Przeskocz do treści

Informacja własna

Niezmiernie miło jest nam poinformować Państwa o V edycji wiedeńskiej uroczystości Strażnik Pamięci Historycznej Polska–Austria 2019. We środę, 27 listopada 2019 roku, w Polskiej Akademii Nauk w Wiedniu odbyła się uroczystość nadania tytułu Strażnik Pamięci Historycznej Polska–Austria 2019. Organizatorem uroczystości Strażnik Pamięci Historycznej jest Pismo Polonii Austriackiej „Polonika” we współpracy z Polską Akademią Nauk – Stacją Naukową w Wiedniu.

Podczas tej uroczystości architektowi Alexandrowi Smadze wręczono dyplom oraz statuetkę Strażnik Pamięci Historycznej Polska – Austria, w uznaniu za „wieloletni wysiłek włożony w propagowanie historii Polski”, w tym za budowę pomnika Polskich Sił Lotniczych w Normandii i za projekt i zaangażowanie w budowę Pomnika Armii Krajowej w Krakowie na Bulwarze Czerwieńskim. Nagrodę wręczał dyrektor stacji PAN prof. dr hab. Arkadiusz Radwan, redaktor Sławomir Iwanowski oraz konsul RP Bartłomiej Rosik w Wiedniu.

W dyskusji pytano laureata o przyszłość realizacji i o powody opóźnienia pomnika Armii Krajowej. W dyskusji brał udział również dr Janusz Kamocki, żołnierz Armii Krajowej. W swojej wypowiedzi stwierdził, że wobec odchodzenia już na wieczną wartę ostatnich żołnierzy Armii Krajowej pomnik musi przejąć od nich funkcję przekazywania młodemu pokoleniu prawdziwej historii największej podziemnej armii świata. Podkreślił, że Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej liczy na wywiązanie się władz miasta Krakowa z podjętych zobowiązań. Uroczystość została uświetniona fortepianowym koncertem chopinowskim w wykonaniu Elżbiety Mazur.

Przebywający w Austrii na początku września 2018 r. Marszałek Senatu Stanisław Karczewski, uzyskał polityczne poparcie dla pomysłu, by przy mniejszej niż dotąd liczbie dzieci zapewnić naukę języka polskiego w austriackich szkołach.

Według informacji polsatnews.pl, "Karczewski spotkał się z przewodniczącą Bundesratu Austrii Inge Posch-Gruską. "Dialog między naszymi izbami zamarł w 2002 r, odnowiliśmy ten dialog, będziemy się spotykać, pani przewodnicząca w bardzo bliskim terminie odwiedzi Polskę. Uzyskałem od pani Posch-Gruski zapewnienie o wsparciu politycznym w bardzo wielu sprawach, które nas w Polsce interesują" - powiedział Karczewski.

Nauka języka polskiego w grupach ośmioosobowych

Jedna z nich dotyczy ułatwienia polskiej młodzieży dostępu do nauki języka polskiego, bo na szacowane 5-6 tys. dzieci, które chcą się go uczyć w szkołach austriackich, uczą się niespełna 2 tys. Marszałek wyraził nadzieję, że to polityczne wsparcie "przełoży się też na decyzje władz Wiednia". W czasie spotkania z przewodniczącą austriackiego Bundesratu przedstawił pomysł, by w szkołach była tworzona grupa nauki języka polskiego, gdy zbierze się ośmioro, a nie jak obowiązuje obecnie - 12 chętnych uczniów. "Uzyskałem zapewnienie pani przewodniczącej, że tym tematem się zajmie" - zaznaczył Marszałek.

Przy tej okazji publikujemy List Otwarty jednej z przejętych tą tematyką nauczycielek j. polskiego w okręgu Dolnej Austrii, Marzanny Danek (fot. miastoliteratow.com).

List otwarty do polskich polityków / Dotyczy: nauki języka polskiego jako języka ojczystego w Austrii

Szanowni Państwo, zwracam się z uprzejmą prośbą o uważne przeczytanie całego tekstu i zajęcie stanowiska lub wyrażenie opinii. Byłabym wdzięczna za odpowiedź oraz podanie informacji do kogo lub do jakiej instytucji należałoby zwrócić się w poruszanych sprawach.

