Przeskocz do treści

Józef Krzysztoforski

Po przejściu z okupacji niemieckiej pod okupację rosyjską w 1944 roku, polscy żołnierze z rozwiązanej Armii Krajowej oraz Narodowych Sił Zbrojnych musieli się przegrupować. Pewna ich część postanowiła się zdemilitaryzować i przejść do cywila, inni często siłą zostali wcieleni do komunistycznego, Ludowego Wojska Polskiego (LWP). Ci, którzy pozostali w konspiracji powołali do życia zrzeszenie „Wolność i Niezawisłość” (WiN), a I Komendę tej organizacji objął pułkownik Jan Rzepecki. Wyższe dowództwo zaczęło zdawać sobie sprawę z tego, że nie dojdzie do III Wojny Światowej między USA i Wielką Brytanią, a Rosją Bolszewicką inaczej Związkiem Sowieckim, a jedyna możliwość wygranej prowadzi przez pokonanie komunistów polskich i ich protektorów ze wschodu w referendum z 30 czerwca 1946 roku (3 razy tak) i wyborach parlamentarnych 19 stycznia 1947 roku. Dlatego uznali, że walka zbrojna nie ma większego sensu, a najważniejsze jest uświadamianie społeczeństwa, że wkroczenie Rosjan do Polski to nie wyzwolenie tylko nowa okupacja. Niestety, historia się powtórzyła, referendum i wybory zostały sfałszowane, komuniści polscy skoncentrowani głównie wokół Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego (UB) i Polskiej Partii Robotniczej (PPR) wtórowali rosyjskim żołnierzom w instalowaniu się w Polsce, podobnie jak kiedyś dokonywali takiej samej zdrady Targowiczanie, na rzecz żołdaków carycy Katarzyny II.

Wielu oficerów liniowych nie podporządkowało się jednak rozkazom zabraniającym konfrontacji z wrogiem, nie rozumieli tego, jak nie można bić się za Ojczyznę, niekiedy poczytywali to za zdradę. Ale na skutek denuncjacji nielicznych zdrajców oraz zeznań pojmanych żołnierzy wymuszonych na torturach dochodziło do aresztowań oraz rozbijania polskich oddziałów. W konsekwencji wpadł sam pułkownik Jan Rzepecki. Potem sytuacja powtórzyła się jeszcze trzykrotnie, do niewoli trafili kolejno następni dowódcy: pułkownicy Jan Szczurek-Cergowski, Franciszek Niepokólczycki oraz podpułkownicy Wincenty Kwieciński i Łukasz Ciepliński (na zdjęciu), którzy zostali aresztowani w 1947 roku. Od tego momentu historia o WiN to tzw. V Komenda, ludzie podstawieni przez UB, inaczej „Operacja Cezar”, która miała na celu przejmowanie środków materialnych i finansowych przysyłanych z Zachodu.

Przedstawione tutaj fakty historyczne ukazują skłonności Rosjan oraz ich popleczników do nienawiści i niszczenia wszystkiego co polskie; począwszy od niepodległej myśli, poprzez wiarę w Boga i niszczenie kościoła, a skończywszy na obyczajach. I Konfederatów Barskich i Żołnierzy Niezłomnych łączyła miłość do Ojczyzny i Matki Bożej (il. Krzyż konfederacji barskiej, za Wikipedią), nosili podobne ryngrafy i mieli ten sam cel: wyrzucenie wrogów z Ojczyzny. Zapłacili taką samą cenę za walkę o niepodległość, były to zesłanie lub śmierć.

Trzeba też wspomnieć o dużej roli Batalionów Chłopskich, oni ponieśli podobną ofiarę w walce z okupantami. Choć ich walka zakończyła się pod koniec pierwszego kwartału 1945 roku, to nie powinno się traktować tego, jako dezercji czy zdrady, jak próbują niektórzy. Chłopa trzeba zrozumieć. Chłop ziemię, rolę traktuje jak coś najbliższego, a ten obyczaj nie podobał się „władzy ludowej”, był zwalczany przez indoktrynację młodych ludzi, w tym bardzo często niedouczonych lub analfabetów.

Dzisiaj żyjemy w czasach gdy Rosja znów puka do nas przez Ukrainę i wiemy jakie czyni tam spustoszenie i jakich dokonuje zbrodni. A Niemcy pod przykrywką europeizacji podejmują kolejną próbę zgermanizowania Polski (fot. Niemcy i Rosjanie we wrześniu 1939 roku). Znamy scenariusz, wiemy jak to się może skończyć, warto zapytać, dlaczego doszło do tego, że to rolnicy stali się ostatnią linią obrony Polski i polskości? I dlaczego pozwalamy by ideologicznie niszczono naszą młodzież?

Niedawno zakończony został pierwszy etap budowy Kwatery Wojennej Żołnierzy Podziemia Niepodległościowego 1939-1963​, która znajduje się na terenie cmentarza przy ul. Bp. Prandoty. Kwaterę sfinansował Instytut Pamięci Narodowej, który w trakcie jej budowy współpracował z wojewodą małopolskim oraz Zarządem Cmentarzy Komunalnych i Miastem Kraków.

