Przeskocz do treści

janzuchowskiJan Zuchowski*

Red. M. Ważny (Kresowiak 5/2015) dotyka fundamentalnego problemu dla rozwoju pow. Lubaczów i pozostałych w Polsce. Pisze, cyt. - „powiat powinien wytypować kandydata...” - zgoda, ale jak skoro nie ma takiej procedury? Obecnie w Polsce listy kandydatów są układane odgórnie - a nie wybierane przez Członków partii. W każdej aktualnej partii, listę układa „ojciec-matka zaufania”, który jest mianowany przez „ojca wyższego” a ten przez „wodza”. Robi się to dzięki damskim znajomościom, np. Aneta K. lub męskim Lew R. czyli po kumotersku! Przykładów nie ma sensu mnożyć. Pytanie jest - jak Polska ma się z tego wyzwolić? W 2007 r. byłem zaproszony na „rozmowę” do Jarosławia. Czy coś się zmieniło? NIC! Jest jeszcze gorzej. W marcu 2015 roku! Dowiedziałem się, że „listy kandydatów na jesienne wybory są już zamknięte”! Więc Pańskie wołanie Redaktorze jest już po terminie - choć na 2 miesiące przed głosowaniem!

czastozmienic1Obecnie kandydaci są mianowani - a po „wyborach”  (fot. mojprzeworsk.pl) dopisują sobie:

1 - godziny pracy w Sejmie (np. ojciec Andrzej z Jarosławia o czym pisały Nowiny z Rzeszowa),
2 - kilometry do zwrotu za benzynę (wiadomy minister),
3 - latają tanimi samolotami a piszą, że jeżdżą samochodami (słynna trójka),
4 - „lingwiści” jedzą obiady za pieniądze podatników, mówiąc językiem, którego na pewno nie uczą w Szkołach Podstawowych, Gimnazjach, Liceach i Uczelniach w całej Polsce!

Wszyscy chcemy by w Polsce była praca, ludzie nie wyjeżdżali za chlebem za granicę, a młodzież miała dobre wykształcenie i kochała swą Ojczyznę. Ale „władzę” oddajemy specjalistom od licznych afer typu „Amber Gold” itp. o czym trąbiono w radio i TV, oraz pisano. I co? I nic! To jest - NIEmożliwe by kwitł jeden powiat, a reszta Kraju usychała. Nikt nie wyleczy chorej wątroby, bez leczenia chorej trzustki i odwrotnie. Niestety. Polska - to jeden organizm. Więc jakie jest lekarstwo-operacja na tą chorobę? PRA-wybory.

czastozmienic2Tylko Członkowie danej partii - mają prawo:

1 - Zgłaszać Kandydatów do Sejmiku, Sejmu, Senatu i Parlamentu EU.
2 - Przesłuchać ich indywidualne programy przed-wyborcze...?
3 - Ocenić zalety i wady Kandydatów, oraz wybrać swoją dziesiątkę, tym samym...
4 - Ustalić kolejność wszystkich kandydatów na liście - w ich obecności (fot. epowiatostrolecki.pl).

Kandydaci powinni zaprezentować się osobiście i poinformować zebranych o:

a - Uzyskanym wykształceniu zawodowym i politycznym, znajomości języków obcych? pracy naukowej?
b - Dokonaniach własnych i dla innych ludzi? np. stworzenie fundacji? organizacji kulturalnej? itp.
c - Pisaniu artykułów, broszur, książek? czyli głoszonych poglądach...?
d - Prowadzeniu wykładów, szkoleń, itp. w gminie, dzielnicy, powiecie czy województwie?
e - Co Kandydat dotychczas zrobił dla Społeczeństwa?
f - Co zamierza zrobić dla Społeczeństwa po ewentualnym wyborze?
g - W jaki sposób chce to zrealizować?
h - Już wybrani Kandydaci będą odpowiadać co kwartał przed Wyborcami.
i - Należy przyjąć JOW - jako I krok ku 100% Demokracji i Niepodległości Polski.

