Przeskocz do treści

Radio Maryja

Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” poparł Andrzeja Dudę w wyborach prezydenckich. Strony podpisały wspólną umowę programową.

Prezydent Andrzej Duda zawarł umowę programową z „Solidarnością”. Dokument zakłada przede wszystkim utrzymanie programów społecznych oraz ochronę interesów pracowniczych. – To wreszcie spojrzenie na seniorów, emerytów, godziwa waloryzacja emerytur. To trzynasta emerytura, a więc dodatkowe pieniądze dla emerytów po to, żeby załatwić wiele bieżących potrzeb. To wreszcie wzrost płacy minimalnej – wyliczał prezydent Andrzej Duda.

To także obniżenie wieku emerytalnego, który podniósł rząd koalicji PO-PSL. – Szczególnie brylował wtedy pan minister Kosiniak-Kamysz, który dzisiaj mówi, że nie podniósłby wieku emerytalnego – zaznaczył przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda.

Obecny prezydent wykazuje się społeczną wrażliwością – powiedział socjolog dr Mirosław Boruta Krakowski. – Związaną z tym, że państwo jest dla obywateli, a jego obywatele wspierają swoje państwo. Myślę, że to spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z przewodniczącym Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” Piotrem Dudą jest tego najlepszym dowodem – wskazał dr Mirosław Boruta Krakowski.

Porozumienie zawarte między ubiegającym się o reelekcję prezydentem Dudą a Komisją Krajową „Solidarności” zakłada również ochronę polskiego rolnictwa, wprowadzenie Funduszu Medycznego z dodatkowymi środkami na leczenie nowotworów i chorób rzadkich oraz Dodatku Solidarnościowego dla tych, którzy stracili pracę z powodu epidemii.

– Chcę Polski zasobnej, Polski sprawiedliwej dla każdego, chcę Polski równych szans, Polski, gdzie każdy człowiek jest dostrzegany – powiedział prezydent Andrzej Duda. Podpisane we wtorek porozumienie to kontynuacja umowy, która została zawarta pięć lat temu, w czasie pierwszej kampanii wyborczej Andrzeja Dudy.

– Przez te pięć lat zawsze mogliśmy w trudnych sytuacjach liczyć na pana prezydenta. (…) Jeżeli faktycznie chcemy utrzymać te wszystkie uprawnienia, rozwiązania propracownicze i to, że nie będzie liberalizowane prawo pracy, to jest jedyny człowiek, który może dać nam tę gwarancję i to jest obecny prezydent Andrzej Duda – zaznaczył przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda. W imieniu Komisji Krajowej przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda udzielił poparcia prezydentowi Andrzejowi Dudzie. Zadeklarował jednocześnie, że zwróci się o to samo do członków i sympatyków związku.

Tekst i zrzuty ekranowe za: https://www.radiomaryja.pl/informacje/nszz-solidarnosc-poparlo-a-dude-w-wyborach-prezydenckich

wpolityceplZespół wPolityce.pl / mly

Andrzej Duda spotkał się z przedstawicielami największych central związkowych. Kandydat PiS, wraz z Piotrem Dudą i szefem OPZZ Janem Guzem mówili o sprawach związanych z prawami pracowników i przyszłości Polski.

Kiedy wraz z przewodniczącym Guzem i Pawłem Kukizem tworzyliśmy „platformę oburzonych”, stworzyliśmy tzw. przesłanie 16 marca. Chcieliśmy zmiany ustawy o referendach. Wysłaliśmy pismo do prezydenta Komorowskiego. Pan prezydent nie znalazł dla nas czasu. Co się zmieniło przez te dwa lata, że prezydent zmienia zdanie? — mówił Piotr Duda podczas spotkania Andrzeja Dudy z szefami największych central związkowych.

Od 5 maja Andrzej Duda jest moim kandydatem. Są potrzebne zmiany w naszej Ojczyźnie i gwarantuje je Andrzej Duda. To nie są wybory partyjne tylko obywatelskie. Słyszymy kolejne hasło pana prezydenta: Prezydent naszej wolności. Zadaję pytanie, czyjej wolności? Chyba samego pana prezydenta i tych, którzy nie chcą w Polsce zmian — mówił szef „Solidarności”.

Andrzej Duda mówił o potrzebie walki o prawa pracownicze. Kandydat PiS obiecał, że będzie to ważny element jego przyszłej prezydentury.

20150516ad1Zawsze potrzebujemy porozumienia, a po drugie są wspólne sprawy, które dla wszystkich związków zawodowych i wszystkich, dla tych którzy szanują prawa pracownicze, te sprawy powinny być jasne i oczywiste dla głowy państwa. Chce zagwarantować, że ja tez mam takie podejście — powiedział Andrzej Duda (fot. PAP/Andrzej Grygiel).

Z natury jestem człowiekiem dialogu i lubię rozmawiać. Jestem człowiekiem porozumienia. W moim dotychczasowym życiu politycznym tego porozumienia szukałem. Wierzę w to głęboko, że właśnie dialog jest tą płaszczyzną, na której wypracowuje się najlepsze rozwiązania. Zapowiadałem w trakcie kampanii, że postrzegam rolę prezydenta jako arbitra ale też kreatora i patrona dialogu — dodał kandydat PiS.

Duda wspomniał o pomyśle stworzenia Rady Dialogu.

Ten dialog chciałbym kreować jako prezydent Rzeczypospolitej. Wierzę, że ustawa zaproponowana przez związki zawodowe dotycząca Rady Dialogu zostanie przyjęta i patronem tej rady będzie prezydent. To nasze spotkanie to wstęp do tworzenia tej rady. To będzie ciało, które razem z prezydentem będzie pracowało nad strategiami rozwojowymi kraju — powiedział Duda.

Należy podnieść jakość życia Polaków. To kwestia podstawowa. Jeżeli 7,5% rodzin jest zagrożonych ubóstwem. Oficjalnie pisze się w tygodnikach ze 750 tysięcy dzieci żyje w nędzy. To podwyższenie jakości życia polskich rodzin jest sprawą podstawową. Nie da się tego osiągnąć bez szerokiego porozumienie społecznego i politycznego. Chce być prezydentem by to porozumienie tworzyć.