Kwatera będzie miejscem spoczynku szczątków żołnierzy podziemia niepodległościowego, którzy polegli w walce z okupantem niemieckim i sowieckim​ bądź zostali zamordowani w akcjach represyjnych lub w wyniku innych zbrodni w czasie wojny. Spoczną tam także osoby, które straciły życie w walce lub w wyniku represji za działalność niepodległościową w czasach komunizmu i zniewolenia Polski w latach 1944-1989. Głównym elementem rzeźbiarskim kwatery jest granitowa ściana z wizerunkiem ukoronowanego orła wojskowego. Nierówno wysunięte bloki ściany symbolizują wysiłek walczących o niepodległość i wolność Polski. Całość zwieńczona jest napisem: „WIERNYM SYNOM OJCZYZNY”.

Pod orłem umieszczone zostały jako motto słowa ks. Gurgacza, skierowane w 1949 r. do komunistycznego sądu: „Każda kropla krwi niewinnie przelanej zrodzi tysiące przeciwników i obróci się wam na zgubę”.

Z chwilą złożenia trumien do komór grobowych miejsce to uzyska oficjalny status grobu wojennego, pozostającego pod opieką Rzeczypospolitej Polskiej.

Projekt architektoniczny i koncepcję kwatery przygotował Dominik Dousa w konsultacji z pracownikami Instytutu Pamięci Narodowej. Wizerunek graficzny orła został wypracowany w kooperacji grafika Wojciecha Mazura z pracownikami Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

Stefan Budziaszek, Zbigniew Galicki

Krakowskie obchody Święta Narodowego Pamięci Żołnierzy Wyklętych - Żołnierzy Niezłomnych odbyły się w Katedrze Wawelskiej i Parku im. dr. Henryka Jordana, a w godzinach popołudniowych na Placu Inwalidów. Zapraszamy Państwa do obejrzenia dwóch relacji fotograficznych i filmu:
https://photos.app.goo.gl/jxJkveBVbwGegPuG6
https://photos.app.goo.gl/tAuBY2NY8xNszWv19
https://www.youtube.com/watch?v=-f0LAt09gVk

Zbigniew Galicki

Szanowni Państwo, poniżej umieszczam linkę do dzisiejszych (1 marca 2019 roku) zdjęć z Placu Inwalidów w Krakowie. Uroczystość odbyła się przy kamieniu węgielnym pomnika "Tym, co stawiali opór komunizmowi w latach 1944-1956" oraz przy tablicy na budynku byłego WUBP na Placu Inwalidów:
https://photos.app.goo.gl/aHTJnrUBQFArwKTA6

Zbigniew Galicki

Szanowni Państwo, poniżej zamieszczam linkę do zdjęć z obchodów Dnia Żołnierzy Niezłomnych w Morawicy (24 lutego 2019 roku), podczas których w specjalnie przygotowanej łusce z pocisku artyleryjskiego, została złożona ziemia ze 100. miejsc ostatniej walki – pochówku Żołnierzy Niezłomnych, według pomysłu porucznika Wacława Szaconia, który przez Ordynariat Polowy Wojska Polskiego, został odznaczony medalem Błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki – "Zło Dobrem Zwyciężaj". Drugim medalem "W Służbie Bogu i Ojczyźnie" – odznaczony został ksiądz Władysław Palmowski: https://photos.app.goo.gl/B2pkhnvwdtR7DpHt5

Informacja własna

1 lutego 2019 roku w Muzeum Armii Krajowej odbyła się uroczystość poświęcona Żołnierzom Wyklętym – Niezłomnym, zatytułowana "Przysięgali na Orła i na Krzyż".

W spotkaniu kombatantów, rodzin i przedstawicieli organizacji patriotycznych uczestniczył szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek oraz dyrektor oddziału IPN w Krakowie – dr hab. Filip Musiał.

Za zdjęcia dziękujemy p. Eugeniuszowi Wilkowi:
https://photos.app.goo.gl/gPLpFKmqERDw7FCe8

zbigniewgalicki1Zbigniew Galicki

Szanowni Państwo, poniżej umieszczam linkę do zdjęć z Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Niezłomnych, a przez komunistów wyklętych, w Krakowie (4 marca 2018 roku). Uroczystość rozpoczęła Msza Święta, odprawiona w Katedrze Wawelskiej, a liturgii przewodniczył i kazanie wygłosił ksiądz arcybiskup Marek Jędraszewski – Metropolita Krakowski. Z Wawelu nastąpił uroczysty przemarsz ul. Grodzką, wokół Rynku Głównego, ulicami: Szewską, Podwale, Marszałka Józefa Piłsudskiego, al. 3 Maja, do Parku im. dr. Henryka Jordana z udziałem Kompanii Honorowej Wojska Polskiego. Podczas uroczystości został odznaczony i awansowany dr Janusz Kamocki a zakończenie obchodów - w ten zimowy dzień - nastąpiło przy gorącej grochówce wojskowej:
https://photos.app.goo.gl/YpIt7owvRyNmJo4R2

tomaszorlowskiTomasz Orłowski

27 lutego 2017 roku Krakowski Klub Gazety Polskiej w Nowej Hucie zaprosił Krakowian na spotkanie z p. Tadeuszem Markiem Płużańskim, historykiem, dziennikarzem i publicystą, prezesem Fundacji Łączka, jednym z założycieli Społecznego Trybunału Narodowego.