Szanowni Państwo, zapoznałam się z wypowiedzią Marszałka Pana Stanisława Karczewskiego na temat nauki języka polskiego w Austrii: http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-09-10/karczewski-jest-poparcie-w-sprawie-ulatwienia-do-nauki-jezyka-polskiego-w-austrii

Proszę uprzejmie o przesłuchanie następującego materiału (jest to moja wypowiedź na temat sytuacji dzieci polskich w Wiedniu):
http://www.danek.radiojan.org/20161106_Polonijne_spotkanie_Pro_Publico_Bono_w_Wiedniu_x264.mp4

Uważam, że należy wyjaśnić pewne nieścisłości. Nauka języka polskiego w szkołach austriackich odbywa się w Wiedniu, ale także np. w Dolnej Austrii i w Burgenlandzie.

Władze szkolne przyjęły, że na tzw. otwarcie grupy ma być zgłoszonych 12 dzieci. Pozwolenie na naukę dzieci jednak nie musi być wydane. W mniejszych miejscowościach poza Wiedniem zebranie 12 dzieci w wieku od 6 do 15 lat, czyli dzieci w wieku szkolnym, z wyłączeniem dzieci uczęszczających do gimnazjum / dzieci naukę w gimnazjum rozpoczynają w wieku 10 lat/ jest niezwykle trudne.

Od 20 lat uczę w Dolnej Austrii języka polskiego jako języka ojczystego. W latach 2004 - 2005 podczas tzw. "Obrad na temat szkolnictwa w Austrii" przemawiałam dwukrotnie w Parlamencie Dolnej Austrii w obronie nauki języka polskiego, gdyż nauka ta była likwidowana. Odniosłam zwycięstwo, ale po kolejnych zmianach w kuratorium oświaty trudności znowu pojawiły się.

Z problemami dotyczącymi nauki języka polskiego zostałam sama, mimo iż zwracałam się o pomoc do różnych instytucji. Pisała o tym "Poezja dzisiaj" oraz "Aspekty". Na ręce Marszałka Pana Stanisława Karczewskiego przesyłam podziękowanie, gdyż jako pierwszy i jedyny, z tego, co mi jest wiadomo, polityk podjął się interwencji w sprawie nauki języka polskiego. Nie zrozumiałam jednak czy w Austrii, czy jedynie w Wiedniu.

Oczywiście zredukowanie ilości wymaganych dzieci do ośmiorga byłoby wielkim ułatwieniem w tworzeniu kolejnych grup, jednak w Wiedniu - według informacji konsulatu w roku 2016 - jest ok. 7400 dzieci z obywatelstwem polskim, a może drugie tyle z obywatelstwem austriackim, ale z językiem polskim jako językiem ojczystym. W Wiedniu obecnie, z tego, co mi wiadomo, zatrudnione są 3 osoby, które uczą języka polskiego jako języka ojczystego, a przez ok. 26 lat byly 4 osoby. Dzieci innych narodowości mają lepszą sytuację, co pokazują oficjalne statystyki.

Z wyrazami szacunku, Marzanna Danek, Wiedeń, 27.09.2018

Tekst i ilustracje za: http://www.ilovepolen.com/index.php/home/686-poparcie-w-sprawie-ulatwienia-nauki-jezyka-polskiego-w-austrii

W pojęciu wolności, zawiera się obowiązek robienia tego, co uznajemy za dobre, słuszne i potrzebne. Podkreślę słowo „obowiązek”. Dlatego - nie robić nic – znaczy być zniewolonym.
Aleksander Ścios

sejmikpolakowwaustriiSzanowni Państwo, Drodzy Rodacy,

w dniu Flagi i Polonii wzywamy patriotów, wszystkich ludzi dobrej woli,  a wierzymy, że tych ludzi jest więcej, uczciwych i prawych do długiego marszu w drodze ku światłości. Nie lękajmy się rozważnej pracy i wysiłku na rzecz kultywowania polskości w naszych rodzinach. Nawet w niesprzyjających warunkach jesteśmy w stanie swoim własnym życiem świadczyć o największej spuściźnie po przeszłych pokoleniach, polskich wartościach takich jak ludzka solidarność, gościnność, poszanowanie tradycji, pielęgnowanie mowy i kultury dziadów i pradziadów.