Tekst i ilustracja:
http://wpolityce.pl/polityka/244676-duda-ramie-w-ramie-ze-zwiazkowcami-podniesienie-jakosci-zycia-to-dzisiaj-kwestia-podstawowa

wpolityceplZespół wPolityce.pl / maf

Na przedostatni dzień kampanii wyborczej sztab Andrzeja Dudy przygotował specjalną konwencję, która odbyła się w Reducie Banku Polskiego przy ul. Bielańskiej w Warszawie, a która zgromadziła kilkaset osób - głównie sympatyków PiS. Organizatorzy podkreślali historyczną wyjątkowość tego miejsca. Liderzy partii przed wejściem na salę złożyli kwiaty pod pomnikiem przy Reducie. Zapraszamy do naszej relacji minuta po minucie z tego wydarzenia.

13:12. Kończy się finałowa konwencja. Na sali okrzyki: „Zwyciężymy!”

20150508ad1013:10. Głos zabiera Agata Duda. Przed nami najważniejsze święto demokracji - w najbliższą niedzielę będą wybory prezydenckie. Będziemy wybierać prezydenta - wybierzmy tego prezydenta mądrze. Wybierzmy prezydenta, który będzie nas godnie reprezentował - wybierzmy człowieka uczciwego. Będę głosować na Andrzeja! (…) Zaufałam mu 20 lat temu i nigdy się na nim nie zawiodłam. On na pewno spełni swoją obietnicę o godnym życiu w bezpiecznej Polsce! — mówi żona Dudy. Tłum skanduje „Pierwsza Dama!” (fot. YT).

13:07. Kandydat PiS mobilizuje swoich sympatyków i wolontariuszy do wysiłku na ostatniej prostej kampanii. Proszę państwa o wsparcie w tych ostatnich dniach - to ostatnie metry w porównaniu z tysiącami kilometrów, które przeszliśmy do dziś. W tej kampanii, w której idziemy razem od samego początku! (…) Jesteśmy bliscy zwycięstwa i zwyciężymy - naprawimy Polskę! — kończy swoje przemówienie Duda.

20150508ad913:05. Duda z przekazem jednoczącym i mobilizacyjnym. Jesteśmy jednym narodem, w jednym kraju, w naszym państwie. (…) Musimy być pod naszym biało-czerwonym sztandarem. Ten sztandar łopotał na Monte Cassino, to z tym sztandarem biegliśmy razem z „Solidarnością”, która zmieniła Polskę po 1980 roku. Byliśmy tam razem! To pod tymi sztandarami staliśmy po śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II, którego nauka powinna być znakiem w życiu i polityce. To nasz wielki dorobek i jego wielkie dzieło! (…) Musimy odbudować naszą wspólnotę - tylko razem jesteśmy w stanie naprawić Polskę! — przekonuje.

13:03. Andrzej Duda apeluje o podniesienie kwoty wolnej od podatku i zniesienie podatków dla najbiedniejszych. Niech mi nikt nie opowiada, że to będzie strata dla państwa, bo oni pójdą i wydadzą te pieniądze! (…) Wierzę, że już niedługo zaczniemy naprawiać Rzeczpospolitej. Polska potrzebuje dziś prezydenta aktywnego, który nie boi się obywateli, który nie boi się skarg i tego, że są ludzie, którzy protestują. Nie boję się tych, którzy przychodzą na moje wiece, którzy krzyczą - ja wtedy schodzę z podwyższenia, podchodzę do nich i dziękuję, że przyszli. „Wiem, że macie inne poglądy i lidera, ale cieszę się, że jesteście - mogę się z wami nie zgadzać, ale szanuję Was i waszego lidera!” Szacunek - bardzo tego potrzebujemy! — tłumaczy Duda.

20150508ad813:01. Kandydat PiS wylicza problemy frankowiczów i przedsiębiorców. Powołuje się przy tym na konkretne relacje z listów. Państwo nie zadbało o tych ludzi, państwo pozwoliło ich oszukać i obserwowało, jak są oszukiwani, a dziś nie potrafi powiedzieć wielkim instytucjom finansowym, że to ich wina! (…) Nie ma mowy o pieniądzach podatnika: i gadajcie ze swoją centralą, bo jak nie, to my wam tutaj dokręcimy śrubę i pokażemy waszym centralom. (…) Tu supermarkety, które mają 140 mld obrotu w Polsce, a tylko 1 mld podatków! To 100 mld rocznie transferowanych za granicę! To najwyższe opłaty i prowizje bankowe! — wyliczał.

12:59. Duda wyraźnie się rozkręca. Mówi też o historii, gdy jeden z górników zaapelował do niego bezpośrednio, by „przywrócić im godność”. Dzisiejsza władza obraca się tylko wokół swojego towarzystwa - a rozsądna polityka to troska o dobro wspólne. Nie grupy partyjnej czy biznesowej, która kręci lody kosztem reszty polskich przedsiębiorców, którzy nie mogą dopchać się do przetargów. Tak, to słychać w całej Polsce! To pytanie: skąd pan weźmie pieniądze, czy ma pan ekspertyzy? Oczywiście, że konsultowałem się z ekspertami, a przede wszystkim mam wizję odbudowy państwa. Mam absolutną wolę, by to zrealizować - to potrzeba dziejowa, by młodzi ludzie przestali wyjeżdżać i odzyskali to, co się im należy! — mówi Duda.

20150508ad712:57. Kandydat PiS na urząd prezydenta wytyka Ministerstwu Sportu wsparcie koncertu Madonny. Przemówieniu towarzyszą „human story”. Oni się chyba zapomnieli - nawet w starożytnym Egipcie najpierw był chleb, a dopiero potem igrzyska. To młody chłopak, który w małym mieście powiatowym mówił, że władza likwiduje wszystko, wszystkie połączenia. (…) „Chodziliśmy po domach, żądając przywrócenia tego połączenia - a oni rozbierają nam dworzec!” Tak wygląda zrównoważony rozwój Polski, którego nie ma — mówi.

12:55. Duda nawiązuje do upadku stoczni i tego, że inne państwa UE nie pozwoliły na ten krok. Stocznie trzeba odbudować, przemysł trzeba odbudować! Wśród tej ogromnej nadziei słyszałem wiele gorzkich słów - mamę, która podeszła do mnie na stacji benzynowej na Mazowszu i powiedziała, że bardzo mnie prosi, by zrobić coś z Polską. „Na dole w samochodzie mam niepełnosprawną córkę, byłam w Warszawie protestować, nigdy mnie tak nie upokorzono”. Taka jest dzisiejsza Polska i władza, która do tego dopuszcza — mówi Duda.

