Przeskocz do treści

„Jakub Vaugon – dziewiętnastolatek z polsko-francuskiej rodziny mieszkającej w Paryżu. W 2017 roku na lekcji historii we francuskim gimnazjum zaprotestował przeciwko stwierdzeniu zawartemu w podręczniku, mówiącemu o tym, że Polacy w obozie zagłady w Treblince pomagali Niemcom w ludobójstwie Żydów i więźniów innych narodowości” - podaje na swoim Facebooku Muzeum Powstania Warszawskiego.

Okazuje się, że Polakowi udało się postawić na swoim i wywalczyć sprostowanie oraz przeprosiny od wydawcy publikacji.

Mimo braku przychylności ze strony szkoły Jakub, przy wsparciu rodziców, wywalczył sprostowanie i przeprosiny od wydawcy publikacji, w której znalazły się nieprawdziwe informacje — informuje Muzeum Powstania Warszawskiego.

Jakub był jednym z nominowanych w IX edycji Nagrody im. Jana Rodowicza „Anody”. Jeśli znasz ludzi, którzy tak jak on dokonują niezwykłych rzeczy dla innych, zgłoś ich do X edycji Nagrody — czytamy na FB Muzeum PW.

Tekst i zdjęcie: https://wpolityce.pl/historia/553733-polak-wywalczyl-sprostowanie-we-francuskim-podreczniku

Marta Darowska-Garcia

Marsz Pamięci w Szóstą Rocznicę Tragedii Smoleńskiej wyruszył po Mszy Świętej spod kościoła polskiego przy parafii pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, ulicami Paryża, przez Plac Zgody, do placu Inwalidów.

polacyparyz6r1Tam odbyła się uroczystość upamiętniająca Ofiary katastrofy i manifestacja patriotyczna przy płycie Solidarności.

Marsz został zorganizowany z inicjatywy organizacji polskich: Stowarzyszenia Polskich Kombatantów Koła Paryż, Paryskiego Koła Obrońców Krzyża, Paryskiego Klubu Gazety Polskiej i Solidarności. Uczestnicy wyrazili jednocześnie poparcie dla prezydenta Andrzeja Dudy i rządu p. Beaty Szydło.

Odśpiewano oczywiście Hymn Polski, ale też "Boże, coś Polskę" i "Czarną Madonnę". Odczytano wiersz Juliusza Słowackiego, głos zabrał także nasz rodak z Kanady.

Zapraszam Państwa do obejrzenia kilku pamiątkowych zdjęć:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/10Kwietnia2016mdg

List otwarty Polaków mieszkających za granicą:
- do Przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude'a Junckera,
- do mediów polskich,
- do Ministra Spraw Zagranicznych RP Witolda Waszczykowskiego.

Mamy dość kalania własnego gniazda !!!!! Wzywamy do zaprzestania znieważania i zniesławiania Polaków, ich dyskryminacji, naruszania art.82 Konstytucji RP przez partie opozycyjne i ich media. My, Polacy mieszkający za granicą, czujemy się znieważeni i zniesławieni działaniami partii opozycyjnych w Polsce. Obrażane są bowiem wartości, które tworzą nasza tożsamość narodową: godło polskie, hymn, język, religia, organy państwa. Czujemy się dyskryminowani politycznie, ponieważ to także My Polacy-Polonia w demokratycznych wyborach oddaliśmy swój głos na rząd PIS.

Daliśmy większościowo, w sposób demokratyczny, mandat właśnie temu rządowi do sprawowania w naszym imieniu władzy. Nie zgadzamy się, aby realizacja naszych niezbywalnych, demokratycznych praw utożsamiana była z zamachem stanu. Sprzeciwiamy się obcej interwencji mającej realizować głos mniejszości obywateli. W dniu 4 stycznia, tym razem w wiadomościach telewizji France 2, ukazał się materiał szkalujący Polskę, przedstawiający ją jako kraj, gdzie konserwatywny rząd łamie demokrację. W migawce ukazano Tomasza Lisa przeprowadzającego wywiad z Jarosławem Kaczyńskim z komentarzem, że popularny dziennikarz zostaje zwolniony. Wylansowany zostaje nowy bohater, obrońca demokracji, twórca KOD-u. Jesteśmy świadkami bezpardonowej wojny propagandowej, jaką wąska grupa opozycyjnych partii, za pomocą należących do niej mediów prowadzi przeciwko demokratycznie wybranym władzom. Zamiast z rzetelną informacją mamy stale do czynienia z manipulowaniem prawdą obiektywną (popularyzowanie określenia „ zamach stanu”, przedstawianie tendencyjnych sondaży, wykazywanie, że manifestacje są spontanicznym zrywem obywateli podczas gdy są one zwoływane i koordynowane przez polityków). Populistyczne hasła opozycyjnych partii naruszają nasze największe narodowe wartości. Narzędziem stało się żonglowanie hymnem, flagą, słowem Polska, przy jednoczesnej obrazie, wulgarnym językiem nienawiści, władz i narodu, który na nie głosował. Wyszydzana jest religia większości. Wierność polskim wartościom i tradycjom określana jest jako konserwatyzm i nacjonalizm w przeciwieństwie do popularyzowanej anarchii i omnipotencji nazywanej nowoczesnością. Przerażający jest fakt dzielenia narodu na gorszych i lepszych, tych inteligentnych i tych z inteligencja wiejską, konserwatywnych i tych nowoczesnych nazywanych o dziwo "popierającymi demokracje", ukazywanie zwolenników rządu jako warstwy gorszej społecznie. W sposób skandaliczny, czego dawno w naszej polskiej historii nie było, opozycja wyciąga swoich zwolenników na ulicę i próbuje podburzać naród przeciwko władzy, dla realizacji swoich partykularnych, nie narodowych interesów.