Znajdźmy czas na pracę dla dobra rodziny, sąsiadów, dla dobra wspólnego, pamiętajmy o pracy nas sobą i o zachowaniu wartości ważnych dla naszych ojców i matek. Nie przechodźmy obojętnie wobec przypadków marnotrawienia pieniędzy podatników na cele czy stowarzyszenia godzące w interesy Polaków.

W szczególności apelujemy do Rodaków w Austrii o nieustawanie w walce na rzecz odzyskania polonijnego dziedzictwa jakim jest Dom Polski w Wiedniu oraz potajemnie wywiezione z niego ponad 100-letnie, historyczne Tablice, będące świadectwem ofiarności Polaków podczas zaborów.

Pragniemy przypomnieć i podziękować za wielki wkład Polonii w odzyskanie Niepodległości oraz ogromne wsparcie duchowe i materialne Rodaków na całym świecie dla Solidarności oraz demokratycznych przemian w Polsce.

Apelujemy również do polskich polityków i  urzędników o poszanowanie Polonii, o przeciwdziałanie jej marginalizacji  i wykluczenie m.in. poprzez zmianę blednie przyjętych celów i wytycznych w Rządowym Programie Współpracy z Polonią i Polakami za granica w latach 2015-2020. Domagamy się skonsolidowania działań polskich władz poprzez stworzenie Ministerstwa ds Polonii koordynującego działania innych resortów, wprowadzenia przejrzystości w finansowaniu polonijnych projektów oraz szerszego otwarcia poprzez stworzenie możliwości zgłaszania potrzeb, uczestniczenia w otwartych spotkaniach z polskimi władzami również poprzez osoby niestowarzyszone.

sejmikpolakowwaustriiKonsultacje polonijne w ramach otwartego spotkania z przedstawicielami Polonii z senatorem prof. Janem Żarynem odbyły się 19 czerwca 2016, natomiast spotkanie sprawozdawczo-informacyjne Sejmiku Polonii miało miejsce 25 czerwca 2016 r.

Oficjalnym powodem przyjazdu prof. senatora Jana Żaryna do Wiednia był wykład pt. „Aktualna sytuacja społeczna i polityczna w Polsce”, który odbył się 18.06.2016 o godz. 20.00 w Centrum Pastoralnym „Emaus” na zaproszenie ks. rektora Krzysztofa Kasperka, szefa Polskiej Misji Katolickiej w Wiedniu. Podczas rozmów interwencyjnych w Warszawie w sprawie historycznych tablic Reprezentantka Polonii, p. Agnieszka Heckhausen zaproponowała poszerzenie wizyty Senatora w Wiedniu o uczestnictwo w otwartych Konsultacjach Polonijnych organizowanych w ramach kwartalnych obrad Sejmiku Polonii. Wedle ustaleń, 18 czerwca w godzinach przedpołudniowych, miały odbyć się Konsultacje Polonijne, a wieczorem o godz. 20.00 wykład - w obu przypadkach z udziałem prof. Żaryna.

Niestety, z przyczyn niezależnych od organizatorów Sejmiku Polonii, otwarte spotkanie z Polonią ustalone z prof. Żarynem na 18 czerwca w godzinach przedpołudniowych, musiało zostać przesunięte na 19.06. 2016 (czytaj: PS.).

18 czerwca 2016 r., podczas dwugodzinnego spotkania z przedstawicielami Polonii, senator Żaryn informował w ponad godzinnym wkładzie o zakresie współpracy Senatu z Polonią. Ponieważ Senator tego dnia wracał do kraju, obecnym na zgromadzeniu przedstawicielom wiedeńskiej Polonii zabrakło więc czasu aby w pełni zaprezentować działalność i problemy środowisk, które reprezentują. Niemniej jednak konsultacje te należy uznać za przełomowe, gdyż było to pierwsze tego typu otwarte dla wszystkich spotkanie (w odróżnieniu do poprzednich wizyt polityków zapraszanych na koszt podatnika, jednak izolowanych od działaczy czy chociażby mediów polonijnych przez prezesów Forum Polonii). Ponadto warta odnotowania jest publiczna wypowiedź prezes Forum Polonii p. Kopeć, która po raz pierwszy przyznała, że nie jest „pełnomocnym reprezentantem Polonii” a jedynie reprezentuje organizacje zrzeszone w Forum Polonii.

