Przeskocz do treści

Informacja własna

10 kwietnia 2019 roku po raz kolejny byliśmy razem. O symbolicznej godzinie 8:41, godzinie śmierci Dziewięćdziesięciu Sześciu Polaków, którzy zginęli 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem lecąc na Obchody 70. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej, spotkaliśmy się przy Krzyżu Narodowej Pamięci na pl. Ojca Adama Studzińskiego.

W Marszu, zorganizowanym pod patronatem honorowym dr Zuzanny Kurtyki, wyruszyliśmy z Rynku Głównego, sprzed pomnika Adama Mickiewicza. Modlitwa i Apel Pamięci, czyli odczytanie imion i nazwisk 96 Ofiar Tragedii Smoleńskiej przez dr. Mirosława Borutę oraz okolicznościowe przemówienia pp. dr Zuzanny Kurtyki i prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, dr. Jarosława Szarka to główne punkty naszej, dorocznej uroczystości.

Zapraszamy Państwa do obejrzenia fotoreportażu, autorstwa p. Józefa Bobeli:
https://photos.app.goo.gl/mgW7us5YMp887i9M8
O uroczystości poinformowała także Kronika Krakowska:
https://krakow.tvp.pl/42144480/w-krakowie-przeszedl-ix-bialo-czerwony-marsz-pamieci

krakowniezaleznymkInformacja własna

10 kwietnia 2018 roku po raz kolejny byliśmy razem. O symbolicznej godzinie 8:41, godzinie śmierci Dziewięćdziesięciu Sześciu Polaków, którzy zginęli 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem lecąc na Obchody 70. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej, spotkaliśmy się po raz ósmy.

20180410es1a Spod Pomnika Adama Mickiewicza w Rynku Głównym - VIII Biało-Czerwony Marsz Pamięci - zorganizowany pod patronatem honorowym dr Zuzanny Kurtyki - przeszedł w milczeniu pod Wawel. Był z nami i zabrał głos obecny prezes Instytutu Pamięci Narodowej, p. dr Jarosław Szarek. Dr Zuzanna Kurtyka podziękowała zebranym uczestnikom za udział i pamięć a dr Mirosław Boruta, prezes Stowarzyszenia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego odczytał Apel Poległych (fot. p. Elżbieta Serafin).

Relacje fotograficzne przygotowali pp. Elżbieta Serafin i Kazimierz Bartel:
https://photos.app.goo.gl/bRc6wKD24yAYV50z1
https://photos.app.goo.gl/PwMhMCUv3a6TPrwd2

a o uroczystości poinformowała także Kronika Krakowska (5:35-7:51):
https://krakow.tvp.pl/36744000/10042018-1830

ipnlogomInstytut Pamięci Narodowej

Na placu o. Adama Studzińskiego w Krakowie 8 stycznia 2018 r. odbyła się uroczystość upamiętniająca ofiary operacji polskiej NKWD z lat 1937-1938. Tablicę pamiątkową, wykonaną przez artystę rzeźbiarza Tomasza Wenklara, poświęcił biskup krakowski Jan Szkodoń.

otuoopn1- Tablica poświęcona pamięci naszych rodaków zgładzonych w Związku Sowieckim zawisła w miejscu szczególnym. U podnóża Wawelu i katedry wawelskiej. Miejscu, które mówi nam, czym jest polskość i jest sercem polskości - powiedział podczas uroczystości w Krakowie prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek.

W imieniu Prezydenta RP Andrzeja Dudy kwiaty złożył dyrektor biura Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, Maciej Wilamowski. Prezes IPN przekazał ponadto małopolskiej kurator oświaty Barbarze Nowak pierwszy egzemplarz teki edukacyjnej na temat operacji polskiej NKWD. Wkrótce materiały te trafią do każdej szkoły ponadpodstawowej w kraju. Symboliczną opiekę nad odsłoniętą tablicą przejęła młodzież XLIV Liceum Ogólnokształcącego im. księdza Stanisława Konarskiego w Krakowie.

Operacja polska NKWD 1937-1938

Być Polakiem w Związku Sowieckim w 1938 r. to mniej więcej to samo, co być Żydem w III Rzeszy. Kolejne fale antypolskiego terroru, którego apogeum stanowiła tzw. operacja polska NKWD lat 1937-1938, doprowadziły do wymordowania około 111 tys. obywateli sowieckich narodowości polskiej.

otuoopn2- Naszych rodaków mordowano tylko za to, że byli Polakami. Wystarczyło polskie nazwisko albo kilka zdań wypowiedzianych po polsku. Nie było żadnych procesów. Skazywanie na śmierć lub zesłanie trwało kilkadziesiąt sekund - mówił podczas krakowskiej uroczystości prezes IPN dr Jarosław Szarek.

Na mocy podpisanego 21 marca 1921 r. traktatu ryskiego, kończącego wojnę polsko-bolszewicką lat 1919-1920, na terytorium Związku Sowieckiego pozostało ponad milion Polaków. Byli to m.in. rdzenni mieszkańcy I Rzeczypospolitej i potomkowie zesłańców z czasów carskich. Inicjatorem osławionej operacji polskiej NKWD był sam Józef Stalin, a ówczesny ludowy komisarz bezpieczeństwa państwowego Nikołaj Jeżow dostarczył mu „argumentów”. Według zwierzchnika NKWD większość Polaków – głównie na Białorusi i Ukrainie – była członkami Polskiej Organizacji Wojskowej, agentami wywiadu Wojska Polskiego albo policji politycznej, a zatem elementem niepożądanym dla komunistów. Przez cały okres międzywojenny sowiecka propaganda wytrwale kreśliła fałszywy obraz Polaka – wroga, wyzyskiwacza i ciemiężyciela narodów.