MINOLTA DIGITAL CAMERACzy nie jest to działanie na szkodę dobra narodu, którego skutkiem ma być podział społeczeństwa, wywołanie braku zaufania do władzy i osłabienie kraju? Tymczasem zgodnie z treścią Konstytucji podstawowym obowiązkiem każdego obywatela jest wierność Rzeczypospolitej Polskiej i troska o jej dobro (art. 82). Wierność w rozumieniu przepisu to lojalność wobec Rzeczpospolitej. Czym jest zatem dokonywane przez opozycje i jej media szydzenie z państwa, jego organów i instytucji, celowe zniekształcanie obrazu Polski w opinii europejskiej i szukanie poparcia swoich partykularnych interesów wśród sąsiednich państw czy instytucji europejskich? Tym bardziej, że owe działania wyrządzają szkodę dobru narodowemu w wymiarze społecznym (podział narodu, waśnie), finansowym (groźba sankcji Unii Europejskiej), politycznym (osłabienie pozycji kraju na arenie międzynarodowej). Podobne działania doprowadzały już raz w historii Rzeczpospolitej do utraty niepodległości. Ile trzeba jeszcze zaborów, walk i ciężkiej pracy pokoleń byśmy mogli cieszyć się wolnością? (fot. Kościół pod wezwaniem Świętego Józefa w Aulnay-sous-Bois, gdzie mieszkają sygnatariusze listu. W kościele tym odprawiana jest Msza Święta w języku polskim, za: Wikipedią).

Są granice walki politycznej, są też granice zwykłej ludzkiej przyzwoitości. Przekroczone są wtedy, gdy ginie pojęcie tożsamości narodowej i patriotyzmu. Wolność mediów nie może być interpretowana jako przyzwolenie do naruszania wolności innych, do ich znieważania i zniesławiania tylko dlatego, że reprezentują inne poglądy polityczne. W tym aspekcie dopatrywać się trzeba dyskryminacji. Jako Polacy, tu w krajach pobytu, indywidualnie i często jako przedstawiciele organizacji polonijnych pracowaliśmy na obraz Polski i postrzeganie jej na arenie międzynarodowej jako kraju poważnego i wartościowego. Działanie mediów dyskredytuje, nie abstrakcyjnie Polskę lecz nas osobiście, znieważając nas i zniesławiając jako jej przedstawicieli. Dla nas taka ocena ma wymiar personalny i bezpośredni, dotyczy nas na co dzień i jest przedmiotem takiego a nie innego odbioru społecznego w państwach, w których żyjemy. W tamtej kadencji mówiono nam, iż nie mamy prawa wypowiadać się w kwestiach państwa, gdyż żyjemy poza nim. Jako obywatele polscy mamy niezbywalne prawo domagać się szacunku i wolności w realizacji naszych demokratycznych, należnych i słusznych praw. Dziś to także, a może i przede wszystkim my, kształtujemy dobrobyt Polski i Europy, dobrobyt każdego z krajów gdzie pracujemy.

Wyrażamy sprzeciw wobec obcej ingerencji w wewnętrzne sprawy naszego jeszcze kraju. Winniśmy to naszym przodkom i dzieciom. Będziemy domagać się swoich należnych i słusznych praw. Jesteśmy narodem tolerancyjnym z wielkim dziedzictwem, z dumną historią i tradycją chrześcijańską, bogatym w zdobycze kultury i nauki, narodem, który zasługuje na nasze największe zaangażowanie. Rozliczą nas z tego nasze dzieci i historia.

Tomasz Dzioba, prezes stowarzyszenia Cosmopolite Village
Ewa Hajducka, prezes stowarzyszenia Centre Social Polonais P.I.O.
Czesław Noster, prezes stowarzyszenia Mazur

Za: http://wirtualnapolonia.com/2016/01/11/list-otwarty-polonii-nie-pozwolimy-kalac-swojego-gniazda

prezydentpllogoFotografie w tekście p. Andrzej Hrechorowicz.