Podczas zebrania sprawozdawczo-informacyjnego Reprezentantów Polonii wyłonionych w I Sejmiku Polonii 25 czerwca 2016 r. omówiono:
- bulwersującą większość Polonii sprawę utajnionego wywozu historycznych tablic z byłego Domu Polskiego, obecnie Polskiej Akademii Nauk, administrowanej przez prof. Dybasia,
- skrytykowano i potępiono samowolne decyzje dotyczące wywozu własności i dziedzictwa Polonijnego i udzielenie zezwolenia na przekazanie tablic do Polski przez prezesów Forum Polonii i Strzechy,
- postanowiono podjąć kroki niezbędne do zorganizowania powrotu tablic do Domu Polskiego,
- omówiono działania i protesty Sejmiku Polonii oraz innych organizacji polonijnych w sprawie niechlubnego tekstu red. Martina Pollacka, opublikowanego 1 maja 2016 r. w Der Standard "Polen: Das Freund-Feind-Schema",
- dyskutowano główne kierunki dalszej działalności Reprezentantów Polonii,
- ustalono termin kolejnych obrad Sejmiku Polonii na 24 września 2016.

PS.
Kwartalne obrady Sejmiku Polonii nie odbyły się 18 czerwca 2016 roku ponieważ prof. Jerzy Żaryn w ostatniej chwili zmienił pierwotnie ustalony z Reprezentantami Polonii termin. Uzgodniony udział w Sejmiku Polonii prof. Żaryn dopasował do spontanicznych planów ustalonych w porozumieniu z Forum Polonii a Polską Misją Katolicką, spotykając się ze zmobilizowanymi w ostatniej chwili wybrańcami prezes Forum Polonii.

O planowanych spotkaniach prof. Żaryna z Polonią starali się poinformować Reprezentanci Polonii wybrani na I Sejmiku Polonii oraz redakcja I Love Polen, jednak z powodu braku szczegółowego i konkretnego (względnie opóźnionego) potwierdzenia ze strony Misji Katolickiej, niedoprecyzowana informacja podana została dopiero w przeddzień spotkań, czyli późnym wieczorem 17.06 br.

Za: http://www.sejmikpolonii.at/index.php/aktualnosci/14-kwartalne-obrady-sejmiku

Wiktor Ptasznik

Szanowni Państwo, Koleżanki i Koledzy w Krakowie,

ja osobiście mam tylko takie pytania do pani Minister Anders - niby retoryczne, ale mimo to warto je zadać: 1) Czy widziała Pani ostatnią wersję modelu pomnika? 2) Co Pani zdaniem znaczą dziwne kształty postaci oraz wyrzeźbienia i odbicia wyryte w odlewie?

pomniknakahlenberguRetoryczne dlatego, że wg moich badań i rozmów z przyjacielem artystą wielokrotnie zaangażowanym w konkursowe przygotowania projektów artystycznych, a w szczególności „pomników zwycięskich”... nie wszystko jest w przypadku pomnika wiedeńskiego jasne (fot. kresy.pl). W naszym przypadku nie trzeba też być jakimś szczególnym ekspertem, by wyciągnąć wnioski. Może nawet niektórym wystarczy oglądnąć filmy...

kosciolnakahlenberguDzisiaj istotną rolę - wydaje się - odgrywa nasz wiedeński ks. Rektor Kahlenbergu (fot. Kościół Św. Józefa, OO. Zmartwychwstańców, za: Wikipedią), gdyż On pierwszy i ostatni jest zobowiązany w ramach swojego honoru, a przede wszystkim wiary, przeciwstawić się ewentualnemu złu - może nawet w tym przypadku tylko pomnikowi, który przecież jednak, już na pierwszy rzut oka, godzi w Polskę, jej wielkość oraz naszą wiarę. A że On, Ksiądz Krekora widział i tą "pierwszą wersję" pomnika i nawet dwa razy święcił miejsce pod pomnik, to przecież nie może być, że nie jest przytomny. Gdyby nie poświęcił, to by Go jakoś tłumaczyło, ale poświęcił.