Statystki operacji polskiej NKWD, przeprowadzonej na rozkaz Jeżowa nr 00485 z 11 sierpnia 1937 r., są przerażające. Ogólna liczba represjonowanych w Związku Sowieckim Polaków wynosi około 200 tys., a karę śmierci wykonano co najmniej na 111 tys. osób. Sowieci uznali po prostu, że „Polacy nie kwalifikują się do resocjalizacji”. Naszych rodaków masowo mordowano albo zsyłano do łagrów, gdzie umierali z głodu i wycieńczenia, zmuszeni do niewolniczej pracy.

Sowieci uprościli nawet swoje procedury dla szybszego skazywania aresztowanych. Powołali tzw. dwójki, które klasyfikowały Polaków. Składały się one z szefa miejscowego NKWD i prokuratora. Listy skazanych zatwierdzano w Moskwie. Z zasady, w 95 proc. przypadków, orzekano najwyższy wymiar kary. Protokoły lądowały na biurku Jeżowa, a ten nawet ich nie czytał. Otwierał na ostatniej stronie i ze śmiechem pytał: „Ilu tu Polaczków?”. Bez mrugnięcia okiem podpisywał dokumenty, podobnie jak sowiecki prokurator generalny Andriej Wyszynski, Polak z pochodzenia.

Przywracamy pamięć o ofiarach sowieckiej zbrodni

20180108ipn2Dziś symbolem komunistycznych zbrodni jest przede wszystkim rozstrzelanie polskich jeńców w Katyniu, Charkowie, Miednoje i innych miejscach kaźni z lat 1940-1941, tymczasem w ramach operacji polskiej NKWD zginęło dziesięć razy więcej niewinnych ludzi. Tragiczne wydarzenia sprzed ponad 80 lat są jednak w Polsce niemal nieznane. W czasach komunizmu był to temat tabu, a w odróżnieniu od tragedii katyńskiej czy wołyńskiej, powszechna pamięć o operacji polskiej NKWD nie została wciąż przywrócona.

W krakowskiej uroczystości upamiętniającej ofiary sowieckiej zbrodni wzięli także udział m.in.: przedstawiciele Sejmu, władz wojewódzkich i samorządowych, kuratorium oświaty, policji, NSZZ „Solidarność”, organizacji społecznych i kombatanckich, a także dyrekcja, nauczyciele i młodzież XLIV Liceum Ogólnokształcącego im. księdza Stanisława Konarskiego w Krakowie oraz wiele innych osób.

alicjarostockaAlicja Rostocka

11 kwietnia 2017 roku Instytut Pamięci Narodowej zaprezentował w Warszawie nową publikację "Mord w lesie katyńskim", wydany po polsku pierwszy tom materiałów tzw. komisji Maddena. Są to dokumenty i relacje świadków, którzy zeznawali przed specjalną komisją śledczą Kongresu w latach 1951–1952. Zapraszam Państwa do obejrzenia fotoreportażu z "Przystanku Historia":
https://goo.gl/photos/44NpyAoyaB4fFTbS7

alicjarostockaAlicja Rostocka

23 lutego 2017 roku Krakowski Oddział Instytutu Pamięci Narodowej zaprosił Krakowian i Gości Naszego Miasta na uroczyste otwarcie Centrum Edukacyjnego - Przystanek Historia z udziałem prezesa IPN dra Jarosława Szarka. Centrum mieści się w siedzibie Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej Instytutu Pamięci Narodowej przy ul. Dunajewskiego 8 (na rogu z ul. Garbarską). Zapraszam do obejrzenia fotoreportażu: https://goo.gl/photos/m1ZdXnV3GFERcFNj9

krakowniezaleznymkInformacja własna

W niedzielę, 20 listopada 2016 roku mieszkańcy Krakowa i Goście Naszego Miasta już po raz trzeci wzięli udział w Krakowskich Zaduszkach za Żołnierzy Wyklętych–Niezłomnych.

20161120jb1Rozpoczęły się one o 13:30 "Przemarszem Wyklętych" spod kościoła Świętego Wojciecha wokół Rynku Głównego (fot. p. Józef Bobela) a o 14.00 w Bazylice Mariackiej odprawiona została niezwykle uroczysta Msza Święta Wypominkowa. Uroczystości uzupełnił specjalny, premierowy pokaz filmowy w kinie "Kijów". Film p. Dariusza Walusiaka „Mój przyjaciel Laluś” obejrzeliśmy w towarzystwie Żołnierzy Niezłomnych: pp. pułkownika Tadeusza Bieńkowicza, kapitana Stanisława Szuro porucznika Wacława Szaconia (bohatera filmu), oraz prezesa Instytutu Pamięci Narodowej p. doktora Jarosława Szarka.

Zdjęcia z przemarszu wokół Rynku Głównego, Bazyliki Mariackiej i kina "Kijów" zawdzięczamy pp. Elżbiecie Serafin i Józefowi Bobeli:
https://goo.gl/photos/phy5KGQ7dMfH9obJ9
https://goo.gl/photos/zUr12nx9i6Cyr6SbA

krakowniezaleznymkInformacja własna

W niedzielę, 4 września 2016 roku Grono Przyjaciół zaprosiło Krakowian i Gości Naszego Miasta na Mszę Świętą, odprawianą w intencji nowo wybranego prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, p. doktora Jarosława Szarka.

davZa Wikipedią przypomnijmy, że "18 lipca 2016 Kolegium IPN rekomendowało jego kandydaturę na stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. 21 lipca 2016 Sejm, stosunkiem głosów 256 za, 166 przeciw i 13 wstrzymujących, wybrał go na prezesa a tego samego dnia Senat, stosunkiem głosów 59 za, 18 przeciw i 1 wstrzymujący się, zgodził się na ten wybór. 22 lipca 2016 Jarosław Szarek złożył przed Sejmem ślubowanie". W kościele Braci Kapucynów przy ul. Loretańskiej 11, modlitwę poprowadził i homilię wygłosił o. Jerzy Pająk OFMCap, kapelan żołnierzy Armii Krajowej i Środowisk Niepodległościowych (fot. p. Mirosław Boruta).

