Przeskocz do treści

miroslawborutaMirosław Boruta

27 kwietnia 2013 roku to dzień 53-tej rocznicy Obrony Krzyża w Nowej Hucie. Jak co roku, o godz. 18:00, w stojącym na miejscu wydarzeń kościele pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa (ul. Ludźmierska 2, os. Teatralne) celebrowana była Msza Święta. Po zakończeniu uroczystości kościelnych (ok. 19:00), Brygada Małopolska ONR (i p. Dawid Gołąb, który był organizatorem uroczystości) zaprosiła krakowskie środowiska patriotyczne na pikietę przy Pomniku Krzyża Nowohuckiego.

SModlitwę rozpoczął ksiądz mgr Stanisław Puzyniak, proboszcz parafii, który serdecznie powitał uczestniczki - Obrończynie Krzyża. To dla nich zebraliśmy się przede wszystkim. Pod Pomnikiem Krzyża wieńce składali i przemawiali także: dr Mirosław Boruta, przewodniczący Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki; p. Paweł Kukla, przewodniczący Małopolskiego Oddziału Ligi Obrony Suwerenności oraz p. Adam Seweryn, szef Małopolskiej Brygady Obozu Narodowo-Radykalnego. Słowa szczerych podziękowań usłyszeliśmy od uczestników tamtych wydarzeń, to dla naszych środowisk ogromne wyróżnienie i nagroda. 

SWarto, choć w skrócie  przypomnieć historię tamtych dni:  „Komunistyczne” „władze” nie dotrzymały obietnicy budowy kościoła i postanowiły zbudować na tym miejscu szkołę. Cofnięto pozwolenie, a krzyż polecono usunąć. 27 kwietnia 1960 roku koparki wjechały na plac, by wykopać krzyż. Doszło do rozruchów i walk między milicją a mieszkańcami, którzy wystąpili w obronie krzyża. Aresztowano około 500 osób (w tym 50 nieletnich), z czego 87 dostało wyroki więzienia a 119 ukarano grzywną. Do rachuby należy również doliczyć tych, którzy siedzieli w aresztach bez wyroku sądu. W następstwie wydarzeń wiele osób straciło pracę. Represje obejmowały nieraz nawet tych, którzy nie brali udziału w wydarzeniach, a np. tylko robili zdjęcia czy opatrywali rannych.

SLiczbę osób poszkodowanych ze strony demonstrantów szacuje się na kilkaset. Należy pamiętać, że wielu ludzi z obawy przed konsekwencjami nie zgłosiło się do szpitali. Milicjanci bili brutalnie wszystkich, którzy znaleźli się w ich zasięgu, w tym gapiów, przypadkowych przechodniów, także kobiety czy matki z dziećmi (za: Wikipedią).

W dziewięćdziesiątych latach ubiegłego wieku ks. prob. Edward Baniak wraz z parafianami zbudował mały kościół pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa na os. Teatralnym, w miejscu obrony Krzyża. Kościół ten ma umożliwić ludziom starszym i chorym uczestniczenie we Mszy św. Świątynię poświęcił ks. kard. Franciszek Macharski w dniu 22 czerwca 2001 roku.

SWarto zauważyć, iż w kościele znajduje się oryginalny szklany krzyż autorstwa dr. arch. Krzysztofa Ingardena – architekta kościoła obok arch. Przemysława Gawora. Krzyż był ustawiony przy ołtarzu na krakowskich Błoniach w czasie pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski 2002 roku. „Ten sześciometrowy krzyż łączy dwa materiały: część wykonana ze stali, surowej i zardzewiałej, nawiązuje do Nowej Huty i stanowi tło dla krzyża ze szklanych tafli, zawieszonego pod kątem, jak ciało ukrzyżowanego Chrystusa, pochylającego się nad zgromadzonymi ludźmi. Szklany krzyż jest reminiscencją pomysłu krucyfiksu z 1999 r. W samym jego środku, na przecięciu ramion umieściłem kryształową kulę, która rozświetla się rubinowym światłem, symbolizującym Serce Jezusa. Ten krzyż ma być znakiem ufności i zawierzenia – dla tych, którzy przyjdą na Błonia, a później przyjeżdżać będą do Nowej Huty (...) Ks. kard. Stanisław Dziwisz w 50. rocznicę poświęcenia placu pod budowę kościoła na os. Teatralnym 10 listopada 2007 roku, przy kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa, poświęcił wykonany z brązu – Pomnik Krzyża Nowohuckiego – nawiązującą do pierwszego krzyża z 1957 roku. Autorem pomnika jest prof. Stefan Dousa oraz dr arch. Krzysztof Ingarden (za: sercepanajezusa.pl).