czastozmienic3Po wysłuchaniu prezentacji, każdy członek partii - wybiera swoich 10 Kandydatów, zakreślając na kracie do głosowania znak „X” przy ich nazwiskach, a wychodząc wkłada kartkę do maszyny liczącej, która na bieżąco pokazuje stan głosowania, a po ostatnim głosie , przewodniczący naciska guzik i podłączona do niego drukarka drukuje listę Kandydatów według ilości otrzymanych głosów - natychmiast! Komitet wyborczy partii, ma prawo do niewielkich korekt i zatwierdza listę. Następnie zgłasza ją oficjalnie do Państwowej Komisji Wyborczej. Takiej demokracji przedwyborczej w Polsce obecnie - nie ma. Powinna być wprowadzona możliwie - jak najszybciej (fot. pl.wikiquote.org). Taki system wewnątrzpartyjnych prawyborów jest w pełni demokratyczny i funkcjonuje od dziesiątków lat np. w Szwecji. Żadna partia w Polsce nie może być „prywatnym folwarkiem” żadnego „ojca-matki” ani „wodza”. Obecne zło – jest na samym początku, reszta to pochodne. Każda choroba zaczyna się od choroby 1 komórki. Tylko Polacy zorganizowani w pełni demokratycznie - mogą uratować Polskę przed - V rozbiorem!

Emigracja - wnioskuję o przyznanie 10 mandatów na Posłów, dla 10 mil. Emigracji Polskiej, która wracając odnowiłaby Kraj - politycznie i gospodarczo. Polska Emigracja Patriotyczna ma możliwości: językowe, finansowe, kulturalne, polityczne, itp. Te wszystkie atuty są Polsce bardzo potrzebne – ale są nadal celowo marnowane.

Ja widzę sprawę Polski po „skandynawsku”, jeżeli ktoś z Czytelników nie zgadza się ze mną - to niechaj przedstawi swoją diagnozę i plan leczenia? Tylko rzeczowo. Ja już raz byłem za granicą i na pewno po raz drugi nie pojadę. Wybieram - demokratyczną i niepodległą nikomu Polskę!

Demokracja: demos (lud) a kratos (rząd) - to ustrój polityczny, w którym władza należy do społeczeństwa. Pozdrawiam Czytelników.

* Autor jest doktorem nauk medycznych.

jolantaciodykJolanta Ciodyk

W kościele pod wezwaniem Św. Józefa na osiedlu Kalinowym w Nowej Hucie z inicjatywy Klubu Gazety Polskiej z Nowej Huty odbyła się Msza Święta w intencji Ojczyzny oraz Ofiar katastrofy samolotu rządowego pod Smoleńskiem.

Koncelebrowana Msza Święta była naszą wspólną modlitwą wnoszoną w tak ważnych intencjach, ale także okazaniem pamięci, która kryje się w Tablicy Smoleńskiej umieszczonej w kościele. Ksiądz proboszcz Adam Podbiera przybliżył nam również postać męczennika Ignacego Antiocheńskiego oraz postać Jana Pawła II.
 
20131017jz1W pouczających słowach kazania, które wygłosił ks. proboszcz usłyszeliśmy jak zrozumieć trudne czytanie o piętnowaniu faryzeuszy, czyli klasy rządzącej bądź autorytetów. Dziś miano faryzeuszy oznacza ludzi, którzy są hipokrytami i nie są osobami przeźroczystymi. Osoba taka nie żyje tym co mówi i nie jest zdolna do ofiary. Jezus krytykował postępowanie faryzeuszy, co ich oburzało, dlatego chcieli Go skompromitować i szukali sposobu, aby pochwycić na jakimś złym słowie. Sam Jezus powiedział: ,,Kto z was może mi udowodnić grzech”. W kazaniu usłyszeliśmy także, że było wielu pisarzy, którzy chcieli znaleźć pozytywną intencję działania Judasza. Jezus troszczył się o swoją Ojczyznę-ojcowiznę. Dla Jezusa władza to służba, pięknie oddaje to cytat „swoich pożytków zapomniawszy” czyli służyć nie panować. Dziś robi się wszystko, aby odebrać dobre imię tym służącym Ojczyźnie. Kaznodzieja powiedział, że Jezus jest w każdym calu rycerski a ci co idą za nim są tacy sami. Takie słowa zostają w sercu i w pamięci, dlatego dziękujemy księdzu proboszczowi Adamowi Podbierze za wygłoszone kazanie.