20170227jb1Spotkanie zostało poświęcone przywracaniu pamięci o Żołnierzach Wyklętych. Prelegent przypomniał genezę Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Dzień 1 marca został wybrany ze względu na rocznicę rozstrzelania członków Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, organizacji, która kontynuowała działalność Armii Krajowej. Dowódcy WIN to spadkobiercy tych samych idei, które tyczyły działań związanych z okupacją niemiecką, a po wojnie walki z sowietami i ich kolaborantami. Nasz gość przypomniał postać ostatniego dowódcy tej organizacji, ppłka Łukasza Cieplińskiego, uczestnika wojny obronnej z 1939 roku.

20170227jb2W czasie okupacji zrzucony na teren Polski jako cichociemny, wziął następnie udział w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie aresztowany przez funkcjonariuszy UB, a po ciężkim śledztwie skazany na karę śmierci. Na sądowe rozprawy wnoszony był na kocu, ponieważ podczas brutalnych przesłuchań przetrącono mu ręce i nogi. Mówca w sposób obrazowy przedstawił metody działania komunistycznych oprawców, którzy w bestialski sposób obchodzili się z polskimi żołnierzami. Oprawcy stalinowcy, mordercy polskich patriotów, nie ponieśli należnej im kary. Dlatego w ub. roku powołano Społeczny Trybunał Narodowy, którego celem jest osądzenie, przynajmniej w sposób symboliczny zdrajców ojczyzny. Podczas pierwszych posiedzeń analizowano biografie Bolesława Bieruta i Stefana Michnika. W ostatniej część wystąpienia została poruszona sprawa prac ekshumacyjnych na Łączce, gdzie leżą nasi Bohaterowie, a nad nimi ich oprawcy – funkcjonariusze bezpieki, chowani w tym miejscu, by zatrzeć dowody zbrodni.

Zapraszamy do obejrzenia kompletu zdjęć, ich autorem – podobnie jak tych w tekście – jest p. Józef Bobela: https://goo.gl/photos/ik1px731khpR79oN7

tomaszorlowskiTomasz Orłowski

W niedzielę, 26 lutego 2017 rouk, w Parku Lotników odbył się bieg upamiętniający "Żołnierzy Wyklętych". W Krakowie biegano na dystansie 1963 metrów (data śmierci śp. sierżanta Józefa Franczaka - bieg honorowy) oraz 5 km (bieg z pomiarem czasu). Do projektu aktywnie włączyły się m.in. krakowskie szkoły Zakonu Pijarów. Celem tej inicjatywy jest uczczenie pamięci żołnierzy, którzy walczyli z systemem komunistycznym. Co roku wybiera się bohaterów, a ich życiorysy przybliżane są na materiałach i plakatach zamieszczonych w miasteczku namiotowym. Kolejna edycja tego biegu odbyła się w ponad 200 miejscowościach w Polsce i za granicą.

Zapraszam Państwa do obejrzenia zdjęć: https://goo.gl/photos/CzxEGK4YXyk3ndWZ9

andrzejkalinowskiAndrzej Kalinowski

26 lutego 2017 roku odbył się w Auli Audytorium Maximum UJ, przy ul. Krupniczej 33 w Krakowie koncert galowy „W hołdzie Żołnierzom Wyklętym”, przyznano także - po raz czwarty - Nagrodę im. Danuty Siedzikówny „Inki” Fundacji Armii Krajowej w Londynie. W koncercie wzięło udział ponad 200 młodych artystów – śpiewaków pod batutą p. Janusza Wierzgacza a gośćmi specjalnymi koncertu byli Laureaci I Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Niezłomnej im. Henryka Rasiewicza „Kima” - pp. Anna Surma, Nikola Heromińska oraz Wilhelm Pasterz.

Zapraszam Państwa do obejrzenia fotoreportażu:
https://goo.gl/photos/g6Hbabut8mZaWhLe6

alicjarostockaAlicja Rostocka

24 lutego 2017 roku odbyła się w Muzeum Armii Krajowej (ul. Wita Stwosza 12) konferencja „Armia Krajowa w krakowskich muzeach” oraz inauguracja wystawy nabytków „Żołnierze Wyklęci w Muzeum Armii Krajowej”. Wystawa prezentuje m.in.: oryginalny mundur, fragment archiwum Stanisława Kasznicy - ostatniego komendanta Narodowych Sił Zbrojnych i pas Zygmunta Szendzielarza ps. "Łupaszka".