20150508ad312:52. Kandydat PiS kontynuuje swoje przemówienie, które co jakiś czas przerywane jest oklaskami i okrzykami. Dotrzymam słowa, bo jestem człowiekiem, który ma swoje słowo za świętość. To moja odpowiedzialność, którą ja na siebie biorę. W tej kampanii były trzy momenty, które uświadomiły mi, że muszę wygrać. Pierwszym była wspomniana konwencja, drugim był film z Krakowa, gdzie nieznani mi młodzi ludzie trzymali kartki z napisem: „Andrzej, musisz”, gdy góral wyszedł i powiedział: „Andrzej, bądź jak janosik, daj ludziom odzyskać wiarę!”. (…) Przyszłość ma na imię Polska - a wtedy będzie zmiana i zwycięstwo. A trzeci moment był dla mnie szczególnie wstrząsający - byłem po ogromnej liczbie spotkań, miałem przegląd całego kraju - bo przejechałem od Ustrzyk Dolnych poprzez Suwałki i Szczecin do Krakowa. Wszędzie były spotkania, były ich setki - znałem problemy ludzi i widziałem, jak wygląda Polska, jak brakuje zrównoważonego rozwoju. Ludzie pokazywali mi zlikwidowane zakłady pracy — wylicza.

12:50. Duda podsumowuje swoją kampanię. Ta kampania zaczęła się bardzo skromnie, na spotkania przychodziło po kilkadziesiąt, sto osób. Z każdego spotkania się cieszyłem i od początku wierzyłem, że dam radę, wierzyłem w zwycięstwo. Wierzyłem, że jesteśmy w stanie pokonać tak wielkiego przeciwnika, jakim jest dzisiejsza władza: w Pałacu Prezydenckim, Sejmie i Kancelarii Premiera! Przełomem był dzień w lutym, gdy spotkaliśmy się na konwencji - poniósł mnie wówczas wasz entuzjazm. To była fala, która szła potem za mną przez Polskę! — mówi. Wylicza też szereg spotkań, wizyt i odwiedzin Dudabusem. Na każde spotkanie przychodziło coraz więcej ludzi, na każdym spotkaniu był coraz większy entuzjazm i coraz większa wiara w zmianę Polski na lepsze!

20150508ad212:49. Duda nawiązuje do przemówienia Nadbereżnego i jego kampanii w Stalowej Woli. Dałeś radę w porywającym stylu. Jesteś świetnym facetem, dziękuję Ci za wsparcie z lutego, i za wsparcie dzisiejsze!

12:45. Przemówienie Andrzeja Dudy, który rozpoczyna od podziękowań: Dziękuję, że znowu jesteście, że przyjechaliście z wielu miejsc. Słyszałem nazw tak wielu miejscowości, ale dziękuję, że są ze mną na sali moja ukochana żona i córka - dziękuję, że jesteście ze mną od samego początku. (…) Jesteśmy blisko zwycięstwa i zwyciężymy - jestem tego pewien! — mówi kandydat PiS, wyliczając swoich rodziców, szefa PiS, Zofię Pilecką i sztab wyborczy. Pani Zofio, pani ojciec był jednym z największych bohaterów narodowych w naszym kraju. Nie ma o nim żadnego filmu, choć gdyby był obywatelem USA, to byłby bohaterem wielu filmów! Dokonamy zmiany Polski i taki film się pojawi, będzie promowany przez polskie państwo - film pokazujący Polaków jako bohaterów! — mówił Duda.

12:40. Na salę wszedł Andrzej Duda, przywitany gorącymi oklaskami.

20150508ad612:30. Głos zabiera wiceprezes partii Beata Szydło, która podsumowuje kampanię kandydata PiS.
Opowiem wam piękną historię o pewnej kampanii, o jej bohaterze i o ludziach, którzy ją tworzą - opowiem wam o was. Opowiem wam o tych wszystkich dniach, tygodniach i miesiącach, kiedy byliśmy razem. Biało-czerwona drużyna Andrzeja Dudy! (…) Andrzej Duda to przyszłość Polski — słyszymy. Szydło nawiązuje do słów Ewy Kopacz, która apelowała do Polaków o zastanowienie się, „kto odbierze telefon, gdy wydarzy się coś złego”. Polacy zdali sobie sprawę, kto w tej chwili odbiera ten telefon… (…) Rozpoczynaliśmy od małego poparcia. Przed nami ostatnie cztery dni, wszyscy wierzymy, że Andrzej wygra w pierwszej turze. Dzisiaj są nas miliony, a sukces Andrzeja to wasz sukces. Ale Andrzej potrzebuje nas bardziej teraz niż na początku kampanii - dajmy mu to wsparcie i zróbmy wszystko, by przez te ostatnie godziny kampanii pokazać całej Polsce, że potrafimy i zwyciężymy — mówi wiceprezes PiS. Sztabowcy prezentują spot wyśmiewający Bronisława Komorowskiego o odbierającym telefonie w środku nocy oraz klip poświęcony wprowadzeniu strefy euro.

12:27. Przypomnienie o tym, że Zofia Pilecka wsparła Andrzeja Dudę. Na sali okrzyki: „Cześć i chwała bohaterom!”.

20150508ad512:20. Głos zabrał Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli - jeden z najmłodszych prezydentów w Polsce. Trzy miesiące temu, gdy startowaliśmy z wielką konwencją, miałem okazję wypowiedzieć cytat z Gandhiego. Chciałbym dziś go rozwinąć: najpierw Cię ignorują - to lekceważenie w ustach Bronisława Komorowskiego było od samego początku, ale to był wyraz ignorancji w stosunku do wszystkich obywateli. (…) Jeżeli prezydent nie ma odwagi stanąć do debaty z konkurentami, to jest to codzienna ignorancja w stosunku do obywateli - trzeba to zmienić, wybierając Andrzeja Dudę. Później się z Ciebie śmieją - śmiech z Andrzeja Dudy towarzyszył w różnych salonach warszawskich, ale ten śmiech bardzo szybko zmieniał się w śmiech nerwowy, gdy dr Andrzej Duda każdego dnia - nie z zaciśniętą pięścią jak Komorowski, ale z otwartymi dłońmi - rozmawiał z obywatelami o ich problemach — przekonywał. Nadbereżny mówił też o patriotyzmie gospodarczym, mocno krytykując poczynania Platformy Obywatelskiej i Bronisława Komorowskiego. Powtórzę za Piotrem Dudą, bo od piątku mamy Dudę do kwadratu - jeżeli tak będzie dalej prowadzona ta polityka, to lądowanie dla młodych ludzi będzie w Dublinie, Londynie i Oslo. Ale 10 maja możemy przywrócić marzenia! — podkreślał.

