijskim medalem Rui Barbosa. Inny Polak Stanisław Kruszyński (1856- 1924) określany jest jako "ojciec księgowości w Brazylii". Dzięki wprowadzeniu do brazylijskiej rachunkowości nowych metod - tzw. systemu Kruszyńskiego, unowocześnił on księgowość brazylijską. W uznaniu jego zasług władze miejskie Sao Carlos (400 km od Sao Paulo), gdzie mieszkał, przyznają doroczną nagrodę „Księgowy roku im. Stanisława Kruszyńskiego". Dodajmy, że w mieście Sao Carlos postawiono Kruszyńskiemu pomnik w dowód wdzięczności za jego wkład do nowoczesnej rachunkowości w Brazylii.

W kręgu lekarzy i uczonych

Wśród Polaków zasłużonych dla Brazylii było sporo lekarzy. Jednym z pionierów rozwoju medycyny brazylijskiej był dr Piotr Ludwik Napoleon Czerniewicz (1812-1882). Powszechnie ceniono wydaną przez niego w 1841 r. w Rio de Janeiro encyklopedię lekarską. Zyskała sobie aż kilkanaście wydań. Za swe dokonania medyczne został w 1874 r. odznaczony przez cesarza Pedro II komandorią orderu "Cruseiro da Rosa ". Inny lekarz - naukowiec Dominik Łukaszewicz (1887-1979) wyróżnił się działalnością naukową w sferze anatomii, m.in. organizując Instytut Anatomii na Wydziale Medycyny Federalnego Uniwersytetu Parańskiego na Kurytybie. Doktor Szymon Kossobudzki (1869-1934) był organizatorem i pierwszym profesorem katedry chirurgii w Kurytybie i założycielem Stowarzyszenia Medycznego Parany. Z kolei psycholog Wacław Radecki (1887-1953) utworzył pierwszą placówkę psychologii w Rio de Janeiro, będącą zarazem pierwszą pionierską placówką tego rodzaju na całym kontynencie Ameryki Południowej. Po dziś dzień bardzo wysoko oceniane są zasługi Tadeusza Chrostowskiego (1878-1923) nazywanego "ojcem ornitologii parańskiej" w uznaniu jego kilku jakże owocnych ekspedycji ornitologicznych w Paranie. Polscy naukowcy w Brazylii wyróżnili się w bardzo różnorodnych dziedzinach. Dość wymienić takie nazwiska jak prorektor uniwersytetu parańskiego Waldemiro Gremski (ur. 1940), historyk prof. Ruy Christowam Wachowicz (1934-2000), prof. literatury Henryk Siewierski (ur. 1957), sławny topograf hrabia Florestan Rozwadowski (1822-1879), autor pierwszych pomiarów topograficznych rzeki Amazonki i jej odpływów, czy profesor prawa administracyjnego Jerzy Langrod (1904-?). Ten ostatni był doradcą rządu federalnego w zakresie organizowania prawa administracyjnego Brazylii. W 1974 r. został odznaczony medalem Fundacji Getúlio Vargas w Rio de Janeiro za zasługi we wspomnianej dziedzinie.

Polak L. de A. R. Trompowski - marszałkiem Brazylii

Paru Polaków w Brazylii wsławiło się wspaniałymi karierami wojskowymi. Szczególnie wyróżnił się pod tym względem, dochodząc aż do stopnia marszałka Brazylii Leitao de Almeida Robert Trompowski (1853-1926), wywodzący się z polskiego rodu szlacheckiego herbu Toporczyk z okolic Krakowa. W 1894 został komendantem Szkoły Wojskowej w Rio de Janeiro. Był autorem wielu cenionych prac z dziedziny wojskowości. W 1919 r. mianowano go marszałkiem Brazylii. Kilkadziesiąt lat później dekretem z 13 marca 1962 r. prezydent Brazylii Joao Goulart ustanowił Trompowskiego patronem brazylijskiego nauczania wojskowego. Warto dodać, że od 1953 r. osobom zasłużonym w szkolnictwie przyznaje się "medal Marszałka Trompowskiego". Syn marszałka Trompowskiego Fegueira de Almeida Arnando Trompowski był ministrem lotnictwa i ministrem Najwyższego Trybunału Wojskowego.

Polak E. R. Lewandowski - prezesem Najwyższego Trybunału Federalnego

Największa kariera w życiu politycznym Brazylii stała się udziałem Enrique Ricardo Lewandowskiego (ur. 1948 r.). Lewandowski, sędzia i profesor uniwersytetu w Sao Paulo w 2006 r. został mianowany ministrem w Najwyższym Trybunale Federalnym. W 2010 r. został mianowany prezesem Najwyższego Trybunału Wyborczego. W 2014 r. działalność Lewandowskiego została ukoronowana mianowaniem go na prezesa Najwyższego Trybunału Federalnego .