Jakoś niedawno to przerabiałem - te nie wiadomo skąd przychodzące zaskakujące informacje od naszych wiedeńskich duchownych - gdy walczyliśmy o tablicę ku czci Marszałka Józefa Piłsudskiego, też na Kahlenbergu i nawet na tą okoliczność zostały przez Ks. Krekorę uhonorowane osoby... ale czy właśnie te?

piotrradowskiPiotr Radowski*

W sobotę 23 stycznia br. przed budynkiem Ambasady RP w Wiedniu w godzinach od 17:00 do 18:00 odbywała się manifestacja pod hasłem: "Polskie sprawy w polskich rekach".

20160123w1Została ona zorganizowana przez środowisko Polonii austriackiej Porozumienia Patriotyczno-Chrześcijańskiego, w którego skład wchodzą Polsko-Austriacki Klub „Sierpień ‘80”, Wiedeńska Inicjatywa Narodowa, Klub Gazety Polskiej im.rtm.W.Pileckiego, Stowarzyszenie Polskich Rodzin Katolickich w Austrii oraz kilku znanych działaczy polonijnych. Pomimo bardzo niesprzyjajacych warunków atmosferycznych demonstracja zgromadzila dużą, dochodzącą do kilkuset, osób grupę.

W demonstracji wzięli aktywny udział także Austriacy oraz przebywający w tym czasie w Wiedniu senator Artur Warzocha. W programie demonstracji były przemówienia oraz złożenie w Ambasadzie RP petycji skierowanej do ambasadora.

20160123w2W przemówieniach oraz petycji wyrażono całkowite poparcie dla reform, demokratycznie wybranych władz polskich oraz stanowczy sprzeciw przeciwko kłamliwym informacjom, które podawane są społeczeństwu austriackiemu.

Senator Artur Warzocha zwracając się do zebranych poinformował też min o pracach parlamentu nad przepisami ułatwiającymi powrót do kraju Polakom, którzy zdecydują się na ten krok.

* Autor jest prezesem Polsko-Austriackiego Klubu Informacji i Kultury – "Sierpień ‘80".

(Od Redakcji): Za nadesłanie relacji dziękujemy p. Ryszardowi Bocianowi.

Andrzej W. Waligóra

Szanowni Państwo, Czytelnicy Krakowa Niezależnego!

Z wielkim żalem przekazuję Wam smutną wiadomość - odeszła od nas nagle - 4 czerwca 2014 roku - wspaniała patriotka, genialna skrzypaczka i poetka - Joanna Mądroszkiewicz. Niewiele osób mogło dostrzec, że zmagała się Ona od wielu lat z chorobą, a Smoleński Zamach - jak sama mówiła - ją po prostu dobijał. Walczyła do ostatnich dni - na zawsze pozostanie w naszej pamięci ostatni jej koncert w Wiedniu w Katedrze Św. Szczepana w 4-tą rocznicę Tragedii Smoleńskiej, w tym roku.

Pamięta zeszłoroczne koncerty pani profesor Joanny Mądroszkiewicz "Solidarność" Pomorza, pamięta Redakcja w Toruniu napisane i recytowane przez Nią wiersze o "Zielonej wyspie" i o ukochanej Polsce - kraju jeszcze nadal walczącym o wolność.

Studenci Wiedeńskiego Uniwersytetu Muzycznego, Kluby Gazety Polskiej w świecie, a w szczególności w Klub w Wiedniu z którym była związana od dnia wystawy poświęconej Tragedii Smoleńskiej w lutym 2011 roku, składają najszczersze wyrazy współczucia, żalu oraz kondolencje rodzinie, a szczególnie dzieciom, wspaniale wychowanym w duchu patriotycznym - Klarze i Janowi.