20150508ad412:18. Połączenie z Krakowem, gdzie spotkanie prowadzi prof. Ryszard Legutko i Krzysztof Szczerski. Głos zabrał ojciec kandydata: Dziękuję za wsparcie, jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim - dziękujemy za wsparcie duchowe, emocjonalne, za wsparcie w modlitwie. Słyszymy głosy bardzo budzące nadzieję na lepsze zmiany — mówił.

12:16. Na sali obecne są małżonka i córka Andrzeja Dudy.

12:15. W trakcie konwencji zaprezentowano dotychczasowe spoty wyborcze Dudy, jak również swoiste podsumowanie kampanii w formie krótkiego filmu, na którym widać było spotkania kandydata PiS z wielu miast Polski.

12:10. Równocześnie konwencje wyborcze - podsumowujące kampanię Dudy - odbyły się w szesnastu miastach Polski, z którymi łączono się w trakcie konwencji. W Gdańsku głos zabrał Piotr Duda, przewodniczący „Solidarności”: „Solidarność” pozdrawia Warszawę, a Piotr Duda pozdrawia Andrzeja Dudę! Przyszedł czas na zmiany - a gwarantem tych zmian dla Polski, dla Polaków i polskich pracowników jest Andrzej Duda. Umowa programowa, którą „Solidarność” podpisała z Andrzejem Dudą gwarantuje to, że polscy pracownicy mogą patrzeć dumnie w swoją przyszłość. Jako szef „S” mogę głośno powiedzieć do polskich pracowników, nie tylko związkowców - nie wyobrażam sobie innego głosu oddanego jak na człowieka, który chce zmian, a tym człowiekiem jest Andrzej Duda — mówił lider „Solidarności”. Zadanie, które przedstawili sobie sztabowcy kandydata było jasne - mocny, mobilizacyjny przekaz na ostatniej prostej kampanii. Na wyborczym spotkaniu w Reducie Banku Polskiego byli między innymi Jarosław Kaczyński, Jarosław Gowin, Paweł Kowal parlamentarzyści i politycy PiS i Zjednoczonej Prawicy.

Spotkanie prowadził Rafał Bochenek - ten sam, który w lutym bieżącego roku prowadził pierwszą konwencję kandydata PiS.

Tekst i ilustracje:
http://wpolityce.pl/polityka/243587-final-i-podsumowanie-kampanii-andrzeja-dudy-musimy-odbudowac-nasza-wspolnote-tylko-razem-jestesmy-w-stanie-naprawic-polske-relacja-na-zywo

Warszawa, 5 maja 2015 r.

Umowa programowa

zawarta pomiędzy:
kandydatem na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzejem Dudą
a
Komisją Krajową Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” reprezentowaną przez przewodniczącego Piotra Dudę.

umowaprogramowa11. Kandydat w wyborach na Prezydenta RP Andrzej Duda oświadcza, że w przypadku wygrania wyborów i objęcia urzędu Prezydenta RP, będzie realizował swój program przedstawiony w trakcie kampanii wyborczej opierający się na czterech filarach: rodzinie, pracy, bezpieczeństwie i dialogu.

2. W sposób szczególny kandydat w wyborach na Prezydenta RP Andrzej Duda deklaruje, że będzie prowadził politykę zmierzającą do:
– obniżenia wieku emerytalnego i powiązania uprawnień emerytalnych ze stażem pracy,
– zapewnienia rodzinom wychowującym dzieci dodatkowego wsparcia,
– przywrócenia odpowiedzialności państwa za zdrowie obywateli i reformy szkolnictwa,
– skutecznej walki z ubóstwem i wykluczeniem społecznym, w tym zwiększenia wysokości progów dochodowych uprawniających do świadczeń socjalnych, oraz wprowadzenia sprawiedliwego systemu podatkowego,
– zapewnienia wzrostu minimalnego wynagrodzenia do poziomu 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej,
- wycofania antypracowniczych zmian w kodeksie pracy, szczególnie dot. czasu pracy i okresu rozliczeniowego,
– wyeliminowania stosowania śmieciowych umów o pracę oraz patologicznego samozatrudnienia, a także tworzenia stabilnych miejsc pracy chroniących pracowników przed ubóstwem,
– wzmocnienia dialogu społecznego na szczeblu ogólnokrajowym, branżowym i zakładowym,
– zwiększenia uprawnień obywateli w zakresie referendów lokalnych i ogólnokrajowych oraz obywatelskich wniosków ustawodawczych, tak aby nie mogły być odrzucane w pierwszym czytaniu.

umowaprogramowa23. W imieniu Komisji Krajowej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” przewodniczący Piotr Duda oświadcza, że elementy programu wyborczego kandydata w wyborach na Prezydenta RP Andrzeja Dudy wymienione powyżej, są zbieżne z celami programowymi NSZZ „Solidarność” zawartymi w Statucie Związku oraz w Uchwale Programowej Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność”.

4. Przewodniczący Piotr Duda oświadcza, że Komisja Krajowa Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” udziela poparcia kandydatowi w wyborach na Prezydenta RP Andrzejowi Dudzie oraz deklaruje, że zwróci się o poparcie tej kandydatury do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność” oraz ich rodzin, a także do innych reprezentatywnych central związkowych.

Andrzej Duda, kandydat PiS na Prezydenta RP
Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”

wpolityceplZespół wPolityce.pl / TK / ansa / PAP

Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” udzieliła we wtorek poparcia kandydatowi PiS na prezydenta Andrzejowi Dudzie. Obniżenie wieku emerytalnego, wyeliminowanie umów śmieciowych, podwyższenie płacy minimalnej - to niektóre postulaty z „Umowy programowej” podpisanej między Dudą a Komisją Krajową.

Komisja Krajowa zaapelowała też do członków i sympatyków „S”, członków ich rodzin i wszystkich, którym bliska jest idea społeczeństwa obywatelskiego, o poparcie Dudy. Według władz „S” program kandydata PiS jest najbliższy programowi związku, a umowa programowa jest gwarantem jego realizacji.

Umowę podpisano piórem przekazanym Piotrowi Dudzie przez śp. Lecha Kaczyńskiego.