Jerzy Kasperek

21 czerwca 2014 roku Klub Gazety Polskiej w Kętach zaprosił mieszkańców Kęt i okolicy do Klasztoru Sióstr Zmartwychwstanek na Mszę Świętą sprawowaną w intencji Ojczyzny i 25-lecia śmierci kapłanów Stefana Niedzielaka, Stanisława Suchowolca i Sylwestra Zycha - zamordowanych przez nieznanych sprawców.

OLYMPUS DIGITAL CAMERAMszę Świętą odprawił Ojciec Ireneusz Wawryszczuk. W wygłoszonej przez Niego homilii przewodnim motywem było przesłanie zawarte w książce "Pamięć i tożsamość" autorstwa Wielkiego Świętego Jana Pawła II.

Po zakończonym nabożeństwie, dr Joanna Wieliczka-Szarkowa i dr Jarosław Szarek wygłosili prelekcję "Blaski i cienie wyborów 1989 roku". Z ogromnym zainteresowaniem spotkały się także książki autorstwa państwa Szarków. Największe wzięcie miały pozycje adresowane do najmłodszych czytelników a zwłaszcza "Kocham Polskę" (Historia Polski dla naszych dzieci).

Autorką zdjęć - także tego powyżej, jest p. Monika Wojak:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/22Czerwca2014mw

krakowniezaleznymkInformacja własna

16 stycznia 2014 roku w Księgarni Gazety Polskiej w Krakowie, przy ul. Jagiellońskiej 11 miało miejsce - pierwsze w tym roku - spotkanie autorskie, tym razem z doktorem Jarosławem Szarkiem i Jego najnowszą książką - "Powstanie Styczniowe. Zryw wolnych Polaków".

20141016kgpDr Jarosław Szarek to historyk, publicysta, autor książek: Wojna z narodem, Czarne juwenalia, współautor m.in.: Czy ktoś przebije ten mur? Sprawa Stanisława Pyjasa, Stan wojenny w Małopolsce..., Komunizm w Polsce, Królowo Polski, przyrzekamy! Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego, Zakopiańska „Solidarność” 1980-1989, Po dwóch stronach barykady, Zaczęło się w Polsce 1939-1989, W cieniu czerwonej gwiazdy. Zbrodnie sowieckie na Polakach (1917-1956), współautor serii książek historycznych dla dzieci Kocham Polskę. Wieczór autorski poprowadził p. Stanisław Markowski, znany artysta, fotograf, dokumentalista, organizator niedawnego protestu w Narodowym Teatrze Starym w Krakowie (fot. powyżej p. Elżbieta Serafin).

Zapraszamy Państwa do obejrzenia fotoreportażu, autorstwa p. Elżbiety Serafin:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/16Stycznia2014

krakowniezaleznymkInformacja własna

8 listopada, "w przeddzień" kolejnej rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości, w Księgarni Gazety Polskiej w Krakowie przy ul. Jagiellońskiej 11 odbyło się spotkanie z p. dr Joanną Wieliczką-Szarkową i Jej najnowszą książką: "Żołnierze Niepodległości 1914-1918". Spotkanie pod hasłem: "O najszczęśliwszych żołnierzach Rzeczypospolitej" poprowadził p. dr Jarosław Szarek.

Zapraszamy do obejrzenia fotoreportażu, który zawdzięczamy pp. Janowi Lorkowi (fot. 1-3) i Alicji Rostockiej (fot. 4-26):
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/8Listopada2013

alicjarostockaAlicja Rostocka

11 października w Krakowie w Księgarni Gazety Polskiej przy ul. Jagiellońskiej 11 odbyło się spotkanie z p. Anną Zechenter, autorką książki „Kremlowskie trucizny”. Nosiło ono tytuł "Między komunizmem a gender" a poprowadził je dr Jarosław Szarek.

Zapraszamy do obejrzenia fotoreportażu (pierwsze zdjęcie także poniżej): https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/11Pazdziernika2013

20131011azA do Księgarni zapraszamy codziennie

(od poniedziałku do niedzieli)

w godzinach 11:00-19:00.

Tel: 505-942-571 i 692-308-776.

E-mail: ksiegarniagp.krakow@gmail.com

miroslawborutastefanbudziaszekMirosław Boruta, Stefan Budziaszek

8 września 2013 roku, przy ulicy Konstytucji 3 Maja 1 w Skawinie odsłonięto tablicę upamiętniającą podporucznika Mieczysława Majdzika (1929-2002), legendarną postać krakowskiej opozycji. Był synem Zygmunta Majdzika, policjanta zamordowanego przez Rosjan w 1940 roku w Twerze. Po powrocie z przymusowych robót w Niemczech, na które został zesłany jako nastolatek, wstąpił do Organizacji Armii Krajowej Polski Podziemnej. Aresztowany i torturowany przez UB-eków, został skazany na 12 lat więzienia.

Po komunistycznych represjach z czerwca 1976 roku pomagał robotnikom Radomia. Później aktywnie działał w Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela. Był członkiem - założycielem Konfederacji Polski Niepodległej. Uczestnik głodówki w Podkowie Leśnej i głodówki w Arce Pana. W 1980 roku w elektrowni Skawina zakładał NSZZ "Solidarność". Od 1981 uczestniczył w Marszach Szlakiem I Kompanii Kadrowej. W stanie wojennym był internowany w Nowym Wiśniczu i Załężu do lipca 1982 roku.

mieczyslawmajdzikW oknie swego domu na parterze bloku przy ulicy Konstytucji 3 Maja 1 (wówczas Spokojnej 1), wystawiał okolicznościowe obrazy i hasła przypominające o rocznicach narodowych i dniach pamięci: 3 Maja, 15 Sierpnia, 17 Września czy 11 Listopada a także prawdę o rosyjskich zbrodniach w Katyniu (za: Encyklopedią Solidarności i Wikipedią).

Tablicę odsłonił syn Mieczysława Majdzika - Ryszard, tak jak Ojciec, jeden z najbardziej znanych krakowskich opozycjonistów.