Prezentowane wyżej przez mnie 30 życiorysów (zestaw z natury niepełny) wyraziście ilustruje jak wielki był polski wkład w rozwój wielkiego, acz dalekiego, państwa południowoamerykańskiego. Jakże znamienny był fakt, że kilku Polaków odegrało wręcz decydujący wpływ na rozwój paru dziedzin życia w Brazylii. Przypomnę tu jeszcze raz rolę Zbigniewa Ziembińskiego jako "twórcy nowoczesnego teatru brazylijskiego", Roberta Oscaro Agniewicza jako pioniera produkcji ropy naftowej w Brazylii i Alfreda Jurzykowskiego jako twórcę brazylijskiego przemysłu samochodowego. Do tego dochodzą nazwiska Polaków, którzy awansowali na najwyższe stanowiska w wykonywanych przez nich dziedzinach: marszałka Brazylii Leitao de Almeidy Roberta Lewandowskiego, autora bardzo znaczących prac z dziedziny wojskowości i prezesa Najwyższego Trybunału Federalnego Enrique Ricardo Lewandowskiego. Tym bardziej trudno zrozumieć fakt, że ich postacie pozostają niemal zupełnie nieznane w Polsce. Dodajmy przy tym, że niezwykle duża aktywność ludzi z Polonii w Brazylii w tak wielu dziedzinach życia, cieszy się autentycznym docenieniem w Brazylii. Wyrazem tego były m.in. słowa prezydenta Brazylii Fernando Henrique Cardoso podczas wizyty w Polsce w lutym 2002 r: „Polonia liczy około półtora miliona osób (...) Tę liczbę zawsze cytuję, ponieważ Brazylijczycy są z niej dumni, świadomi wyjątkowego wkładu wniesionego przez ten przyjazny naród w kształtowanie społeczeństwa. Od teatru po sztuki piękne, od rolnictwa po przemysł, nie mówiąc o edukacji i nauce, udział społeczności polskiej jest bardzo znaczny w życiu Brazylii (...)" (podkr. - JRN, cyt za: Z. Malczewski: "Polonii brazylijskiej..., op.cit., s.13).

Ciągle za mało znane w Polsce dokonania Polaków w Brazylii są bardzo wymowną ilustracją jak ciężko płaciliśmy za rozbiory i brak polskiej państwowości. Ileż polskich talentów wzmacniało rozwój innych państw zamiast rozwijać własną Ojczyznę (tekst jest fragmentem z przygotowywanego do druku czwartego, bardzo mocno rozszerzonego wydania mojej książki „Co Polska dała światu”).

Za: http://jerzyrnowak.blogspot.com/2016/05/niedocenione-dokonaniapolakow-w.html

miroslawboruta15Mirosław Boruta

Na marginesie spotkania prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, p. Andrzeja Dudy z wiceprezydentem Federacyjnej Republiki Brazylii, p. Michelem Temerem, które miało miejsce we czwartek 17 września 2015 roku warto dopisać garść informacji o Polakach mieszkających w tym wielkim (27 razy większym od Polski), a tak odległym kraju Ameryki Południowej.

kurytybacentrumPrzede wszystkim trzeba nadmienić, że polski Prezydent podziękował za przyjmowanie na przestrzeni lat polskich emigrantów. I pamiętać, że początki dziejów Polaków na ziemiach współczesnej Brazylii sięgają połowy XVII wieku a polskiego osadnictwa połowy XIX wieku, pierwszych uchodźców politycznych po Powstaniu Listopadowym. Emigracja osadnicza i zarobkowa z przełomu XIX i XX wieku (szczególnie do stanu Parana i jego stolicy Kurytyby) spowodowała, że w 1914 roku doliczono się w Brazylii ponad 150.000 Polaków. Mieli oni swoje parafie, organizacje, szkoły i 18 tytułów prasowych. Okres międzywojenny powiększył tę liczbę o kolejne 50.000 osób, podobnie lata II wojny światowej i powojenne. Podczas II wojny światowej do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie zgłosiło się z Brazylii aż 580 ochotników.

janpaweliiwparanieWspółcześnie Polacy i Brazylijczycy polskiego pochodzenia to - według różnych źródeł - od 800.000 do 3.000.000 osób. W historii najnowszej szczególnie ważny był rok 1978, gdyż wybór polskiego papieża, Jana Pawła II, odrodził w Brazylijczykach polskiego pochodzenia zainteresowanie Polską (Papież był w Paranie już w 1980 roku, fot. rp.pl).

flagabrazylii11 listopada 1989 roku powstał Polbras, w dużym stopniu tożsamy z działalnością Towarzystwa União Juventus, które jest jego trzonem, a 27 stycznia 1990 roku Braspol – Centralna Reprezentacja Wspólnoty Brazylijsko-Polskiej w Brazylii, który ma za zadanie odrodzenie poczucia polskości w potomkach polskich emigrantów. Podstawą działania obu organizacja są zasoby polskiej kultury stworzone na ziemi brazylijskiej przez pokolenia polskich osadników. A na fladze Brazylii hasło "Porządek i postęp", tak bliskie każdemu uczniowi Augusta Comte'a ;-).

panbalcerwbrazyliiI jeszcze literacka perełka, "Pan Balcer w Brazylii" – poemat epicki Marii Konopnickiej opublikowany po raz pierwszy w 1910 roku. Treścią utworu są niezwykle trudne, wręcz dramatyczne dzieje masowej, chłopskiej emigracji polskiej (w tym wielu okrutnie prześladowanych przez Rosjan unitów) w Brazylii i wyrosła z tych doświadczeń miłość do pozostawionej daleko Polski.

Więcej informacji znajdą Państwo w dostępnych w sieci opracowaniach, autorstwa ks. Zdzisława Malczewskiego TChr i p. Iwony Popławskiej:
http://poloniawbrazylii.pl/materialy/polonia.pdf
http://poloniawbrazylii.pl/materialy/polonia2.pdf