Prezydent Andrzej Duda w środę w Paryżu odznaczył osoby działające na rzecz Polonii we Francji. - Liczę, że odczujecie nową jakość spojrzenia na sprawy Polaków mieszkających za granicą – zwrócił się Andrzej Duda do uczestników spotkania w polskiej ambasadzie.

20151028ad1Prezydent wręczył odznaczenia państwowe za wybitne zasługi w działalności na rzecz środowisk polonijnych we Francji.

Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski został odznaczony ks. infułat Stanisław Jeż, były rektor Polskiej Misji Katolickiej we Francji.

Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej zostali odznaczeni: ks. Krystian Gawron, Barbara Kłosowicz-Krzywicka, Danuta Nowakowska i Maria Sadowska.

20151028ad2Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej zostali odznaczeni: Stanisław Aloszko, Jolanta Dźwigała, Tadeusz Gieysztor, Marek Kurek, Jerzy Malinowski i ks. Tomasz Sokół.

Prezydent powiedział, że najmłodsza emigracja z Polski do Francji to ta po 1989 r. Dodał, że to emigracja z Polski „wolnej, a jednak niespełniającej wszystkich oczekiwań, jednak nie spełniającej wszystkich marzeń, niedającej przynajmniej części polskiej młodzieży zrealizować swoich ambicji i celów”.

20151028ad3- Bardzo bym chciał, by to się zmieniło, bardzo bym chciał, byście państwo wracali do Polski. Wierzę w to i będę czynił wszystko, by was do tego zachęcać czynem, nie słowem – oświadczył prezydent.

Prezydent Andrzej Duda mówił o potrzebie zrównoważonego rozwoju społecznego, infrastrukturalnego, przemysłowego, gospodarczego, edukacyjnego. - Wierzę w to, że uda się to zrealizować. I mówię to dziś z podniesioną przyłbicą – zaznaczył.

20151028ad4Dodał, że chciałby ten proces zacząć, bo jest to proces na lata. - Wierzę, że będę mógł w tym zakresie współdziałać dobrze i konstruktywnie z nowym polskim rządem – powiedział prezydent.

- Liczę też na to, że odczujecie państwo nową jakość spojrzenia na sprawy Polaków mieszkających za granicą. Wierzę, że dzięki temu w większy sposób niż do tej pory będziemy umieli tworzyć wspólnotę. Wspólnotę Polaków, ludzi mających polskie korzenie, którzy czują w sercu związek z Polską – dodał.

Podczas spotkania z Polonią wysłuchano minirecitalu fortepianowego finalisty Konkursu Chopinowskiego 2015 Szymona Nehringa, który jako gość specjalny Prezydenta RP przyleciał do Paryża.

Więcej na: http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wizyty-zagraniczne/art,23,licze-ze-odczujecie-nowa-jakosc-spojrzenia-na-sprawy-polonii.html

apelrektorapmk(Od Redakcji): Tekst pierwszego Apelu znajdą Państwo poniżej, a drugiego, przed wyborami 24 maja 2015 roku, obok w pliku graficznym 😉

Apel Księdza. Rektora Polskiej Misji Katolickiej we Rrancji o udział w wyborach prezydenckich!

Nadchodzi czas ważnych wyborów i kluczowych decyzji o najwyższy urząd w państwie - Urząd Prezydenta. Wybory te odbędą się 10 maja 2015 r. Również Polacy zamieszkali za granicą mają prawo wziąć udział w tym głosowaniu. Mają nie tylko prawo, ale moralny obowiązek, wybrać osobę godną tego urzędu.

Prezydenta, który przywróci Polakom zaufanie do państwa i poczucie narodowej godności, który będzie budował państwo uczciwe i sprawiedliwe oparte na chrześcijańskich zasadach moralnych, który szanował będzie tradycję narodową, jej historię oraz ich prawdziwych bohaterów.

Nasz kraj potrzebuje prezydenta który zatroszczy się o miejsca pracy, żeby młodzi ludzie nie musieli jej szukać poza granicami Polski, zadba o rodziny, którym żyje się coraz trudniej.

Dzisiaj nasza Ojczyzna potrzebuje wielkiego planu odbudowy gospodarczej państwa. Nowego, dynamicznego człowieka godnego tych zadań, który swój urząd prezydenta oprze na czterech filarach, którymi są: rodzina, praca, bezpieczeństwo i dialogu – oparta nie tylko na deklaracjach ale na czynach.

Dlatego apelujemy do wszystkich Polaków zamieszkałych we Francji do udziału w wyborach. Poczujmy się odpowiedzialną wspólnotą za przyszły los naszej Ojczyzny. W tych wyborach liczy się każdy głos. Także Twój!

Ksiądz infułat Stanisław Jeż, rektor Polskiej Misji Katolickiej we Francji