Zgodnie z „Umową programową”:

W sposób szczególny kandydat wyborach na prezydenta RP Andrzej Duda deklaruje, że będzie prowadził politykę zmierzająca do: obniżenia wieku emerytalnego i powiązania uprawnień emerytalnych ze stażem pracy; zapewnienia rodzicom wychowującym dzieci dodatkowe wsparcie; przywrócenie odpowiedzialności państwa za zdrowie obywateli i reformę szkolnictwa; skutecznej walki z ubóstwem i wykluczeniem społecznym, w tym zwiększenie wysokości progów dochodowych uprawniających do świadczeń socjalnych oraz wprowadzenie sprawiedliwego systemu podatkowego; zapewnienie wzrostu minimalnego wynagrodzenia do poziomu 50% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej; wycofanie antypracowniczych zmian w kodeksie pracy, szczególnie dotychczasowego czasu pracy i okresu rozliczeniowego; wyeliminowania stosowania śmieciowych umów oraz patologicznego samo zatrudnienia, a także tworzenia stabilnych miejsc pracy, chroniących pracowników przed ubóstwem. Wzmocnienia dialogu społecznego na szczeblu ogólnokrajowym, branżowym i zakładowym. Zwiększenia uprawnień obywateli w zakresie referendów lokalnych i ogólnokrajowych, oraz obywatelskich wniosków ustawodawczych, tak aby nie mogły być odrzucone w pierwszym czytaniu.

Kandydat PiS zapewnił także, że będzie chciał przywrócić odpowiedzialność państwa za zdrowie obywateli. Zobowiązał się ponadto do skutecznej walki z ubóstwem i wykluczeniem społecznym, w tym do „zwiększenia progów dochodowych uprawniających do świadczeń socjalnych i wprowadzenia sprawiedliwego systemu podatkowego”.

20150505ad2Umowa mówi także o wprowadzeniu minimalnego wynagrodzenia na poziomie 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia, wycofania „antypracownicznych” rozwiązań z Kodeksu pracy, m.in. dotyczących okresu rozliczeniowego czasu pracy, wyeliminowania tzw. umów śmieciowych i stworzenia stabilnych miejsc pracy chroniących przed ubóstwem, wzmocnienia dialogu społecznego, a także zwiększenia uprawnień obywateli w zakresie referendów lokalnych i ogólnokrajowych oraz obywatelskich inicjatyw ustawodawczych (fot. PAP/Paweł Supernak).

Wybory prezydenckie to wybory obywatelskie, a nie partyjne. W ostatnich 25-latach „Solidarność” zawsze zabierała głos i wskazywała kandydata, na którego członkowie związku powinni głosować — skomentował podpisanie umowy przewodniczący Związku, Piotr Duda.

W tym temacie nic się nie zmieniło. Nie wyobrażałem sobie, że teraz będzie inaczej. To spotkanie jest spotkaniem historycznym. Po raz pierwszy jako Komisja Krajowa podpisaliśmy z kandydatem na prezydenta umowę programową. Oznacza to, że Andrzej Duda nie tylko mówi do nas, ale też podpisuje się pod umową programową i chce ją realizować. To jest dla nas najważniejsze — dodał szef Solidarności.

Szef NSZZ „Solidarność” odniósł się też do słów Bronisława Komorowskiego.

Ostatnio słyszeliśmy z ust Bronisława Komorowskiego, że żyjemy w wyjątkowo szczęśliwym kraju. Dla kogo szczęśliwym, dla tego szczęśliwym. Na pewno szczęśliwym dla tych, którzy nie chcą żadnych zmian. Dla tych ludzi, którzy chcą zbudować swój kapitał, Polski kapitał i polska gospodarkę na krzywdzie drugiego człowieka, na niskich kosztach pracy i my w tym temacie chcemy zmian. Te zmiany oferuje nam Andrzej Duda — powiedział Piotr Duda.

Następnie Piotr Duda zwrócił się do kandydata PiS na prezydenta, Andrzeja Dudy.

Drogi Andrzeju, niezależnie od tego jak skończą się te wybory, a głęboko wierze, ze wygramy te wybory, to pamiętaj, że przez te kilka miesięcy wykonałeś ciężką pracę i zdobyłeś to czego nie można kupić. Zaufanie wieli obywateli naszego kraju i zaufanie członków „Solidarności”. Jestem przekonany, ze gdziekolwiek będziesz, to tego zaufania nie możesz zawieść — powiedział szef Związku.

Następnie głos zabrał kandydat PiS na prezydenta, Andrzej Duda.

Aby zrealizować swój mandat, jedyny szczególny, dany prezydentowi przez naród, szczególnie ważny jest dialog społeczny. Jestem zwolennikiem tego dialogu. Prezydent jest nie tylko od tego żeby go prowadził, ale był tez jego patronem. Powinien zasypywać podziały w społeczeństwie, szukać porozumienia ponad partyjnymi koteriami. Bo on jest jedynym w ten sposób wybrany — powiedział Andrzej Duda.

Jeżeli ktoś mnie zapyta jaka będzie moja prezydentura, to niech nasze dzisiejsze spotkanie będzie dowodem tego, że ten dialog jest możliwy, że jest uczciwy, opary na wzajemnym zaufaniu. Wierzę, że to pierwszy krok do realizacji hasła i wierzę, że za kilka dni będziemy mogli to zacząć realizować — zapewnił Andrzej Duda.

Tekst i ilustracja:
http://wpolityce.pl/polityka/243327-solidarnosc-poparla-andrzeja-dude-zwiazkowcy-wzywaja-do-glosowania-na-kandydata-pis

wpolityceplZespół wPolityce.pl / lw / andrzejduda.pl

Jestem głęboko przekonany co do jednego: już teraz, kiedy odwiedziłem zdecydowanie więcej niż połowę naszego kraju, ponad 200 powiatów, ponad 200 miast, wiem, że dzisiaj najważniejszym wyzwaniem jakie stoi przed władzami przez najbliższe lata, jest odbudowa przemysłu, reindustrializacja naszego kraju, odbudowa polskiej gospodarki tak, żebyśmy byli w stanie w jakimś przewidywalnym czasie dorównać do poziomu rozwoju gospodarczego średniej na zachodzie Europy — powiedział Andrzej Duda podczas konferencji prasowej, jaka odbyła się w Starogardzie Gdańskim.

Kandydat PiS spotkał się też z szefem „Solidarności” Piotrem Dudą.

Jak wykazywał kandydat na prezydenta, kolejnym ważnym zadaniem jest doprowadzenie do tego, aby wynagrodzenia i inne świadczenia takie jak emerytury i renty, osiągnęły także średni poziom zachodu Europy. Ten cel ma bowiem bardzo proste uzasadnienie: „wszędzie, gdzie jestem, w każdym miejscu, rozmowa w tym istotnym punkcie sprowadza się do jednego - wyjeżdżających z kraju młodych ludzi”.

Zdaniem Dudy, młodzi ludzie nie widzą w kraju perspektyw dla siebie. W Polsce nie ma dla nich pracy, a nawet jak jest, to nie ma za nią godnej płacy. Nie ma również, niestety, pewności zatrudnienia. Często młodzi ludzie nie mają umów o pracę, więc nie są chronieni kodeksem pracy.