Zapraszamy Państwa do obejrzenia relacji filmowej, a także zdjęć z uroczystości, autorstwa p. Alicji Rostockiej:
http://www.youtube.com/watch?v=viYGdcZO3aU

https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/8Wrzesnia2013

miroslawborutaMirosław Boruta

26 czerwca w Krakowskim Klubie Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki odbyło się spotkanie z p. dr Joanną Wieliczką-Szarkową, historykiem, autorką książki "Wołyń we krwi 1943" oraz dr. Pawłem Naleźniakiem, z krakowskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, autorem zdjęć zamieszczonych w książce. W spotkaniu wzięli także udział mieszkańcy Wołynia bądź ich potomkowie: pp. Maria i Jan Lipińscy z Zaturzec i p. Włodzimierz Brodecki.

stanicakresowaSpotkanie wspierała także "Stanica Kresowa" w osobie p. Macieja Wojciechowskiego, którego znajomość tematu i zaangażowanie zrobiły na nas wszystkich ogromne wrażenie. Już "od ręki" umówiliśmy się na kolejne, "kresowe" spotkanie - dziękujemy!

Zapraszamy także do obejrzenia dwóch fotoreportaży. Na pierwszy składają się zdjęcia autorstwa p. Jarosława Szarka (fot. 1-9) oraz kilka fotografii „z komórki” (fot. 10-15), autorstwa piszącego te słowa, a drugi zestaw zdjęć nadesłał p. Janusz Bzowski, dziękujemy:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/26Czerwca2013
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/26Czerwca2013jb

O spotkaniu poinformowała także „Kronika Krakowska” (6:34-8:07):
http://www.tvp.pl/krakow/kronika/wideo/26-vi-2013-godz-2200/11565215

Poniżej informacje o książce ze strony wydawcy, krakowskiego Wydawnictwo AA:

wolynwekrwiHistoria Rzezi Wołyńskiej – zbrodni ludobójstwa, dokonanej przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach z Województwa Wołyńskiego II RP, podczas okupacji terenów II Rzeczypospolitej przez III Rzeszę, w okresie od lutego 1943 do lutego 1944. Historycy szacują, ze zginęło wtedy ok. 70 tys. Polaków, a kolejne 60 tys. Polaków zamordowali ukraińscy nacjonaliści na terenie Małopolski Wschodniej. Apogeum ludobójstwa przypadło na 11 lipca 1943 roku. Na uśpione niedzielnym odpoczynkiem w pierwszych dniach żniw polskie wsie i chutory, na wiernych zgromadzonych w katolickich świątyniach spadły pociski, granaty, butelki z zapalona benzyna, ostrza wideł, kos, noży, siekier i pogrzebaczy. Nie było obrońców, bowiem w wielu miejscowościach pozostały w większości kobiety i dzieci...

stefanbudziaszekStefan Budziaszek

8 marca w Księgarni Gazety Polskiej w Krakowie gościli pp. Joanna Wieliczka-Szarkowa i Jarosław Szarek, znani i cenieni historycy, autorzy wielu książek, m.in. dla dzieci. Pani Joanna Wieliczka-Szarkowa zaprezentowała swoją najnowszą książkę pt. "Żołnierze Wyklęci". Jest to opowieść o żołnierzach antykomunistycznego podziemia niepodległościowego:

http://www.youtube.com/watch?v=k8pDeu-TdCo

miroslawborutaMirosław Boruta

Wczorajsza kwesta przeprowadzona na czterech krakowskich cmentarzach zakończyła się ogromnym sukcesem. I to sukcesem zarówno finansowym, jak społecznym. Liczba osób podchodzących do kwestujących, osób dla których pamięć o Ofiarach Tragedii Smoleńskiej jest ważna a nawet bardzo ważna świadczy, że idea prawdziwego społeczeństwa obywatelskiego z jego systemem uniwersalnych, polskich wartości - szacunku dla poległych na służbie, na polu walki, przebija się coraz bardziej poprzez skorupę medialnej, plastikowej  propagandy wykorzystującej słowo obywatelski, by mu – po prostu – zaprzeczyć.

Społeczna akcja o której pisaliśmy wcześniej: https://www.krakowniezalezny.pl/wazne-sprawy/krzyz-smolenski-okryty-calunem-milczenia

zakończyła się wczoraj w godzinach wieczornych zliczeniem funduszy i zaproszeniem do dzisiejszych kwest w których wezmą udział osoby kwestujące już wczoraj a także i nowe, które nie mogły wczoraj uczestniczyć w akcji. Są to m.in. poseł Andrzej Duda (kwestujący wczoraj na Cmentarzu Rakowickim a dzisiaj na Batowicach), profesorowie Politechniki Krakowskiej: Joanna Dulińska, Kazimierz Flaga i Janusz Kawecki, historyk Jarosław Szarek, aktor „Teatru Starego” Zbigniew Kosowski  i redaktor Piotr Legutko („Gość Niedzielny”). Będą oni kwestować od 10:00 do 12:00 na Cmentarzu Batowickim („Stara Kaplica”) i od 10:00 do 14:00 na Cmentarzu Rakowickim.

SSpołecznym organizatorom tej akcji, której patronuje także i Kraków Niezależny, składamy – w imieniu Redakcji KN oraz Krakowian – wyrazy głębokiego szacunku. Uczestnicząc we wczorajszej, wieczornej Mszy Świętej w Mistrzejowickim Sanktuarium (fot. p. Mirosław Boruta) i dziękując za ten ludzki, społeczny trud warto było zadumać się nad słowami wyeksponowanymi w ołtarzu głównym: „Zatrzymaj się, to przemijanie ma sens, ma sens, ma sens!”

O kweście – w 13-sekundowej migawce – poinformowała także „Kronika Krakowska” (2:21-2:34): http://www.tvp.pl/krakow/aktualnosci/spoleczne/wolontariusze-rozpoczeli-kweste-na-cmentarzach/8977976

Nie spodziewałem się, że poprze nas tak wielu młodych ludzi. I co najważniejsze – oni myślą i czują tak samo jak my, pokolenie "Solidarności" – mówi Bogusław Dąbrowa-Kostka, reżyser filmów dokumentalnych, fotografik, jeden z głodujących w podziemiach kościoła pw. św. Stanisława Kostki w Krakowie-Dębnikach w proteście przeciwko ograniczaniu nauczania historii, języka polskiego, religii.