20131017jz2W drugiej części wieczoru przewodniczący Nowohuckiego Klubu Gazety Polskiej Tomasz Orłowski zaprosił wszystkich na spotkanie z dr. nauk med. Janem Zuchowskim, który przedstawił wykład multimedialny zatytułowany „Katastrofa w Gibraltarze”. Podczas wieczoru dowiedzieliśmy się wielu wiadomości o katastrofie, w której zginął generał Władysław Sikorski. Przed wojną generał Sikorski odznaczony był dwoma gwiazdkami natomiast podczas wojny został nominowany na generała broni i otrzymał trzecią gwiazdkę. Katastrofa w Gibraltarze poprzedzona była próbami wysadzenia samolotu z Generałem w powietrzu. W 1942 roku na pokładzie lecącej do Stanów Zjednoczonych maszyny odkryto bombę, która miała wybuchnąć podczas lądowania. Ładunek udało się wyrzucić z lecącego samolotu, dlatego nic się nikomu nie stało. Kolejna próba zamachu miała miejsce w październiku 1942 roku w lecącym dwusilnikowym samolocie typu Douglas z Generałem Sikorskim na pokładzie. Podczas lotu obydwa silniki stanęły, jednak pilot zdołał wylądować na brzuchu na betonowym pasie. W samolocie Liberator, który został przebudowany, by pokonywać nim duże odległości, kabina Generała została wyposażona w lekkie elementy z bambusa, aby zmniejszyć wagę samolotu. Wykładowca powiedział, że 4-silnikowy i 4-skrzydłowy samolot mógł dalej kontynuować lot nawet w przypadku gdy dwa silniki uległyby awarii. Generał Sikorski miał swojego tłumacza Ludwika Łubieńskiego, który podczas kolacji przetłumaczył słowa angielskiego dyplomaty: „Ja Panu nie radzę dzisiaj odlatywać”, pomimo to nastąpił odlot.

Wykładowca przypomniał także córkę Generała – Zofię Leśniewską, której ciała nie odnaleziono pomimo tego, że cały czas była z Ojcem. Znaleziono natomiast w Kairze jej dwukrotnie zaszyfrowaną bransoletkę z kości słoniowej. Odnalazła ją sprzątaczka hotelowa pod dywanem odpiętą z obydwu zamków szyfrowych. Przytoczony został także fakt, że świadkowie tragicznego lotu mówili o półgodzinnym, głośniejszym niż zazwyczaj przygotowaniu silników do lotu, co zwykle trwało 5 min, po tym miał nastąpić wylot o 23:10. Podczas kołowania samolotu wypadły dwa worki z pokładu, na które nikt nie zwrócił uwagi. Tuż po starcie samolot spadł do wody. Czeski pilot, który się uratował, twierdził, że miał zablokowane stery co spowodowało wypadek. W relacjach ustalono, że Generał po wejściu do kajuty rozebrał się do kąpielówek i położył spać, dlatego tak został znaleziony po wypadku i nie wiadomo czemu złożony do trumny przykryty jedynie kocem. Wykładowca przypomniał, że dopiero w obecnych czasach uszyto mundur i położono na zwłoki Generała do trumny. Przed pasem startowym na niewielkiej głębokości pod wodą jest rozciągnięta siatka w celu obrony przed ewentualnym atakiem łodzi podwodnych. Tam też samolot spadł do wody – na niewielką głębokość – a prawie wszyscy zginęli. Generał Sikorski miał swoją teczkę na pokładzie z ważnymi umowami, została ona wyłowiona, jednak w sposób niewytłumaczalny zaginęła.
 
20131017jz3Dr Jan Zuchowski opowiadał, że rozmawiał także z generałową Andersową o tej sprawie dowiadując się, że jest ona przekonana o celowym działaniu i zamordowaniu Generała Sikorskiego. Przytoczone zostały także niektóre informacje o wyglądzie ciała po wypadku mówiące o uszkodzeniach lewej strony, złamaniach, natomiast z prawej strony nastąpiło uderzenia w głowę. Należy zwrócić uwagę, że przed pochówkiem nie zrobiono sekcji zwłok. Sekcja zwłok została wykonana, kilka lat temu, natomiast dokumenty jakie w sprawie tragedii posiada Wielka Brytania zostały utajnione na następne 50 lat.

Wykładowca poruszył także temat tragedii smoleńskiej, rozpatrując także możliwość takiego zniszczenia samolotu, bądź takiego uszkodzenia zwłok, że mógł je spowodować jedynie wybuch.
 
Wykład multimedialny przeplatany był wieloma różnymi zdjęciami zarówno z Gibraltaru jak i zdjęciami wielu innych katastrof lotniczych. Wykładowca przekazywał swoją opinię wykorzystując swoje informacje i logiczne spojrzenie na zaistniałe fakty. Słuchacze z zainteresowaniem wysłuchali wykładu.

Klub Gazety Polskiej w Nowej Hucie dziękuje Wszystkim za przybycie na Mszę Świętą i obecność podczas wykładu.

Zapraszamy do obejrzenia kompletu zdjęć, autorstwa pp. Moniki Oleksy i Tomasza Orłowskiego:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/17Pazdziernika2013moto