20150416ad1Jak w takich warunkach kupić, czy nawet wynająć jakieś przyzwoite mieszkanie? Jak w takich warunkach założyć rodzinę? — pytał, dodając, iż niemożliwością dla obecnej władzy było dorównanie do standardów krajów zachodnich: by mieć samochód, żyć normalnie, jeździć na zagraniczne wakacje (fot. PAP/Adam Warżawa).

Oficjalne statystyki podają, że zaledwie 18 proc. Polaków jest w stanie pozwolić sobie na zagraniczne wakacje — poinformował.

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta odniósł się również do zaniechań i braku decyzyjności obecnie sprawującego urząd głowy państwa Bronisława Komorowskiego.

Polska wymaga naprawy i obrony dóbr narodowych. Prezydent powinien twardo stawać w obronie Polskich Lasów przed wszelkimi zakusami prywatyzacyjnymi — mówił, dodając, że w Polsce absolutnie nie może być zgody na sprzedaż polskiej ziemi.

Spotkanie Andrzeja Dudy z mieszkańcami Starogardu Gdańskiego urozmaicił występ Lecha Makowieckiego i Tadeusza Buraczewskiego.

Kandydat na Prezydenta RP odwiedził dziś również mieszkańców Tczewa, Pruszcza Gdańskiego, samego Gdańska. Przed nim jeszcze dziś spotkania z mieszkańcami Sopotu oraz Gdyni.

Tekst i ilustracja za:
http://wpolityce.pl/polityka/241181-andrzej-duda-na-pomorzu-kandydat-pis-spotkal-sie-z-szefem-solidarnosci-potrzebna-jest-odbudowa-przemyslu-reindustrializacja

krakowniezaleznymkInformacja własna

Tym razem - 19 stycznia 2015 roku - tradycyjne spotkanie opłatkowe Regionu Małopolskiego NSZZ "Solidarność" odbyło się tuż po zakończeniu strajków na Śląsku w obronie kopalń likwidowanych przez Platformę Obywatelską i Polskie Stronnictwo Ludowego. Wziął w nim udział przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" p. Piotr Duda.

Za stroną Związku: http://www.solidarnosc.krakow.pl/?q=node/729 warto przytoczyć, że:

20150119os1"Przewodniczący Komisji Krajowej oraz Wojciech Grzeszek, przewodniczący Małopolskiej „Solidarności” wręczyli dyplomy i odznaki p. Stanisławie Wodyńskiej, wieloletniej przewodniczącej „Solidarności” w wadowickim szpitalu, p. Stanisławowi Kubowiczowi, byłemu członkowi ZR i skarbnikowi KK oraz wieloletniemu szefowi krajowych struktur „Solidarności nauczycielskiej” (w jego imieniu wyróżnienie odebrał Czesław Gamrat), p. Andrzejowi Szkaradkowi, legendzie nowosądeckiej „Solidarności” (w którego imieniu odznakę odebrał Piotr Masłowski) oraz p. Jackowi Smagowiczowi, który ze względu na problemy zdrowotne nie mógł przybyć na spotkanie" (fot. p. Mirosław Boruta).

20150119os2Wspaniałe i wzruszające życzenia złożył zebranym duszpasterz "Solidarności" naszego Miasta i regionu, ksiądz Władysław Palmowski, który życzył wszystkim zdrowia, wytrwałości i umiejętności w dbaniu o dobro wspólne zarówno w domu, jak i w zakładzie pracy i Ojczyźnie (fot. p. Mirosław Boruta). Życzenia zebranym złożyli również pp. Piotr Duda, Wojciech Grzeszek i poseł Andrzej Adamczyk.

Odczytano również życzenia skierowane do zebranych przez posła do Parlamentu Europejskiego, p. Andrzeja Dudę. Treść tych życzeń, dziękując pracownikom Biura p. Posła za udostępnienie tekstu, publikujemy poniżej:

Szanowni Państwo,

andrzejdudapebardzo żałuję, że nie mogę osobiście złożyć Państwu noworocznych życzeń. Proszę o wybaczenie mojej nieobecności. Wyjazd na Śląsk na spotkanie w siedzibie Solidarności, poświęcone zawartemu porozumieniu pomiędzy rządem, a górnikami, uniemożliwił mi udział dzisiejszej uroczystości.

Rok 2015 rozpoczął się od eskalacji napięć społecznych, wywołanych lekceważeniem zasad dialogu i partnerstwa społecznego. Konstytucyjna zasada dialogu społecznego, która stanowi jedno z najważniejszych osiągnięć Solidarności została złamana przez rząd przy podejmowaniu decyzji mających wpływ na sytuację tysięcy polskich pracowników. Dlatego nadchodzący czas wymaga obrony fundamentalnych zasad demokratycznego państwa prawa.

Znaczenie związków zawodowych dla sprawiedliwego ustroju państwa wielokrotnie podkreślał Ojciec Święty Jan Paweł II. Pozwolę sobie tylko przypomnieć encyklikę Laborem exercens, w której czytamy, iż „związki zawodowe są wykładnikiem walki o sprawiedliwość społeczną, a walka ta winna być odbierana, jako podstawowe staranie o właściwe dobro”. Ta niepodważalna prawda powinna być obecna w działaniu każdej władzy.

Życzę Państwu, aby w roku obchodów 35-lecie powołania Solidarności, wśród rządzących zwyciężyła pokora wobec „człowieka prostego”, a decyzje władzy w stosunku do ludzi pracy, opierały się na zasadzie społecznej sprawiedliwości.

Liczę, iż w niedługim czasie będę miał okazję osobiście z Państwem porozmawiać o czekających nas wyzwaniach. Deklaruję, że razem z moimi współpracownikami pozostaję do Państwa dyspozycji.

Andrzej Duda, poseł do Parlamentu Europejskiego

krakowniezaleznymkInformacja własna

18 czerwca Krakowianie i Goście Naszego Miasta w sposób niezwykle uroczysty uczlili dzień urodzin śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Premiera Jarosława Kaczyńskiego, którzy przyszli na świat w 1949 roku w Warszawie.