Głodówka pięciu byłych opozycjonistów w Krakowie trwała dwanaście dni, w piątek, 30 marca, została zawieszona. Sztandar walki o polską szkołę przejęła teraz Warszawa. – Sądziłem, że na nas, którzy przeżyliśmy wydarzenia lat 80. XX wieku i uczestniczyliśmy w nich, kończy się pewna wrażliwość na polskie sprawy. Myliłem się, dzisiejsza młodzież jest taka sama jak my – i to jest źródłem nadziei i optymizmu na przyszłość, którą wynoszę z tej głodówki – dodaje Dąbrowa-Kostka.

Służyć dobrze Ojczyźnie

Gościny udzielili im salezjanie. Zgromadzenie, które dało Polsce Prymasa ks. kard. Augusta Hlonda. To on mówił, że jeżeli zwycięstwo przyjdzie, to przez Maryję. Słowa te powtarza przybyły ze wsparciem dla głodujących Jan Budziaszek. Wzywa, aby śladem Austriaków i Węgrów chwycić za różańce. Sługa Boży August Hlond uważał, że "Polska nie będzie nas potrzebowała jako liczby. Będzie natomiast potrzebowała naszych wartości, a głównie naszych zdrowych sił moralnych". To w tym duchu salezjanie wychowali kilka pokoleń Polaków, by wspomnieć chociażby "Poznańską Piątkę"… Dlatego ks. Tomasz Kijowski, rzecznik prasowy salezjańskiej Inspektorii Krakowskiej, podkreśla, że tak bliskie jego zgromadzeniu są postulaty protestujących. – Trzeba powstrzymać dehumanizację oświaty, nie możemy jej redukować do "produkcji" wąsko wykwalifikowanych specjalistów, co często przybiera formy tresowania korporacyjnych pracowników. Liceum musi zachować swój ogólnokształcący charakter – zwraca uwagę ks. Kijowski. Kościół św. Stanisława Kostki na krakowskich Dębnikach jest miejscem szczególnym także ze względu na jego historię związaną z mieszkającym ongiś nieopodal młodym Karolem Wojtyłą. To tutaj klękał przez sześć lat przed obrazem Matki Bożej Wspomożycielki, tutaj też spotkał skromnego krawca Jana Tyranowskiego i – jak sam napisał po latach – "to w jego klimacie" wyrosło kapłańskie powołanie przyszłego Papieża Polaka. Sala w podziemiach kościoła św. Stanisława Kostki, kilka materaców, parę krzeseł, rozrzucone dokumenty i listy poparcia na stołach, grupki rozdyskutowanych gości wśród głodujących, na ścianach komunikaty, flagi, napisy, kwiaty. Rzeczywiście, gdyby nie laptopy, modemy, drukarki, komórki sceneria niczym nie różniłaby się od tej z pierwszych lokali przydzielonych "Solidarności" na początku jesieni 1980 roku.

"Solidarni, nasz jest ten dzień"

Protestujący byli pod stałą opieką lekarzy, często przychodziła dr Zuzanna Kurtyka, w dziesiątym dniu pojawiła się dr Maria Filipecka-Smarzyńska. Nie kryła zdziwienia: tłum gości, wszyscy głodujący na nogach. – Panowie, nie ma żartów, kładziecie się i odpoczywacie, reszta wychodzi do drugiej sali! Proszę o wyniki badań – mówi stanowczo, ale z miłym uśmiechem. Wszyscy zapewniają, że dobrze się czują, rozpoczyna więc od zmierzenia ciśnienia… Jeszcze zalecenie: – Pijecie co najmniej trzy litry wody dziennie, nie mniej! A na koniec zostawia numer telefonu: – Jakby się coś działo, proszę natychmiast dzwonić, o każdej porze dnia i nocy, zaraz przyjadę.

Jeszcze pani doktor nie zdążyła wsiąść do taksówki, a w korytarzu zrobiło się ciemno. To dr Mirosław Boruta przyprowadził po wykładzie w Klubie "Gazety Polskiej" kilkadziesiąt osób. Śpiewają "Solidarni, nasz jest ten dzień…", w rękach kwiaty dla głodujących. Chwilę później siedzą na sali konferencyjnej, gdzie o tym, co wydarzyło się w ostatnich godzinach, o ostatnich wyrazach poparcia mówi Grzegorz Surdy, jeden z piątki, która zainicjowała strajk. – Po 1989 roku Grzesiek trochę się pogubił, był w KLD, dwa lata w TVN, tą głodówką i wcześniejszym wyjazdem do Smoleńska z tablicą upamiętniającą ofiary z 10 kwietnia 2010 roku odkupił jednak swoje winy. Wrócił do korzeni – śmieją się koledzy. Działacz NZS i "Solidarności", dwukrotnie skazany w latach 80., spędził dwa lata za kratami, wielokrotnie karany grzywnami, współzałożyciel Ruchu Wolność i Pokój – wtedy uczestniczył w pierwszej głodówce. W 1988 roku rzecznik prasowy komitetu strajkowego ówczesnej Huty im. Lenina. W lutym 1989 roku był jedną z osób, które "aresztowały" w Krakowie ministra oświaty i szkolnictwa wyższego Jacka Fisiaka i wymieniły go na zatrzymanych przez milicję kolegów. Inicjator okupacji budynków SZMP i PZPR w Krakowie… Długo można by wymieniać.

Grzegorz Surdy do Smoleńska pojechał z Adamem Kalitą, współzałożycielem NZS UJ w Krakowie, który po 13 grudnia 1981 roku organizował struktury podziemne zrzeszenia. Pół roku spędził w areszcie, czekając na proces. Wyszedł dzięki papieskiej pielgrzymce w 1983 roku. Animator niezależnego życia kulturalnego. Zawsze skuteczny, człowiek o niespożytej energii, w głowie liczne pomysły, które realizuje do końca. To dzięki jego determinacji – włącznie ze strajkiem okupacyjnym – kilkaset dzieci zawdzięcza nadal istnienie Szkoły Świętej Rodziny z Nazaretu w Krakowie.