Zapraszam Państwa do obejrzenia kilkunastu fotografii:
https://goo.gl/photos/za3nKaLBtFZivVuw7

jerzyborkowskiJerzy Borkowski

Żołnierze Wyklęci, Żołnierze Niezłomni – dziś każdy już wie kim byli, czym się zasłużyli, jaką drogę przez kaźń przebyli, o co i dla kogo walczyli. Dziś każdy wie. Gdyby jednak cofnąć się w czasie, niedaleko powiedzmy o jakieś 10 lat, wielu z nas by stwierdziło, że taki termin, określenie jak Żołnierze Niezłomni słyszy po raz pierwszy. 20 lat temu byli zapomniani, nieznani, można powiedzieć „nigdy nie istnieli”. Ich groby a właściwie miejsca, gdzie ich ciała porzucono były owiane tajemnicą, której rozwiązaniem nikt się nie interesował, ponieważ nikt nie wiedział o ich istnieniu. I tak miało pozostać, tak sobie władze komunistyczne postanowiły i do tego celu twardo dążyły. Pochowani w bezimiennych dołach, gdzie na miejscu ich pochówku, stały wysypiska śmieci, kompostowniki lub toalety, nazywani przez władze PRL bandytami, nie mogli się bronić. Wydawało by się że przegrali, ponieśli klęskę. Mimo zażartej walki, ogromniej odwagi i determinacji, zostali wytępieni, wymazani z honorowych kart historii, a komuna osiągnęła cel i zwyciężyła.

Nic bardziej mylnego. Wystarczy dziś wyjść na ulicę by zobaczyć, jak wielkie zwycięstwo Żołnierzy Wyklętych teraz daje owoce, a ich wygrana ma olbrzymie rozmiary. Polska młodzież chętnie się identyfikuje z bohaterami walk z okupantem sowieckim. Koszulki na których widnieje wizerunek Witolda Pileckiego, logo NSZ (Narodowe Siły Zbrojne) fotografie oddziału „Łupaszki” lub słynnej Brygady Świętokrzyskiej, są widoczne niemal wszędzie. Jeśli otworzymy repertuar kin znajdziemy film opowiadający o losach Witolda Pileckiego lub „Roja” czyli Mieczysława Dziemieszkiewicza. W kolejce do wejścia na wielkie ekrany czekają już kolejne filmy: „Wyklęty” oraz kręcony przez Telewizję Polską serial o Niezłomnych Bohaterach. Filmy to nie wszystko. Chcąc sięgnąć po literaturę, wystarczy wejść do Internetu i wpisać „Żołnierze Wyklęci”, a natychmiast pojawią się nam książki Joanny Szarkowej „Żołnierze Wyklęci”, Jerzego Ślaskiego książka o tym samym tytule, Jerzego Borkowskiego „Tajemnica nocy Dęba” pozycja dla młodzieży i dorosłych. Tytułów jest całe mnóstwo, a ciągle przybywają nowe. Idźmy dalej, muzyka. Krakowski raper Tadeusz „Tadek” Polkowski w 2011 roku wydał singiel mówiący o wielkich żołnierzach, w ślad za nim ruszyli inni. „Tadek” daje mnóstwo koncertów ucząc młodych Polaków kim byli „Wyklęci”. Dociera do nich przez popularną wśród młodzieży muzykę hip-hop. Mógłbym tak pisać jeszcze długo, o specjalnych obchodach w szkołach, o marszach polskich patriotów, o polskim święcie – 1 marca- Narodowym Dniu Ku Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Dziś tego jest (na szczęście) bardzo dużo.

Cieszy mnie to bardzo, ponieważ jestem przekonany, że jest to nowy model wychowywania młodych Polaków, w duchu wartości, które mogą przeciwstawić się każdej destrukcyjnej sile (czyt. gender, multikulti, nowoczesna tolerancja, etc) . A co w tym wszystkim jest najpiękniejsze? To młodzież o nich się sama upomniała, to młodzież chce podążać ich śladami i czerpać z nich najlepsze wzorce. Oczywiście na pewno jest grupa, która zarzuci, że dziś młodzi patrioci są kojarzeni z zakapturzonymi chuliganami. Ale właśnie czy to nie władze PRL Niezłomnych Bohaterów nazywały bandytami i kolaborantami. Czy nie celowo kreowano ich postacie jako rabusiów, morderców i pijaków? Poza tym nie sztuka „błądzących” zostawić samych sobie, w końcu niezdrowym trzeba lekarza. Młodzież trzeba wychować dając im najlepsze wzorce, pokazując im autorytety do naśladowania, a chętnie pójdą tą drogę.

To młode pokolenie to wielka nadzieja dla Polski. W końcu to oni będą budować nasz Dom. A każdym budowniczym trzeba dać narzędzia i plany budowy. Wyklęci ponosząc swoja ofiarę postawili znak, za którym teraz młodzi ludzie chętnie podążają. Ucząc się cnót takich jak honor, odwaga, miłość do Boga i Ojczyzny. Jak śpiewa już wspomniany „Tadek” :„niech Wyklęci wstaną z grobów i wskażą drogę do wolności”!