Już rano przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej zebrali się przedstawiciele Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie oraz Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, którzy złożyli tam wiązanki kwiatów. Okolicznościową mowę wygłosił nowo wybrany poseł do Parlamentu Europejskiego, p. dr Andrzej Duda. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć, autorstwa pp. Zbigniewa Galickiego (fot. 1-4) i Mirosława Boruty (fot. 5-9):
https://goo.gl/photos/v2PmjFUrqwTZG2PX8

20140618jk1Po południu, po uroczystościach przy sarkofagu śp. Pary Prezydenckiej - Lecha i Marii Kaczyńskich, odprawiona została koncelebrowana Msza Święta. Następnie, z Katedry Wawelskiej, uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty przy pomniku Świętego Jana Pawła II i przeszli na Plac O. Adama Studzińskiego, gdzie - po odśpiewaniu Hymnu Polski - odbyły się pokazy fragmentów filmowych poświęconych śp. Prezydentowi a okolicznościowe przemówienia - laudacje wygłosili pp. poseł Maciej Łopiński i premier Jarosław Kaczyński.

20140618jk2W uroczystościach uczestniczyła p. Marta Kaczyńska, posłowie i senatorowie Prawa i Sprawiedliwości, delegacja Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" z jej przewodniczącym, p. Piotrem Dudą oraz Kluby Gazety Polskiej m.in. z Będzina, Brzozowa, Kęt, Krakowa, Krakowa-Nowej Huty, Opola, Piotrkowa Trybunalskiego, Tarnowa, Tarnowskich Gór i Tychów, z ich założycielami, pp. Tomaszem Sakiewiczem i Ryszardem Kapuścińskim (fot. w tekście, p. Mirosław Boruta).

Zapraszamy Państwa do obejrzenia dwóch fotoreportaży, autorstwa pp. Mirosława Boruty i Jakuba Kalinowskiego, a także relacji filmowej, przygotowanej przez p. Stefana Budziaszka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/18Czerwca2014mb
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/18Czerwca2014jk
• https://www.youtube.com/watch?v=rqBFa_FXuDw

List otwarty przewodniczącego Piotra Dudy do członków Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” z okazji 25-lecia wyborów 4 czerwca 1989 roku – największego zwycięstwa „Solidarności”

nszzsolidarnosclogoTak jak największym zwycięstwem polskich robotników było powstanie w 1980 roku Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”, tak największym zwycięstwem „Solidarności” były wybory 4 czerwca 1989 roku. Dzisiaj z powodów politycznych i bieżących interesów obecnej władzy z premedytacją fałszuje się ten historyczny fakt.

Do rozmów przy okrągłym stole i pierwszych częściowo wolnych wyborów doszło dzięki fali strajków w 1988 roku, prowadzonych przez organizacje zakładowe Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”. Do rozmów i wyborów przystąpił nie Lech Wałęsa i Komitet Obywatelski, ale Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”, ze swoim przewodniczącym na czele. Powołanie w grudniu 1988 roku Komitetu, którego nazwa brzmiała Komitet Obywatelski przy przewodniczącym NSZZ „Solidarność”, choć formalnie niezależny, był w istocie jedynie formą organizacyjną, swoistym narzędziem Związku, bez którego Komitet nie miał racji bytu.

Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” zawsze był związkiem zawodowym, który w różnym czasie, z konieczności, musiał spełniać różne role, takie jak: ruchu społecznego, opozycji demokratycznej, konspiracji, komitetu wyborczego, czy też parasola ochronnego nad transformacją ustrojową. I co najważniejsze – role te wypełnił, do dzisiaj płacąc za to ogromną cenę. Bez „Solidarności” i jej milionów członków, nigdy by się to nie dokonało.

Nikt nie mógł być członkiem naszego Związku inaczej, niż poprzez przynależność do zakładowej lub międzyzakładowej organizacji „Solidarności”. Nikt nie mógł być w jego władzach, jeśli nie przeszedł całej demokratycznej procedury wyborczej, od zakładu, poprzez region, aż do władz krajowych. I tak jest do dzisiaj.

Nigdy nie było pierwszej i drugiej „Solidarności”. Związek nasz od swojego powstania nigdy nie przerwał działalności, nawet po wprowadzeniu stanu wojennego, przez wiele lat trwając w konspiracji. W przeciwnym razie, za kpinę należałoby uznać słowa ówczesnego przewodniczącego Lecha Wałęsy, które wygłosił w 1984 roku przy grobie zamordowanego, błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki: „Solidarność” żyje, bo ty oddałeś za nią życie”. Jeśli była pierwsza i druga, to należałoby uznać, że Jaruzelski pokonał „Solidarność”, a to jest oczywistą historyczną bzdurą.

byjutroOd samego początku dumnie trzymamy te same sztandary, a większość z naszych dzisiejszych członków, w tym w najwyższych władzach Związku, jest w nim nieprzerwanie od samego początku, ani na chwilę nie zaprzestając swojej działalności. Wielu z nich było internowanych, więzionych, szykanowanych i wyrzucanych z pracy. Oni nigdy nie byli w dwóch „Solidarnościach”. Jeśli już, to inni ją opuszczali, zdradzali czy zaprzedali swoje legitymacje w imię własnego interesu. Tym bardziej na ponury chichot historii zakrawa fakt, że nadal po 25 latach w wolnej Polsce, za działalność związkową, przy obojętności władzy, szykanuje się i wyrzuca ludzi z pracy.

Oficjalne państwowe obchody 25 rocznicy 4 czerwca 1989 roku, bez formalnego współudziału Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”, którego udział celowo pominięto polityczną decyzją obecnie rządzących, w odwecie za walkę „Solidarności” o prawa pracownicze i obywatelskie, stają się karykaturalne, pozbawione wewnętrznej siły ducha solidarności i wolności.

Nie ma wolności bez "Solidarności"!!!

Piotr Duda

Za: http://www.solidarnosc.org.pl/aktualnosci/wiadomosci/kraj/item/8609-to-najwieksze-zwyciestwo-solidarnosci

miroslawborutaMirosław Boruta

Pierwsza refleksja, jaka przychodzi do głowy po lekturze listu przewodniczącego NSZZ „Solidarności”, p. Piotra Dudy jest taka, że nie ma tu nic do skomentowania. Przesłanie jest jasne i trafne. Ale – po chwili – przychodzi i druga. O rozbracie władzy i społeczeństwa, wyobcowaniu części społeczeństwa do tego stopnia, że staje mu naprzeciw, zwalcza go, tępi, gardzi i szydzi…

Sytuacja obozu władzy od 1989 roku jest właśnie taka. Poza krótkimi przerwami (Jan Olszewski, Jarosław Kaczyński) demokracja medialna (mediokracja), będąca demokracji karykaturą, powoduje, że wyborcy, wbrew własnemu interesowi życiowemu, stawiają na ciemiężców. Platforma Obywatelska, Polskie Stronnictwo Ludowe czy Sojusz Lewicy Demokratycznej, prócz zakłamanych nazw, reprezentują już tylko żarłoczne kliki bądź służalcze ekipy z poręczenia Berlina czy Moskwy próbujące niszczyć polskie państwo i polską kulturą narodową. Apel p. Piotra Dudy odsłania te mechanizmy, ale musi też stać się zaczynem nowego.