Leszek Jaranowski zawsze z czynnym sprzętem drukarskim. Jest atrakcją wszelkich rocznicowych uroczystości, gdy młodzież może powąchać farbę drukarską, powielić ulotkę. W podziemiu drukarz kilkunastu tytułów w Małopolsce, wielokrotnie zatrzymywany, "zaliczył" obóz wojskowy dla niepokornych solidarnościowców w Czerwonym Borze. Podczas jednej z lekcji historii uczeń zapytał go: "Ile pan tego wydrukował?". Odpowiedział, że dużo. Chłopak drążył: "Ale ile to jest dużo?". Wtedy Jaranowski zaczął liczyć i wyszło mu, że samego tylko "Hutnika" – gdyby ułożyć wszystkie egzemplarze w stertę – "pod zegar Pałacu Kultury w Warszawie".

Ważył już 38 kilogramów

Jest także Ryszard Majdzik, legenda krakowskiej opozycji, teraz stateczny samorządowiec, radny Skawiny, ale gdy trzeba, od razu wraca na barykadę. Ile razy głodował? – Będzie ze dwadzieścia – odpowiada. Nie tylko przeciwko komunie, jak w wojsku w 1979 roku o prawdę o Katyniu czy podczas internowania, kiedy skończył po ponad 50 dniach w szpitalu – ważył wtedy 38 kilogramów. W III RP skutecznie głodował w obronie swego zakładu pracy. Do historii przeszły z pewnością dwa momenty w jego życiu. Gdy pod koniec sierpnia 1980 roku Majdzik przyszedł do pracy i założył biało-czerwoną opaskę, na tokarce powiesił kartkę: "Ja, Ryszard Majdzik, robotnik w piątym pokoleniu, solidaryzuję się z Wybrzeżem i jego postulatami i ogłaszam czterogodzinną przerwę w pracy". Tak w krakowskim Elbudzie rozpoczął najdłuższy w Małopolsce strajk solidarnościowy z Wybrzeżem. W tym czasie jego ojciec Mieczysław głodował w nowohuckiej "Arce Pana". Po 13 grudnia bezpieka musiała wezwać posiłki, żeby ich zabrać, do suki wpakowano obu w samej bieliźnie. W Wiśniczu samochód zatrzymał się pod cmentarzem, wcześniej tyle razy słyszeli: "Takich Majdzików to tylko zabić". Kazano im wysiąść. "Synu, chyba śmierć przyszła, trzeba się przygotować. Jak będziesz umierał?" – zapytał ojciec. "Godnie, ale nie dam się od razu, będę uciekał" – odpowiedział Ryszard. Obaj uklękli i zaczęli się głośno modlić. Pilnujący ich milicjant się rozpłakał…

Najstarszy z głodujących, Marian Stach, szeregowy działacz "Solidarności" z Hutniczego Przedsiębiorstwa Remontowego w Nowej Hucie, blisko rok spędził w więziennej celi. Przez pewien czas przebywał w jednej celi z Grzegorzem Surdym. Odsiedział swoje i znów wrócił do "bibuły". I jeszcze Bogusław Dąbrowa-Kostka, reżyser filmów dokumentalnych, fotografik. Dokumentował historię niepokornego Krakowa. Ostatnio ukazał się jego album "Generałowi dziękujemy. Stan wojenny 13 grudnia 1981". Głodując, nie rozstawał się z kamerą: udokumentował cały protest. Później dołączył jeszcze emerytowany górnik, ratownik Kazimierz Korabiński, uczestnik podpisania porozumienia w Jastrzębiu-Zdroju w 1980 roku, działacz podziemnej "Solidarności" w Skawinie, drukarz, kolporter, uczestnik rotacyjnej głodówki zainicjowanej przez Annę Walentynowicz u ks. Adolfa Chojnackiego w Krakowie-Bieżanowie od lutego do sierpnia 1985 roku. Ich niezłomnością, uporem, odwagą można by obdzielić wielu. Choć przerwali głodówkę, to już zwyciężyli. W proteście uczestniczyli również rotacyjnie studenci: Aleksandra Czapla, Tomasz Kalita, Paweł Kurtyka, Sebastian Kęcik, dołączył także Marcin Szymański. Prędzej czy później władza będzie musiała ustąpić. Protest wyzwolił bowiem społeczną aktywność, a ta będzie narastać. I co najważniejsze, obudził również część środowiska akademickiego, którego większość była kojarzona z antylustracyjnym buntem przed kilku laty.

Pokoleniowy dług

Jako pierwsi wypowiadają się pojedynczy historycy. Później niepowodzeniem kończy się inicjatywa poparcia głodówki przez historyków Polskiej Akademii Umiejętności. Nie zyskuje ona akceptacji większości. Wkrótce prof. Tomasz Gąsowski zgłasza podobną propozycję w Instytucie Historii UJ i ta zostaje przyjęta jednogłośnie: "Zamiar ograniczenia edukacji historycznej w szkołach średnich od 1 września 2012 roku budził i budzi nadal nasz zdecydowany sprzeciw".