Czy to właśnie nie dzieje się naszych oczach? Czy nie jest to wielkie zwycięstwo wspaniałej „Wyklętej Armii”?

krakowniezaleznymkInformacja własna

15 września 2016 roku w Senacie Rzeczypospolitej Polskiej odbyła się konferencja naukowa poświęcona walce i powojennym losom żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Warto pamiętać, że żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych jeszcze w latach 70. byli prześladowani przez władze PRL, stając się tym samym pierwszymi "żołnierzami wyklętymi".

Fotorelację z konferencji zawdzięczamy p. Alicji Rostockiej:
https://goo.gl/photos/P5t4DyDFAENPvKBK6

(Od Redakcji): w nocy z 16 na 17 września 2106 roku zmarł uczestnik czwartkowej konferencji, p. Marian Rutkowski ps. Osa, członek Narodowych Sił Zbrojnych, później chemik, profesor doktor habilitowany, emerytowany pracownik naukowy Politechniki Wrocławskiej. I jeszcze linka do relacji z konferencji: https://www.youtube.com/watch?v=cd9X02t4gLU.

krakowniezaleznymkInformacja własna

We środę, 14 września 2016 roku, krakowski Instytut Świętej Jadwigi Królowej Polski zaprosił Krakowian i Gości Naszego Miasta na obchody 67. rocznicy śmierci kapelana Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej księdza kapitana Władysława Gurgacza, ps. „Sem”.

20160914ar1Na uroczystość złożyły się:

- Msza Święta w kościele pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego na Osiedlu Oficerskim,

- przejście na Cmentarz Rakowicki do grobu Księdza (kwat. LXXXII, rząd 2, miejsce 52),

- oddanie hołdu ks. W. Gurgaczowi i innym zamordowanym żołnierzom podziemia niepodległościowego.

Fotorelację nadesłała p. Alicja Rostocka, dziękujemy:
https://goo.gl/photos/LgEDUZWRshQYmNev9

krakowniezaleznymkInformacja własna

Powiedz – kiedy będzie tutaj prawdziwa Polska? Co?
To nie może być tak, żeby Polski nie było!
To jakaś intryga, nieporozumienie, zdrada!
Mamy broń oddać, a później co? Koniec?”

teatrnieterazW sobotę 10 września 2016 roku w Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa „Nila” (ul. Wita Stwosza 12) wystąpił tarnowski "Teatr Nie Teraz" prezentując nam sztukę „Wyklęci”.

Spektakl w reżyserii Tomasza A. Żaka przywraca pamięć o bohaterach zbrojnego podziemia walczących z komunizacją i rusyfikacją Polski w latach 1945-1963. W scenariuszu wykorzystano m.in. fragmenty dramatu Stanisława Wyspiańskiego „Wyzwolenie”, „Dziadów” Adama Mickiewicza oraz XIX i XX-wieczne polskie pieśni patriotyczne i religijne.

Migawkę fotograficzną nadesłała p. Alicja Rostocka, dziękujemy:
https://goo.gl/photos/dkkV8m6pAr1w3Bf86

krakowniezaleznymkInformacja własna

3 września 2016 roku przy kościele Św. Bartłomieja w podkrakowskiej Morawicy odbyła się piękna, polska, patriotyczna uroczystość: Apel Pamięci i odsłonięcia tablic pamięci: „Niezłomni Ludzie Pracy” i „Golgota Wschodu”. Jest to kolejny element tworzonego wciąż pomnika - pamiątki Żołnierzy Niezłomnych i wszystkich innych Polaków, którzy umieli się w komunistycznej, powojennej rzeczywistości odnaleźć i uczciwie zachować.

20160903zg1Wcześniej, w parafialnej sali "Pod Aniołami" wojewoda małopolski, p. Józef Pilch i kurator małopolska, p. Barbara Nowak w towarzystwie gospodarza miejsca, wybitnego organizatora i kaznodziei, księdza Władysława Palmowskiego, wyróżnili wiele osób, szkół i środowisk okolicznościowym medalem "Niezłomnym Ojczyzna / 966-2016 / "Przechowujcie to dziedzictwo" (fot. p. Zbigniew Galicki). Wysłuchaliśmy również koncertu chóru „Wspólnota”.

20160903ph1W odsłonięciu tablic wzięli udział m.in. senator Zbigniew Cichoń, władze Małopolski, regionu małopolskiego NSZZ "Solidarność", krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, służby mundurowe, uczniowie krakowskich szkół i oczywiście mieszkańcy (fot. p. Piotr Hlebowicz). Doniosłe i piękne obchody zakończyło wspólne spotkanie przy kawie i cieście.

(Od Redakcji) Naszą relację będziemy jeszcze uzupełniać, ale już dzisiaj zapraszamy Państwa do obejrzenia dwóch zestawów zdjęć, autorstwa pp. Mirosława Boruty i Piotra Hlebowicza:
https://goo.gl/photos/zFmXmbq3k5uzegUL8
https://goo.gl/photos/ubBCeh3MJxLw7SMb8

alicjarostockaAlicja Rostocka

W sobotę, 3 września została odprawiona tradycyjna, uroczysta Msza Święta przy pomniku żołnierzy Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej i księdza Władysława Gurgacza na Hali Łabowskiej w Beskidzie Sądeckim. Mszę Świętą odprawił ksiądz biskup sufragan tarnowski Leszek Leszkiewicz, a asysta wojskowa i obecność - dzięki zeszłorocznej zmianie władzy w Polsce - Ministra Obrony Narodowej, p. Antoniego Macierewicza pozwoliła w pełni uświetnić niepodległościowy czyn Bohaterów tamtych lat.

