Przeskocz do treści

„Happening”

elzbietamorawiecElżbieta Morawiec

Zanim zaczniecie swój happening proszę o wysłuchanie paru słów od byłego kierownika literackiego Starego Teatru. Nie trzeba być Sherlockiem Holmesem, aby z waszego afisza wyczytać dokąd zmierzacie. Śledztwo w sprawie śmierci Konrada Swinarskiego pod Damaszkiem. Konrad Swinarski, którego wielkość z bezprzykładnym brakiem kultury staracie się zniszczyć w tym teatrze - to zaledwie pretekst. Konrad Swinarski zbudował wielkość tego teatru i żadne wasze happeningi nie są w stanie jej zniszczyć. Po nim została wielkość, w tych murach, po was zostaną ruiny. Ale jak się rzekło - Swinarski to tylko pretekst, ze swej natury chamski, ponad wszelką miarę. Wy celujecie wyżej – ośmieszając: 1 – śledztwo w sprawie największej tragedii polskiej pod Smoleńskiem, 2 - Instytut Pamięci Narodowej.

We własnym, wirtualnym świecie żyjecie w przekonaniu, że jesteście buntownikami, kontestatorami. Nic błędniejszego. Płyniecie zgodnie z obowiązującą falą, która w Europie niszczy wartości i fundamenty tożsamości europejskiej. Jako klasyczni oportuniści  podpisujecie się pod dewizą premiera Tuska: "polskość to nienormalność".  Ale nienormalność to właśnie wy. Wasza "normalność" to rechot nad tragedią Swinarskiego, rechot nad tragedią smoleńską. Rechot nad poszukiwaniem prawdy. W tym teatrze, w ciągu 10 miesięcy mamy nieustający festiwal barbarzyństwa i szkalowania tradycji. Tu się postponowało Piłsudskiego i gloryfikowało czerwonego zdrajcę i kata, Dzierżyńskiego. Chcecie powrotu bolszewickiej Polski spod znaku Dzierżyńskiego, Kohna, Marchlewskiego z roku 1920 – dalej się tak bawcie. Już jakiś nowy Dzierżyński albo wielkorządca Putin wskażą wam wasze miejsce w kulturze.