Wkrótce podobne deklaracje nadejdą z Uniwersytetu Wrocławskiego, Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, przygotowywane są kolejne. Włączają się szkoły: nauczyciele wraz z dyrekcją VIII LO im. S. Wyspiańskiego w Krakowie, później dołączają następne – wkrótce będzie ich ponad 50. Akcję zaczynają studenci I roku historii UJ, wyrażając w swoim liście pełne poparcie dla głodujących. "My, pokolenie dorastające po roku 1989, mamy szczęście i możliwość życia w wolnej Polsce. Naszym obowiązkiem jest wyrażenie zdecydowanego sprzeciwu, gdy podejmowane są działania mające na celu ograniczenie nauczania przedmiotów nierozerwalnie połączonych z poczuciem tożsamości narodowej i godzące w nią. Człowiek bez świadomości historycznej i znajomości dziejów to człowiek pozbawiony części dziedzictwa przodków. Dziedzictwa, któremu na imię Polska" – piszą przyszli historycy. Pod listem w ciągu dwóch dni podpisało się ponad 180 osób, wciąż dołączają nowi. Kilkunastoosobowa delegacja zanosi nowe podpisy na Dębniki. – Nasza inicjatywa cieszy się pełnym poparciem dyrekcji Instytutu oraz wykładowców – mówi Agnieszka Chorabik, starosta I roku historii UJ, która ze swymi rówieśnikami rozpoczęła akcję. – Chcemy wypełnić pokoleniowy dług wdzięczności wobec tego pokolenia, dzięki któremu żyjemy w wolnej Polsce, a dzisiaj w tak dramatyczny sposób upomina się o przyszłe pokolenia. Czujemy się odpowiedzialni za przyszłe pokolenia, za to, co będzie za 20 lat – dodają studenci I roku historii UJ.

Łyk wolności

– Musiałam tu przyjechać, nie wiem, co zrobić, w jaki sposób mogłabym pomóc głodującym, wyrazić swą solidarność – mówi młoda kobieta. Takich ludzi jest więcej. Dlatego w niedzielę ustawiono przed kościołem namiot Solidarnych 2010. Wykłady rozpoczęli historycy z krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, a po nich wystąpili: Ewa Stankiewicz, Stanisław Markowski i dr Zuzanna Kurtyka. W poniedziałek ok. 300 osób zgromadziło się na spontanicznym koncercie z udziałem: Geralta Łukasika, Jana Kołakowskiego, Jerzego Bożyka, Sylwestra Domańskiego z zespołem Fabryka, Andrzeja Kołakowskiego, Adama Macedońskiego, Stanisława Markowskiego i Pawła Piekarczyka. – Przychodzę tutaj po łyk wolności. Strajkujący utwierdzają mnie w przekonaniu, że wolność jest w nas. W tym proteście nie chodzi tylko o historię, język polski, religię, w tym proteście chodzi o naszą narodową tożsamość. Dlatego poprę każdą formę protestu w tej sprawie – mówi Stanisław Markowski. Atmosfera wokół głodówki przypomina mu – oczywiście z zachowaniem proporcji – tę z okresu pierwszej "Solidarności". – Dostrzegam stopniowe budzenie się społeczeństwa. Musimy zastanowić się, jak odbudować struktury wolnego Narodu. Już się z tej drogi nie cofniemy. Obecna władza postawiła się poza społeczeństwem. Władza już jest trupem, że zacytuję słowa Jarosława Marka Rymkiewicza, ona popełniła cywilne samobójstwo – dodaje Markowski.

Polacy mają dosyć!

Ludzie, którzy przyszli wesprzeć głodujących, zaczynają ze sobą rozmawiać. Krystyna Czaplińska "Hala" jako 16-letnia łączniczka uczestniczyła w Powstaniu Warszawskim. Chce pomóc w zbieraniu podpisów, nie może już znieść propagandy kreującej "europejskość". – Przecież to jakiś absurd. Gdzie żyliśmy wcześniej, choćby przed wojną, w Azji? – pyta. Marian Banaś to działacz przedsierpniowej opozycji niepodległościowej, jeden z uczestników słynnej akcji balonowej – w czerwcu 1979 roku, podczas papieskiej Mszy św. na Błoniach, nad głowami milionowego zgromadzenia wypuszczono balony unoszące wielkie sztandary z orłami w koronie. Dziś mówi: – Jestem tu, bo moi koledzy walczą o przyszłość Polski. Marek Mleczko, muzyk z Akademii Muzycznej, i jego żona Katarzyna Kurowska-Mleczko jeszcze niedawno grali w zespole Capella Cracoviensis pod dyrekcją Stanisława Gałońskiego. – Codziennie, gdy siadam do posiłku albo idę spać, myślę o głodujących. To nie daje mi spokoju, a w ludziach tyle obojętności. Czytam w internecie niektóre komentarze, przerażające, nie tylko znieczulica, ale kpina, szyderstwo – podkreśla Marek Mleczko. Żona dodaje: – Tyle troski o zwierzęta, o wygodę kurczaków, a tutaj obojętnie przechodzi się wobec cierpienia ludzi, którzy walczą za nas. Zaproszenie przez minister oświaty głodujących na rozmowy do Warszawy jest skandalicznym wyrazem tej ignorancji i znieczulicy – dodaje Katarzyna Mleczko.

Podobne zdanie wyraża były wieloletni krakowski kurator oświaty Jerzy Lackowski. – Ministerstwo edukacji uznało, iż może zrobić z Polską i Polakami wszystko, realizując najbardziej szkodliwe pomysły i nie będąc zmuszonym wcale liczyć się ze zdaniem krytyków, których można po prostu ignorować. Polacy jednak zaczynają pokazywać rządzącym, że mają tego serdecznie dość – stwierdza. Protest wspierał cały czas redaktor Witold Gadowski, przygotowując wywiady, informacje zamieszczane następnie w internecie, gdyż media mainstreamowe przemilczały głodówkę. Przemawiając przed kilkoma tygodniami na wielkim krakowskim marszu w obronie Telewizji Trwam, powiedział: – Właśnie rozpoczęliśmy marsz po wolne media. Teraz z krakowskich Dębnik wyruszył kolejny – o naprawę polskiej szkoły.

Dr Jarosław Szarek, historyk, publicysta

Tekst za: https://www.radiomaryja.pl/bez-kategorii/oni-juz-wygrali

miroslawborutaMirosław Boruta

Spotkanie w Salonie Gościnnym Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej w sali Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół", ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 27.