20160903ar1Mszę Świętą koncelebrowało 17 (!) księży a salwy honorowe rozległy się po całym Beskidzie Sądeckim. Chór, koncert p. Pawła Piekarczyka oraz wspaniała grochówka, wszystko to czekało na 1000-czną grupę pielgrzymów wśród których byli najwspanialsi Kombatanci - trzej żołnierze Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej, pp. Stefan Kulig, Tadeusz Ryba i Józef Witkowski. Po zakończeniu Mszy Świętej zostali uhonorowani przez ministra Antoniego Macierewicza złotymi medalami "Za Zasługi dla Obronności Kraju".

20160903ar2Organizatorem uroczystości był p. Jerzy Basiaga, prezes Fundacji "Osądź mnie, Boże" im. ks. Władysława Gurgacza - Żołnierzy PPAN. To właśnie pp. Jerzy Basiaga i Zbigniew Obtułowicz podjęli decyzję o zmianie lokalizacji pomnika z oddalonego o około 300 metrów lasu na polanę tuż nad schroniskiem na działce gminy. Przepiękny ołtarz wraz z wiatą wykonał, w czynie społecznym, właściciel firmy budowlanej z Maciejowej p. Jakub Klimczak.

20160903ar3Część z nas została na noc w schronisku, by móc zobaczyć zachód a potem wschód słońca, odszukać i zwiedzić Bazę Żołnierzy PPAN, poczuć grozę i morderczy trud ich ukrywania się w jamie pod jarem prawie przez cały rok, w tym zimą. Cześć i Chwała Bohaterom! Czołem Wielkiej Polsce!

Zapraszam Państwa do obejrzenia 131 zdjęć: https://goo.gl/photos/qtM3tiWzM8EZ7nRD6

krakowniezaleznymkInformacja własna

We wrześniu obchodzimy potrójną rocznicę. Upływa 77 lat od napaści Niemców (1 września) i napaści Rosjan (17 września) na Polskę oraz powstania Służby Zwycięstwu Polski.

davZ tej okazji - 2 września 2016 roku - Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa „Nila” oraz Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski zaprosiły Kombatantów i Weteranów, a także Krakowian i Gości Naszego Miasta na uroczyste spotkanie. Wydarzenie rozpoczęło słowo oraz modlitwa w intencji niemieckich i rosyjskich Ofiar II wojny światowej, którą poprowadził Arcybiskup Metropolita Krakowski ks. kardynał Stanisław Dziwisz.

davPonadto w uroczystości wzięli udział m.in. pp. minister Jan Józef Kasprzyk (p.o. Szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych), Józef Gawron (Wicewojewoda Małopolski), Kazimierz Barczyk (przewodniczący Rady Muzeum i Wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego), prof. dr hab. Leszek Żukowski (prezes Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej), mjr adw. Ryszard Brodowski (prezes Zarządu Okręgu Małopolska Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej), harcmistrz kpt. Władysław Zawiślak (przewodniczący oddziału Krakowskiego Stowarzyszenia Szarych Szeregów), Kazimierz Świst (prezes Zarządu Oddziału w Krakowie Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych) i prof. dr hab. Tomasz Gąsowski (prezes Fundacji Centrum Dokumentacji Czynu Niepodległościowego w Krakowie).

davUroczystość uświetnił występ Chóru Mariańskiego oraz miłego, niespodziewanego Gościa, p. Katy Carr, śpiewającej "brytyjskiej ambasador polskości i polskiego wysiłku zbrojnego w czasie II wojny światowej". Przy tej okazji wiele braw zebrali także przedstawieni publiczności p. Alexander Smaga z Wiednia (architekt, autor projektu Ogrodu Pamięci Narodowej z Pomnikiem Pamięci Armii Krajowej - otwarcie zaplanowano na 3 maja 2017 roku) i p. prof. Mirosława (Mira) Modelska-Creech z Chicago, historyk z Georgetown University w Waszyngtonie i wieloletni ekspert i tłumacz w administracji Departamentu Stanu Białego Domu i Pentagonie.

Zapraszamy Państwa do obejrzenia pamiątkowych zdjęć. Ich autorem, podobnie jak tych, zamieszczonych powyżej, jest p. Mirosław Boruta:
https://goo.gl/photos/9k4YRAgxS77HXmM66

Anna Dąbrowska*

Minister Gliński skomentował decyzję o niedopuszczeniu filmu „Historia Roja” do konkursu na festiwalu filmowym w Gdyni. Uznał ją za decyzję polityczną, nie merytoryczną. Niemal natychmiast zareagowała pani Senyszyn. Swoją drogą, może zechce kiedyś, wszak ma pewne cechy ekshibicjonistki, obnażyć przed szeroką publiką powód, swej nienawiści do Żołnierzy Niezłomnych.