Sukces w wyborach europarlamentarnych musimy przekuć teraz na sukces w jesiennych wyborach samorządowych. Prawo i Sprawiedliwość wsparte przez NSZZ „Solidarność” oraz konieczność skupienia się wokół tych dwóch ośrodków innych klubów, kół, parafii, partii, ruchów, stowarzyszeń i… wszystkich chcących, by rządzący i rządzeni należeli do polskiej wspólnoty… Prawo i Sprawiedliwość, powtórzę, stoi teraz przed ogromną szansą. Trzeba ją wykorzystać. Bo warto być Polakami, warto by Polska trwała!

adamzyzmanAdam Zyzman

W przeddzień 29 rocznicy tragicznej śmierci nowohuckiego hutnika Bogdana Włosika zastrzelone przez oficera SB w czasie z jednych manifestacji protestacyjnych w stanie wojennym, na starcie przez Centrum Administracyjnym AlcelorMittal stanęło ponad 600 zawodników, w tym... Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.

OLYMPUS DIGITAL CAMERAZwyciężył Adam Czerwiński z WKS Wawel Kraków, który dystans 4,2 km, spod Bramy Głównej ArcelorMittal Poland pod Arkę Pana pokonał w czasie 11 minut i 12 sekund, co jest rekordem tej trasy. Drugi na mecie był Radosław Kłeczek ze Sportingu Międzyzdroje, startujący po raz pierwszy w nowohuckim biegu. Wśród kobiet najlepszą okazała się Katarzyna Albrycht z Krościenka Wyżnego. Para zwycięzców Adam Czerwiński  i Katarzyna Albrycht osiągają w ostatnim czasie spektakularne wyniki w krajowych biegach średniodystansowych.

OLYMPUS DIGITAL CAMERAGłównym organizatorem odbywającego się od 1995 roku biegu jest Komisja Robotnicza Hutników NSZZ “Solidarność” ArcelorMittal Poland S.A. - Kraków. Główną ideą przyświecającą organizatorom jest zachowanie pamięci historycznej o wydarzeniach z okresu stanu wojennego oraz chęć upowszechniania sportu, przede wszystkim wśród najmłodszego pokolenia. Najmłodsza uczestniczka biegu miała pół roku i jechała w wózku pchanym przez biegnącego tatę!

Zawodnicy biegną zawsze ulicami Nowej Huty szlakiem, którym w latach 80-tych, co miesiąc wyruszały największe w Polsce manifestacje „Solidarności” w proteście przeciwko delegalizacji Związku i łamaniu praw obywatelskich przez komunistyczną władzę.

OLYMPUS DIGITAL CAMERATegoroczne zawody były najliczniejszą imprezą z dotychczasowych biegów. Bieg ukończyło 574 biegaczy, a jak co roku najliczniejszą grupą startujących była młodzież gimnazjalna i ze szkół średnich. Z tego faktu organizatorzy są najbardziej zadowoleni. To właśnie w tych grupach wiekowych przygotowano najwięcej nagród - nawet do 15 miejsca. W sumie dla uczestników biegu przygotowano, a później wręczono, prawie 100 nagród. Młodym uczestnikom po biegu przygotowano kilkanaście zawodów sprawnościowych, w których wręczono 30 nagród.

OLYMPUS DIGITAL CAMERATuż po zakończeniu biegu rodzice Bogdana Włosika, młodzi zawodnicy, przedstawiciele hutniczej, regionalnej i krajowej „Solidarności” oraz władz wojewódzkich i samorządowych złożyli kwiaty pod pomnikiem B. Włosika.

Na zakończenie biegu zabrał głos ojciec Bogdana - Julian Włosik, który podziękował uczestnikom biegu za wspaniałą sportową walkę na oraz sponsorom za nagrody ufundowane dla zawodników, a członkom Komisji Robotniczej Hutników za pamięć o jego synu i wspólnej walce w obronie ideałów Sierpnia'80.

miroslawborutaMirosław Boruta

Krakowski Park im. dr. Henryka Jordana i prowadzone przez p. Kazimierza Cholewę Towarzystwo Parku stały się dzisiaj (1 września 2013 roku) centrum polskiego patriotyzmu. W 74-tą rocznicę haniebnej napaści Niemców na Polskę odsłonięto tam i poświęcono kolejny z pomników Wielkich Polaków, tym razem był to pomnik generała Stanisława Sosabowskiego. Uroczystość patriotyczna przebiegła pod patronatem honorowym krakowskiego kardynała Stanisława Dziwisza i biskupa polowego Wojska Polskiego - Józefa Guzdka.

SPo sygnale syren, które rozbrzmiały w samo południe odprawiona została Msza Święta w intencji Polaków poległych i pomordowanych przez Niemców i Rosjan w czasie II Wojny Światowej, a wspaniałą homilię wygłosił ksiądz Władysław Palmowski, kapelan "Solidarności". Po niej odbyło się wspomniane odsłonięcie i poświęcenie pomnika generała Stanisława Sosabowskiego oraz część artystyczna w wykonaniu artystów Opery Krakowskiej – pp. Bożeny Zawiślak i Franciszka Makucha oraz p. Wojciecha Habeli i pokaz Szwadronu Ułanów im. Marszałka Józefa Piłsudskiego pod dowództwem rtm. H. Bugajskiego.

SCieszy liczny (pomimo pogody) udział Krakowian i Gości Naszego Miasta, udział Wojska Polskiego z liczną generalicją, pocztów sztandarowych, pań: Krystyny Kwiatkowskiej i Zuzanny Kurtyki, posła Andrzeja Dudy z Prawa i Sprawiedliwości, związkowców "Solidarności" z przewodniczącym, p. Piotrem Dudą i przewodniczącym Zarządu Regionu Małopolska, p. Wojciechem Grzeszkiem, krakowskich radnych z Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości, Krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, Klubu Gazety Polskiej z Essen (Republika Federalna Niemiec), Ligi Obrony Suwerenności, Małopolskich Patriotów, Wiślackich Patriotów oraz Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979-1989 i wielu, wielu innych.

Zapraszamy do obejrzenia „komórkowego” fotoreportażu:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/1Wrzesnia2013
oraz albumu fotografii z uroczystości, autorstwa pp. Tomasza Kowalczyka:
https://picasaweb.google.com/103511753291993799832/1Wrzesnia2013tk