23 stycznia Gośćmi Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej byli: dr hab. Filip Musiał, członek zarządu Ośrodka Myśli Politycznej, dr Maciej Korkuć i dr Jarosław Szarek.

kkgpsglogoPanel dyskusyjny, zatytułowany "Patriotyzm i zdrada, czyli Polaków zmagania o wolność", o tym jak Polacy radzili sobie – dobrze i źle – z brakiem wolności i co z tego wynikało dla nich samych, ale i tych, którzy próbowali ich – często skutecznie – jej pozbawić oraz prezentację książek, m.in. z serii Polskie Tradycje Intelektualne poprowadził - przy szczelnie wypełnionej sali - wiceprzewodniczący Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej, p. Marek Michno.

Spotkaniu towarzyszyła sprzedaż wydawnictw OMP w cenach promocyjnych oraz tradycyjne losowanie, tym razem aż dziesięciu książek wśród uczestników spotkania. Więcej informacji o Ośrodku Myśli Politycznej znajdą Państwo na stronie: http://www.omp.org.pl

miroslawborutaMirosław Boruta

Pierwsze spotkanie w Salonie Gościnnym Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej w sali Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół", ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 27. 5 grudnia 2011 roku gościem Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej był p. dr Jarosław Szarek, współautor (wraz z żoną, Joanną Wieliczką-Szarkową) książki Kocham Polskę. Historia Polski dla naszych dzieci.

kkgpsglogo

sg20111205Według słów ofert wydawniczej Kocham Polskę. Historia Polski dla naszych dzieci to zaproszenie dzieci i rodziców do domowej, rodzinnej przygody z historią, tradycją, dziejami i bohaterami narodowymi. Pragnieniem autorów i wydawcy jest, by książka ta nie tylko dostarczyła naszym dzieciom konkretnej wiedzy, o którą - niestety - coraz trudniej gdzie indziej, ale zaszczepiła w nich zalążki miłości do swojego kraju, szacunku do Ojczyzny i jej bohaterów oraz swiadomości i poczucia dumy z bycia Polakiem. Serię Kocham Polskę rekomenduje aktorka Katarzyna Łaniewska.

Spotkanie było także okazją do zakupu innych książek i filmów wydawnictwa Rafael, np.: Eugenika w reżyserii Grzegorza Brauna, Krzyż. Kontynuacja Solidarni 2010 w reżyserii Ewy Stankiewicz i Jana Pospieszalskiego, Ronald Reagan. Duchowa biografia Paula Kengora, 144 zadania dla Polaków Jana Pawła II, Cichy bohater. Tajemnica przeszłości mojego ojca autorstwa Rity Cosby, Gruzja nieznana. Wspólne losy Gruzinów i Polaków autorstwa Dawida Kolbai, Piotra Hlebowicza i Piotra Warisa, 9 dni, które zmieniły świat (album z filmem) autorstwa Newta i Callisty Gingrich, a dla wszystkich uczestników spotkania wydawnictwo przygotowało niespodzianki.

Fotorelację z tego wydarzenia, autorstwa p. Janusza Bzowskiego można zobaczyć tutaj:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/5Grudnia2011

rwlogoSpotkanie sfilmował i zdjęciami uzupełnił dla nas także p. Krzysztof Gruca:
http://www.radiownet.pl/publikacje/historia-polski-dla-naszych-dzieci-cz-2#/publikacje/historia-polski-dla-naszych-dzieci-cz-2
http://www.radiownet.pl/publikacje/historia-polski-dla-naszych-dzieci-cz-3#/publikacje/historia-polski-dla-naszych-dzieci-cz-3
http://www.radiownet.pl/publikacje/historia-polski-dla-naszych-dzieci-cz-4
 
A po spotkaniu wywiad radiowy z p. dr. Jarosławem Szarkiem przeprowadził p. Tomasz Kornecki:
http://www.radiownet.pl/etery/krzysztof-gruca-historycznie#/publikacje/jedyna-taka-historia-jedyny-taki-kraj
 
Więcej informacji o o Wydawnictwie Rafael znajdą Państwo na stronie: http://www.rafael.pl

miroslawborutaMirosław Boruta

Klub Krakowski Gazety Polskiej współorganizuje spotkanie z dr. Sławomirem Cenckiewiczem

31 sierpnia w wypełnionej, gościnnej sali Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" odbyło się spotkanie poświęcone wspaniałej Annie Walentynowicz. O Niej i książce Jej poświęconej opowiadał Autor, dr Sławomir Cenckiewicz.

scasZaszczyt powitania gości - współorganizatorów spotkania, w tym p. Henryka Łabędzia, wiceprzewodniczącego Zarządu Regionu NSZZ "Solidarność", dr Cecylii Kuty z Instytutu Pamięci Narodowej, p. Ryszarda Kapuścińskiego - przewodniczącego Klubów Gazety Polskiej, ppłka Władysława Ćwika z Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Krakowie, p. Kazimierza Cholewy z Towarzystwa Parku im. dr. Henryka Jordana i p. Konrada Firleja, naczelnika "Sokoła" wziął na siebie piszący te słowa.

20100831scasWprowadzenie oraz sylwetkę Autora przestawił natomiast dr Jarosław Szarek, pracownik Biura Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej (fot. Tomasz Kowalczyk). W dyskusji nie brakowało akcentów krakowskich, a szczególnie aktywni byli przyjaciele i znajomi śp. Anny Walentynowicz, w tym dr Tadeusz Ryłko wraz z Małżonką. Przewodniczący Towarzystwa Parku im. dr. Henryka Jordana poinformował o inicjatywie odsłonięcia pomnika "Matki Solidarności", co ma nastąpić wiosną przyszłego roku. Spotkaniu towarzyszyły media, TVP Kraków, Polskie Radio Kraków i Radio Wnet.

Zdjęcia autorstwa p. Tomasza Kowalczyka (fot. 1-7) (i jeszcze dwa z własnej komórki) są tutaj:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/31Sierpnia2010

Relację filmową ze spotkania z dr. Sławomirem Cenckiewiczem przygotowała także "Kronika Krakowska" (2:59-4:41): http://www.tvp.pl/krakow/informacja/kronika/wideo/31-viii-2010-godz-2145/2569975