Tym razem dała jej upust w Internecie i na jednym z portali społecznościowych napisała wprost:

- Min. Gliński zdziwiony, że filmowy knot o jakimś wyklętym nie jest w głównym konkursie Festiwalu w Gdyni. Jest tam, gdzie powinien - na śmietniku

20160824adksdNie wiem dlaczego, ale po przeczytaniu tych kilku słów nabazgranych przez Joannę Senyszyn (fot. YouTube), przypomniałam sobie, przekaz naszych historyków o około stu tysiącach obywateli sowieckich, którzy zostali przysłani do Polski po wojnie, przez Stalina. Nazwani pop-ami (pełniącymi obowiązki Polaka) agenci Kremla, mieli być „trzonem nowego narodu”, narodu obywateli PRL-u. Całe to towarzystwo chamów, najczęściej wywodzące się z marginesu społecznego, wychowało swych potomków na nienawidzących Polskę i wszystkiego, co z nią związane: jej religii, historii, tradycji. To ich potomkowie dziś opluwają Żołnierzy Wyklętych-Niezłomnych. Oni - dysponując kapitałem, co zagwarantował im pakt okrągłostołowy - wciąż judzą, dzielą Polaków, donoszą na Polskę i ośmieszają ją przed światem. Tak mi się to wszystko jakoś przypomniało… .

Biedna kobieta bez tożsamości, ojczyzny, jedynie z chorą osobowością zamkniętą w lateksowym gorsecie i kompleksami przykrytymi grubą warstwą makijażu.

O ile po ludzku mogę jej tylko współczuć, o tyle, jako Polka, powiedzieć muszę: Wara od polskich bohaterów!

* Autorka jest prezesem Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Tekst i ilustracja za: http://warszawskagazeta.pl/felietony/anna-dabrowski/item/4108-lateksowa-lewicowa-lwica-znow-puscila-pawia

prezydentpllogoIlustracje w tekście p. Grzegorz Jakubowski.

Czcigodna Rodzino Pana Pułkownika,
Czcigodni Kombatanci,
Ostatni żyjący jeszcze wśród nas Żołnierze Niezłomni,
Szanowni Panowie Marszałkowie,
Szanowni Panowie Premierzy,
Panie Ministrze,
Szanowni Państwo Ministrowie,
Szanowni Państwo Posłowie, Senatorowie,
Ekscelencjo Księże Biskupie Generalne,
Czcigodni Księża,
Wszyscy zgromadzeni drodzy Rodacy!

65 lat, by przywrócić godność. Ale przywrócić godność nie panu majorowi Zygmuntowi Szendzielarzowi „Łupaszce”. Dziś pułkownik tę godność zawsze miał, nigdy jej nie utracił, a przez bohaterską śmierć i cierpienie za ojczyznę ma godność na wieki. Tak on, jak i jego polegli towarzysze broni. Dziś po 65 latach poprzez odnalezienie doczesnych szczątków pana pułkownika, poprzez pamięć o bohaterstwie Żołnierzy Niezłomnych, poprzez te państwowe uroczystości pogrzebowe przywracamy godność Polsce. Godność, którą kiedyś ci, którzy katowali i zamordowali wtedy majora Zygmunta Łupaszkę, podeptali. Godność, którą przez zacieranie pamięci, razem z Żołnierzami Niezłomnymi wrzucili bezimiennych dołów. Dziś ta godność wraca wraz z dumną Rzeczpospolitą, wraz z dumną Polską, która pochyla nisko głowę i oddaje hołd swojemu wielkiemu synowi, bohaterowi niezłomnemu do samego końca. I dlatego chciałem z tego miejsca podziękować.

20160424ad1Podziękować rodzinie pana pułkownika, rodzinom poległych Żołnierzy Niezłomnych, Żołnierzom Niezłomnych, ale także harcerzom, strzelcom, kibicom i wszystkim młodym ludziom, którzy już od lat czcili pamięć Żołnierzy Niezłomnych. Rodzinom chciałbym podziękować za to, że zawsze zachowały godność i zawsze pamiętały o swoich najbliższych. I zawsze czciły to, co było ważne – prawdę, pamięć o bohaterstwie, o niezłomności, mimo wszystkich trudności i prześladowania, jakich przez dziesiątki lat, przez postawę swoich najbliższych, doznały ze strony komunistycznych władz. Za to wszystko, za tę pamięć chciałem ogromnie podziękować.

20160424ad2Chciałem też podziękować panu ministrowi za awans na wyższy stopień oficerski, który dziś otrzymał pan pułkownik. Pośmiertnie, ale to ważne, że teraz jest taka Polska, która też poprzez swoje najwyższe władze pamięta, oddaje cześć, a przede wszystkim docenia. Nie tylko po to, by pamiętać przeszłość, ale przede wszystkim dlatego kim oni byli, jakim człowiekiem, jakim Polakiem był pan pułkownik i jego żołnierze. Dziś wszyscy wiemy, że byli wspaniali, ale dlaczego? Dlatego, że wychowali się na micie wielkiej bohaterskiej Polski, powstańców styczniowych, tych którzy walczyli o odzyskanie niepodległości i zwyciężyli w 1918 roku, tych którzy obronili Warszawę i Polskę przed bolszewikami w 1920 roku. To budowało postawę tych ludzi, to dlatego z odwagą stanęli potem do obrony Polski w 39’ roku, walczyli w podziemiu, a kiedy przyszły wojska sowieckie i nie chciały opuścić Polski, nie zgodzili się na taką Polskę, która nie była wolna, która nie była niepodległa, która nie była suwerenna.