Zapraszamy także do obejrzenia zdjęć, autorstwa p. Macieja Mieziana (fot. 1-13) oraz nadesłanych przez p. Pawła Kuklę (fot. 14-33):
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/27Kwietnia2013

mariamachl1Maria Machl

5 czerwca 2012 roku w Krakowie – Nowej Hucie odbył się Marsz w Obronie Wolnych Mediów (fotografie w tekście autorstwa p. Andrzeja Kalinowskiego). Jego data nie była przypadkowa.

marsz5czerwca1W tym samym dniu, w odległej Brukseli odbywały  się: Patriotyczny Protest Polaków z Polski i całego Świata na Placu Luksemburskim przed siedzibą Parlamentu Unii Europejskiej oraz wysłuchanie publiczne poświęcone dyskryminacji Polaków, dyskryminacji katolików i ich telewizji w sercu Europy, pod rządami Platformy Obywatelskiej. Nagłośniony został i tym samym upadł kolejny mit, mit „liberalizmu”. Obnażyli go łatwo eurodeputowani: dr Zbigniew Ziobro (Europa Wolności i Demokracji) i prof. Mirosław Piotrowski (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy), socjolog, prof.  Andrzej Zybertowicz; poseł Prawa i Sprawiedliwości, była prezes Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji – Elżbieta Kruk; publicysta Wojciech Reszczyński, reprezentanci Fundacji Lux Veritatis a wreszcie i sam ojciec dr Tadeusz Rydzyk.

marsz5czerwca2Solidarnościowa, niezwykle uroczysta Msza święta została odprawiona o godz. 18:00 w Kościele pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej na os. Szklane Domy, przez gospodarzy tej świątyni – Ojców Cystersów. Po niej pochód około trzech tysięcy uczestników przeszedł pod Krzyż Nowohucki – symbol walki o prawo do wiary i prawdy. To właśnie tu, w kwietniu 1960 roku doszło do wielogodzinnych starć mieszkańców Nowej Huty z oddziałami MO i SB. Kilkaset osób zostało rannych, ale ówczesne władze nie odważyły się już nigdy więcej usunąć Krzyża. I dziś, jak przed laty, choć w zgoła innych realiach, ludzie stanęli w obronie dostępu do prawdy, przeciw arogancji rządzących, fałszowaniu rzeczywistości przez prorządowe media i odmówieniu miejsca na multipleksie dla Telewizji Trwam.

marsz5czerwca3Choć pogoda niezbyt dopisała, uczestnicy Marszu, po modlitwie różańcowej i za Ojczyznę (poprowadzonych przez ks. mgra Jacka Kuczmiera) w skupieniu wysłuchali przemówień posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości: pp. Barbary Bubuli, Andrzeja Dudy, Mieczysława Gila i Bogdana Pęka. Ich wystąpienia przeplatane były patriotycznymi pieśniami barda „Gazety Polskiej” – p. Pawła Piekarczyka i wspaniałej „Kapeli znad Baryczy” pod przewodem p. Bogusława Cebulskiego.