20160424ad3Czy liczyli na to, że będzie kolejna wojna między Wschodem z Zachodem i Polska zostanie wyzwolona? Może na początku wierzyli,  potem z pewnością już nie, ale nie dali się złamać. Byli do końca. Dziś to właśnie na ich przykładzie, na ich bohaterstwie wychowujemy następne pokolenia, aby były takie jak oni – wierne Ojczyźnie do końca, wierne przysiędze żołnierskiej do końca, wierne temu wszystkiemu co wszczepiono w ich dusze, wierni niepodległej i wolnej Polsce. To dzisiaj jest najważniejsze. A więc to nie tylko pamięć o przeszłości, to przede wszystkim budowanie przyszłości. Bo „takie będą Rzeczypospolite jak ich młodzieży chowanie”. Panie Pułkowniku wychodząc z celi w swoją ostatnią drogę powiedział pan do współwięźniów: „Z Bogiem, panowie”. Zostaliśmy z Bogiem, panie pułkowniku i z Bogiem jesteśmy cały czas. Ale jedno chcę, skłaniając przed Panem głowę, powiedzieć. Polacy, a zwłaszcza młode pokolenie wie dziś doskonale, że w tamtych czasach, trudnych, beznadziejnych, to wy zachowaliście się jak trzeba.

Szanowni Państwo, cześć i chwała bohaterom, wieczna pamięć poległym. Panie pułkowniku, spoczywaj w pokoju, wreszcie w rodzinnym grobie, niech się Polska przyśni Tobie… piękna.

Tekst za: http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta-rp/wystapienia/art,39,wystapienie-prezydenta-na-uroczystosciach-pogrzebowych-plk-zygmunta-szendzielarza-lupaszki.html
Ilustracje za: http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wydarzenia/art,201,prezydent-na-pogrzebie-lupaszki-przywracamy-godnosc-polsce.html

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

5 marca 2016 roku, w Morawicy koło Krakowa, dokonano odsłonięcia tablic z nazwiskami Żołnierzy Armii Krajowej, "wyklętych" i bestialsko pomordowanych przez komunistycznych zbrodniarzy. W uroczystości udział wzięli m.in.: kombatanci oraz rodziny zamordowanych Żołnierzy, wojewoda małopolski Józef Pilch, posłowie i senatorowie Prawa i Sprawiedliwości, "Solidarność" Małopolska oraz wojsko i harcerze:
https://www.youtube.com/watch?v=ttrrKjsqvW8

(Od Redakcji): Autorem zdjęć jest p. Mirosław Boruta:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/5Marca2016mb

Joanna Wieliczka-Szarkowa, Bohaterskie akcje Żołnierzy Wyklętych / Wydawnictwo AA, Kraków 2016. Książka dostępna w dobrych księgarniach oraz na www.religijna.pl.

bohaterskieakcjeŻołnierze antykomunistycznego powstania - z ryngrafami z Matką Bożą na piersiach i orłami w koronie na wojskowych czapkach, po wojnie walczyli z nowym rosyjskim okupantem. Nie zgadzali się na zniewolenie Polski i pozostali do końca wierni Niepodległej Rzeczypospolitej. W ostatecznie przegranej walce odnieśli wiele zwycięstw. Potrafili skutecznie ochraniać Polaków przed samowolą komunistycznej władzy:

- rozbijali więzienia i areszty, uwalniając zatrzymanych przez Urząd Bezpieczeństwa i Milicję Obywatelską,
- atakowali posterunki MO, siedziby UB i urzędy, paraliżując działanie komunistycznej administracji,
- wygrywali bitwy z grupami operacyjnymi KBW, UB, MO i NKWD.

joannawieliczka-szarkowaDr Joanna Wieliczka-Szarkowa historyk, autorka książek:

III Rzesza. Narodziny i zmierzch szaleństwa (2006); Józef Piłsudski 1867-1935. Ilustrowana biografia (2007); Czarna księga Kresów (2012), Żołnierze wykleci (2013), Wołyń we krwi 1943 (2013),  Żołnierze Niepodległości 1914-1918 (2013), Bitwy polskich żołnierzy 1940-1944(2014), Powstanie Warszawskie 1944. Gloria Victis (2014).

Współautorka książki W cieniu czerwonej gwiazdy. Zbrodnie sowieckie na Polakach (1917-1956), (2010) oraz serii książek historycznych dla dzieci "Kocham Polskę".

(Od Redakcji): Za zamieszczone tu materiały dziękujemy p. Kindze Polak-Gieroń z APG STUDIO w Krakowie.