Okolicznościowy list od niestrudzonego obrońcy życia nienarodzonych, dra inz. Andrzeja Zięby, odczytał przewodniczący  Klubu Krakowskiego Gazety Polskiej w Nowej Hucie, p. Tomasz Orłowski a Apel Uczestników 75. Marszu w Obronie Wolnych Mediów w Polsce – którego treść publikujemy poniżej -  przewodniczący Klubu Krakowskiego Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, dr Mirosław Boruta.

marsz5czerwca4W imieniu organizatorów przemówił także p. Edward Porębski z Komitetu Dzielnicy XVIII Prawa i Sprawiedliwości, dziękując Wszystkim Zebranym, księżom, artystom, pozostałym współorganizatorom i środowiskom wspierającym: Duszpasterstwu Ludzi Pracy przy parafii Świętego Maksymiliana Marii Kolbego w Mistrzejowicach, Klubowi Młodych Gazety Polskiej w Krakowie, (najliczniej reprezentowanym) Kołom Przyjaciół Radia Maryja, Lidze Obrony Suwerenności Odział Małopolski, NSZZ „Solidarność” Huty im. T. Sendzimira, Polskiemu Stowarzyszeniu Obrońców Życia Człowieka, Prawicy Rzeczypospolitej, Solidarnym 2010 i Związkowi Konfederatów Polski Niepodległej 1979-1989 oraz służbom porządkowym.

Film z tego wydarzenia przygotował p. Marek Czapla:
http://www.youtube.com/watch?v=t6M3oATukTw

Kraków, 5 czerwca 2012 roku

Apel Uczestników 75. Marszu w Obronie Wolnych Mediów w Polsce

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica!

5 czerwca 2012 roku zebraliśmy się pod Krzyżem Nowohuckim, aby już po raz 75. w Polsce zaprotestować przeciwko decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która nie przyznała katolickiej Telewizji Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym. Ponieważ decyzja ta eliminuje tym samym z rynku medialnego głos tak ogromnego środowiska Polaków, pytamy w czyim interesie została podjęta? Jakich wartości się boi, kogo i dlaczego dyskryminuje?

Nie oczekujemy odpowiedzi na te pytania, bo znamy je bardzo dobrze, oczekujemy natomiast zmiany decyzji lub ustąpienia dotychczasowego składu Rady. Jeśli organ państwa nie umie rządzić, nie umie podjąć decyzji właściwej nie nadaje się do pełnienia swojej roli.

Pod Krzyżem Nowohuckim – w kwietniu 1960, 52 lata temu – już broniono naszej wolności wiary i przekonań. Po latach nie tylko, że nie zabrano nam Krzyża, ale dzięki niezłomnej postawie Polaków wybudowano piękny kościół. Teraz znów odczuwamy potrzebę zjednoczenia się przy Krzyżu i obrony wolności wiary i przekonań. I tak jak wtedy zwyciężymy. Może nie jutro i nie od razu, ale zwyciężymy na pewno! Jeśli Bóg z nami któż przeciwko nam?

Jeżeli w Polsce media pomijają uniwersalne wartości patriotyczne i religijne, to co oferują w zamian? Ubogą ofertę rozrywkową najniższego poziomu, tanią sensację, przemoc i marginalne opinie o niczym. Na takich pseudowartościach niczego zbudować nie można, pamiętamy tamte lata, opowiadano nam o nich albo o nich czytaliśmy. To oferta okupantów i namiestników – oferta dla ludzi, którzy mają być niewolnikami, podobnie jak w czasach nazistowskiego i komunistycznego reżimu.

Niech naszym przesłaniem staną się słowa błogosławionego Jana Pawła II, który w swoich homiliach mówił: „Wolność nie jest dana raz na zawsze”. „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od Was nie wymagali” oraz – w słowach skierowanych do młodzieży – „Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje <Westerplatte>. Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można „zdezerterować” (…) Jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba „utrzymać” i „obronić”, tak jak Westerplatte, w sobie i wokół siebie. Tak, obronić – dla siebie i dla innych”.

Tutaj, pod Krzyżem Nowohuckim przyrzekamy, że nie zaprzestaniemy walki o wolność, wolność dla wartości najwyższych – Boga, honoru i Ojczyzny, wyrażanych poprzez przekaz Telewizji Trwam. Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie!